Border Princes

Najpierw podziękuję... Dzięki

Patryk pisze:Może taki, który stoi na czaszce "kumpla" wychodzącego z ziemi i trzyma wysoko łuk w górze?

Skorzystam z pomysłu... Mam już kolejną 5 pryśniętą, ale to ma być reg. więc luzik. Fajny pomysł

Patryk pisze:Jeszcze jedno - takie proste kreski na łuku to kwestia praktyki, czy jakiś trik? Za nic nie umiem takich prostych zrobić na krzywej powierzchni :/

Nie pij wcześniej za dużo A tak poważnie to oprzyj (jest takie słowo? lol) ręce na stole - mniej się trzęsą. Reszta to kwestia wprawy

Krassua pisze:Ruy, podaj mi proszę swój przepis na malowanie kości i łuków.

Kości już nie podam - nie mam siły, ale na tej stronie powinien być... A przynajmniej raz w tym temacie
Łuk - scorched brown całość, potem kreski bestialem i dalej bestial + bleached bone to momentu aż uznamy za stosowny

pocieszne

zrob teletubisia - pinki winki po odchudzaniu

taki szkielet z antenka - "meska" - oraz torba czerwona
jest na topie

Ryu pisze: Kości już nie podam - nie mam siły, ale na tej stronie powinien być... A przynajmniej raz w tym temacie

No właśnie szukałem i nie mogłem znaleźć, dlatego zapytałem. No nic, popatrzę jeszcze raz.

Ryu pisze:Ostatni raz podam... 2 x snakebite leather, snake + bubonic brown, bubonic, bubonic + bleached bone, bleached

str. 4

@ Zafael - no nie wiem... Jeszcze mnie wsadzą za szydzenie z rządu. Jakiegoś bezdomnego oskarżali a ja domny jestem więc szkoda mieszkania

odczepcie sie od rzadu co
to sejm powolal nasza pania od homofobii

(Rzecznika powołuje Sejm, za zgodą Senatu, na wniosek Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, grupy co najmniej 35 posłów lub co najmniej 15 senatorów.)

na stos - sejm, ekskomunika i sto lat w jednym, ciasnym pokoju z pseudokibicami roznych druzyn.

btw
polecam luk zamontowany na plecach schylajacego sie szkieleta
luk taki - duzy napedzany przez 2 szkiele jeden trzyma luk drugi napina cieciwe a trzeci wlasnie wystrzeliwany jest w takim fajnie spiczastym helmie
koles rzucajacy mlotem (taka kosci-olimpiada)
rzucajacego koscmi - najlepeij czaszkami
a w srodku oddzialu katapultka ze starych szkieli i kladacego wlasna glowe na katapultke szkieleta

duzo tego jest, musze wracac do pracy

max pisze:fajnie wyglada
ale to nie slann tyllko grubasny skink z tymi kolorami]:->

po prostu zajebista wada genetyczna albinos

Odczepcie się od Maxa. Przecież u niego po podwórku biegają lizaki to wie jaki gatunek jak powinien być wybarwiony

BTW Slann bardzo ładnie pomalowany:)

Ryu wymiatasz jak patrze na twoje "wypociny" to az mi sie chce isc do stolu i doslopwnie kopiowac twoje wytwory (lecz tego nie bede robil no i oczywiscie tez trzeba umiec). No to zycze powodzenia w dalszych pracach.
Pozdro!!!

Dzięki wszystkim

Teraz pod pędzel pójdzie kolejny rydwan (to już będzie oddział 3 + książę), ale że mam teraz spoooro roboty to pewnie trochę to potrwa... Baaardzo trochę

Pozdro

P-I-Ę-K-N-E!
Aż mi się zachciało (jak całej reszcie) usiąść do stołu, looknąć na półkę i wybrać kilku (a może kilka) z tych "oczekujących".
Thx za zachętę i jeszcze raz wielkie gratulacje.

Przysnąłem trochę z tym tematem (nie mówiąc o BP w ogóle)...

Ryu pisze:b) trzeci to "zwykły banan"...

