PG to jednostka przetrzymująca wszystko, od koszenia są inne oddziałyRelosu pisze:coz z tego ze zywotna, jak bez przypierdolu, bez S5 conajmniej, jednostka nie ma prawa nazywac sie "koszaca wszytsko"
Wasi Najgorsi Wrogowie i Sposoby na nich
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Wasi Najgorsi Wrogowie i Sposoby na nich
Żywotne elfy 
Wolne żarty
Co wy nazywacie ta jagże wielką przezywalnością ???
Magiczną ochrone na 4 + ??](./images/smilies/eusa_wall.gif "Brick wall")
I to wszystko???
Wole SM 'ów którzy za te same punkty robia 2 razy wiecej
Z tych bardziej opancerzonych preferuje SH sa tansi od DP a z BSB łamia wszystko (noo.. prawie
)
Wolne żarty
Co wy nazywacie ta jagże wielką przezywalnością ???
Magiczną ochrone na 4 + ??
I to wszystko???
Wole SM 'ów którzy za te same punkty robia 2 razy wiecej
Z tych bardziej opancerzonych preferuje SH sa tansi od DP a z BSB łamia wszystko (noo.. prawie
)Mówi się trudno i idzie się dalej ...
spamujecie...
a co do SM to potrafią kosić ale jak już sa w CC ... od strzal padają jak muchy a w klocek ich nie wystawisz bo od razu maszyny w nich wlasnie walą..
PG i każdy to wie, że to właśnie oni są Tankerami piechoty HE, weź kości i sobie porzucaj w domu jak nie wierzysz
a ward na 4+ ochroni przed killing blowem i strzalami z no armour save, przy którym odpada nawet lion pelt..
i nie bądź wulgarny
a kawa to kawa.. inna bajka
a co do SM to potrafią kosić ale jak już sa w CC ... od strzal padają jak muchy a w klocek ich nie wystawisz bo od razu maszyny w nich wlasnie walą..
PG i każdy to wie, że to właśnie oni są Tankerami piechoty HE, weź kości i sobie porzucaj w domu jak nie wierzysz
a ward na 4+ ochroni przed killing blowem i strzalami z no armour save, przy którym odpada nawet lion pelt.. i nie bądź wulgarny
a kawa to kawa.. inna bajka
-
Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Pff, COKi, lub BG z ASF kroją tych twoich niezwyciężonych SM jak chcą. Wszelkiej maści rydwany, o ile rzut na impacty nie będzie pechowy, też. Natomiast PG są w niektórych sytuacjach bardziej żywotni od piechoty krasnoludzkiej w ciężkich pancerzach i z tarczami (machiny wojenne itp.), w innych zaś porównywalni.
Eltharion, mądrzysz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, tymczasem nie znasz się, wypisujesz głupoty i spamujesz, jak nie na forum DE to HE. Chyba i jedni i drudzy mają już tego dosyć.
Eltharion, mądrzysz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, tymczasem nie znasz się, wypisujesz głupoty i spamujesz, jak nie na forum DE to HE. Chyba i jedni i drudzy mają już tego dosyć.
jestem tylko marnym obserwatorem, ale...Andronicus pisze:Eltharion, mądrzysz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, tymczasem nie znasz się, wypisujesz głupoty i spamujesz, jak nie na forum DE to HE. Chyba i jedni i drudzy mają już tego dosyć.
+1. Gdzie nie spojrze to pan E. i irytujące posty, jak ten powyżej (pozwole sobie zacytowac CAŁĄ treść "-.-", jakby autor chcial coś usunąć).
To się już pod warna nadaje.
Przepraszam za offtop! Pozdro
-
Master of reality
- Oszukista
- Posty: 833
- Lokalizacja: Warszawa
Dobra wrzućcie na luz, powiedzcie mi lepiej jak waszym zdaniem pozbyć się Slanna z templami
I sold my soul for rock'n roll
Jak grasz na arcymagu z książką to wszystko zależy od tego czy wylosujesz pitke. Jak nie wylosujesz to po prostu zostawiasz ten klocek w spokoju bo zabicie go jest w 99% niemożliwe chyba, że zabijesz całą reszte armii w jakies 2-3 pierwsze tury...
Jak wylosujesz pitkę to zabijając TG z ich 2 inicjatywy masz szanse założyć pod koniec gry jakąś dobrą kanapkę na ten oddział, zakładając że reszta armii lizaków już praktycznie nie istnieje.
Jak grasz na stardragonie to w zasadzie też ciężko zabić ten klocek chyba że w 2-3 tury zabijesz reszte armii:), albo ktoś da sobie wpuścić smoka na bok/tył tego klocka co jest raczej mało prawdopodobne... bo szarża od przodu zwykle kończy sie tragicznie nawet w połączeniu z dragonami od boku/tyłu bo dragoni po prostu umierają za szybko i w 2-3 turze combatu zwykle wszystko ucieka.
