Sędziowski Rynsztok
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Sędziowski Rynsztok
groszku. Obydwaj wiemy o co chodzilo w odpowiedzi na kadaja. a 5 testow na gre. trudno. Chcieli tak to beda mieli tak. nie wiele da sie z tym zrobic. uls zostanie skorygowane zgodnie z faqiem
co do drugiego to strzela jak warmachine. modle dostaje hita (JEDNEGO) s8. jak warmachine. Mozesz zapytac ich namaila czy jak cannon skoro dziala w praktyce jak katapka ale nie ma zasad katapki.
mozesz sie tez ich zapytac czy mozna robic s&s xtego.
nie zmienia to faktu, ze zdroworozsadowe rozwiazanie to dziala ak katapka wiec randomizuje jak katapka.
co do drugiego to strzela jak warmachine. modle dostaje hita (JEDNEGO) s8. jak warmachine. Mozesz zapytac ich namaila czy jak cannon skoro dziala w praktyce jak katapka ale nie ma zasad katapki.
mozesz sie tez ich zapytac czy mozna robic s&s xtego.
nie zmienia to faktu, ze zdroworozsadowe rozwiazanie to dziala ak katapka wiec randomizuje jak katapka.
Ja to wiem że powinno być 5 Ty to wiesz generalnie wszyscy wiedzą. I prawdopodobnie nie byłoby z tym żadnego problemu. Ale jest jedno ale. Wszyscy wiedzieli przed wyjściem faq iż Kadai powinien się spalać 5 razy a autor książki źle to wyraził i woleliście zastosować dokładnie to co napisane zamiast podejścia zdroworozsądkowego. Nauczony tym doświadczeniem stosuję się teraz dokładnie do tego co jest napisane logikę i zdrowy rozsądek pozostawiając na boku. Kto słowem wojuje ten od słowa ginie ma w tym przypadku bardzo dobre zastosowanie. Natomiast co do kwestii rakietki to katapy zadają 2 różne obrażenia, używają wzorników z oczkiem. Rakietnica czegoś takiego nie posiada ani nie używa. Jest to hit identyczny z działowym z tym że scaterowany. W żadnej zasadzie w książce nie jest napisane iż strzela jak stonethrower i logikę pozostawmy grom logicznym ale tutaj nie ma ona zastosowania.Shino pisze:groszku. Obydwaj wiemy o co chodzilo w odpowiedzi na kadaja. a 5 testow na gre. trudno. Chcieli tak to beda mieli tak. nie wiele da sie z tym zrobic. uls zostanie skorygowane zgodnie z faqiem
co do drugiego to strzela jak warmachine. modle dostaje hita (JEDNEGO) s8. jak warmachine. Mozesz zapytac ich namaila czy jak cannon skoro dziala w praktyce jak katapka ale nie ma zasad katapki.
mozesz sie tez ich zapytac czy mozna robic s&s xtego.
nie zmienia to faktu, ze zdroworozsadowe rozwiazanie to dziala ak katapka wiec randomizuje jak katapka.
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Jedno ale. Nie potrafisz interpretować zasad. W tym przypadku robisz to po prostu źle.Grolshek pisze: Nauczony tym doświadczeniem stosuję się teraz dokładnie do tego co jest napisane logikę i zdrowy rozsądek pozostawiając na boku.
peace
Furion
Całkiem możliwe. Po prostu czytam. Nie interpretuję. Czytam zasady i się do nich stosuję. W faqu jest napisane że Kadai spala się 4 razy od 3 tury. Nie ma tam żadnego pola do interpretacji.Furion pisze:Jedno ale. Nie potrafisz interpretować zasad. W tym przypadku robisz to po prostu źle.Grolshek pisze: Nauczony tym doświadczeniem stosuję się teraz dokładnie do tego co jest napisane logikę i zdrowy rozsądek pozostawiając na boku.
peace
Furion
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Cytat z uściśleń Polskich:
Kierunek i zasięg szarży oddziałów z random movement (RM) wyznaczamy przed pivotem. Jak w wyznaczonym kierunku i następnie kulniętym zasięgu jest wróg, następuje szarża i oddział może wejść w 1 cal od impasów i innych oddziałów, może to zrobić również virtualnym pivotem. [/b]
Rozumiem, że odeszliście od interpretacji, że RM w momencie szarży stosuje wszystkie jej zasady. Do tej pory spora część graczy robiła w szarży wheele zamiast pivotów. Rozumiem, że to nie błąd, a zamierzone działanie.
Cytat z uściśleń Polskich:
Oddziały powinno odsuwać po jak najkrótszej drodze po równo, przy czym jeżeli jeden wchodzi w ten sposób w cal od innego oddziału lub terenu impassable to odsuwamy już tylko ten drugi, by zaraz nie rozsuwać kolejnych.
Czy ktoś bardziej rozgarnięty ode mnie może wyjaśnić, w którym momencie rozsuwa się oddziały po walce? Nie jestem w stanie odnaleźć zapisu, że ten manewr następuje tuż po walce. Znalazłem zapisek jedynie w fazie ruchu.