Spadłem z krzesła

I znów nas Ryu czymś nowym uraczył Tym razem są to łuki, ładne, czyste. Kości to już temat - legenda, więc już nic nie dodam, wszystko wiadome Łuki są pięknie cieniowane, nie ma w nich nic do poprawiania... bardzo dobre kontrasty z kośćmi. Lotki, opaski, metaliki, wszystko jest na swoim miejscu i tak, jak być powinno Dobra robota, jak zwykle zresztą

A konwersje? Rewelacja, każdy model mi się podoba A najbardziej pierwszy zestaw - szkielet pomagający drugiemu wyjść, no i szkielet z dwiema czaszkami... jedna to pewnie "być", a druga to "nie być"... hmm, w obu przypadkach ma problem... i tak go nie ma, bo już dawno jest trupem - szkieletem O IRONIO OKRUTNA! Chyba powinno być: "nie być albo nie być bardziej"

A jeśli chodzi o pomysły, to ja też mam jeden sprzed paru chwil, ot taki właśnie:


Chyba nie trzeba tłumaczyć, że jeden ze szkieletów robi za ładowniczego i balistę, a drugi za celowniczego i strzelca Minutowy szkic w Paincie, więc nie ma proporcji i idealnej dynamiki i pozy, ale to już kwestia dla autora przy zabawie Mam nadzieję, że się nie gniewasz, że Ci tu wrzucam taki rysunek

... znamy Thorgala, znamy...

Pozdrawiam
Sławol

Apropos Thorgala - to było chyba z tego komiksu z zawodami łuczniczymi, wszyscy siłowali się by napiąć łuk (m.in jak czwarty szkielet a Thorgal wystrzelił

Figurki super, piękne kości i łuki

@ all - dzięki

@ Sławol - pomysł genialny Nie gniewam się i na 100% wykorzystam przy trzeciej piątce łuczników (2-ga pryśnięta choć tam więcej "zwykłych bananów" bo pomysłów było mniej ). BTW możesz cały temat zawalić rysunkami Zresztą jak wszyscy

@Mate - tytułu tego Thorgala nie pamietam. W każdym bądź razie był to nr z "nowej kreski" Rosińskiego... Niestety (nie będę marudził, że do dupy...)... Thorgal był chyba schwytany i był jakis konkurs z jakimiś barbarzyńcami kogo strzała dalej poleci. A że kolesi byli karkami napięli baaardzo łuk i strzałka poleciała daleko... Thorgal wziął się na sposób i wykorzystał siłę nóg Poszło dalej Tak sobie przypominam... Bo w domciu mam ino "stare - klimatyczne" numery

Pozdro

Ryu pisze:BTW możesz cały temat zawalić rysunkami

Mi dwa razy nie trzeba powtarzać





Szybkie szkice poranne Oczywiście istnieje dowolność w ustawieniu bohaterów (krzywo, prosto, w lewo bardziej, w prawo...), napięciu i nagięciu nie tylko łuków, ale i karków co niektórych biednych szkieletów

Pozdrawiam
Sławol

hahaha

ale sie usmiałem. super szkice

Sławol wielkie dzięki - Twoje pomysły znajdą odzwierciedlenie w moim klocku łuczników
Jeszcze trochę i niemalże każdy szkiel będzie skonwertowany Tylko jak ja tego robić nie lubię...

Skomentowałem szkice a figurek Ryu'a nie , więc teraz muszę nadrobić zaległosci.

Co prawda armia TK jest bardzo nudna i co by nie powiedziec prosta do malowania, ale to co Ty robisz na prawdę znajduje moje uznanie. Wszystko jest bardzo starannie zrobione i nna wysokim poziomie. Twoja armia wciąż sie powiększa a ja mam coraz wiecej respektu dla ciebie. Jeśli skończysz tą armię na takim poziomie to będzie to najlepiej pomalowana armia TK jaką widziałem (a troche juz widziałem). Pozostaje ci tylko ją kończyć i cisnąć na mastera gdzie z maxem za armie powinieneś byc na podium z odpowiednimi wynikami.

pozdro

Roman Lord of the Druchii pisze:Pozostaje ci tylko ją kończyć i cisnąć na mastera gdzie z maxem za armie powinieneś byc na podium z odpowiednimi wynikami.

niektorzy maluja armie, zeby byc z nich dumnym, a nie zeby "cisnac na masterze"

zgadza sie
Ryu woli sobie milo pograc
nie POGRAC

Przynajmniej takie odnioslem wrazenie - lepiej maluje;)
co do 2gigo postu Slawka i srodkowego szkicu
wlasnie tak to sobie obmyslilem ale z wystrzelonym szkieletem
glowy poza obrebem luku bo moze to je przycic o glowe

oj wiadomo, że nie musi cisnąć na mastera, ale ma większe mozliwosci z taką armią. Ja też na turnieje nie chodze zbyt często bo wole pograć w domu na spokojnie albo w klubie przy piwku.