w 40k wystarczy mieć inna broń, tzn że na muzyka i sztandar też można przydzielać osobno rany od oddziału?Shino pisze:teraz jest jak w 40k.Bizim pisze:No dobra ale podaj stronę w rulebooku odnośnie tego rozdzielania ran.
Pamiętam, że kiedyś gdy nie było LOSa to się losowało kto dostanie w oddziale gdy byli tam jacyś czempioni/bohaterowie. Jak rozumiem, teraz gracz sam przydziela rany?
tak samo z kilkoma modelami rannymi jak w 40k. Jak masz innego championa i innego zwyklasa to obydwaj maja rany.
tak samo jest z rat ogrami i poganiaczami. nie zdejmuje sie poganiaczy (a w ten sposob zdjelo by sie maksymalna ilosc modeli po uzyskaniu ran)
Rozpiski nowego Imperium
Moderator: #helion#
Re: Rozpiski nowego Imperium
Nie, muzyk i sztandarowy są normalnymi modelami. Tylko czempion i ewentualnie bohater może przejmować ranyKamyk pisze:w 40k wystarczy mieć inna broń, tzn że na muzyka i sztandar też można przydzielać osobno rany od oddziału?Shino pisze:teraz jest jak w 40k.Bizim pisze:No dobra ale podaj stronę w rulebooku odnośnie tego rozdzielania ran.
Pamiętam, że kiedyś gdy nie było LOSa to się losowało kto dostanie w oddziale gdy byli tam jacyś czempioni/bohaterowie. Jak rozumiem, teraz gracz sam przydziela rany?
tak samo z kilkoma modelami rannymi jak w 40k. Jak masz innego championa i innego zwyklasa to obydwaj maja rany.
tak samo jest z rat ogrami i poganiaczami. nie zdejmuje sie poganiaczy (a w ten sposob zdjelo by sie maksymalna ilosc modeli po uzyskaniu ran)
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę ( ), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
Grałem wczoraj 1 bitwę nowym imperium przeciwko krasiom ;] Powiem tak .... Demisie dupy nie urywają ale maja niezły potencjał. Uważam że potrzebują wsparcia magicznego tak samo jak cała nasza armia
Empire 1250
Battle Wizard of Light Order 65
-2 Level 35
-Dispell Scroll 25
Warrior Priest of Sigmar (general) 65
-Armour of Meteoric Iron 50
-2handed Weapon 3
Master Engineer 65
40 Halberdiers 240
-11 Swordsmen 77(detachment)
-Shields 40
-Full Command Group 30
Celestial Hurricanum 130
Hellblaster Volley Gun 120
8 Reiksguard Knights 216
-Full Command Group 30
-Steel Standard 35
40 Halabardników to trzon mojej armii. Będą wspierani przez hellblastera z inzynierem + wózek + magia + ksiądz. Rycerze na flance. To dobra taktyka? Stworzyłem rozpiskę w oparciu o wasze porady. Proszę o konstruktywną krytykę.
Dziękuję i pozdrawiam!
Battle Wizard of Light Order 65
-2 Level 35
-Dispell Scroll 25
Warrior Priest of Sigmar (general) 65
-Armour of Meteoric Iron 50
-2handed Weapon 3
Master Engineer 65
40 Halberdiers 240
-11 Swordsmen 77(detachment)
-Shields 40
-Full Command Group 30
Celestial Hurricanum 130
Hellblaster Volley Gun 120
8 Reiksguard Knights 216
-Full Command Group 30
-Steel Standard 35
40 Halabardników to trzon mojej armii. Będą wspierani przez hellblastera z inzynierem + wózek + magia + ksiądz. Rycerze na flance. To dobra taktyka? Stworzyłem rozpiskę w oparciu o wasze porady. Proszę o konstruktywną krytykę.
Dziękuję i pozdrawiam!
BLOOD FOR THE BLOOD GOD!!
SKULLS FOR THE SKULL THRONE!!
MILK FOR MY KHORNE FLAKES!!
SKULLS FOR THE SKULL THRONE!!
MILK FOR MY KHORNE FLAKES!!
Biłem się z karskami czyli t4 i siła 5-6 to trudny przeciwnik w zwarciu. Demisie były na bokach (od przodu były by pokrojone) 2x4 Demisi z FCG. Ogólnie torchę słaba manewrowość i problem jest tez taki że jak ktoś ma ten ws4 to naprawdę mało tych ataków trafia (przydał by się hate) . Jak tylko udało mi się wrzucić Brionkę to zrobiły z krasi mielonkę ;] ale tak same to ciężko. Także Demisie mogą śmiało lecieć do przodu na flankach zbierając wszystkie śmieci po drodze i nie tylko po to żeby w ostateczność kończyć na boczku lub zadku głównych klocków.
Najlepiej magiem z tyłu wrzucać ws10 i in 10 na 12 cali ;] Wtedy zaczyna się zabawa ;] Naprawdę warto nawet wrzucać to z ifką bo 2 tury takiego kombatu nawet przy śmierci maga się spłacają i przechylaja szalę na twoją stronę. Mimo że osłabili nam magię (zabierając niektóre przedmioty) to jest ona dla mnie podstawą i już myślę nad jej wzmocnieniem (może 2 x mag lvl 4 ).