Kierunek i zasięg szarży oddziałów z random movement (RM) wyznaczamy przed pivotem. Jak w wyznaczonym kierunku i następnie kulniętym zasięgu jest wróg, następuje szarża i oddział może wejść w 1 cal od impasów i innych oddziałów, może to zrobić również virtualnym pivotem. [/b]
Rozumiem, że odeszliście od interpretacji, że RM w momencie szarży stosuje wszystkie jej zasady. Do tej pory spora część graczy robiła w szarży wheele zamiast pivotów. Rozumiem, że to nie błąd, a zamierzone działanie.
Cytat z uściśleń Polskich:
Oddziały powinno odsuwać po jak najkrótszej drodze po równo, przy czym jeżeli jeden wchodzi w ten sposób w cal od innego oddziału lub terenu impassable to odsuwamy już tylko ten drugi, by zaraz nie rozsuwać kolejnych.
Czy ktoś bardziej rozgarnięty ode mnie może wyjaśnić, w którym momencie rozsuwa się oddziały po walce? Nie jestem w stanie odnaleźć zapisu, że ten manewr następuje tuż po walce. Znalazłem zapisek jedynie w fazie ruchu.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Panowie czytajcie ze zrozumieniem. Furionowi o ile się nie mylę chodzi o to czy efekt dzwonu 11-12 pozwala na armour save, gdyż uściślacie, że misfire czołgu któryśtam na niego nie pozwala, a wording jest dokładnie taki sam w obu przypadkach. Ten efekt na szczeście/nieszczęście na czołg działać już nie może z bardzo prostego powodu - nie ma już T79. czołg a efekt dzwonu 11-12. czy pozwala na armour save?
a) tak, pozwala
b) nie, nie pozwala.
Tak w kwestii spójności:
Efekt dzwonienia zadający takie obrażenia był również obecny w poprzedniej edycji (mówię o podręczniku z 6ed.), miał ten sam wording i działał na czołg z booka imperium do 7ed. Mimo to pozwalał na AS.
Efekt dzwonienia z tej edycji szczurków jaki jest każdy wie, pozwala na AS, vide Młody niszczący tym zbuffowanych WL z +4T na jakimś masterze.
Czołg obecnie ma taki wording misfire jak efekt wyburzania ze skaveńskiego dzwonu, ale chcecie wprowadzić, że jednak jest to bez AS. W sumie rybka mnie to jaka będzie wersja finalna, ale apeluję o spójność, bo jeśli uściślenie przejdzie/przeszło, a odnosi się tylko wybiórczo do przypadku czołgu, to jest trochę bez sensu.
Efekt dzwonienia zadający takie obrażenia był również obecny w poprzedniej edycji (mówię o podręczniku z 6ed.), miał ten sam wording i działał na czołg z booka imperium do 7ed. Mimo to pozwalał na AS.
Efekt dzwonienia z tej edycji szczurków jaki jest każdy wie, pozwala na AS, vide Młody niszczący tym zbuffowanych WL z +4T na jakimś masterze.
Czołg obecnie ma taki wording misfire jak efekt wyburzania ze skaveńskiego dzwonu, ale chcecie wprowadzić, że jednak jest to bez AS. W sumie rybka mnie to jaka będzie wersja finalna, ale apeluję o spójność, bo jeśli uściślenie przejdzie/przeszło, a odnosi się tylko wybiórczo do przypadku czołgu, to jest trochę bez sensu.
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
moim zdaniem jest to trochę bez sensu.
Odkąd pamiętam grało się tak że jak coś zadaje autowoundy to zawsze be save.
Save przysługiwał tylko przeciwko hitom z określoną siłą i bez zapisu "no asv".
Teraz nagle autowoundy bez określonej siły mamy traktować jako siłę nie modyfikującą save i je savować.
Smutne.
Odkąd pamiętam grało się tak że jak coś zadaje autowoundy to zawsze be save.
Save przysługiwał tylko przeciwko hitom z określoną siłą i bez zapisu "no asv".
Teraz nagle autowoundy bez określonej siły mamy traktować jako siłę nie modyfikującą save i je savować.
Smutne.
Sezon 2015:
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
VC 5/2/3
WE 22/2/2
Mishima 19/0/1
Ludzie Pustkowi 4/1/1
Furionowi chodzi o to że wording ST i dzwonu jest taki sam a wszystko zmierza że interpretacja bedzie inna
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Przepraszam, chyba nieprecyzynie się wyraziłem. Ofc tak jak pisze Qc chodziło mi o komentarz do najnowszego głosowania LS, w którym kilku czlonków źle zinterpretowało jedno pytanie furiona . Broń boże nie zamierzam wchodzić w spór AS vs no AS, od tego jest w końcu LS
Czy z oddziału z dzwonem można wyteleportować się?
Znalazłem różne odpowiedzi:
Shino:
"przed faq malo kto wiedzial, ze nie mozna wyjsc z oddzialu z dzwonem.
Volountarily to volountarily. wiec nie omzna sie wyteleportowac"
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... start=1080
I Pacek po masterze:
Na masterze Bazylu sędziowano, że można wyteleportowywać bohatera z oddziału z dzwonem, więc tak będę robił, dopóki kolejny sędzia nie stwierdzi mi inaczej, o.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... start=2620
Znalazłem różne odpowiedzi:
Shino:
"przed faq malo kto wiedzial, ze nie mozna wyjsc z oddzialu z dzwonem.
Volountarily to volountarily. wiec nie omzna sie wyteleportowac"
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... start=1080
I Pacek po masterze:
Na masterze Bazylu sędziowano, że można wyteleportowywać bohatera z oddziału z dzwonem, więc tak będę robił, dopóki kolejny sędzia nie stwierdzi mi inaczej, o.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... start=2620
Zaraz, zaraz. Pozwólmy tutaj zadziałać semantyce.
Wg przytoczonego przez Shino przykładu bohater nie może opuścić oddziału dobrowolnie (volountarily).
Przecież to nie heros teleportowany decyduje czy chce się wyteleportować czy nie - decyzja należy do kogoś innego (maga rzucającego czar).
Wg przytoczonego przez Shino przykładu bohater nie może opuścić oddziału dobrowolnie (volountarily).
Przecież to nie heros teleportowany decyduje czy chce się wyteleportować czy nie - decyzja należy do kogoś innego (maga rzucającego czar).
Qba pisze:Przecież to nie heros teleportowany decyduje czy chce się wyteleportować czy nie - decyzja należy do kogoś innego (maga rzucającego czar).
Nie wiem czy kolega wie, ale modele same się nie poruszają [ choć są teorie iż w nocy kiedy nie widzimy prowadzą swoje prywatne wojny między sobą... ] i to gracz decyduje co one robią na polu bitwy i to gracz może wyteleportować model lub wyprowadzić go z unitu...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Doprawdyż?? To te szepty nie pochodzą ze skrzynki z figurkami???
Semantyka psze Pana- "dobrowolnie opuścić oddział", a zostać z niego wyteleportowanym robi pewną różnicę. ta gra i często jej zapisy odnośnie zasad są fabularyzowane - ten zapis ma właśnie taką formę.
Semantyka psze Pana- "dobrowolnie opuścić oddział", a zostać z niego wyteleportowanym robi pewną różnicę. ta gra i często jej zapisy odnośnie zasad są fabularyzowane - ten zapis ma właśnie taką formę.
Olać - LS mówi olać to olać (semantykę, logikę - ot LS mówi, gracze słuchają) - delikatna zmiana wystawiania herosów i ok
Czyli raz a dobrze i dobitnie - U can not abandon a unit with screaming bell and plague furnace in any way, as long as this chariot(bell, furnace) exist. (czy jakoś tak) - i tego się mam(y) trzymać - ja i pozostali gracze Sk w lidze. Si?
PS Choć szczerze mówiąc ciężko mi się z tą interpretacją zgodzić - Lex specialis derogat legi generali - co zakłada, że zarówno zapis o niemożności wyteleportowania jak i możliwość teleportacji dowolnego charakteru w dowolne miejsce na stole, stają się prawami szczegółowymi w stosunku do pozostalych
.
Czyli raz a dobrze i dobitnie - U can not abandon a unit with screaming bell and plague furnace in any way, as long as this chariot(bell, furnace) exist. (czy jakoś tak) - i tego się mam(y) trzymać - ja i pozostali gracze Sk w lidze. Si?
PS Choć szczerze mówiąc ciężko mi się z tą interpretacją zgodzić - Lex specialis derogat legi generali - co zakłada, że zarówno zapis o niemożności wyteleportowania jak i możliwość teleportacji dowolnego charakteru w dowolne miejsce na stole, stają się prawami szczegółowymi w stosunku do pozostalych
.
Nie mam zdania w sprawie dublowania czarów, ale imho LS nie jest od balansowania gry, nie jest od wyznaczania overkilli i gamebreakerów, ktore należy nerfić. LS o ile wiem jest od roztrzygania kwestii zasad. Jeśli RB mówi, że można to nie grajmy w Polhammera.Bo nie.
Bo zakaz dublowania czarów bardzo ogranicza mocne zaklęcia w tej edycji. Natomiast przykładowo brzytwa (jak euro wróci do 5 kostek) czy purple sun na dwóch magach to delikatny overkill.
Rulebook dopuszcza dublowanie słabych czarów, a nie gamebreakerów.
Jeśli już jesteśmy tacy dokładni, to podaj mi fragment regulaminu, który mówi, jak mamy się zachowywać na LS i co brać pod uwagę przy rozstrzyganiu wątpliwości.imho LS nie jest od balansowania gry
Moim zdaniem taki był cel tego zapisu w rulebooku.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.