
Lista Sędziowska - kandydaci i programy
Moderator: swieta_barbara
Re: Lista Sędziowska - kandydaci i programy
Grolshek! Nie zapominaj o dzialach DoW! Bez nich przeciez WoCHem nie da sie grac! 

Nie interesuje mnie regulamin Kohortexu. Napisałeś, że na pewno będzie można brać ld od handlersów. Nie jest to wcale pewne, skoro poprzednia LS przegłosowała to w stosunku 4:1, a Barb cały czas uważa, że nie można.No to powiedz gdzie to jest to zaznacze w regulaminie Kohortexu, ze olewamy ten punkt z uscislen. Decyzja jednoglosna calego klubu.
Dopalacze to zło.Tym bardziej iż są to gracze armii które nimi nie grają i w/w oddziały załażą im mocno za skórę. Taka jest moja interpretacja i twierdzę iż całkiem prawdziwa...
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie neguję. Jest to możliwe. Tłumaczę jedynie moje podejście do tematu i powód jak to baśka określił "trollowania"...bless pisze:Jedna interpretacja jest bezstronna, sluszna i obiektywna, bo jest dla Ciebie korzystna, a druga to spisek, zdrada i zlosliwosc, bo jest to decyzja dla Ciebie niekorzystna. A LS nic innego nie robi, tylko mysli, jak tu udupic te Twoje heleny.... Wez sie ogarnij, Groszek, bo w jakas paranoje popadasz...Grolshek pisze: Interpretacja pozostałych byłych/przyszłych członków LS to chęć udupienia Salek i Helek. Tym bardziej iż są to gracze armii które nimi nie grają i w/w oddziały załażą im mocno za skórę. Taka jest moja interpretacja i twierdzę iż całkiem prawdziwa...
Owszem... ale tutaj użyteczność modelu zależy od interpretacji LS - to oni decydują czy model nadaje się do gry czy nie.Wisnia pisze:Raczej kiepski argument. Wielu ludzi ma figurki, które nie nadają się do grania, trudno.P.S. Poczytałem wypowiedzi kandydatów do LS. Ja mam tylko jedna helkę ale ci co kupili po 2 sztuki to teraz was zaj.....ą...
O ile wraz z ze zmianą edycją ulega zmianie także użyteczność jednostek - trudno, c'est la vie, ale kiedy część graczy (LS) uznaje taką interpretację zasad, która po prostu uwala jednostki to już zupełnie coś innego...
Nie ma się co oszukiwać - Hellcannon dostanie po dupie i to znacznie po takim uściśleniu
Hmmmm cóź jeśli Helka nie może brać LD od handlersów a może od generała to troszkę nie logiczne ale nawet jak tak uściślą to po prostu będe sobie genka trzymał gdzieś blisko... w końcu bramka ma 24 cale zasięgu i będzie oki:)
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Hmph....Robson pisze:Jak JJ może to i ja ..
Robson pisze:
aczkolwiek może nie mieszajmy spraw prywatnych i uczuciowych do kampanii
Właśnie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
W tamtym temacie tylko zgloszenia, tutaj sobie pogadajcie.
Sry, ze edycja bez pytania, ale to moj dzial
Sry, ze edycja bez pytania, ale to moj dzial

I znów WoCh będzie defensem bo jak dasz walczącego lorda i pójdzie w bój to helki rozbiegną się jak nieposłuszne psiaki za byle harpią...Przemcio251 pisze:Hmmmm cóź jeśli Helka nie może brać LD od handlersów a może od generała to troszkę nie logiczne ale nawet jak tak uściślą to po prostu będe sobie genka trzymał gdzieś blisko... w końcu bramka ma 24 cale zasięgu i będzie oki:)
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ale tak naprawde Grolshek, to po co szerzysz tutaj swoja krucjate? Przeciez na LL nie masz glosu.