Dobry patent tez jest z crown of comand na lektorku. Wbiłem się detką 20 halabard jeden kloc warriorsów w formacji 2 halabardników z przodu a klocek z lektorem zachowując 3 cale stał spokojnie i czekał na dogodną sytuację by wbić się w drugi klocek obok. Także taka detka ze stubornem daje radę ;]
Najlepiej magiem z tyłu wrzucać ws10 i in 10 na 12 cali ;] Wtedy zaczyna się zabawa ;] Naprawdę warto nawet wrzucać to z ifką bo 2 tury takiego kombatu nawet przy śmierci maga się spłacają i przechylaja szalę na twoją stronę. Mimo że osłabili nam magię (zabierając niektóre przedmioty) to jest ona dla mnie podstawą i już myślę nad jej wzmocnieniem (może 2 x mag lvl 4 ).
Dobry patent tez jest z crown of comand na lektorku. Wbiłem się detką 20 halabard jeden kloc warriorsów w formacji 2 halabardników z przodu a klocek z lektorem zachowując 3 cale stał spokojnie i czekał na dogodną sytuację by wbić się w drugi klocek obok. Także taka detka ze stubornem daje radę ;]
Czyli tak jak podejrzewałem. Dzx. W sumie jeśli by jakimś cudem altar mógł nadążyć za demisiami to byłby bardzo ciekawym wsparciem.wychwa pisze:Biłem się z karskami czyli t4 i siła 5-6 to trudny przeciwnik w zwarciu. Demisie były na bokach (od przodu były by pokrojone) 2x4 Demisi z FCG. Ogólnie torchę słaba manewrowość i problem jest tez taki że jak ktoś ma ten ws4 to naprawdę mało tych ataków trafia (przydał by się hate) . Jak tylko udało mi się wrzucić Brionkę to zrobiły z krasi mielonkę ;] ale tak same to ciężko. Także Demisie mogą śmiało lecieć do przodu na flankach zbierając wszystkie śmieci po drodze i nie tylko po to żeby w ostateczność kończyć na boczku lub zadku głównych klocków.
wychwa pisze:Dobry patent tez jest z crown of comand na lektorku. Wbiłem się detką 20 halabard jeden kloc warriorsów w formacji 2 halabardników z przodu a klocek z lektorem zachowując 3 cale stał spokojnie i czekał na dogodną sytuację by wbić się w drugi klocek obok. Także taka detka ze stubornem daje radę ;]
Cóż czyli jednak sobie skleje ze 20 swordsmenów właśnie na taką okazje.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Ja miałem jeszcze hurricanum i spokojnie nadążałem a dlatego że nie szarżowałem nimi od razu tylko się ustawiałem i szachowałem także spokojnie altarek zdąży ;]
Jest jeszcze opcja, z której może kiedyś skorzystam: wstawić po jednym prieście do demisiów. Taniej niż altar, nadążają a i jeszcze modlitwe mogą rzucić jkbco Wróg natomiast mając maszyny wojenne nie będzie nimi strzelał po priestach za 80pkt lecz po STanku, cannonach, huraganie itd. więc brak LoS im nie straszny
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
No właśnie , mogą normalnie dołączyć ? Jeśli tak to na bank tak się będzie grało. U nich trafianie to kluczowa sprawa.
Szkoda że z tył nie idzie takich trzymać ;] No ale 85 pkt i mamy kolesia z sv +2 który daje hate i jeszcze może rzucić modlitwę , przerzuty na ranienie i mamy maszynkę do mielenia mięsa ;] albo no wardzik ;] No nic wywalam chyba jedna armatke i dam priesta ;] Dziwny deal no ale mam nadzieję że się sprawdzi
Trafiasz na imperium, dwarfy lub ogry i taki priest ginie od pierwszej kuli armatniej
Nie wspominając o latarce szczurzej czy jakiejś maszynie goblińskiej
Karli: w pierwszej turze może i po prieście sie strzelać nie będzie, ale od drugiej już jak najbardziej. Prieści za bardzo bustują każdy imperialny oddział.
Nie wspominając o latarce szczurzej czy jakiejś maszynie goblińskiej
Karli: w pierwszej turze może i po prieście sie strzelać nie będzie, ale od drugiej już jak najbardziej. Prieści za bardzo bustują każdy imperialny oddział.
A tam dramatyzujesz ;] Wrzucasz z ifki duża osłonę pha i gra gitara ;] A jak nie to priestem wardzika na +5 i już się odechciewa strzelać do oddziału. Zresztą wszystkiego nie ubiją ;] Chociaż jak grałem ostatnio z krasiami to kolega miał 99 % efektywności w maszynach i przegrałem 11:9 ale i tak jestem zadowolony ;]
Można nim tez latać luzem żeby się lepiej chować a potem jakoś wskoczyć ;] Są górki , obeliski itp także nie ma co przesadzać;]