Andrzej pisze:Byłby zbalansowany, gdyby cały book był dobrze napisany. Co z tego, że WL są przegięci, skoro mamy utopione 625 pkt w bezużytecznych corach? Dodatkowo, nie mamy nic ciekawego w rarach prócz orłów. Jeżeli dadzą WL bicie po inicjatywie, ale jednocześnie przeniosą do corów SH, tiranoci i ellyrionów oraz ugrywalnią SW, DM i bolce, to będę bardzo zadowolony.
Widze, ze krotkowzrocznie patrzysz. Łuki do trzymania magów i tak bylyby wystawiane, jedynie spearmeni nie gosciliby na stolach. Te cory wcale nie sa bezuzyteczne i do tego fasto odporne dzieki asf.Wiele armii ma totalnie z dupy cory, w innych armiach to tylko statysci. Wiele armii ma jeden grywalny rare ( i tak jest to jakis potworek albo inny syf). Oby mial taka fajna funkcje odginaczki jak orly. Macie jeszcze dodatkowe 100 pkt na ojro, ktore w teori mialo ugrywalnic smoka, a i tak wykorzystane jest w niecnym celu 4 WL wiecej Tak czy siak nie ma co polemizowac, ale fakt jest faktem ze HE i tak bylyby grywalne bez asf.