North Legion - Imperium Euro i nie tylko
Re: North Legion - Imperium Euro i nie tylko
po drobnych konsultacjach wewnętrznych, dodatkowy canon, będzie lepszy niż dodatkowy heros; zastanawiałem się nad rozbiciem Demiśków na 5+4+3 aby BSB miał look outa, ale na razie niech bedzie po 3x4; teoretycznie z cannonami nie będę miał do czynienia; niestety BSB dostał słabszy mieczyk, bo nie miałem gdzie uciąć 5pts, jak widać wszystko wymaksowane punktowo
1 Grand Master 259 Pts
General; Barding; Full Plate Armor; Shield; Warhorse
Obsidian Blade [50]
White Cloak of Ulric [50]
1 Battle Wizard Lord 288 Pts
Magic Level 4; Warhorse
Dispel Scroll [25]
Obsidian Lodestone [45]
1 Captain of the Empire 183 Pts
Full Plate Armor; Shield; Battle Standard; Imperial Pegasus
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
Shrieking Blade [10]
13 Knights of the Inner Circle 370 Pts
Lance; FCG
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Lance; Musician;
7 Knightly Orders 164 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
2x Great Cannon 2x 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 43
Total Army Cost: 2600
1 Grand Master 259 Pts
General; Barding; Full Plate Armor; Shield; Warhorse
Obsidian Blade [50]
White Cloak of Ulric [50]
1 Battle Wizard Lord 288 Pts
Magic Level 4; Warhorse
Dispel Scroll [25]
Obsidian Lodestone [45]
1 Captain of the Empire 183 Pts
Full Plate Armor; Shield; Battle Standard; Imperial Pegasus
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
Shrieking Blade [10]
13 Knights of the Inner Circle 370 Pts
Lance; FCG
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Lance; Musician;
7 Knightly Orders 164 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
2x Great Cannon 2x 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 43
Total Army Cost: 2600
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14648
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ja bym zrobil to inaczej. Demiski zrobilbym 3, 4, 5 i na najmniejszych wyjebalbym muzyka. W 5 zawsze mozesz na ture przycupnac BSB, no i robia Ci sie punkty na Sword of striking na BSB i Ironcurse Icon na babie.
W ogole dostrzegam u Ciebie Darek niepokojacy odruch - zamiast starac sie wyciskac z rozp ile tylko sie da, Ty starasz sie przede wszystkim stworzyc taka armie, ktora ladnie bedzie sie prezentowac w army builderze i na stole, a dopiero pozniej zaczynasz zastanawiac sie jak to bedzie hulac, a jak wiadomo - diabel tkwi w szczegolach.
Pamietaj, ze i tak te 3 demiski, ktore pozyczasz ode mnie, nie beda Ci pasowaly do reszty armii - pierdziulnij z nich oddzielny oddzial
W ogole dostrzegam u Ciebie Darek niepokojacy odruch - zamiast starac sie wyciskac z rozp ile tylko sie da, Ty starasz sie przede wszystkim stworzyc taka armie, ktora ladnie bedzie sie prezentowac w army builderze i na stole, a dopiero pozniej zaczynasz zastanawiac sie jak to bedzie hulac, a jak wiadomo - diabel tkwi w szczegolach.
Pamietaj, ze i tak te 3 demiski, ktore pozyczasz ode mnie, nie beda Ci pasowaly do reszty armii - pierdziulnij z nich oddzielny oddzial
+1 hahah brzmi jakos znajomoW ogole dostrzegam u Ciebie Darek niepokojacy odruch - zamiast starac sie wyciskac z rozp ile tylko sie da, Ty starasz sie przede wszystkim stworzyc taka armie, ktora ladnie bedzie sie prezentowac w army builderze i na stole, a dopiero pozniej zaczynasz zastanawiac sie jak to bedzie hulac, a jak wiadomo - diabel tkwi w szczegolach.
Pamietam jeszcze granie na niegrywalnych GS swego czasu na temat rozpy sie nie wypowiem bo sie nie znam
pierwszy sparing za mną; zagrałem wedle porady Kacpra; striking na bsb i re-roll stompa, zestaw 3-4-5; najmniejsi bez muzyka;
przeciwnik mocny i sprawiający trudności, a mianowicie Matej i jego VC-ty
w rozpie miał, mnie więcej:
Strzyga na sterydach z S8
Nekro z wrednym itemem, jak podejmujesz próby Dispella, to za każdą wziętą kość na 5+ dostajesz ranę w maga (Nekromancja) (wskrzeszanie, re-rolle na woundowanie, popychaczka, klątwa)
BSB, Wight kowboj na kuniu
mały nekrofil z deathem (snajpera LD, i -1 do S i T)
2x psy
20 zombi
30 szkieli
40-tka ghuli
2x3 Vargi
3x duchy
2x silnik
rozstawienie klasyczne, Vargi na flankach, duchy równiótko przed armią, psy wspierające Vargi, w środku, reszta;
