Czym przeciw komu, czyli sprawdzone metody na różne armie :)
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- Retaguardia
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 108
Re: Czym przeciw komu, czyli sprawdzone metody na różne armi
w sensie uderzyć na battle standarda wszystkim co mamy i liczyc ze nie zda look out sir?
jeśli wystawi go na widoku to czemu nie ;PRetaguardia pisze:w sensie uderzyć na battle standarda wszystkim co mamy i liczyc ze nie zda look out sir?
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Strach prze sztormówą jest mocno przesadzony, bo nawet gdy dziala to 2-3 maszyny będą mogly strzlelać a to najczęściej wystarczy by usadzić jedną abomkę/furmanę na rundę. A to i tak dużo bo szczury gdy odstrzelimy furmanę,abomki,dzwon (przy dwóch trafieniach z cannonów w dzwon szarak statystycznie umiera) i zasadzimy jedną centrę z klopy w monki to szczury nie mają już szans. Dodatkowo sztormówa to obusieczny miecz bo dziala też na ich strzelanie, dzięki temu kilkanaście guttersów już nie ściąga nam maszyny jeśli ją sensownie ustawiliśmy, rakieta, moździerze, WLC strzelają na 4+ i co najważniejsze; nie musimy się obawiać Brass Orba bo trzeba być szalonym lub nieogarniętym by teleportować go w turze w której dziala banner.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Oczywiście masz rację ale jak kości turlają się po stole to statystyka idzie w pizd....
"Poproście ich,żeby się nieco uciszyli.Snorri ma małego kaca,-powiedział Snorri.
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
DwarfsArtur pisze:Człowieku to jest temat, o nowym info o krasiach - czy wszyscy musimy wiedzieć z jakich modeli zrobisz bombera ... jak dal mnie możesz nawet w kupę wsadzić parasolkę do drinków
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Jasne że jak się ma pecha to i najlepszy paring możne przegrać machą ale na jakichś zalożeniach trzeba opierać taktykę. Ze skavenami gram dość często (dodatkowo sam je zbieram) i moje dotychczasowe doświadczenia pasują do teorii którą podalem wyżej.
Oczywiście sporo zależy też od rozpy bo jak ktoś gra na samych maszynach i 10tkach strzelców to już ma na starcie gorzej i nawet jak wystrzela wszystkie syte cele to zwylke slavy mogą wygrać grę i z czyścić dwarfy.
Oczywiście sporo zależy też od rozpy bo jak ktoś gra na samych maszynach i 10tkach strzelców to już ma na starcie gorzej i nawet jak wystrzela wszystkie syte cele to zwylke slavy mogą wygrać grę i z czyścić dwarfy.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- SiersciucH
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 173
nie wiedziałem że jak baner działa to nie można rzucać bras orba ani strzelać z rakietek
No to teraz jesteś świadomy tego
"Poproście ich,żeby się nieco uciszyli.Snorri ma małego kaca,-powiedział Snorri.
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
DwarfsArtur pisze:Człowieku to jest temat, o nowym info o krasiach - czy wszyscy musimy wiedzieć z jakich modeli zrobisz bombera ... jak dal mnie możesz nawet w kupę wsadzić parasolkę do drinków
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0
galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906
- Retaguardia
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 108
mozna rzucac brass orbem ale na 4+ gdy dziala storm banner
heh, pierwsza bitwa od paru lat. a nawet od paru edycji
z VC na 1500 pkt. przeciwnik pogrywa w miarę regularnie, ogrywa się z armią. nie mam pojęcia co może wystawić (w sensie jakimi jednostkami dysponuje), ale raczej nie nowościami ostatnimi (choć dopuszczamy proksy).
plan gry jest prosty - dobrze się bawić. co nie oznacza, że dam się zmasakrować z uśmiechem na ustach.
ale do rzeczy:
- 2 katapy i działo czy 2 działa i katapa? (to że magiczne, to nawet nie wspominam). a może dodatkowo samotny bolec?
- kuszników, czy thundów? kusznicy mogą machać dwurakiem, ale czy się great weapony przydadzą na szkielety/ghoule?
- clansmani z tarczą i hammererzy jako wsparcie, czy ironi oraz clasnmeni z dwurakami (ten sam układ)? czy na VC przydaje się wysoki pancerz czy raczej duża siła?
- mały kowal z garścią runów? nastawiam się na defens więc popychaczki (kowadła) nie potrzebuję. i punkty małe, szkoda je pakować w herosów. obawiam się jednak olać całkowicie antymagię
- lord + sztandar czy może than + sztandar + kowal? a może kowal generałem i tylko sztandar?
