Na co komu CS ?
-
- Chuck Norris
- Posty: 356
Nie do konca...
Ja tez gram sporo na masterach i nie mam nic przeciwko limited. Mysle jednak, ze turnieje na CSie jak najbardziej maja racje bytu. (przynajmniej lokale)
Wymitacze radzia sobie tak samo dobrze na limited jak na CS.
Jesli CS jest faktycznie taki tragiczny jak mowisz to nie uzbiera sie na lokalach na nim organizowanych 20 osob i zwyciezcy nie da to duzej ilosci punktow do ligi. Czemu wiec nie dasz CSowi zdechnac smiercia naturalna?
Ja tez gram sporo na masterach i nie mam nic przeciwko limited. Mysle jednak, ze turnieje na CSie jak najbardziej maja racje bytu. (przynajmniej lokale)
Wymitacze radzia sobie tak samo dobrze na limited jak na CS.
Jesli CS jest faktycznie taki tragiczny jak mowisz to nie uzbiera sie na lokalach na nim organizowanych 20 osob i zwyciezcy nie da to duzej ilosci punktow do ligi. Czemu wiec nie dasz CSowi zdechnac smiercia naturalna?
Ja też nie mam nic przeciwko limited tylko temu CSJa tez gram sporo na masterach i nie mam nic przeciwko limited.
Twoją opinią tak - moją nie każdy przedłożył swoje argumenty i nie przekonaliśmy się nawzajem taka konkluzja.Mysle jednak, ze turnieje na CSie jak najbardziej maja racje bytu. (przynajmniej lokale)
To znaczy że CS jest nieprzydatny.Wymitacze radzia sobie tak samo dobrze na limited jak na CS.
Nie dam go sztucznie utrzymywać przy życiu niech sobie zdychaJesli CS jest faktycznie taki tragiczny jak mowisz to nie uzbiera sie na lokalach na nim organizowanych 20 osob i zwyciezcy nie da to duzej ilosci punktow do ligi. Czemu wiec nie dasz CSowi zdechnac smiercia naturalna?
-
- Chuck Norris
- Posty: 356
Mysle jednak, ze turnieje na CSie jak najbardziej maja racje bytu. (przynajmniej lokale)
Twoją opinią tak - moją nie każdy przedłożył swoje argumenty i nie przekonaliśmy się nawzajem taka konkluzja.
Na druzynowce w Gdansku bylo ponad 40 osob. Ludziom sie podobalo i nie narzekali na CS. Powiedz mi teraz, ze ten turniej nie mial racji bytu.
Chodzi o to, ze nie wypacza rywalizacji...Wymitacze radzia sobie tak samo dobrze na limited jak na CS.
To znaczy że CS jest nieprzydatny.
"Na druzynowce w Gdansku bylo ponad 40 osob. Ludziom sie podobalo i nie narzekali na CS. Powiedz mi teraz, ze ten turniej nie mial racji bytu. "
To już było Squiq narzekał - Dżejdżej nie - narazie jest 1:1 pozatym CS to nie coś na co się narzeka - zresztą w tej chwili nie obcina on większości armii tak jak powinien a dobrze radzi sobie tylko z empire. I turniej nie miał racji bytu jako wykładnik do ligi - jasne żeby sobie pograć - pewnie ale nie żeby to punktować.
"Chodzi o to, ze nie wypacza rywalizacji..."
Wypatrza - nie da się złożyć demonów - a jak mówisz że się da to proszę - czekam na 2250 listę. To raz a dwa nie ucina w ogóle VC ani WE.
To już było Squiq narzekał - Dżejdżej nie - narazie jest 1:1 pozatym CS to nie coś na co się narzeka - zresztą w tej chwili nie obcina on większości armii tak jak powinien a dobrze radzi sobie tylko z empire. I turniej nie miał racji bytu jako wykładnik do ligi - jasne żeby sobie pograć - pewnie ale nie żeby to punktować.
"Chodzi o to, ze nie wypacza rywalizacji..."
Wypatrza - nie da się złożyć demonów - a jak mówisz że się da to proszę - czekam na 2250 listę. To raz a dwa nie ucina w ogóle VC ani WE.
Keeper of Secrets: Siren Song, Soul Hunger, 2 lvl
Herald Tzeentcha: Spell breaker, master of sorcery
3x 10 horrorów
1x10 demonetek
2x5 furii
2x5 flesh houndów
3x Fiendy
6x Flamersy
5x Seekerki, sztandar, muzyk, sztandar holda.
Sporo opcji zmian, 9 PD, 8 DD
Herald Tzeentcha: Spell breaker, master of sorcery
3x 10 horrorów
1x10 demonetek
2x5 furii
2x5 flesh houndów
3x Fiendy
6x Flamersy
5x Seekerki, sztandar, muzyk, sztandar holda.