u mnie 4-ka i 5-tka zwierzaków obok siebie z nastawieniem na centrum, obok czołg, Innery, 7-ka KO, 5-tka KO, pomiędzy nimi z przodu na górce cannon, flankę zamykał zwierzyniec 3
ja wygrałem zaczynanie, czołg do przodu na d6, 3-ka tez coś tam w przód, 5-tka KO przed cannona; w magii syto, 9 kości i od razu sygnatura w Vargi po prawej, wpuszczone jeden w piach, potem spaliłem rzut z 3 kości na Uranosie i koniec czary-mary; ze strzelania załatwiam Vargi do końca (te na przeciwko 3-ki Demiśków); Matej w przód, potem popychaczka i snajpera w BSB nie udana;
2 tura moje kontry, uderzam 4-ką Demisiów w wilki, aby ominąć bazę duchów, czołg w przód, BSB wylatuje z 5-tki Demisiów w duszki na środku, z zamiarem overruna w zombie z dużym Nekro, na prawo, smyranie; w magii wysadzam swojego maga na komecie, spadnie w następnej turze na 4" i rypnie w zombiaki i mojego BSB, zaś sam miskast panikuje mi 7-mkę Ko za stół; czołg miał zamiar wjechać w ghule ale podbił z 3d6 tylko na 5"; Matej atakuje czołg Ghulami i Koksem, ja wbijam w dużego Nekro (zombie bez Championa), od cannona schodzi Wight BSB; Matej kulturalnie próbuje wysadzić maga, ale nie udaje mu się, za to zabiera 12 zombie do świata niebytu i mój BSB ma łatwiejszą robotę, bo zabija Nekro z marszu; w swojej 3-ej turze kontruje Ghule 5-ką zwierzyńca i Innerami, Grand Misiek dołącza do 3-ki Demiśków, co było dużym błędem; Matej kulturalnie wycina mi czoł, potem uciekają Demiśki i Ko tnie do zera; 3-ka Demiśków przejeżdża przez wilki, potem wpada w Mortisa i zabija; 4-ka Demiśków nie uciekła od duszków i została zablokowana do końca gry;
sytuacja w 6-tej turze, na stole mam 1 Demiśka i Grand Misia, oraz 3 z 4 Demisiów; u Mateja Wampek, jeden Mortis, 5 ghuli, 20 szkieli, 1 baza duszków i jedne Vargi; po podliczeniu wyszło nam 12:8 dla Mateja....bitwa zażarta ale Demiśki jeszcze z T3 pokazały klasę; Grand Misiek przydatny, czołg i cannony na 6+ po prostu; magia...cóż...w Warpie
rozpa daje radę, chociaż VC-ty to ciężki przeciwnik dla kawy, głównie ze względu na eteryki, których ciężko się pozbyć; po wysadzeniu maga nie miałem nawet jak pozbyć się duszków i Vargów; stanowczo układ 3+4+5 jest lepszy, chociaż, trzeba uważać na to gdzie posyła się 3-kę i z jakim wsparcie
przeciwnik mocny i sprawiający trudności, a mianowicie Matej i jego VC-ty
w rozpie miał, mnie więcej:
Strzyga na sterydach z S8
Nekro z wrednym itemem, jak podejmujesz próby Dispella, to za każdą wziętą kość na 5+ dostajesz ranę w maga (Nekromancja) (wskrzeszanie, re-rolle na woundowanie, popychaczka, klątwa)
BSB, Wight kowboj na kuniu
mały nekrofil z deathem (snajpera LD, i -1 do S i T)
2x psy
20 zombi
30 szkieli
40-tka ghuli
2x3 Vargi
3x duchy
2x silnik
rozstawienie klasyczne, Vargi na flankach, duchy równiótko przed armią, psy wspierające Vargi, w środku, reszta;
u mnie 4-ka i 5-tka zwierzaków obok siebie z nastawieniem na centrum, obok czołg, Innery, 7-ka KO, 5-tka KO, pomiędzy nimi z przodu na górce cannon, flankę zamykał zwierzyniec 3
ja wygrałem zaczynanie, czołg do przodu na d6, 3-ka tez coś tam w przód, 5-tka KO przed cannona; w magii syto, 9 kości i od razu sygnatura w Vargi po prawej, wpuszczone jeden w piach, potem spaliłem rzut z 3 kości na Uranosie i koniec czary-mary; ze strzelania załatwiam Vargi do końca (te na przeciwko 3-ki Demiśków); Matej w przód, potem popychaczka i snajpera w BSB nie udana;
2 tura moje kontry, uderzam 4-ką Demisiów w wilki, aby ominąć bazę duchów, czołg w przód, BSB wylatuje z 5-tki Demisiów w duszki na środku, z zamiarem overruna w zombie z dużym Nekro, na prawo, smyranie; w magii wysadzam swojego maga na komecie, spadnie w następnej turze na 4" i rypnie w zombiaki i mojego BSB, zaś sam miskast panikuje mi 7-mkę Ko za stół; czołg miał zamiar wjechać w ghule ale podbił z 3d6 tylko na 5"; Matej atakuje czołg Ghulami i Koksem, ja wbijam w dużego Nekro (zombie bez Championa), od cannona schodzi Wight BSB; Matej kulturalnie próbuje wysadzić maga, ale nie udaje mu się, za to zabiera 12 zombie do świata niebytu i mój BSB ma łatwiejszą robotę, bo zabija Nekro z marszu; w swojej 3-ej turze kontruje Ghule 5-ką zwierzyńca i Innerami, Grand Misiek dołącza do 3-ki Demiśków, co było dużym błędem; Matej kulturalnie wycina mi czoł, potem uciekają Demiśki i Ko tnie do zera; 3-ka Demiśków przejeżdża przez wilki, potem wpada w Mortisa i zabija; 4-ka Demiśków nie uciekła od duszków i została zablokowana do końca gry;