Generalnie z lizakami ciężko wygrać wysoko bo ten klocek jest praktycznie niezabijalny. Ja zwykle po prostu zajmuje się resztą armii i ugrywam z tymi lizakami wyniki w okolicach 12-14 do przodu. Takiemu klockowi naprawdę ciężko się spłacić a reszta armii lizaków jest dosyć uboga kiedy w armii jest klocek kosztujący jakieś 800-1000 pkt z movementem 4.
Jak wylosujesz pitkę to zabijając TG z ich 2 inicjatywy masz szanse założyć pod koniec gry jakąś dobrą kanapkę na ten oddział, zakładając że reszta armii lizaków już praktycznie nie istnieje.
Jak grasz na stardragonie to w zasadzie też ciężko zabić ten klocek chyba że w 2-3 tury zabijesz reszte armii:), albo ktoś da sobie wpuścić smoka na bok/tył tego klocka co jest raczej mało prawdopodobne... bo szarża od przodu zwykle kończy sie tragicznie nawet w połączeniu z dragonami od boku/tyłu bo dragoni po prostu umierają za szybko i w 2-3 turze combatu zwykle wszystko ucieka.
Generalnie z lizakami ciężko wygrać wysoko bo ten klocek jest praktycznie niezabijalny. Ja zwykle po prostu zajmuje się resztą armii i ugrywam z tymi lizakami wyniki w okolicach 12-14 do przodu. Takiemu klockowi naprawdę ciężko się spłacić a reszta armii lizaków jest dosyć uboga kiedy w armii jest klocek kosztujący jakieś 800-1000 pkt z movementem 4.
Na moje Seerstaff of Saphery + pitka, albo arcy z silver wandem (5czarów, prawie na pewno będzie pitka). Mając je 2, już można dać żabie w kość..
@Eltharion
Średnio mnie wzrusza twoja dysleksja, w czasach kiedy word lub firefox automatycznie podkreśla błędy. O korzystaniu ze słownika już nie wspominając..
A jeśli uważasz że, cytując:
I skończ spamować, bo momentami naprawdę żal czytać twoje bzdury.
@Eltharion
Średnio mnie wzrusza twoja dysleksja, w czasach kiedy word lub firefox automatycznie podkreśla błędy. O korzystaniu ze słownika już nie wspominając..
A jeśli uważasz że, cytując:
to chyba czas zmienić armię..Po za tym PG to 2 jednostka która klimatem nie pasuje mi do armii
I skończ spamować, bo momentami naprawdę żal czytać twoje bzdury.
"Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości" - Terry Pratchett
Hmm na lizaki na slanie nie gralem bo zwyczajnie u mnie w klubie gra tylko jeden gosc lizakami i uzywa tylko carniego. Ale pitkla jest dobrym rozwiazaniem. Moze tez byc dzialo z DoW, Stardragon na boku i dragoni na plecach. TG maja T5 czy 4 ?? jak 4 to polecam 3d6s1 no AS w takie cos. Nawet nie uwiezycie jak szybko to schodzi na 6 =)
Arcymag bez książki jest w tej edycji moim zdaniem zupełnie niegrywalny przez brak masowych seerów i channelerów. A rzucając pitkę z małego maga z 3 kości masz 40% szansy że ci wyjdzie, i jest to zwykle marnowanie kości.
O tym że stardragon jest średnim rozwiązaniem już pisałem. Po prostu żaden kompetentny gracz nie da się zaszarżować nim od boku, a wpadanie od przodu w 99% jest nieopłacalne.
Temple guardzi maja T4 ale 3k6 s1 nadal zabija statystycznie niecałych 2 na ture, co nie jest jakimś szałowym wynikiem, chociaż jak się gra na książce to jest to często 2 czar który rzucasz chyba, że wylosujesz i pitkę i popychaczke.
O tym że stardragon jest średnim rozwiązaniem już pisałem. Po prostu żaden kompetentny gracz nie da się zaszarżować nim od boku, a wpadanie od przodu w 99% jest nieopłacalne.
Temple guardzi maja T4 ale 3k6 s1 nadal zabija statystycznie niecałych 2 na ture, co nie jest jakimś szałowym wynikiem, chociaż jak się gra na książce to jest to często 2 czar który rzucasz chyba, że wylosujesz i pitkę i popychaczke.
jak dla mnie mag z BoH jest zbyt losowy. Znasz tylko 4 czary, co nie daje Ci pewnosci wylosowania upragnionego czaru tak jak juz to wczesniej zauwazyłeś (np. w grze vs Bretonia brak dużej kuźni boli), pozatym dublety nie zawsze wypadaja...dżejdżej pisze:Arcymag bez książki jest w tej edycji moim zdaniem zupełnie niegrywalny przez brak masowych seerów i channelerów. A rzucając pitkę z małego maga z 3 kości masz 40% szansy że ci wyjdzie, i jest to zwykle marnowanie kości.
to czemu w turniejowych rozpiskach wszedzie jest SDO tym że stardragon jest średnim rozwiązaniem już pisałem. Po prostu żaden kompetentny gracz nie da się zaszarżować nim od boku, a wpadanie od przodu w 99% jest nieopłacalne.
?Mowa tu konkretnie o SDvsTG czy ogolnie? jesli ogolnie to wedlug mnie szarza smokiem od przodu na 6 Knightów WoCH z bannerem jest jak najbardziej oplacalna
w grze z lizakami oplaca sie zamiatac smokiem Enginy, Dragon Princami skinki, Bolcami Terki, łucznikami inne śmiecie, a kloc TG ze slanem zostawic sobie ewentualnie na koniec jak starczy czasu
btw. gralem troche lizakami i nieraz sie zdazało, że wpadal w TG odważny smok i w kilka tur (mając farta w rzutach na break'a - zazwyczaj z BSB) zamiatał klocuszek... niby 20 TG to niesmietrelny kloc, ale jest do zjechania.
-
Master of reality
- Oszukista
- Posty: 833
- Lokalizacja: Warszawa
Problem z tym klockiem polega na tym że ma ze startu 7 do CRa, więc trudno go sklepać w walce. Przez ITP i stubborn jest praktycznie nie do ruszenia. Magia też kiepski pomysł. Slann każe mojemu Arcy odrzucać 6, A na małego maga z chamskim czarem zawsze ma bane heada i przerzucanie miscasta na mojego czarodzieja, i zawsze mi go rozpieprza(to takie frustrujące 
). Zostaje Smok ale ostatnio jak udało mi się wpaść w bok kloca to zabilem 2! TG. Ehhh...
). Zostaje Smok ale ostatnio jak udało mi się wpaść w bok kloca to zabilem 2! TG. Ehhh...I sold my soul for rock'n roll
Grałem ostatnio na turnieju z arcymagiem na książce i na 5 bitew ani razu nie miałem najważniejszego czaru(pitki na dwarfy, pitki właśnie na lizaki, kuźni na bretonie, komety i lightninga bez save z hevena i komety i przerzutów na de z hotekiem), a jakoś udało sie zająć 5 miejsce. To prawda, że jest on losowy, ale moim zdaniem zdecydowanie lepszy od arcymaga z innymi przedmiotami. Po prostu jak nie wylosujemy tego najsilniejszego czaru to zwykle nie liczymy na masakrowanie przeciwnika, ale oprócz arcymaga jest jeszcze cała reszta armii która też potrafi walczyć.
O star dragonie pisałem w kontekście wpadania w TG od przodu, wiem, że jak ustoimy kilka breaków to mamy szanse zabić taki klocek, ale kto normalny wpada star dragonem w coś licząc, że przez pierwsze 3-4 tury będzie zdawał breaki na -3,4. Zwykle siedzi tam jakiś heros, na którym nie nabijemy dużo overkilla wiec mamy mega break, potem jest chempion a dopiero potem zaczynamy się pozbywac oddziału więc troche tych breaków trzeba najpierw zdać. Poza tym chyba nie każda rozpiska turniejowa zawiera star dragona, moim zdaniem rozpiska na arcy z książką ma praktycznie taką samą moc.
Sam grałem sporo na star dragonie i nadal lubię na nim grać, ale na niektóre armie jest on słabszy od armii z arcymagiem.
O star dragonie pisałem w kontekście wpadania w TG od przodu, wiem, że jak ustoimy kilka breaków to mamy szanse zabić taki klocek, ale kto normalny wpada star dragonem w coś licząc, że przez pierwsze 3-4 tury będzie zdawał breaki na -3,4. Zwykle siedzi tam jakiś heros, na którym nie nabijemy dużo overkilla wiec mamy mega break, potem jest chempion a dopiero potem zaczynamy się pozbywac oddziału więc troche tych breaków trzeba najpierw zdać. Poza tym chyba nie każda rozpiska turniejowa zawiera star dragona, moim zdaniem rozpiska na arcy z książką ma praktycznie taką samą moc.
Sam grałem sporo na star dragonie i nadal lubię na nim grać, ale na niektóre armie jest on słabszy od armii z arcymagiem.