Border Princes

Niestety też to właśnie zauważyłem, GS za bardzo coś spuchł podczas wysychania (kończyłem rzeźbienie w nocy i zostawiłem jak było) :/
Tak, to brzuch, choć narazie bez rzeźby słabo widocznych mięśni brzusznych (muszę dokupić GS bo się był skończył heh).

Mate pisze:Niestety też to właśnie zauważyłem, GS za bardzo coś spuchł podczas wysychania (kończyłem rzeźbienie w nocy i zostawiłem jak było) :/
Tak, to brzuch, choć narazie bez rzeźby słabo widocznych mięśni brzusznych (muszę dokupić GS bo się był skończył heh).

Wygląda jak by był w ciąży. Jako świetny znawca anatomii grubasków, mówię ci - musi być proporcjonalnie - duży brzuch to i duże cycuszki

Ogólnie troche powinieneś brzuch skrócić i dodać tłuszczyk po bokach. Rany jak rozstępy dodadzą smaku

Katylina pisze:

Mate pisze:Niestety też to właśnie zauważyłem, GS za bardzo coś spuchł podczas wysychania (kończyłem rzeźbienie w nocy i zostawiłem jak było) :/
Tak, to brzuch, choć narazie bez rzeźby słabo widocznych mięśni brzusznych (muszę dokupić GS bo się był skończył heh).

Wygląda jak by był w ciąży. Jako świetny znawca anatomii grubasków, mówię ci - musi być proporcjonalnie - duży brzuch to i duże cycuszki

Ogólnie troche powinieneś brzuch skrócić i dodać tłuszczyk po bokach. Rany jak rozstępy dodadzą smaku

O właśnie, muszę jeszcze powiększyć cycki
A co do tłuszczyku - anatomia ogrów różni się pod tym względem od budowy innych grubasków To co u innych jest tłuszczem, u ogrów stanowi masę mięśniową (bardzo rozbudowane mięśnie otaczające żołądek, ułatwiające trawienie i stanowiące ochronę dla tego, najważniejszego u ogra, organu

Mate pisze:Po wczorajszej lekcji rzeźbienia u Kerima, zdecydowałem się zalepić futro i wyharatać nowe Oto efekt, mam nadzieję, że nieco lepszy.]

nie to że jestem upierdliwy, ale NIECO w tym przypadku to słowo-klucz.
Na irokezie pojawia się miejscami stopniowanie, ale jest dosyć istotny błąd - krawędzie "stopni" nie są poszarpane, jak by to futro na końcówkach ktoś zlepił klejem w "schodki" Na rzeźniku całkiem od rzeczy- równe rzędy wgłębień, jak by placek ciasta ktoś podziabał od linijki.

No i ten brzuch
Nie przechwalając się, skieruję kolegę do mojego rzeżnika, twój na brzuchu ma tarczę z pępkiem.

http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?t=2945

czas zrobić tutoriala o futrze

Co do brzucha - jak napisałem wcześniej, zabrakło mi GS na zrobienie na nim rzeźby, narazie ma tylko ogólny kształt...
A o futrze rzeźnika też napisałem, GS strasznie spuchł i powstał taki właśnie efekt, nie ma go przecież na nowym futrze jeźdźca Rhinoxa.
Irokez - robiłem go dość dawno temu (głowa miała być kiedyś łbem jednego z bullsów, powstała ponad pół roku temu), rusztowanie ze zbyt grubego drutu niestety spowodowałto taki efekt :/

EDIT: Właśnie dokładniej przyjrzałem się futrzastemu płaszczykowi butchera - to niestety wina zdjęcia, na żywo wcale nie jest takie płaskie i "od linijki", jak napisałeś.

Mate pisze:...Irokez - robiłem go dość dawno ...

do fryzury nic nie mam, Irokezem nazywam figurke, (Kinol,
Kuternoga, Zyzol, Łysy, te rzeczy)

A, no chyba że tak; ja nazywam go poprostu Dzikus
Nad brzuchem popracuję jutro, jak dokupię GS.

a wiesz że mi też właśnie się skończył?ale mam miliputa i Browna, zara zrobię super zakupy w Jamie

Zrobiłem mfutrzany tutorial

fajni jak zwykle
]:->
nic dodac nic ujac

A oto płaszcz futrzany dla tyrana.
Zdjęcia robione komórką, w związku z chwilowym brakiem aparatu. Mam nadzieję, że w miarę czytelne.

Plaszczyk jest bardzo fajny. Nie widac szczegolow fura ktore jest doswc wazne ale za to glowa wyglada naprawde obiecujaco. zastanawiam sie tylko czy nie jest zamala. powornujac do glowy wilka z O&G.

JEszcze slowa odnosnie Butchera. Niestaty mi sie nie widzi totalnie. Nie wiadomo co to za jednostka. Moze w konwencie jako calos pasuje ale osobno wedlug mnie nie do poznania co to za jednostka. Co do rzezbienia naprawde mi sie podoba i za kazdym razem cos fajniejszego ...gratulowac...

Butcher dość mocno pozmieniany. Dostał nowy brzuch, czapę, futro. Poza tym dodatkowe mięsko wiszące u paska, ekstra czachy i nowy topór, bardziej już przypominający tasak rzeźnicki.
Jednakże fotek narazie nie wrzucę, ponieważ został w gablocie u Faberów. Zmieniany był podczas rzeźbienia z Kerimem i nie chciałem nosić lepkiego GSu w torbie

Co do wielkośći głowy - jest naprawdę duża, podobnie jak całe futro (może na zdjęciach tego nie widać Zdecydowanie większa od wilczej łepetynki.

A tak futro prezentuje się na tyranie. Jeszcze tylko je pomalować i można przykleić Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem gnoblara, który zaplątał się w jakieś małe futro, ale to potem.
(Zdjęcia niestety również wykonane komórką)

mate nie wiem czy to czasem futro niedzwiedzia nei jest, a nie wilka:P pozatym jest super i wydaje mi sie ze twoj zeznior przycmi tyranta w plemieniu (takie alfonsiackie futerko miec to wiesz ) dobra robota

No przecież miało być niedźwiedzia...
Tylko Kerim napisał, że pysk nieco za długi na misia, jednakże uformowałem na bardziej niedźwiedzi

nauka nie poszła w las
a dodaj jeszcze kły, no i może powieki jakieś, albo, już po pomalowaniu można mu tam wstawić cyrkonie - szpan

mat anei myslales zeby zrobic pazury i kly z tego plastkiku bialego (nie wiem jak to sie nazywa) z ktorego do konwersji sie duzo rzeczy robi, wygladaloby to lepiej niz z gs imo;)

a jaka róznica z czego?????????????????????????????????????

@ Kerim - dzięki za słowa uznania Powieki są, jednak na tych zdjęciach wykonanych komórką ich nie widać

@ Thrall - chodzi Ci o plasticard? W sumie mogłem. Pazurki zrobiłem wiercąc w łapach, włożyłem wymodelowany cienki drut i oblepiłem go GSem

Kły dorobię, jednak muszę pomyśleć nad ich sensownym zamocowaniem. Misio ma lekko rozdziawioną paszczękę, za mało jednak rozwartą by zmieścić tam sensowne kły, za dużo - by kły wystawały i kładły się na dolnej wardze

Nie za ciepło mu będzie w tym futrze?:) Takie letnie podstawki, a tu grube futro