Border Princes

dzięki za szczerą opinię, cóż poprawiać tego i tak już nie mam chęci

jakoś nie przejmowałem się doborem barw zbytnio, chociaż zerkałem na podręcznikowe herby
na stole wygląda przyzwoicie i o to chodzi, z Brety zostało mi 10 Questów i chyba nie dotknę więcej tej armii, mam dosyć malowania takiej kawy

W sumie jak tak popatrzeć to cel zrealizowałem, córcia podrośnie to i tak malować nie będę miał kiedy a pomalowałem większość tego co kiedyś nabyłem i leżało sobie bez szans na skończenie.
Taka ilość Bretonni pomalowana w mniej niż rok to i tak niezły hardcore, biorąc pod uwagę jeszcze ciągłe dokupowanie VC czy OnG.

miłego dnia

cześć,

zacząłem rozgarniać niemal ostatni model do mojej armii VC: Mortis Engine

póki co jest w kawałkach, ale powoli idzie ku lepszemu






na biały podkład wylałem wodnisty miks Scorpion Green, Goblin Green po czym dodawałem dalej wody i Sunburst Yellow
w niektóre miejsca poszedł wash Thaka Green
dalej był drybrush nową białą farbką z GW, w gruncie rzeczy przyjemnie się tym pracuje, taka lekko galaretkowata konsystencja, ale jest ekonomiczna w użyciu

Elementy metalowe miały Chainmail Silver (ton jasniejszy niż Boltgun) oraz wash Thaka Green
na nity poszedł wash Gryphone Sepia.

Najbardziej wystające krawędzie dostały linie czystego białego Skull White. Tak samo są zrobione Banshee, ale nie ma ich na zdjęciach.
Kto ma bystre oko to zauważy, że wywaliłem lance duchom. Jakoś wolę nie ryzykować ich połamania przypadkiem, a tak wygodniej będzie transportować ten wózek.

Nekromanta w fiolet, klatka w kościsty, ognie jeszcze nie wiem, albo zielone albo czerwone płomienie, relikwiarz jest nieprzyklejony jeszcze i chyba spróbuję zrobić go świecącą zielenią i jakoś efekt takiego blasku na klatce zrobić. Zobaczę czy mi się uda. Model bardzo ładny. Polecam fanom malowania.

Jak wam się to widzi?

Pozdrawiam
Misha

Najbardziej podoba mi się swarm z przedostatniego zdjęcia. Ten finalny kształt kolorystycznych jest jakby za mało płynny, nie wiem jak to wyrazić.

Misha, która Twoja armia jest teraz największa punktowo, biorąc pod uwagę tylko pomalowane jednostki/figsy? Może jakaś bitewka większa jeszcze zanim zacznie się Euro 2012? Co Ty na to? Ja mogę zagrać w tej chwili maks na jakieś 16-17k

jesli o mnie chodzi to czemu nie, ale wiesz, moja mała wojownicza ksieżniczka i jej mama mogą nie zrozumieć idei wyjścia na 2 dni grać w figurki na milion punktów, bo w takich kategoriach bym rozpatrywał taką grę.

liczę same CORE bez magicznych sztandarów:
VC bez sztandarów magicznych na Szkielach 2300 (cóż 3x40 Ghouli nabija ptk)
OnG 1500
Bret ok 1500

nie ma sensu liczyć całej armii VC punktowo bo i tak w % się nie zmieszczę w rare jakbym chciał wszystko wystawić.
u mnie słabo z czasem, co 2 dzień jakichś gości mamy teraz, a od poniedziałku wracam do pracy

co mogę urwać to jakieś może małe 1-1.5K do 19, bo później kąpanie w grafiku mam
a ty co Woch +ChD tyle już nazbierałeś?

Ekstra to już wygląda..chyba muszę sobie sprawić ten model, dla tych duchów i wampirzych cycków.

WoCh już mam na jakieś 16k (pomalowane), Chadecja dopiero w powijakach i mam też trochę Demonów do grania Hordami i Storm of Magic

dobra to kontynuacja WiP'ków i model skończony

masa przy nim roboty, ale wyszedł GW jak nic, bardzo mi się podoba i malowanie kawałkami to jedyna opcja na jego sensowne pomalowanie












done


wracam do pracy już jutro więc malowania mało już będzie, ale może kiedyś drugi taki sobie sprawię i w inne barwy machnę albo Coven Throne
w sumie części do Tronu nie pokrywają się z Mortisem poza schodami, jakby tak magnesy skombinować ...

jak na 2 miesiące to i tak masę figurek pomalowałem i jestem zadowolony z efektów

Kozak!

Naprawde chciałbym mieć takie zabawki naprzeciw, w trakcie gry

Idzie dobrze, ciśnij dalej...

Przeglądam Twoją galerię i nie mogę się nadziwić - malowanie idzie Ci naprawdę szybko i dobrze A ten ostatni model - jak na moje oko super robota

dzięki za pozytywne opinie

ogólnie: zaprzyj się i graj tylko tym co masz pomalowane maluj taśmowo nawet 20-30 min dziennie, a powoli i sukcesywnie pomalujesz armie, tak myślę u mnie działa,
nie 1 model do końca tylko ten sam kolor na 10 modeli i później kolejna warstwa

nie musisz rozkładać się na cały stół, 2 pędzelki, kieliszek wody, ręcznik papierowy do wycierania, wykałaczka i jakaś wizytówka do mieszania farb, i coś twardego np zeszyt albo deseczka 20x20 cm

zostało mi jeszcze 5 Hexów w pudełku, wszystko co nowego wyszło do VC stało w pudełkach od premiery w styczniu, na nowym AB grałem na Gwardii albo w ogóle bawiłem się Orkasami bo te miałem pomalowane, ale teraz mogę już ciskać umarlakami w pełni o ile będę miał czas.

zajebisty mortis ;] szczególnie podoba mi się efekt na kosciach na górze.. Rewelacyjna robota i tak całości

@misha, bardzo dobra rada, jak już się ogarnę z moim obecnym zleceniem, to spróbuję ją zastosować.

Życzę, żebyś też miał czas malować mimo pracy, czekam na następne updaty galerii.

Pokażesz jeszcze jak pomalowałeś hexy

to żeś temat odgrzebał, jak będę pamiętać co by fotki cykać:) 5'tke mam do malowania jeszcze sklejoną, ale kiedy to zrobie to ni wiem

generalnie biały podkład i rozwodniona farba w coraz jasniejszych odcieniach + biały drybrush na koniec,
raczej tak samo jak Mortisa bede malowal

Misza odlej sobie te schodki i bedziesz mial 2 w 1

Oklikałem trochę swoich ludzików wrzuciłem na fejsa to i tu mogę
VC muszą poczekać na więcej czasu jak córka spać będzie, żebym to wszystko wyciągał i robił zdjęcia.

Orki i Gobliny, 1600 w CORE, czyli można wystawić max 6400
Nie zależało mi na fajerwerkach, więc nie ma tu wysublimowanych technik, ale na stole wygląda klasa.
W przygotowaniu jeszcze
- jedna Wywerna z Szamanem lub Warbossem oraz
- 20 Black Orków i
- 10 Gobosów na wilkach czeka
- 20 Squig'ów w żywicy

Faktycznie na stole wyglądają pierwszorzędnie! Gratuluje!

I z taką armią aż chce się grać a nie jakieś szare śmierci na stole ,które obrażają przeciwnika