Kiedyś raz użyłem i była fatalna. Nie wiem czy nadal jest taka sama ale jak użytkowałem to się strasznie kruszyła i była miękka po związaniu co sprawiało, że łatwo można było uszkodzić wykonany element. Obecnie używał również polskiej masy tylko w pojemniczkach. Trochę smerdzi ale pracuje się dosyć dobrze. Po wyrobieniu materiały czekam około 15 minut aż proces chemiczny aktywuje składniki i można pracować.
Wadą tez w paskach jest dodatkowo to, że strasznie się wysuszała natomiast w pojemnikach jest zamknięta i nawet po kilku latach jest nadal dobra.
Masy plastyczne
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Masy plastyczne
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?
FYI
jest aukcja kogoś na allegro jakby ktoś potrzebował Polymorpha
http://allegro.pl/polymorph-wielorazowa ... 17772.html
jest aukcja kogoś na allegro jakby ktoś potrzebował Polymorpha
http://allegro.pl/polymorph-wielorazowa ... 17772.html
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Polecam produkt powyżej, mam właśnie z tego źródła i jestem zadowolony 
Jeśli kopiujecie GSem to koniecznie trzeba nasmarować polymorphową formę olejem inaczej GS może się przykleić do formy.
Mój river troll stygnie, dodam jutro zdjęcia

Jeśli kopiujecie GSem to koniecznie trzeba nasmarować polymorphową formę olejem inaczej GS może się przykleić do formy.
Mój river troll stygnie, dodam jutro zdjęcia

podpis był niezgodny z regulaminem
- BoB miniatures
- Chuck Norris
- Posty: 625
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
a jak się do tego GS przylepi to da się wrzucić do wrzątku i wtedy odczepić czy jest ciężko?
Jest ciężko. Szczerze mówiąc, darowałem sobie próby odklejenia i wywaliłem po prostu kawałek polymorpha (swoją drogą zrobiłem wtedy za grubą formę, ale to już bajka na inny wieczór).
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
żeby gs nie przyklejał sie do polymorpha:
gs'em bawic się chwile w ciepłej wodzie (np tej w której trzymasz polymorpha) , a formę posmarować olejem/oliwą
co prawda wynika z tego większa szansa na ubytki, ale za to możesz bez nerwów zostawić na nockę gsa w formie do zastygnięcia. a ubytki się zaklei
mój troll chaosu zrobiony za pomoca gsa i polymorpha.

jedyne części, których użyłem to kopyta, głowa, gąbka do naczyń, reszta to płynny gs, zwykły gs i polymorph
Moje pytanie:
Czy wie ktoś może, czym różnią się różne rodzaje mas milliput, poza oczywiście ceną?
gs'em bawic się chwile w ciepłej wodzie (np tej w której trzymasz polymorpha) , a formę posmarować olejem/oliwą
co prawda wynika z tego większa szansa na ubytki, ale za to możesz bez nerwów zostawić na nockę gsa w formie do zastygnięcia. a ubytki się zaklei
mój troll chaosu zrobiony za pomoca gsa i polymorpha.

jedyne części, których użyłem to kopyta, głowa, gąbka do naczyń, reszta to płynny gs, zwykły gs i polymorph
Moje pytanie:
Czy wie ktoś może, czym różnią się różne rodzaje mas milliput, poza oczywiście ceną?
podpis był niezgodny z regulaminem
Milliputy:
- Superfine - biały, bardzo kremowy, do robienia faktur powierzchni i części o bardzo drobnych wymiarach,
- Silver Grey i Black - podobna faktura, mniej gładki niż Superfine, jak nazwa wskazuje - różnią się kolorem, jak ktoś chce mieć od razu czarne drzewce do broni, to ma jak znalazł,
- Standard Yellow Gray - podstawowy rodzaj Milliputa, do wykonywania większych elementów, korpusów, kadłubów, części o mniej skomplikowanej powierzchni (spodnie zrobicie wojakowi z Yellow Gray, a kolczugę z Superfine),
- Terracotta - nie nadaje się do figurek, jak ktoś chce babci zrobić ładny stojak pod świeczkę lub naprawić doniczkę, to jest w sam raz.
Wszystkie Milliputy są dwuskładnikowe, po utwardzeniu można je wiercić, szlifować i polerować, co w przypadku Green Stuffu nie jest takie oczywiste
- Superfine - biały, bardzo kremowy, do robienia faktur powierzchni i części o bardzo drobnych wymiarach,
- Silver Grey i Black - podobna faktura, mniej gładki niż Superfine, jak nazwa wskazuje - różnią się kolorem, jak ktoś chce mieć od razu czarne drzewce do broni, to ma jak znalazł,
- Standard Yellow Gray - podstawowy rodzaj Milliputa, do wykonywania większych elementów, korpusów, kadłubów, części o mniej skomplikowanej powierzchni (spodnie zrobicie wojakowi z Yellow Gray, a kolczugę z Superfine),
- Terracotta - nie nadaje się do figurek, jak ktoś chce babci zrobić ładny stojak pod świeczkę lub naprawić doniczkę, to jest w sam raz.
Wszystkie Milliputy są dwuskładnikowe, po utwardzeniu można je wiercić, szlifować i polerować, co w przypadku Green Stuffu nie jest takie oczywiste

Malujesz? Rzeźbisz? Konwertujesz? Sprawdź JAMĘ