sytuacja w 6-tej turze, na stole mam 1 Demiśka i Grand Misia, oraz 3 z 4 Demisiów; u Mateja Wampek, jeden Mortis, 5 ghuli, 20 szkieli, 1 baza duszków i jedne Vargi; po podliczeniu wyszło nam 12:8 dla Mateja....bitwa zażarta ale Demiśki jeszcze z T3 pokazały klasę; Grand Misiek przydatny, czołg i cannony na 6+ po prostu; magia...cóż...w Warpie
rozpa daje radę, chociaż VC-ty to ciężki przeciwnik dla kawy, głównie ze względu na eteryki, których ciężko się pozbyć; po wysadzeniu maga nie miałem nawet jak pozbyć się duszków i Vargów; stanowczo układ 3+4+5 jest lepszy, chociaż, trzeba uważać na to gdzie posyła się 3-kę i z jakim wsparcie
Duży problem z VC-tami wymusił zmianę w rozpie (Dzięki Piotrze); jeden cannon mniej i 3-ka demingów mniej ale za to 2 Pegazy i jeden IC więcej....w sumie 4 kałboi, BSB nie potrzebuje obrony przed Flammingami, ma MR3 w razie cóś; GM zostaje
1 Grand Master 259 Pts
General; Barding; Full Plate Armor; Shield; Warhorse
Obsidian Blade [50]
White Cloak of Ulric [50]
1 Battle Wizard Lord 288 Pts
Magic Level 4; Heaven; Warhorse
Dispel Scroll [25]
Obsidian Lodestone [45]
1 Captain of the Empire 142 Pts
Barding; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse
Sword of Might [20]
Charmed Shield [5]
Potion of Foolhardiness [5]
Luckstone [5]
1 Captain of the Empire 168 Pts
Full Plate Armor; Shield;
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
Sword of Striking [15]
1 Imperial Pegasus [50] Pts
Iron-hard Hooves
1 Captain of the Empire 163 Pts
Full Plate Armor; Shield;
Helm of the Ratslayer [15]
Dragonbane Gem [5]
Sword of Swift Slaying [25]
1 Imperial Pegasus [50] Pts
Iron-hard Hooves
14 Knights of the Inner Circle 395 Pts
Lance; FCG
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Lance; Musician;
6 Knightly Orders 142 Pts
Lance; Musician;
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
1 Great Cannon 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 37
Total Army Cost: 2599
zobaczymy jak hasa już w niedzielę
EDIT:
P.S. teraz rzeczywiście tylko 2 modele nie mają 1+ AS...mag i cannon
1 Grand Master 259 Pts
General; Barding; Full Plate Armor; Shield; Warhorse
Obsidian Blade [50]
White Cloak of Ulric [50]
1 Battle Wizard Lord 288 Pts
Magic Level 4; Heaven; Warhorse
Dispel Scroll [25]
Obsidian Lodestone [45]
1 Captain of the Empire 142 Pts
Barding; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse
Sword of Might [20]
Charmed Shield [5]
Potion of Foolhardiness [5]
Luckstone [5]
1 Captain of the Empire 168 Pts
Full Plate Armor; Shield;
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
Sword of Striking [15]
1 Imperial Pegasus [50] Pts
Iron-hard Hooves
1 Captain of the Empire 163 Pts
Full Plate Armor; Shield;
Helm of the Ratslayer [15]
Dragonbane Gem [5]
Sword of Swift Slaying [25]
1 Imperial Pegasus [50] Pts
Iron-hard Hooves
14 Knights of the Inner Circle 395 Pts
Lance; FCG
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Lance; Musician;
6 Knightly Orders 142 Pts
Lance; Musician;
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
4 Demigryph Knights 242 Pts
Lance; Musician;
1 Great Cannon 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 37
Total Army Cost: 2599
zobaczymy jak hasa już w niedzielę
EDIT:
P.S. teraz rzeczywiście tylko 2 modele nie mają 1+ AS...mag i cannon
Czym dłużej myślę o tych pegazach tym bardziej dochodzę do wniosku że to jest świetne uzupełnienie dla kawy... doskonały eliminator śmieci z którym rozpy na kawie mają problemy.
Co prawda przez te magiczne bronie cena tych kowboi jest wysoka a siła mała...
Jeśli mogę zwrócił bym Ci uwagę na Potion of Foolhardiness ! To jest ważny przedmiot na pegazie przeciw krasiom- blokuje run of chalenge...
Koniecznie napisz jak Ci poszło!
Co prawda przez te magiczne bronie cena tych kowboi jest wysoka a siła mała...
Jeśli mogę zwrócił bym Ci uwagę na Potion of Foolhardiness ! To jest ważny przedmiot na pegazie przeciw krasiom- blokuje run of chalenge...
Koniecznie napisz jak Ci poszło!