Sporo opcji zmian, 9 PD, 8 DD
Release the Przemcio!
Keeper of Secrets: Siren Song, Soul Hunger, 2 lvl - To jest żart ? Bo jak tak to sorry ale mega słaby ...
Dlaczego niby VC mają mieć chakter trochę gorszy w CC ( można zrobić prawie równy jak się odpowiednio bloodlinami pojedzie ) i do tego 4 lvl maga znającego wszystkie czary a demony muszą brać 2 poziomowego KoS-a ?
Dlaczego niby VC mają mieć chakter trochę gorszy w CC ( można zrobić prawie równy jak się odpowiednio bloodlinami pojedzie ) i do tego 4 lvl maga znającego wszystkie czary a demony muszą brać 2 poziomowego KoS-a ?
-
- Chuck Norris
- Posty: 356
LOL Przeczytaj wszystkie swoje postypozatym CS to nie coś na co się narzeka
Masz racje... tak naprawde ludziom sie nie podobalo tylko nic nie mowia. (jak cos bylem na tym turnieju)
Piszesz o tym, ze CS wypaczaja rywalizacje bo niektore armybooki sa silniejsze od innych? Cos nie tak z twoja logika"Chodzi o to, ze nie wypacza rywalizacji..."
Wypatrza - nie da się złożyć demonów - a jak mówisz że się da to proszę - czekam na 2250 listę. To raz a dwa nie ucina w ogóle VC ani WE.
"Piszesz o tym, ze CS wypaczaja rywalizacje bo niektore armybooki sa silniejsze od innych? Cos nie tak z twoja logika Wink"
Nie - źle mnie zrozumiałeś - Piszę że coś nie tak z tym CS bo nie tnie wszystkich booków i aspektów rozgrywki po równo - poprostu zmienia ukłąd sił zamiast to balansować
Nie - źle mnie zrozumiałeś - Piszę że coś nie tak z tym CS bo nie tnie wszystkich booków i aspektów rozgrywki po równo - poprostu zmienia ukłąd sił zamiast to balansować
Bo 2 poziomowy CoS ma 6 ataków z asf, ap, 6t, 5w, s6, m10, przyciaga klocek jaki chce itp itd...THE_END pisze:Keeper of Secrets: Siren Song, Soul Hunger, 2 lvl - To jest żart ? Bo jak tak to sorry ale mega słaby ...
Dlaczego niby VC mają mieć chakter trochę gorszy w CC ( można zrobić prawie równy jak się odpowiednio bloodlinami pojedzie ) i do tego 4 lvl maga znającego wszystkie czary a demony muszą brać 2 poziomowego KoS-a ?
Release the Przemcio!
-
- Chuck Norris
- Posty: 356
A co jest zlego w zmienieniu ukladu sil? Raz na jakis czas mozna tak zagrac.Nie - źle mnie zrozumiałeś Smile - Piszę że coś nie tak z tym CS bo nie tnie wszystkich booków i aspektów rozgrywki po równo - poprostu zmienia ukłąd sił zamiast to balansować
Gra na male punky i gra na duze punkty tez roznia sie ukldem sil. Singiel i parowka tez... wiec nie wiem o co ci chodzi.
"Bo 2 poziomowy CoS ma 6 ataków z asf, ap, 6t, 5w, s6, m10, przyciaga klocek jaki chce itp itd... "
Nie jak chce bo odział musi rzucić terror więc zawsze jest szansa że nic nie zdziałasz ...
Pozatym dlaczego mam nie wystawiać żadnego innego Lorda bo się nie zmieści ?
"A co jest zlego w zmienieniu ukladu sil? Raz na jakis czas mozna tak zagrac. "
To że jest to hipokryzja - niech twórca CS otwarcie napisze -ok nie radze sobie z empire - chce dac sobie radę i tworze takie zasady Chodzi o to że CS powinien czynić armie równymi - niwelować przegięcia a ten to robi wybiórczo - i tak się dziwnie składa że robi armii twórcy nie tnie ... nie widzisz tutaj hipokryzji ?
Nie jak chce bo odział musi rzucić terror więc zawsze jest szansa że nic nie zdziałasz ...
Pozatym dlaczego mam nie wystawiać żadnego innego Lorda bo się nie zmieści ?
"A co jest zlego w zmienieniu ukladu sil? Raz na jakis czas mozna tak zagrac. "
To że jest to hipokryzja - niech twórca CS otwarcie napisze -ok nie radze sobie z empire - chce dac sobie radę i tworze takie zasady Chodzi o to że CS powinien czynić armie równymi - niwelować przegięcia a ten to robi wybiórczo - i tak się dziwnie składa że robi armii twórcy nie tnie ... nie widzisz tutaj hipokryzji ?