Po przemyśleniach, również zgłaszam swoją kandydaturę. Myślę, że ostatnie parę tygodni, w których brałem udział w pracach LS ładnie uzupełniają słowa zapisane parę stron temu i możecie mniej więcej powiedzieć czego ode mnie oczekiwać. Nie zamierzam wprowadzać żadnych zmian, co do sposobów w jakie będę podchodził do pojawiających się problemów.
Zastrzegam jednak, że teraz będąc świadom jak mam zawalony ogólnie czas, pracy LS będę poświęcał się głównie w weekendy i pobieżnie (przeglądowo, spisując aktualne problemy, odpowiadając/rozwiązując ewentualnie 1-2 z nich, wyrażając swoje zdanie) w środku tygodnia. Pozostaje również to co powiedziałem wcześniej - że o każdej ewentualnej nieobecności i braku aktywności, będę informował zanim taka nastąpi.
Pozdrawiam,
Mac
Zastrzegam jednak, że teraz będąc świadom jak mam zawalony ogólnie czas, pracy LS będę poświęcał się głównie w weekendy i pobieżnie (przeglądowo, spisując aktualne problemy, odpowiadając/rozwiązując ewentualnie 1-2 z nich, wyrażając swoje zdanie) w środku tygodnia. Pozostaje również to co powiedziałem wcześniej - że o każdej ewentualnej nieobecności i braku aktywności, będę informował zanim taka nastąpi.
Pozdrawiam,
Mac
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Tutaj znajdziecie moje wcześniejsze wypociny.
Dodam kilka słów. Jestem może świeżo upieczonym sędziom, ale hej! edycja dopiero się zaczęła. Mam za sobą przygodę na Masterze i uważam ją za udaną. Wypadliśmy dobrze, nabrałem pewności siebie jako sędzia. Wyciągnąłem wnioski: jako sędzia trzeba mieć własne zdanie, nie tylko w kwestii zasad, ale umieć również iść na kompromis. Podkreślam, że jako członek LS będę miał na nią sporo czasu. Na turniejach bywam, na mastery jeżdżę (gównie jako widz, bo sędziów jest dość, ale propozycję składam).
Miałem dodać to wszystko tuż przed zamknięciem kandydatur, ale sądzę, że byłoby to nie fair w stosunku do członków LL. Wolę uczestniczyć w dyskusji oraz odp. na konkretne pytania. Jeśli chodzi o szczegóły związane z moją pracą w LS, to:
-wychodzę z założenia, że GW co jakiś czas troluje(w FAQ, AB)
-widzę spory potencjał w 8.
-jestem za balansem, ale minimalnym
-moje decyzje będą niezależne
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
pozdrawiam,
L.
Dodam kilka słów. Jestem może świeżo upieczonym sędziom, ale hej! edycja dopiero się zaczęła. Mam za sobą przygodę na Masterze i uważam ją za udaną. Wypadliśmy dobrze, nabrałem pewności siebie jako sędzia. Wyciągnąłem wnioski: jako sędzia trzeba mieć własne zdanie, nie tylko w kwestii zasad, ale umieć również iść na kompromis. Podkreślam, że jako członek LS będę miał na nią sporo czasu. Na turniejach bywam, na mastery jeżdżę (gównie jako widz, bo sędziów jest dość, ale propozycję składam).
Miałem dodać to wszystko tuż przed zamknięciem kandydatur, ale sądzę, że byłoby to nie fair w stosunku do członków LL. Wolę uczestniczyć w dyskusji oraz odp. na konkretne pytania. Jeśli chodzi o szczegóły związane z moją pracą w LS, to:
-wychodzę z założenia, że GW co jakiś czas troluje(w FAQ, AB)
-widzę spory potencjał w 8.
-jestem za balansem, ale minimalnym
-moje decyzje będą niezależne
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
pozdrawiam,
L.
dla tych, ktorzy nie znaja mnie z dawnych czasow przypomne, ze na LS juz wczesniej pracowalem.
Do tej pory sedziowalem kilkanascie masterow w tym zapomniane juz GT, oprocz tego pierwsze ETC. Organizowalem 2 pierwsze ETC, tegoroczne DMP, kilka Masterow Blasterow. Jako gracz wygralem kilka masterow, w tym 2 razy DMP.
To wszystko pomoze mi patrzec na kwestie zasad z perspektywy gracza, sedziego jak i organizatora.
z moich obserwacji 8 edycja zrownowazyla wiele siodmoedycyjnych przegiec i gra znow stala sie ciekawa (mimo wczesniejszych obaw).
moj program:
-rozstrzyganie wszelkich watpliwosci/sporow na zasadzie analogii i odwolywanie sie do zasad zapisanych,
-nie ograniczanie niczego w bazowych zasadach gry,
-minimalizowanie wplywu decyzji LS na podstawowe zasady GW (mimo, iz czasami sa kulawe),
-praca przede wszystkim na zasadzie dyskusji i przedstawiania argumentow, a nie za pomoca: "ograniczamy, bo to jest przegiete" oraz "nie, bo nie",
-ujednolicenie wszelkich sprzecznych kwestii.
pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Do tej pory sedziowalem kilkanascie masterow w tym zapomniane juz GT, oprocz tego pierwsze ETC. Organizowalem 2 pierwsze ETC, tegoroczne DMP, kilka Masterow Blasterow. Jako gracz wygralem kilka masterow, w tym 2 razy DMP.
To wszystko pomoze mi patrzec na kwestie zasad z perspektywy gracza, sedziego jak i organizatora.
z moich obserwacji 8 edycja zrownowazyla wiele siodmoedycyjnych przegiec i gra znow stala sie ciekawa (mimo wczesniejszych obaw).
moj program:
-rozstrzyganie wszelkich watpliwosci/sporow na zasadzie analogii i odwolywanie sie do zasad zapisanych,
-nie ograniczanie niczego w bazowych zasadach gry,
-minimalizowanie wplywu decyzji LS na podstawowe zasady GW (mimo, iz czasami sa kulawe),
-praca przede wszystkim na zasadzie dyskusji i przedstawiania argumentow, a nie za pomoca: "ograniczamy, bo to jest przegiete" oraz "nie, bo nie",
-ujednolicenie wszelkich sprzecznych kwestii.
pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Busz bys mial moj glos, tylko boje sie, ze znowu Cie amba wciagnie. Zastanowie sie.
Licze na to, ze LS wybrana zostanie bardziej kluczem merytorycznym niz politycznym.
Bardzo obawiam sie sytuacji, kiedy na LS dostana sie ludzie, ktorzy nigdy nie przejmowali sie zasadami (bo dlaczego teraz nagle mieliby sie nimi zaczac zajmowac?!), lub tacy, ktorzy w dyskusjach wykazuja bardzo subiektywna postawę (mysla tylko o bonusach do swojej armii).
Mam prosbe - glosujmy na LS, ktora bedzie merytoryczna, bedzie prężna i pracowita.
Sprawdzcie, jak czesto kandydaci na LS udzielali sie dotad na forum zasad (po myślniku liczba postów w temacie forum zasad):
Pasiak - 1293
Jedy Knight - 926
Mac - 552
Lidder - 511
Bless - 413
Robson - 74 (w 2010 - 9)
Mlody - 47 (w 2010 - 2)
Buszman - 18 (w 2010 - 2)
Kudłaty - 3 (w 2010 - 0)
Jankiel - 858
Shino - 2486
Barbarossa - 540
Gogol - 928
Marek G - 420
Czy glosowanie na osobe, ktora nigdy nie wyrazala zainteresowania kwestiami zasad nie jest troche ryzykowne? Skad pewnosc, ze taka osoba bedzie teraz miala ochote te zasady badac i udzielac sie w dyskusjach?
Sorry, ze pisze to ja, jako jeden z kandydatów, ale mam podstawy sadzic, ze znowu bedzie sie glosowalo bardziej na kolegow, niz na "zasadowych wyjadaczy". Na czym wszyscy w końcu stracimy (bo bedzie niski poziom merytoryczny dyskusji, mało dyskusji, i beda opoznienia w pracach).
Wierze, ze kandydaci moga być waszymi dobrymi kumplami, ale tu wazniejsze jest, zeby w tym gronie byly osobe kompetentne a nie "wlasne".
Do rozważenia.
Bardzo obawiam sie sytuacji, kiedy na LS dostana sie ludzie, ktorzy nigdy nie przejmowali sie zasadami (bo dlaczego teraz nagle mieliby sie nimi zaczac zajmowac?!), lub tacy, ktorzy w dyskusjach wykazuja bardzo subiektywna postawę (mysla tylko o bonusach do swojej armii).
Mam prosbe - glosujmy na LS, ktora bedzie merytoryczna, bedzie prężna i pracowita.
Sprawdzcie, jak czesto kandydaci na LS udzielali sie dotad na forum zasad (po myślniku liczba postów w temacie forum zasad):
Pasiak - 1293
Jedy Knight - 926
Mac - 552
Lidder - 511
Bless - 413
Robson - 74 (w 2010 - 9)
Mlody - 47 (w 2010 - 2)
Buszman - 18 (w 2010 - 2)
Kudłaty - 3 (w 2010 - 0)
Jankiel - 858
Shino - 2486
Barbarossa - 540
Gogol - 928
Marek G - 420
Czy glosowanie na osobe, ktora nigdy nie wyrazala zainteresowania kwestiami zasad nie jest troche ryzykowne? Skad pewnosc, ze taka osoba bedzie teraz miala ochote te zasady badac i udzielac sie w dyskusjach?
Sorry, ze pisze to ja, jako jeden z kandydatów, ale mam podstawy sadzic, ze znowu bedzie sie glosowalo bardziej na kolegow, niz na "zasadowych wyjadaczy". Na czym wszyscy w końcu stracimy (bo bedzie niski poziom merytoryczny dyskusji, mało dyskusji, i beda opoznienia w pracach).
Wierze, ze kandydaci moga być waszymi dobrymi kumplami, ale tu wazniejsze jest, zeby w tym gronie byly osobe kompetentne a nie "wlasne".
Do rozważenia.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Panowie, jako długobrody od LS (i ostatecznie nie kandydat) przedstawię poniższy wywód godny zezgredziałego krasnoluda::
Wybierzecie do LS kolegów, którym się co jakiś czas odechciewa, to będziecie mieli uściślenia raz na 6 miesięcy, z kwiatkami (bo ktoś głosował "na 4+" zamiast doczytać 2 rulebooki i 5 FAQów). I powtórne wybory za trzy miechy, bo komuś się znudzi.
Taka prawda.
Liczba postów nabitych w Kwestii Zasad istotnie wskazuje na jakiś poziom zaangażowania w dyskusję. Natomiast pozwolę sobie wymienić inne kryteria "jakościowe", które są IMO (z doświadczenia) ważniejsze. Idealny kandydat (oczywiście ideałów nie ma, ale co tam...) powinien:
- starać się zachowywać obiektywnie i traktować wszystkie armie równo
- znać naprawdę dobrze angielski
- myśleć racjonalnie
- pasjonować się Warhammerem długofalowo i bez szans na odwyk
- być człowiekiem odpowiedzialnym, który nie powie za chwilę "sorry, jednak nie"
- czytywać zasady i uczestniczyć w dyskusjach o zasadach niejako "hobbystycznie" - tutaj pomocna jest ilość postów przytoczona przez Blessa.
Tylko/aż tyle. Miłego głosowania
Wybierzecie do LS kolegów, którym się co jakiś czas odechciewa, to będziecie mieli uściślenia raz na 6 miesięcy, z kwiatkami (bo ktoś głosował "na 4+" zamiast doczytać 2 rulebooki i 5 FAQów). I powtórne wybory za trzy miechy, bo komuś się znudzi.
Taka prawda.
Liczba postów nabitych w Kwestii Zasad istotnie wskazuje na jakiś poziom zaangażowania w dyskusję. Natomiast pozwolę sobie wymienić inne kryteria "jakościowe", które są IMO (z doświadczenia) ważniejsze. Idealny kandydat (oczywiście ideałów nie ma, ale co tam...) powinien:
- starać się zachowywać obiektywnie i traktować wszystkie armie równo
- znać naprawdę dobrze angielski
- myśleć racjonalnie
- pasjonować się Warhammerem długofalowo i bez szans na odwyk
- być człowiekiem odpowiedzialnym, który nie powie za chwilę "sorry, jednak nie"
- czytywać zasady i uczestniczyć w dyskusjach o zasadach niejako "hobbystycznie" - tutaj pomocna jest ilość postów przytoczona przez Blessa.
Tylko/aż tyle. Miłego głosowania
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Panowie na „B” raczą sobie żartować w swej świętej naiwności. Kandydaci dobierani są pod kątem –
1 - „Siły szabel popleczników” (Jak duże jest środowisko które za nimi stoi.)
2 – Umiejętności miłego spędzania czasu (Jak dużo wódki można z nimi wypić i na jak mało odcisków nadepnęli.)
Tak było, jest i będzie. Zaś to, że przypadkiem na te cechy członków ostatnich LS nałożyły się na rozsądek i znajomość zasad – to był właśnie… przypadek. Przyszła ósma i wypłukała…
Ze swej strony nawołuję by głosować na osoby typu „Mac”
Nie znam krasnoluda - ani na oczy go nie widziałem, ani z nim jakoś specjalnie nie dyskutowałem na forum. Jednak za to co ostatnio pokazał w czasie krótkiej bytności na LS – czapki z głów.
-----------------------------------------------
Głos wołającego na puszczy.
1 - „Siły szabel popleczników” (Jak duże jest środowisko które za nimi stoi.)
2 – Umiejętności miłego spędzania czasu (Jak dużo wódki można z nimi wypić i na jak mało odcisków nadepnęli.)
Tak było, jest i będzie. Zaś to, że przypadkiem na te cechy członków ostatnich LS nałożyły się na rozsądek i znajomość zasad – to był właśnie… przypadek. Przyszła ósma i wypłukała…
Ze swej strony nawołuję by głosować na osoby typu „Mac”
Nie znam krasnoluda - ani na oczy go nie widziałem, ani z nim jakoś specjalnie nie dyskutowałem na forum. Jednak za to co ostatnio pokazał w czasie krótkiej bytności na LS – czapki z głów.
-----------------------------------------------
Głos wołającego na puszczy.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
To jakim cudem ja bywam na LS? Nie mam żadnych popleczników i piję mało, bo mi się znudził alkohol po studiachJedy Knight pisze:Panowie na „B” raczą sobie żartować w swej świętej naiwności. Kandydaci dobierani są pod kątem –
1 - „Siły szabel popleczników” (Jak duże jest środowisko które za nimi stoi.)
2 – Umiejętności miłego spędzania czasu (Jak dużo wódki można z nimi wypić i na jak mało odcisków nadepnęli.)

Smieszny ten licznik z postami w kwestii zasad, a moze przytoczysz licznik privów wysylanych do LS w ciągu jego istnienia? tutaj na pewno będe na 1. no może 2. miejscu 
Ja temat kwestii zasad zawsze traktowałem, jako miesce gdzie odpowiedzi na pytania piszą osoby kompetentne, czyli tylko LS, a nie kto popadnie.


Ja temat kwestii zasad zawsze traktowałem, jako miesce gdzie odpowiedzi na pytania piszą osoby kompetentne, czyli tylko LS, a nie kto popadnie.

- za karęTo jakim cudem ja bywam na LS?

RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE