

Dębek pisze:Polska to jednak dziki kraj, więc jak tylko zbierzesz odpowiednie poparcie dla swojego pomysłu, możesz odrzucić reguły wykładni i interpretować każdy wyjątek rozszerzająco, per analogiam, a nawet, tak bo kurwa tak.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Dlatego napisałem, że chodzi o konkretnych specach w konkretnych paringach. Cieszę się, że Tetto'eko jest dla ciebie prezentem, ale dla krasnoludów oznacza to po prostu apokalipsę. Sytuacja kiedy przegrywam bitwę bo nie mam żadnej odpowiedzi na danego speca jest w/g mnie żenująca. I nie mam odpowiedzi nie dlatego, że złożyłem taką a nie inną rozpiskę, a dlatego że Tetto robi sobie redeploya i ustawia się jak chce.Dymitr pisze:wystarczyło miec maga z heavenem i Tetto'eko zabija raczej własną armię. Ja mialem takiego i 3 oko - szkoda, ze nie trafilem na zadnego
to akurat prawda - z Lizzakami masz auto-lose...tylko czy bez tetto'eko też tak przypadkiem nie jest?panterq pisze:Dlatego napisałem, że chodzi o konkretnych specach w konkretnych paringach. Cieszę się, że Tetto'eko jest dla ciebie prezentem, ale dla krasnoludów oznacza to po prostu apokalipsę. Sytuacja kiedy przegrywam bitwę bo nie mam żadnej odpowiedzi na danego speca jest w/g mnie żenująca. I nie mam odpowiedzi nie dlatego, że złożyłem taką a nie inną rozpiskę, a dlatego że Tetto robi sobie redeploya i ustawia się jak chce.Dymitr pisze:wystarczyło miec maga z heavenem i Tetto'eko zabija raczej własną armię. Ja mialem takiego i 3 oko - szkoda, ze nie trafilem na zadnego
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Zależy od dwarfickiej rozpy, można zlożyć rozpę z którą Lizaki nie wygrywają, a jeśli wygrają to tylko dla tego że Kometa weszla na IF i spadla 2-3 tury później, a i tak jest to wygrana max 14:6. Sam gram czymś takim i w moim przypadku tetosreto bardzo mi psuje ten paring. Zazwyczaj ugrywam z lizakami 10 lub 11 punktów, z tym specjalem 4 to max co jestem w stanie wyciągnąć (nie licząc farta gdy go zabije z indirecta lub przy pierwszej komecie wessie się do Warpa).Dymitr pisze:to akurat prawda - z Lizzakami masz auto-lose...tylko czy bez tetto'eko też tak przypadkiem nie jest?
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
No jasne, ze nie o Ciebie chodziNOAK pisze: II Bitwa - Myzu i jego Demony – spadek na 21 stół
Myzu opisał już tę bitwę, więc nie będę się powtarzał. Mam tylko nadzieję, że stwierdzenie Myza „Najgorsza moja walka na turnieju” nie odnosiła się do mojej osoby, tylko do nieziemskiego farta Green Knighta. 17:3 dla mnie pozwoliło mi wyjść z warzywniaka.