Cały czas dyskusja koncentruje się nad tym co i jak ciąć... a nie lepiej byłoby po prostu ustalić tabelkę (przykładowa->nieprzemyślana):
-nie masz zdublowanych rare- +1duży pkt na bitwę
-przy kombinacji x+y+z masz -2 duże pkt.
-etc.
Faworyzowałyby to 'przyjazne' ( ) rozpiski, a utrudniałoby życie przegiętym. No bo jak ktoś chce grać na imp 4+2 to niech gra... ale będzie mu trudniej ugrać coś na turnieju.
Jest to na razie ogólny zarys idei, ale myślę że wart rozpatrzenia. Coś podobnego pojawiło się na początku tego tematu, ale korzyści z grania 'przyjaznymi' rozpiskami wpływały na same bitwy (rozpoczynanie, itp.) czemu osobiście jestem przeciwny.
-nie masz zdublowanych rare- +1duży pkt na bitwę
-przy kombinacji x+y+z masz -2 duże pkt.
-etc.
Faworyzowałyby to 'przyjazne' ( ) rozpiski, a utrudniałoby życie przegiętym. No bo jak ktoś chce grać na imp 4+2 to niech gra... ale będzie mu trudniej ugrać coś na turnieju.
Jest to na razie ogólny zarys idei, ale myślę że wart rozpatrzenia. Coś podobnego pojawiło się na początku tego tematu, ale korzyści z grania 'przyjaznymi' rozpiskami wpływały na same bitwy (rozpoczynanie, itp.) czemu osobiście jestem przeciwny.
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$
uwierz, że nie.Bo 2 poziomowy CoS ma 6 ataków z asf, ap, 6t, 5w, s6, m10, przyciaga klocek jaki chce itp itd..
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Dla mnie comp score sensu NIE ma. Od czasu do czasu na jakims turnieju w ramach "urozmaicenia" gry. To tyle.
Na kazde zasady, czy pociete przez zwolennikow CS'u czy normalne , wydane przez GW mozna zlozyc mocniejsze i slabsze rozpiski. Ci, ktorym bedzie zalezalo glownie na wygrywaniu i tak zloza sobie armie maksymalnie wymaksowana "na dane zasady".
Na kazde zasady, czy pociete przez zwolennikow CS'u czy normalne , wydane przez GW mozna zlozyc mocniejsze i slabsze rozpiski. Ci, ktorym bedzie zalezalo glownie na wygrywaniu i tak zloza sobie armie maksymalnie wymaksowana "na dane zasady".
Dyd pisze: Na kazde zasady, czy pociete przez zwolennikow CS'u czy normalne , wydane przez GW mozna zlozyc mocniejsze i slabsze rozpiski. Ci, ktorym bedzie zalezalo glownie na wygrywaniu i tak zloza sobie armie maksymalnie wymaksowana "na dane zasady".
To z gruntu nieprawdziwy mit. Owszem nadal będą opcje wymaksowane na 100% w ramach CS, ale jeśli ktoś będzie chciał przyjść z czymś ambitniejszym to przeciw takim "100% w ramach CS" będzie mógł złożyć w miarę skuteczną rozpiskę na o wiele więcej sposobów niż przeciw spodziewanym "100% bez CS".
CS daje więcej możliwości składania efektywnej rozpiski graczom którzy niekoniecznie chcą wyżyłować rozpiskę maksymalnie jak się da.
Zwłaszcza obecnie, gdy kontrowanie combosów zwłaszcza z nowych podręczników nie polega na wymanewrowaniu i ograniu przeciwnika tylko na posiadaniu kontr-kombosa w swojej armii. Obcięcie najbardziej wygietych combosów sprawi,że mogę planować armię do wymanewrowywania a nie przekombosowywania przeciwnika.
Przykład: Barb opowiadał mi o wywołanych nowymi armybookami absurdach z ostatniego mastera na którym był. Jego klocek BK dostał W PLECY pełen regiment Grave Guardu... i posypał go w 3 tury bo BK mieli regenerację a GG nie Normalnych BK mogę wymanewrowywać i próbować pokonać GRĄ przy wykorzystaniu większości jednostek, na Mega-regenerujące-kombo (i analogicznie wiele innych rzeczy z kategorii wymaksowane x najsilniejsze) muszę już wstawiać do rozpiski konkretną kontrę.
Cały czas gadacie, że jakby jakichśtam 14 kolesi się zebrało... To może sami ich zbierzcie?! Zacznijcie do tego dążyć, robić coś z tym, a nie czekać na cud.