- slayerzy? odporni na psychologię. mogą kogoś przytrzymać. ale brak pancerza... jakieś doświadczenia?
pytań wiele, czasu mało - na kminienie mam czas tylko do czwartkowego popołudnia. pomożecie?
z VC na 1500 pkt. przeciwnik pogrywa w miarę regularnie, ogrywa się z armią. nie mam pojęcia co może wystawić (w sensie jakimi jednostkami dysponuje), ale raczej nie nowościami ostatnimi (choć dopuszczamy proksy).
plan gry jest prosty - dobrze się bawić. co nie oznacza, że dam się zmasakrować z uśmiechem na ustach.
ale do rzeczy:
- 2 katapy i działo czy 2 działa i katapa? (to że magiczne, to nawet nie wspominam). a może dodatkowo samotny bolec?
- kuszników, czy thundów? kusznicy mogą machać dwurakiem, ale czy się great weapony przydadzą na szkielety/ghoule?
- clansmani z tarczą i hammererzy jako wsparcie, czy ironi oraz clasnmeni z dwurakami (ten sam układ)? czy na VC przydaje się wysoki pancerz czy raczej duża siła?
- mały kowal z garścią runów? nastawiam się na defens więc popychaczki (kowadła) nie potrzebuję. i punkty małe, szkoda je pakować w herosów. obawiam się jednak olać całkowicie antymagię
- lord + sztandar czy może than + sztandar + kowal? a może kowal generałem i tylko sztandar?
- slayerzy? odporni na psychologię. mogą kogoś przytrzymać. ale brak pancerza... jakieś doświadczenia?
pytań wiele, czasu mało - na kminienie mam czas tylko do czwartkowego popołudnia. pomożecie?
...
zależy na czym gra, ale ogólnie na VC na ogarnianie śmieci sprawdzały mi się organki, a na resztę 2x katapa (na klocki) i 2x działo (na bohaterów), musisz coś wybrać byś miał więcej pktów na wojsko. Wg mnie kusznicy dadzą sobie radę doskonale, daleki zasięg, siła wystarczająca a i oddać potrafią. Co do antymagii, może dwóch runiarzy ze scrollami w dwóch częściach stołu? Większa pewność, że nie zostaniesz z niczym po zejściu jednego, z piechoty to Hamce/Longi, Slayerów wziąłbym ale luzem niech biegają i robią zamieszanie
Możesz zrobić generałem dużego inż, niech siedzi w maszynach z hand gunem, daje przerzuty i bawi się w 'snajpera'
Możesz zrobić generałem dużego inż, niech siedzi w maszynach z hand gunem, daje przerzuty i bawi się w 'snajpera'
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
tylko eteryki:
- hero: cairn wraight, tomb banshee,
- core: brak
- special: spirit hosty, hexwraiths,
- rare: cairn wraight, black coache (opcjonalnie).
czyli w sumie nie tak wiele a przeciwnik i tak nie wystawi ich wszystkich.
black coacha spokojnie sciagniesz z dziala.
spirit hosty i hexwraithy zabijasz static combatem jakims wielkim klockiem (nawet nie musisz miec magicznych atakow).
wraighty i banshee magicznymi atakami herosow.
- hero: cairn wraight, tomb banshee,
- core: brak
- special: spirit hosty, hexwraiths,
- rare: cairn wraight, black coache (opcjonalnie).
czyli w sumie nie tak wiele a przeciwnik i tak nie wystawi ich wszystkich.
black coacha spokojnie sciagniesz z dziala.
spirit hosty i hexwraithy zabijasz static combatem jakims wielkim klockiem (nawet nie musisz miec magicznych atakow).
wraighty i banshee magicznymi atakami herosow.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Zacząłem niedawno grać Wampirami jako trzecią armią, więc co nieco mogę o nich powiedzieć... Po pierwsze- uważaj na hexy- jeśli przeciwnik jest ogarnięty, będzie nimi unikał combatu, tylko przejeżdżając przez Twoje oddziały będzie je powoli siekł (5 trafień z siłą 5 bez armour save co turę może namieszać). Po drugie- dużo antymagii! Zdarzało mi się zacząć bitwę z klockiem 40 zombiaków i kończyć mając ich koło 80, więc rozpraszanie wampirzej sygnaturki to podstawa. Bardzo groźna jest także Curse of years, chociaż można to rozpraszać w swojej fazie magii;] Głównym problemem jest to, że jak już raz się władujesz w combat, to musisz wyrżnąć przeciwnika do 0, bo cała armia jest unbreakable, i byle badziewiem może Cię przetrzymać na tyle długo, że inne oddziały wyjdą Ci na flanki i tył...
Co do Twoich sugestii:
-moim zdaniem 2 katapy i działo. Działem polujesz na bohaterów i jakieś większe koksy (na przykład ustawieni bokiem do niego przez nieuwagę blood knights;] ), a katapami siekasz klocki. Wszystko u VC bardzo ładnie ginie od naszej artylerii:)
-Zdecydowanie kusznicy. Dwuraki się przydadzą np. na Black Knightów, a generalnie VC nie mają aż takiego pancerza, by była konieczność brania na to thundów.
-Zarówno Ironi, jak i Hamki się sprawdzają. Jest kilka oddziałów u VC, które zdejmują pancerz (hexy, Killing blow u black knightów i grave guardów), więc może lepiej sprawdzą się hamki ze swoim stubbornem, zwłaszcza jeśli przeciwnik wskrzesi im za plecami nowy klocek zombie i zaszarżuje od tyłu, gdy już są skanapkowani przez inne oddziały;]
-Co do bohaterów: 2 małych kowali+bsb, runy spellbreaking, może jakiś balance
-Slayerzy, moim zdaniem, się nie sprawdzą. Są zbyt drodzy, a za łatwo mogą zginąć.
Pozdrawiam
Bayard
Co do Twoich sugestii:
-moim zdaniem 2 katapy i działo. Działem polujesz na bohaterów i jakieś większe koksy (na przykład ustawieni bokiem do niego przez nieuwagę blood knights;] ), a katapami siekasz klocki. Wszystko u VC bardzo ładnie ginie od naszej artylerii:)
-Zdecydowanie kusznicy. Dwuraki się przydadzą np. na Black Knightów, a generalnie VC nie mają aż takiego pancerza, by była konieczność brania na to thundów.
-Zarówno Ironi, jak i Hamki się sprawdzają. Jest kilka oddziałów u VC, które zdejmują pancerz (hexy, Killing blow u black knightów i grave guardów), więc może lepiej sprawdzą się hamki ze swoim stubbornem, zwłaszcza jeśli przeciwnik wskrzesi im za plecami nowy klocek zombie i zaszarżuje od tyłu, gdy już są skanapkowani przez inne oddziały;]
-Co do bohaterów: 2 małych kowali+bsb, runy spellbreaking, może jakiś balance
-Slayerzy, moim zdaniem, się nie sprawdzą. Są zbyt drodzy, a za łatwo mogą zginąć.
Pozdrawiam
Bayard
Mój blog: http://arsbelli.blogspot.com/
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
niestety jest to swieta prawda.cała armia jest unbreakable, i byle badziewiem może Cię przetrzymać na tyle długo, że inne oddziały wyjdą Ci na flanki i tył...
ta zasada sprawia tez, ze gra przeciwko VC jest po prostu nudna. nawet uciekac od szarzy nie moga. wiec wszystkie gry wygladaja identycznie.
wielkie gowna sa wystrzeliwane a cala reszta swoich jednostek zakopujemy sie w morzu jednostek przeciwnika.
jednak bayard:
-Co do bohaterów: 2 małych kowali+bsb, runy spellbreaking, może jakiś balance
kowadlo jest bardzo przydatne na VC. zabieranie latania terrogheistom czy vargheistom to spory plus.
do tego k6 magicznych obrazen (moze i nie spowolni ale etheryki maja niski T )
mozliwosc ustawienia sie na flance eterykow i zaszarzowanie ich z kowadla, rowniez jest wielkim plusem posiadania go gdyz tak jak pisales hexow trzeba unikac i pozbyc sie ich jak najszybciej.
co do raise of the dead, to wcale takie przyjemne nie jest
oczywiscie teraz jest latwiejsze w wykorzystaniu dzieki SLoS, kiedys tak nie bylo.
co wiecej 2d6+3 zombie to wcale tak duzo nie jest. no nie oszukujmy sie ale za szarze i tyl bedziesz mial 3. ale ASL, WS 1, S3, T3 i 1A jakos pupy nie urywa. przy 5 ludziach w szeregu to jest praktycznie zawsze 5 martwych zombie wiec to co mialo byc bonusem przyczynia sie do wiekszej kleski.
wiem, ze moga byc szkiele zamiast zombich ale to nadal WS2
nehek jak byl tak jest wkurzajacy. cale szczescie, ze nie mozna go recastowac w nieskonczonosc
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie