Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)

[Bretonnian]

Ale ten Lord chodzi w klocku ghuli (jak jest w zombie to gine). Pegazy i fasty imo bardzo ustawiaja gre z VC. Ten lord po prostu nie dobija się do kombatu na swoich warunkach. Tyle

[Matis]

Jeżeli na stole widzisz olbrzymi kloc ghuli lub zombie czy innej piechoty to walisz w niego 6 z life'a.

[Slayer]

Jeżeli masz tą domenę lub jak wylosujesz ten spell.

Jak grałem DE na VC to ciskałem (3 razy weszło) 6 z metalu, fajnie schodziło , wyciągłem nawet tym wrighta i chempiona, ale zo tego jak potem na wskrzeszał ghuli znowu, na koniec został 10 z 37 więc złamanego pkt za nich nie było.

Faktycznie, lance po turze w której szarżowali grzęzną w tym i coś robią ale bez szału, no chyba że gdzieś na boku będą pegazy

[Matis]

Jedyne rozwiązanie to szarża lancy grali i 2 lanc realmow na raz.

Przy 2 czarodziejach 2lvl masz praktycznie 80% szansy, że wylosujesz 6

[Jagal]

Ale ten Lord chodzi w klocku ghuli (jak jest w zombie to gine). Pegazy i fasty imo bardzo ustawiaja gre z VC. Ten lord po prostu nie dobija się do kombatu na swoich warunkach. Tyle

Latający / jeżdżący w klocku bk ? Przecież on też ma śmieci więc fasty zabija. Musi naprawdę popelnić błąd w rozstawieniu, żeby breta wygrała. 3x pegazy to i tak oddanie ponad 500 pkt a Ty mało czym zapunktujesz. Spokojnie odda się np. jeszcze jedną lancę i jakiegoś bohatera. Da się zrobić remis/minor ale to w momencie, kiedy gracz vc zrobi błędy.

[Slayer]

Mam pytanko:
Lord z HKB walczy z mournfangami, trafiam 4 ataki i na ranienie rzucam 3x6 i 5, od HKB spadają 3 miśki?

[Jagal]

Tak.

[Slayer]

O kuźwa to na serio heroiczny wyczyn THX

[Infernal Puppet]

Coś w stylu "CHLAST - Headshoot" .

[Slayer]

Albo Longinus Podbipięta w OiM naraz 3 głowy

[Bretonnian]

Hmm, turniejowe VC nie występują na kawie W jaki sposób on zabija fasty swoimi? Latacze mają przerąbane z Falconem, Zombie scodza w kombacie z jednymi pegazami. Jedynym problemem jest ten zabijaka bo zabija rycków od tak, więc nie można za wcześnie dopóścić go do kombatu.

[Rilam]

Żeby ściąć 3 Fangi musiałby mieć cholernie długi miecz .

[Jagal]

Hmm, turniejowe VC nie występują na kawie .

Smiecha występują Nie sądzę też, żeby był jedynym VC co tak gra bo złożenie jest mocne (wskrzeszanie +4 za poziom strasznie jest przejebane)

W jaki sposób on zabija fasty swoimi?

Normalnie, przecież MY nie są wirtuozami oręża ;p jakikolwiek też d6 s 3/s4 sciaga ich na tyle, ze przegrywają z wilkami od razu. A z batami jest ten problem ze vampir może je wskrzeszać ponad stan. Za dużo ataków mają wtedy i się je ciężko wysypuje.

Latacze mają przerąbane z Falconem,

No mają, ale nie raz jest tak że falcon trzymasz na inną turę. Baty nie są jedne, a pocisku możesz nie mieć.

Zombie schodza w kombacie z jednymi pegazami

20 zombie z 3jką pegazów? W turze VC przecież może to łatwo dowskrzeszać jak tam zostanie 5 zombiaczków. Utykasz i leżysz. Łasisz się na te 50 pkt a zazwyczaj tracisz 175. IMO kiepski deal ;p

[Bretonnian]

1. Nie trzeba być wirtuozem oręża, po prostu 10 ataków MY jest lepsze niż 5 wilków. Do tego ty strzelasz do tych wilków. Nie dajesz się zaszarżowac nie na twoich warunkach.
2. Jak to nie zawsze masz pocisk? A atrybut z Heavena?
3. Magia VC nie przebija się aż tak dobrze z Bretką -> 2 scrole.
Ból VC jest taki że od 2 drugiej tury mają na bokach i plecah trzy oddziały pegazów + często Lorda/bohatera na pegazie kórzy punktują oddział VC wybierając te bez kontry.

[Jagal]

1. Nie trzeba być wirtuozem oręża, po prostu 10 ataków MY jest lepsze niż 5 wilków. Do tego ty strzelasz do tych wilków. Nie dajesz się zaszarżowac nie na twoich warunkach.

Pierwszym zadanie MY jest odgięcie, a nie zabijanie innych fastów - po prostu. Luksus zaszarzowania na wlasnych warunkach trzeba miec w lancy, bo to priorytet. Lekko ogarniety gracz VC da rade zrobić co chce

2. Jak to nie zawsze masz pocisk? A atrybut z Heavena?

Musisz miec d6 s6 + d6 s4 zeby zabić 2-3 baty. A mają wskrzeszanie ponad stan i do d6+4 więc kiepsko to widze

3. Magia VC nie przebija się aż tak dobrze z Bretką -> 2 scrole.

Nie kazdy ma luksus dwóch scrolli. IMO paladyn z np. wyrmalncą >damsel ze scrollem

Ból VC jest taki że od 2 drugiej tury mają na bokach i plecah trzy oddziały pegazów + często Lorda/bohatera na pegazie kórzy punktują oddział VC wybierając te bez kontry.

Ale wlasnie chcodzi o to, że w VC jest sporo takich oddziałów, które nie zabijesz pegazami. Lord to inna historia, ale jak nie przebije się przez 3 baty to może tam zostać do konca bitwy bo wskrzeszanko znowu boli. Raczej nie warte ryzyka.

Zauważ, że lord/pedzie nie mogą też podjechać niedaleko 10 hexów. A niestety są one coraz częstsze na stołach

[Bretonnian]

Hex wraithów? Często na stołach? Naprawdę? N Nie widziałem jeszcze żadnych. Ani Gąsior, ani Szaitis, ani Butan, ani żaden z bardziej rozpoznawanych graczy nie miał żadnych hexów w rozpie (na Euro)

[Jagal]

Hex wraithów? Często na stołach? Naprawdę? N Nie widziałem jeszcze żadnych. Ani Gąsior, ani Szaitis, ani Butan, ani żaden z bardziej rozpoznawanych graczy nie miał żadnych hexów w rozpie (na Euro)

Nie napisałem ze czesto, ale coraz czesciej ;p Na side eventach 1/3 wampirów miała

[Bretonnian]

Btw Jagal może jakas relacja z Side Eventów?

[Jagal]

Nie ma sie czym chwalic, za kazdym razem ladowalem w srodku stawki. Poza tym niewiele pamiętam Prędzej z DMP jakąś machnę

[Rilam]

Mnie bardziej ciekawi Jagal dlaczego DE uważasz za tak przejebany dla Brety paring. Nie jest to łatwa maska. Wynik raczej remisowy ew. 12-13 dla Brety. Oczywiście zależy od złożenia, ale Breta ma sporą kontrolę stołu.