GW bashing 3

[Kruti]

Stefan, tak na prawde przed turniejem 5 edycji wystarczylo tylko jedno zdanie: "uzywamy przedmioty magiczne do 50 punktow" i juz!!!

Maćku no nie właśnie

Nie pamietasz tych stronic o tym za ile zabitych skinków liczymy punkty za Stegadona, że nie ma nieujeżdżanych potworów, że gramy/nie gramy na baterie maszyn itd.? Sporo tego było Nie wiem czy wiecej niż teraz ale sporo...

[zaborek]

Stefan, tak na prawde przed turniejem 5 edycji wystarczylo tylko jedno zdanie: "uzywamy przedmioty magiczne do 50 punktow" i juz!!!

Maćku no nie właśnie

Nie pamietasz tych stronic o tym za ile zabitych skinków liczymy punkty za Stegadona, że nie ma nieujeżdżanych potworów, że gramy/nie gramy na baterie maszyn itd.? Sporo tego było Nie wiem czy wiecej niż teraz ale sporo...

To sa drobiazgi, ktore na miejscu sie rozwiazuje zgodnie z ogolnymi zasadami (ponad polowa/mniej niz polowa, itp), z maszynami po prostu sam decydujesz, czy je wystawiasz w baterii, czy nie (ze wszystkimi tego benefitami i konsekwencjami)
Grywam na 5 edycje niemal na rowni z obecna i gra sie jakos... fajowniej

Pozdrawiam

[gervaz]

To ja wrócę do innego aspektu badziewności GW niż jakość zasad - a mianowicie cen figurek. A zatem:
- 10 szkieletów od gw - 12 funtów
- 20 szkieletów od mantic games - 12,5 funta.

GW może się uczyć od konkurencji obniżania kosztów produktów - bo przy takich różnicach, to długo nie pobędzie monopolistą. Czekam na skavenów z mantic games

[zaborek]

Dzisiaj mialem w rekach wszystkie boxy Elfow od Mantic'a
Mi sie podobaja. Maja swoj klimat i jesli w koncu zdecyduje sie zbierac HE, to zapewne nabede i zabawki od Mantica

Pozdrawiam

P.S.
Ale widzialem tez niekiepskie elfy "lesne" do systemu Warlord. Nadawac by sie mogly na Wardancer'ow, tylko tarcze by im trzeba zamienic na cos innego

[gervaz]

a można gdzieś je kupić w Polsce?

[zaborek]

a można gdzieś je kupić w Polsce?

Tego nie wiem

Pozdrawiam

[Rainhold]

http://www.jotte.istore.pl

[Waldi]

ponieważ w tym wątku pisano kiedyś o mantic games informuję że wydali właśnie nowe ghule

[MKG]

Mantic Games nie wróżę oszałamiającego sukcesu. Tak samo jakieś dwa lata temu był wielki pisk o Gamezone miniatures. Firm produkujących zamienniki jest dużo, a hałas wynika z tego, że akurat teraz padło na promowanie tej konkretnej przez Cytadelę.

Rynek bitewniaków bardzo się zmienił w ostatnich latach. Jest już na nim mało miejsca dla średnich firm - obecnie coraz bardziej widać dwie drogi: albo traktujesz produkcję modeli lub pisanie zasad jako hobby, co jest bardzo dobrze widoczne w UK, gdzie sporo niezłych firm działa "po godzinach", albo się "gajmsłorkszopisz" - czyli wydajesz masowo drogie figurki oraz zasady i wspierasz to potężną machiną marketingową. Przykładami mogą być Battlefield miniatures i ich Flames of War czy Privateer Press wraz z ich Warmachine/Hordes.

Z drugiej strony, polski gracz to chyba dziwny i konformistyczny osobnik. Będzie narzekał na wysokie ceny, złe AB, dymanie klienta, etc. a jak przyjdzie co do czego, to z wywieszonym jęzorem pobiegnie kupić figsy GW, na zasadzie "bo nikt w nic innego nie gra". Nie oszukujmy się - jesteśmy niszowym rynkiem i dominacja GW właśnie z tego wynika - firma ta przez dłuższy czas jako jedyna tak naprawdę bawiła się w wejście do Polski - chyba z nadmiaru kasy

Faktem jest, że starsi gracze często odwracają się od GW, ale sądzę, ze wynika to nie z braku gotówki, tylko czasu. WFB czy WH40 są niezwykle czasochłonne ze względu na ilość modeli potrzebną do złożenia i pomalowania oraz przez długi czas samej gry i czynności z nią związanych (chociażby pakowanie/rozpakowywanie, robienie rozpiski...). Sporadycznie grywam w Wh40 - jednakże raczej bazuję na figurkach, które złożyłem jeszcze w beztroskich czasach studenckich, a domalowanie małego oddziału na pół roku uważam za duży sukces.
Poza tym człowiek - jeśli ma bardzo mało czasu - staje się wybredny, jeśli chodzi o wybór systemu do gry.

Nie zmienia to faktu, że niektóre posunięcia GW są dla mnie skrajnie niezrozumiałe (żeby nie było: miesięcznie w ramach pracy robię obrót w handlu rzędu kilkudziesięciu/kilkuset - zaleznie od pory roku - tysięcy), na przykład cięcię własnych dystrybutorów czy ubicie strony Specialist Games.

[Tomash]

Łomatko, podwyżka nadchodzi:
http://www.darksphere.co.uk/index.php (nius z 10. maja)

Jeszcze nie wiem czy wpłynie to także na ceny dla polskich sprzedawców.

[Infernal Puppet]

Jeśli wierzyć temu :

[Pierwsze dwie kolumny to ceny sklepowe (szara - obecna cena, czerwona - po podwyżce), a dwie ostatnie kolumny to ceny sklepu internetowego, z którego pochodzi ta informacja.]
Ceny w strefie m.in. South Europe (do której zaliczona jest Polska) mają się nie zmienić.

to nie .

[Grand Admiral Thrawn]

http://www.youtube.com/user/BeastsOfWar ... qwnwJQrHSk


Chłopcy z BeastsOfWar komentują nadchodzącą dużą podwyżkę cen GW

[Klafuti]

GW pozywa swoich fanów
http://gry.interia.pl/news/games-worksh ... ow,1476220

[Mac]

GW pozywa swoich fanów
http://gry.interia.pl/news/games-worksh ... ow,1476220

A propo tego, pozwolę sobie zacytować

Przed jakimikolwiek komentarzami, radzę poczytać na temat tej sprawy na forum Warhammer Alliance:
http://www.warhammeralliance.com/forums ... p?t=326733
Sprawa z jednej strony może wyglądać tak, z drugiej inaczej, a wygłaszanie opinii na podstawie dwóch zdań trudno nazwać konstruktywną czy cokolwiek wnoszącą, poza niechęcią do Games Workshop.

[Morsereg]

imho to jednak AE i mythic mieli na to wiekszy wplyw niz GW.
a, ze znak firmowy jednak byl GW to sprawa wlasnie przez nich musiala zostac wszczeta.
najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, ze na samym poczatku, jak jeszcze nie bylo oficjalnego forum to ze strony glownej byl odsylacz wlasnie na warhammeraliance.com

[Mac]

Chodzi o to, że Warhammer Alliance w 2005 roku, kiedy to Mythic i GW aktywnie współpracowało ze stroną, nie było wykupione przez Curse.com. Potem zostało wykupione, a Curse.com zaczął wykorzystywać dobra intelektualne GW związane ze stroną Warhammer Alliance, by na nich zyskiwać pieniężnie. GW podchodzi do takich rzeczy poważnie, no i sprawa poszła do sądu.

[Tomash]

Curse.com zaczął wykorzystywać dobra intelektualne GW

Co to są "dobra intelektualne"?

Serio pytam.

Bo jak dla mnie (i kilku znajomych prawników) jest to nieścisłe określenie - agregat, przez które można (ale nie trzeba) rozumieć prawa patentowe, znaki towarowe czy prawa autorskie. Ale zasadniczo określenie to używane jest przez dwie grupy ludzi: przedstawicieli firmy siejących FUD lub osoby, które to łyknęły i nie wiedzą co się za tym kryje.

[Lueviel]

To jest dobry cytat:

"Utwory intelektualne stworzone przez człowieka, jedyną istotę posiadającą zdolność do myślenia, stanowią przedmiot własności intelektualnej. Niektóre z tych pomysłów przenoszą charakterystykę swoich twórców, stąd też są traktowane jako dzieła sztuki lub dzieła intelektu. Pozostałe grupy utworów mają pewne cechy uznawane za charakterystyczne cechy natury lub właściwości, które mają pomóc w kontrolowaniu natury, nie wyrażają natomiast charakteru ich twórcy. Są one kwalifikowane jako własność przemysłowa.
Możliwe jest, zatem określenie prawa własności intelektualnej mianem prawa, którego przedmiotem jest rezultat, nazwany własnością intelektualną i ochrona jego właściciela."

Na studiach się o tym uczyłęm i wszyscy wykładowcy zgodnie twierdzili, że jest to materia nie do końca sprecyzowana. Najtrafniej dobra intelektuale ujmuje definicja: "Prawo własności intelektualnej, czyli prawo na dobrach niematerialnych", czyli wszystko co zrodzi się w Twoim mózgu

[noggin]

To jest lepszy:

"Only one thing, is impossible for god: to find any sense in any copyright law on the planet."

Mark Twain

[M.T.]

Z innej beczki:
GW szuka playtesterów:
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... id=1958337