raporty od jutra, za tydzień turniej dodatkowo, może coś w tygodniu ugram jeszcze
potion nie wiem czy dawać na pegaza, czy na BSB, tutaj cały problem
potion nie wiem czy dawać na pegaza, czy na BSB, tutaj cały problem
2 sprawdziany za mną; jeden z HE, na 12 Demingów, wypadł baaardzo blado; paniczna obrona i odciąganie WL-i, czołg zadający sam sobie 7 ran, ale oprócz tego zabrał 13WL-i z ziania po prostu bez historii i 0-20
wczoraj w końcu udało się zorganizować mi i Rinceowi; ja na luzie, Rince trochę bardziej spięty, więc byłem w komfortowej sytuacji; trochę farciłem, a Rince swoimi rzutami też trochę pomagał; czołg nie dojechał nigdzie, ale spalił kilku korsarzy, GM to dość dobry bat, Pegazy czarowały i wpieniały flankę Rincea; Demiśki, mimo że nie wierzył, zjadły Hydranta, z pomocą re-rolli "1"; przegrałem, na własne życzenie 5-15 właściwie w ostatniej turze, bezmyślnie podjeżdżając pod kometę, w zasięg 9-10 cali, co poskutkowało utratą ponad 500 pts...bitwa rzeźnicko-epicka, straty po obu stronach mimo wszystko spore; godne uwagi jest fakt, że spadły w sumie 4 komety, 3 z S5 i jedna z S7, wycinając wszystkie speary-bunkier z wyjątkiem jednego ; rozpa to prawdziwy bat na tego typu armie, sparingi rządzą się własnymi prawami, ale na turnieju człowiek gra jednak trochę bardziej ostrożniej; gra na Pedziach tak złożonych to czysta frajda, a kawa z 1+ AS jest naprawdę mocno odporna przed ostrzałem; Death u Rinca mnie niezbyt karcił, w całej bitwie zadął kilka ran, ale żadnej w jakieś newralgiczne unity (snajpera zdjęła ostatnią ranę z czołgu), jedyne co skarciło mnie w pewnym momencie to słońce po IC, gdzie ulałem 6 testów, ale to już życie;
jutro Narbutta z solidną obsadą, więc będzie co pograć, na początek Czalendż z Woch-em Syska...We will see
wczoraj w końcu udało się zorganizować mi i Rinceowi; ja na luzie, Rince trochę bardziej spięty, więc byłem w komfortowej sytuacji; trochę farciłem, a Rince swoimi rzutami też trochę pomagał; czołg nie dojechał nigdzie, ale spalił kilku korsarzy, GM to dość dobry bat, Pegazy czarowały i wpieniały flankę Rincea; Demiśki, mimo że nie wierzył, zjadły Hydranta, z pomocą re-rolli "1"; przegrałem, na własne życzenie 5-15 właściwie w ostatniej turze, bezmyślnie podjeżdżając pod kometę, w zasięg 9-10 cali, co poskutkowało utratą ponad 500 pts...bitwa rzeźnicko-epicka, straty po obu stronach mimo wszystko spore; godne uwagi jest fakt, że spadły w sumie 4 komety, 3 z S5 i jedna z S7, wycinając wszystkie speary-bunkier z wyjątkiem jednego ; rozpa to prawdziwy bat na tego typu armie, sparingi rządzą się własnymi prawami, ale na turnieju człowiek gra jednak trochę bardziej ostrożniej; gra na Pedziach tak złożonych to czysta frajda, a kawa z 1+ AS jest naprawdę mocno odporna przed ostrzałem; Death u Rinca mnie niezbyt karcił, w całej bitwie zadął kilka ran, ale żadnej w jakieś newralgiczne unity (snajpera zdjęła ostatnią ranę z czołgu), jedyne co skarciło mnie w pewnym momencie to słońce po IC, gdzie ulałem 6 testów, ale to już życie;
jutro Narbutta z solidną obsadą, więc będzie co pograć, na początek Czalendż z Woch-em Syska...We will see
już po Babicach, bogatszy człowiek o doświadczenia w składaniu i dopieszczaniu rozpy; gdybym miał to doświadczenie wcześniej, pewnie rozpa totalnie inaczej by wyglądała, ale do rzeczy
1 runda JH III (Bless, Lipek, Tutaj) i ja z WE
skrewiłem Grand Masterem szarżę na ALtera, co kosztowało mnie calusieńką bitwę (odbił się od Altera i uciekł na 5" oczywiście został złapany), bo dał dupy a od paniki spierdoliły mi Demingi (5) co się smutno skończyło, nie wyciął mi wszystkiego ale dość sporo; efekt był 3:17
teamowo macha w plecy
mogłem pograć trochę skuteczniej, ale mimo późniejszych lepszych występów GM-a, on i tak wylatuje z rozpy
2 runda
drużyna przyjaźni międzynarodowej
trafiam na WoCh, taki staromodny, klasyczny; przegryzam sie przez teren ale nie zdążyłem dopaść czołzenów demiśkami i czołgiem; 12:8 do przodu tylko
team w plecy jakoś, ale chyba nie machą
spowolnił mnie trochę las i obelisk, co poskutkowało niestety brakiem 1 tury do wygranej przynajmniej 15; Pancerny Pegaz i czołg zostali man of the Match; pierwszy bo przytrzymał naładowanych czołzenów 3 combaty, a drugi bo wespół z kometą (S5) wyrżnął klocek Warriorów Nurgla
3 runda
Łęczna; trafiam na HE na beaście i książce; sadzam 4 komety w sumie w 4 tury i wiem że jest prawie po bitwie, nie dopadłem 2 bohaterów na orłach oraz jednych łuków z dużym magiem, nawet nie dałoby rady....16:4 do przodu
team macha do przodu
Komety bezspornie ustawiły grę; heaven jak mało co spłacił się w tej bitwie; gro punktów przeciwnika wisiało na orłach i nie mogłem ich złapać; głupio od łuków straciłem słabszego Pegaza; drugi czaił się i rozkręcił resztki WL-i (5?)
4 runda i Jacek Kaczmarski
Danony nieźle złożone miał, ale za to kości po mojej stronie; udało się zaanihilować GUO czołgiem, a potem był dosłownie front wschodni; gigantyczne multikombaty z Blodkami, jedne stały z czołgiem, drugie dostały Demiśki, Icków, pełną magię (-1 do trafienia i re-rolle '6); utrzymałem front, dobiłem Pegazami i wyrżnąłem tę hordę; druga załatwiła po 5 combatach czołg i zaczęła pędzić do moich, ale złapali się w kanapkę, po 3 combatach zostało 8 bez heralda; 14:6 dla mnie a team macha do przodu;
czołg znów pokazał swoją wartość; GUO nawet nie zdążył zrobić zamachu po szarży T-34 z przodu i 4-ki Demiśków z boku (obszarowe re-rolle pał włączone i obejmujące oba unity); Pegazy znów ładnie latały; GM nawet rozkręcił Heralda Khorna BSB i to była chyba jedyna rzecz jaką zrobił, poza tym zapewniał osłonę z płaszczyka magicy, przez co Blodki nie mogły jej ubić za szybko (jedynie Chainlightning miałem), trudna gra zwłaszcza przez sztandar -2 do casta
5 runda
Devil Kacper
bitwa bez historii, zaczął, podjechał, ja zdispelowałem magię, ale w swoje rzucając kometę 3 kości straciłem 3lvl i została sygnatura; potem było łapanie jakieś punktów; ostatnie 2 tury próbowałem złapać punkty i zatrzymać czołzenów, nie wyszło bo ja k ostatnia sierota mimo posiadania kapitana w unicie rzucałem breje na 2 kościach...0:20 i zasłużenie skoro nie pamięta się o podstawowych zasadach, team macha w plecy
Pegaz zrobił swoje, czołg tyle ile mógł bez magii i innych dodatków tak samo; trochę źle się bitwa ułożyła, ale przynajmniej będę pamiętał o cold blooded na breje
turniej zajebisty, nic dodać nic ująć; bitwy bez spiny i mimo pewnych kłopotów prywatnych udało się rozegrać wszystko a nawet zahaczyć o knajpę;
1 runda JH III (Bless, Lipek, Tutaj) i ja z WE
skrewiłem Grand Masterem szarżę na ALtera, co kosztowało mnie calusieńką bitwę (odbił się od Altera i uciekł na 5" oczywiście został złapany), bo dał dupy a od paniki spierdoliły mi Demingi (5) co się smutno skończyło, nie wyciął mi wszystkiego ale dość sporo; efekt był 3:17
teamowo macha w plecy
mogłem pograć trochę skuteczniej, ale mimo późniejszych lepszych występów GM-a, on i tak wylatuje z rozpy
2 runda
drużyna przyjaźni międzynarodowej
trafiam na WoCh, taki staromodny, klasyczny; przegryzam sie przez teren ale nie zdążyłem dopaść czołzenów demiśkami i czołgiem; 12:8 do przodu tylko
team w plecy jakoś, ale chyba nie machą
spowolnił mnie trochę las i obelisk, co poskutkowało niestety brakiem 1 tury do wygranej przynajmniej 15; Pancerny Pegaz i czołg zostali man of the Match; pierwszy bo przytrzymał naładowanych czołzenów 3 combaty, a drugi bo wespół z kometą (S5) wyrżnął klocek Warriorów Nurgla
3 runda
Łęczna; trafiam na HE na beaście i książce; sadzam 4 komety w sumie w 4 tury i wiem że jest prawie po bitwie, nie dopadłem 2 bohaterów na orłach oraz jednych łuków z dużym magiem, nawet nie dałoby rady....16:4 do przodu
team macha do przodu
Komety bezspornie ustawiły grę; heaven jak mało co spłacił się w tej bitwie; gro punktów przeciwnika wisiało na orłach i nie mogłem ich złapać; głupio od łuków straciłem słabszego Pegaza; drugi czaił się i rozkręcił resztki WL-i (5?)
4 runda i Jacek Kaczmarski
Danony nieźle złożone miał, ale za to kości po mojej stronie; udało się zaanihilować GUO czołgiem, a potem był dosłownie front wschodni; gigantyczne multikombaty z Blodkami, jedne stały z czołgiem, drugie dostały Demiśki, Icków, pełną magię (-1 do trafienia i re-rolle '6); utrzymałem front, dobiłem Pegazami i wyrżnąłem tę hordę; druga załatwiła po 5 combatach czołg i zaczęła pędzić do moich, ale złapali się w kanapkę, po 3 combatach zostało 8 bez heralda; 14:6 dla mnie a team macha do przodu;
czołg znów pokazał swoją wartość; GUO nawet nie zdążył zrobić zamachu po szarży T-34 z przodu i 4-ki Demiśków z boku (obszarowe re-rolle pał włączone i obejmujące oba unity); Pegazy znów ładnie latały; GM nawet rozkręcił Heralda Khorna BSB i to była chyba jedyna rzecz jaką zrobił, poza tym zapewniał osłonę z płaszczyka magicy, przez co Blodki nie mogły jej ubić za szybko (jedynie Chainlightning miałem), trudna gra zwłaszcza przez sztandar -2 do casta
5 runda
Devil Kacper
bitwa bez historii, zaczął, podjechał, ja zdispelowałem magię, ale w swoje rzucając kometę 3 kości straciłem 3lvl i została sygnatura; potem było łapanie jakieś punktów; ostatnie 2 tury próbowałem złapać punkty i zatrzymać czołzenów, nie wyszło bo ja k ostatnia sierota mimo posiadania kapitana w unicie rzucałem breje na 2 kościach...0:20 i zasłużenie skoro nie pamięta się o podstawowych zasadach, team macha w plecy
Pegaz zrobił swoje, czołg tyle ile mógł bez magii i innych dodatków tak samo; trochę źle się bitwa ułożyła, ale przynajmniej będę pamiętał o cold blooded na breje
turniej zajebisty, nic dodać nic ująć; bitwy bez spiny i mimo pewnych kłopotów prywatnych udało się rozegrać wszystko a nawet zahaczyć o knajpę;
Ostatnio zmieniony 29 lis 2012, o 21:09 przez #helion#, łącznie zmieniany 3 razy.
i Twoja odpowiedź Piotrze; po głębszych przemyśleniach; klepaczy mamy słabych i to do bólu; więc zostanie tylko WizLord; zastanawiam sie co mu jeszcze dokładnie wsadzić, czy ward 4+ czy MR3 zostawić; to drugie mi się lepiej sprawdzało; 2 Pegazy obecne i przytomne....i to właściwie koniec z charakterów; reszta w jednostkach; brakowało mi odginaczek więc 2x10 +5 łuków, do tego 2x5 Ko i 8-mka IC do dawania LD...9-tka musi po prostu wystarczyć; ale co dzięki temu weszło; 2-gi cannon, z opcją zamiany na laser-dzide, no i trochę Demiśków, dokładnie....13
1 Battle Wizard Lord of the Celestial Order 313 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Heaven; Warhorse
Obsidian Lodestone [45]
Dispel Scroll [25]
Ruby Ring of Ruin [25]
1 Captain of the Empire 188 Pts
Full Plate Armor; Shield; Battle Standard; Imperial Pegasus
Sword of Striking [15]
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
1 Captain of the Empire 151 Pts
Full Plate Armor; Imperial Pegasus
Sword of Swift Slaying [25]
Enchanted Shield [5]
Dragonbane Gem [5]
Potion of Foolhardiness [5]
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
3 Demigryph Knights 184 Pts
Lance; Musician;
8 Knights of the Inner Circle 235 Pts
Lance; Standard; Musician;
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Musician; Warhorse
5 Knightly Orders 120 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Musician; Warhorse
10 Archers 105 Pts
5 Archer Detachment [35] Pts
10 Archers 70 Pts
1 Great Cannon 120 Pts
1 Great Cannon 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 63
Total Army Cost: 2596
EDIT:
Ruby ring w razie gdybym, jak z Jackiem, posiadał tylko jeden pocisk, drugi zawsze może się przydać; na 1 kości można rzucić w końcu to tylko 3+; opcja do rozważenia, z tego tytułu, że mam w ten sposób 29 wolnych punktów w razie gdyby coś
Komentarze mile widziane, zwłaszcza że może wejść ten format 2600...
1 Battle Wizard Lord of the Celestial Order 313 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Heaven; Warhorse
Obsidian Lodestone [45]
Dispel Scroll [25]
Ruby Ring of Ruin [25]
1 Captain of the Empire 188 Pts
Full Plate Armor; Shield; Battle Standard; Imperial Pegasus
Sword of Striking [15]
Dragonhelm [10]
Dawnstone [25]
1 Captain of the Empire 151 Pts
Full Plate Armor; Imperial Pegasus
Sword of Swift Slaying [25]
Enchanted Shield [5]
Dragonbane Gem [5]
Potion of Foolhardiness [5]
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
5 Demigryph Knights 310 Pts
Lance; Standard; Musician;
3 Demigryph Knights 184 Pts
Lance; Musician;
8 Knights of the Inner Circle 235 Pts
Lance; Standard; Musician;
Standard of Discipline [15]
5 Knightly Orders 120 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Musician; Warhorse
5 Knightly Orders 120 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Musician; Warhorse
10 Archers 105 Pts
5 Archer Detachment [35] Pts
10 Archers 70 Pts
1 Great Cannon 120 Pts
1 Great Cannon 120 Pts
1 Steam Tank 250 Pts
Models in Army: 63
Total Army Cost: 2596
EDIT:
Ruby ring w razie gdybym, jak z Jackiem, posiadał tylko jeden pocisk, drugi zawsze może się przydać; na 1 kości można rzucić w końcu to tylko 3+; opcja do rozważenia, z tego tytułu, że mam w ten sposób 29 wolnych punktów w razie gdyby coś
Komentarze mile widziane, zwłaszcza że może wejść ten format 2600...
lol - łucznicy się pojawili ...
No nie wiem ... mnie się strasznie spodobał misiek z runfangiem... jest moc jak się nim mądrze gra i dobrze mi się kombuje z lifem...
2600 nam by pasowało - bo te niby 200 sporo w Imperium zmienia..oj sporo.
Pozatym widzę nowy standard - 13 demisiów...
Jak pograsz napisz jak Ci poszło ! Trzymam kciuki of course!
No nie wiem ... mnie się strasznie spodobał misiek z runfangiem... jest moc jak się nim mądrze gra i dobrze mi się kombuje z lifem...
2600 nam by pasowało - bo te niby 200 sporo w Imperium zmienia..oj sporo.
Pozatym widzę nowy standard - 13 demisiów...
Jak pograsz napisz jak Ci poszło ! Trzymam kciuki of course!
Demiśki mi na tym turze robiły genialne rzeczy, ten ASv na 1+ ratuje dupcie, zwłaszcza prze re-rollach '1', do tego mocno boostowałem sygnaturką; Misiek jest fajny ale kompletnie nie widzę go po tym turnieju; jeszcze z beastem fajnie by się kombował +3A to jest rzeczywista moc dla niego i do tego jeszcze trickster shard...
ok, dziś sparing z łogrami zaliczony; zmiana w rozpie jedyna to prezerwatywa na dużym magu;
w rozpie Silla
8 i 9 Ironów
2x5 Mourny
Ironblaster
3 koty
BSB
Firebelly z beastem
Duża świnka z serduszkiem
Sill klasyczne wystawienie z mocnym środkiem gdzie miał, 2x Ironów i 5 Mournów pomiędzy nimi, Ironblaster na prawo, druga 5-tka kawy na lewo, 2 koty do wsparcia kawy na flance, jeden kot przy Iroblasterze
U mnie od lewej; 10 łuków, za nimi działo, 5-tka Demisiów z Pedziem słabszym, 5-tka kawy, czołg w środku za górką, działo, obok 5-tka Demisiów, za nimi 8IC z magiem i BSB, tak, że BSB częściowo za górką, 5-tka kawy i 3-ka Demisiów; mój front przesunięty do prawej w stosunku do tego co Sill miał;
Magia u mnie to '0,'1, Uranos i Kometa
Sill miał sygnaturę z Bestii i dzidę; na śwince na pewno, regena, panika, +1 do S
Sill zaczyna; podjazd do przodu wszystkim, koty przy mournach źle ustawił; front podjechał pod połowę stołu; Blaster ustawił się na działo na górce w środku; z magii jakoś nic nie zrobił, ze strzelania zdjął działo, żadnej paniki nie zrobił;
w mojej szarża słabszego Pedzia w kota oraz 5-tki kawy w drugiego; reszta armii taktycznie w tył, łucznicy do przodu na odginanie; w magii sadzam kometę, przed Ironami i Kawą w środku; zdejmuję koty, Pegaz podlatuje pod flankę skrajnych Mournów; kawa w przód o 5 a przy okazji panikuje Ironów z Firebellym; czołg i drugie działo nie ściągają Blastera; w sumie z 2 trafień i Uranosa, zadaję 3 rany tylko;
Sill szarżuje Ironami z BSB i świnką na łuki ściągając je; Mourny podlatują minimalnie; drugie szarżują 5-tkę kawy niszcząc ją w samym CC; detka zdaje panikę; kometa spadła ale za krótko
w mojej, szarż brak, czołg podjeżdża na wprost Blastera; Demiśki cofają się, drugie ustawiają na Mourny, łuki z lewej wyszły odginać Mourny, detka łuków próbuje odgiąć Ironów; ze strzelania nic; z magii podobnie
Sill miota się z 5-tką Mournów z Lewej, w środku kluczowe szarże, 5-tka kawy na czołg, a Ironi na Demiśki, obie szarże na 10+ i dochodzą; łatwy wynik dla Ogrów i zjada mi 5-tkę Demiśków, zagrażając IC z magiem i BSB; Mourny zadają ledwie 2 rany na czołg; Blaster nic nie robi;
w mojej; 5-tka kawy po prawej wypełza po mału, 3-ka Demiśków (zostało 2), wespół z BSB, i 5-tką Froliców wjeżdża w Mourny (5-ka z boku, 2-ka i BSB od przodu), czołg z jazdy zabija 1 pełnego w fazie ruchu; w magii lecą re-rolle pał obszarowe (maga ewakuowałem a IC zrobili za odginaczkę dla Ironów ze świnką i BSB); Pedzio przelatuje na drugą flankę skrajnych Mournów; w CC wycinam wszystkich Mournów, reform na 5-tce Demi, BSB overrun, 2-ka Demi overrun; Pedzio ustawia się naprzeciwko drugich Ironów z Bellym;
Sill wpada Ironami w BSB; 5-tka Demi stoi za nim, 2-ka na flance; skrajne Mourny szarżują w łuki, ale są za daleko żeby pomóc w środku; z magii nic ciekawego; Blaster ustawił się na czołg, strzelił, trafił ale nie zranił; Sill zatłukł mi BSB i wpadł w 5-Demi;
w mojej, szarża na flankę 2-ką Demi, czołg dobija z przodu; Pedzio szykuje się na szarżę na pozostałe Mourny w następnej turze; z magii znów re-rolle pał obszarowe weszły i wszyscy Ironi z Bellym wyrżnięci, overrun 5-tką Demi, reform 2-ką; gotowi do szarży na Mourny; czołg jako najdroższy bloker, ma zatrzymać Ironów ze świnkami; 5-ka kawy z prawej szrżowała Blastera (jeden zginął wcześniej więc 4-ech) i koń dobił blastera; działo strzeliło w dużą świnkę, Sill ulał lookouta, a ja za to tylko 2 rany...
Sill szarżuje ironami, Mourny za daleko nie pojechały; rzucił panikę na maga ulana i niestety już się nie zebrał...pech; w CC nie rozkręca czołgu;
ja szarżuję Mourny Pedziem z boku i 5+2 demi od frontu; rozkręcam i lecę dalej; Sill załatwia czołg, Leci do przodu w swojej ostatniej rzuca panikę na 5-Demi ale zdaję;
Wynik 9:11; Serduszko nic nie zrobiło, kilka epickich rzutów było; maszyny skrajnie nieskuteczne po obu stronach; czołg i Demi robiły co mogły; re-rolle pał to zło wszeteczne; straty u mnie;
Duży mag, BSB, wszystkie łuki, 5 demi, czołg, 5-ka kawy i IC
starty u Silla
Belly, wszystkie Mourny, jedni Ironi, Ironblaster, 2 koty; bitewka na wyrzynkę jak zawsze z Sillem, bez pardonu i litości...
Rozpa dość fajna, dużo Demisiów potrafi fajnie flankować; łuki bardzo przydatne i odciążają 5-tki kawy i Pegazy; tanie gówno a cieszy krótko mówiąc; magiem udaje się skitrać a dzięki kucowi jest dość szybki; musiałem uważać na Ironblastera i serducho, Pedzie cóż...głupio straciłem BSB, ale wyszło na moje, mogłem nie lecieć na pałę, jednak potrzebowałem jeszcze tury, żeby Demiśkami i czołgiem rozkręcić Ironów, teraz patrząc na to z perspektywy, mogłem podstawić pod nos Ironów tańszego Pedzia a BSB mógłby wtedy przytrzymać Mourny w miejscu; Demisie vs Mourny....2:0....dalsze sparingi wskazane
w rozpie Silla
8 i 9 Ironów
2x5 Mourny
Ironblaster
3 koty
BSB
Firebelly z beastem
Duża świnka z serduszkiem
Sill klasyczne wystawienie z mocnym środkiem gdzie miał, 2x Ironów i 5 Mournów pomiędzy nimi, Ironblaster na prawo, druga 5-tka kawy na lewo, 2 koty do wsparcia kawy na flance, jeden kot przy Iroblasterze
U mnie od lewej; 10 łuków, za nimi działo, 5-tka Demisiów z Pedziem słabszym, 5-tka kawy, czołg w środku za górką, działo, obok 5-tka Demisiów, za nimi 8IC z magiem i BSB, tak, że BSB częściowo za górką, 5-tka kawy i 3-ka Demisiów; mój front przesunięty do prawej w stosunku do tego co Sill miał;
Magia u mnie to '0,'1, Uranos i Kometa
Sill miał sygnaturę z Bestii i dzidę; na śwince na pewno, regena, panika, +1 do S
Sill zaczyna; podjazd do przodu wszystkim, koty przy mournach źle ustawił; front podjechał pod połowę stołu; Blaster ustawił się na działo na górce w środku; z magii jakoś nic nie zrobił, ze strzelania zdjął działo, żadnej paniki nie zrobił;
w mojej szarża słabszego Pedzia w kota oraz 5-tki kawy w drugiego; reszta armii taktycznie w tył, łucznicy do przodu na odginanie; w magii sadzam kometę, przed Ironami i Kawą w środku; zdejmuję koty, Pegaz podlatuje pod flankę skrajnych Mournów; kawa w przód o 5 a przy okazji panikuje Ironów z Firebellym; czołg i drugie działo nie ściągają Blastera; w sumie z 2 trafień i Uranosa, zadaję 3 rany tylko;
Sill szarżuje Ironami z BSB i świnką na łuki ściągając je; Mourny podlatują minimalnie; drugie szarżują 5-tkę kawy niszcząc ją w samym CC; detka zdaje panikę; kometa spadła ale za krótko
w mojej, szarż brak, czołg podjeżdża na wprost Blastera; Demiśki cofają się, drugie ustawiają na Mourny, łuki z lewej wyszły odginać Mourny, detka łuków próbuje odgiąć Ironów; ze strzelania nic; z magii podobnie
Sill miota się z 5-tką Mournów z Lewej, w środku kluczowe szarże, 5-tka kawy na czołg, a Ironi na Demiśki, obie szarże na 10+ i dochodzą; łatwy wynik dla Ogrów i zjada mi 5-tkę Demiśków, zagrażając IC z magiem i BSB; Mourny zadają ledwie 2 rany na czołg; Blaster nic nie robi;
w mojej; 5-tka kawy po prawej wypełza po mału, 3-ka Demiśków (zostało 2), wespół z BSB, i 5-tką Froliców wjeżdża w Mourny (5-ka z boku, 2-ka i BSB od przodu), czołg z jazdy zabija 1 pełnego w fazie ruchu; w magii lecą re-rolle pał obszarowe (maga ewakuowałem a IC zrobili za odginaczkę dla Ironów ze świnką i BSB); Pedzio przelatuje na drugą flankę skrajnych Mournów; w CC wycinam wszystkich Mournów, reform na 5-tce Demi, BSB overrun, 2-ka Demi overrun; Pedzio ustawia się naprzeciwko drugich Ironów z Bellym;
Sill wpada Ironami w BSB; 5-tka Demi stoi za nim, 2-ka na flance; skrajne Mourny szarżują w łuki, ale są za daleko żeby pomóc w środku; z magii nic ciekawego; Blaster ustawił się na czołg, strzelił, trafił ale nie zranił; Sill zatłukł mi BSB i wpadł w 5-Demi;
w mojej, szarża na flankę 2-ką Demi, czołg dobija z przodu; Pedzio szykuje się na szarżę na pozostałe Mourny w następnej turze; z magii znów re-rolle pał obszarowe weszły i wszyscy Ironi z Bellym wyrżnięci, overrun 5-tką Demi, reform 2-ką; gotowi do szarży na Mourny; czołg jako najdroższy bloker, ma zatrzymać Ironów ze świnkami; 5-ka kawy z prawej szrżowała Blastera (jeden zginął wcześniej więc 4-ech) i koń dobił blastera; działo strzeliło w dużą świnkę, Sill ulał lookouta, a ja za to tylko 2 rany...
Sill szarżuje ironami, Mourny za daleko nie pojechały; rzucił panikę na maga ulana i niestety już się nie zebrał...pech; w CC nie rozkręca czołgu;
ja szarżuję Mourny Pedziem z boku i 5+2 demi od frontu; rozkręcam i lecę dalej; Sill załatwia czołg, Leci do przodu w swojej ostatniej rzuca panikę na 5-Demi ale zdaję;
Wynik 9:11; Serduszko nic nie zrobiło, kilka epickich rzutów było; maszyny skrajnie nieskuteczne po obu stronach; czołg i Demi robiły co mogły; re-rolle pał to zło wszeteczne; straty u mnie;
Duży mag, BSB, wszystkie łuki, 5 demi, czołg, 5-ka kawy i IC
starty u Silla
Belly, wszystkie Mourny, jedni Ironi, Ironblaster, 2 koty; bitewka na wyrzynkę jak zawsze z Sillem, bez pardonu i litości...
Rozpa dość fajna, dużo Demisiów potrafi fajnie flankować; łuki bardzo przydatne i odciążają 5-tki kawy i Pegazy; tanie gówno a cieszy krótko mówiąc; magiem udaje się skitrać a dzięki kucowi jest dość szybki; musiałem uważać na Ironblastera i serducho, Pedzie cóż...głupio straciłem BSB, ale wyszło na moje, mogłem nie lecieć na pałę, jednak potrzebowałem jeszcze tury, żeby Demiśkami i czołgiem rozkręcić Ironów, teraz patrząc na to z perspektywy, mogłem podstawić pod nos Ironów tańszego Pedzia a BSB mógłby wtedy przytrzymać Mourny w miejscu; Demisie vs Mourny....2:0....dalsze sparingi wskazane
No to raczej butcher,Sill do walkarzy nie nalezy,a ja zbyt kompetentny w konkretnych nazwach nie jestem,wiec moglem przeinaczyc sama nazweDanrakh pisze:Albo to był Butcher albo wał#helion# pisze:(...)Firebelly z beastem(...)