Border Princes

Necro pisze:Wszystko jest bardzo fajne, cukierkowe wręcz... I dlatego przez to średnio pasuje mi do wizji Warhammera, który to przecież jest dark fantasy z założenia. Ale z drugiej strony... Bez takich armii byłoby zbyt monotonnie.

Chłopie, ogarnij się - to jest celowo oldschoolowo malowana armia - figsy też oldschoolowe

Jedyny komentarz jaki ciśnie mi się na usta to: no i?

Co ma do rzeczy to, że ktoś, kto wydawał te modele w przeszłości malował je w cukierkowe barwy? Moim zdaniem nic. Mnie się takie coś nie podoba, wolę mroczne, bardziej realistyczne barwy i tyle. Niemniej jednak fajnie, że są ludzie, którzy malują swoje armie w ten sposób bo na stołach nie ma samych odcieni szarości.

Co do kolorystyki figsów, również podzielam Twoje zdanie - podobają mi się mroczne figsy... Natomiast w przypadku starych krasnoludów pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. To bardzo specyficzna armia, figsy są w bardzo specyficzny sposób rzeźbione i malowanie ich na mroczno zepsułoby ich klimat. Nowych krasnoludów to już nie dotyczy - to już całkiem inna bajka .
Osobiście swojej armii nie maluję na oldschoolowo , ale na mroczno też nie - po prostu nie wyobrażam sobie tych figsów malowanych full realistic - to nie te figsy ... To właśnie jest jedyna armia, w której np. trzonki toporów mogą być w najróżniejszych kolorach i to nie razi - ale jak zwykle to kwestia gustu. Każdemu się coś innego podoba i ... chyba o to chodzi .

Jasne. Nie to jest ładne co jest ładne a co się komu podoba. Ja sam na przykład mam oczojebną armię Demonów.

Świetnie. Stare krasnale rządzą.

żeby nie było, że nic nie robię:






Aby uprzedzić pytania. Tak skończyłem zbieranie krasnoludów. Mam ponad 300 metalowych modeli i nie mogę już na nie patrzeć. Poza tym rozgrywka w WFB nie przypadła mi tak bardzo do gustu i przerzucam się na WM&H do momentu aż nie uzbieram odpowiednich modeli troli nie zobaczycie komiksowych krasnoludków

Moim zdaniem patyna nieco zbyt niebieska, ale poza tym wygląda okej.

Widzisz Boxi, poprawiłeś metaliki i już nie wyglądają jak plama Dobry wash i trochę patyny i możesz zdziałać cuda!
Tak oglądamy z Niną te fotki i kolor skóry na prawdę jest super. Jeszcze zrobisz podstawki (tylko bez wiórów ) i będzie super. Jak dobijesz do 35 pkt. to musimy zagrać (bez Denegry

btw. jak się spotkamy z pędzlami to Ci pokażę w końcu jak działają metaliki od Vallejo na alkoholu bo zakupiłem nowe i nie mają nic wspólnego z tą papką którą testowałeś ostatnio - konsystencja cud miód.

Dzięki, trzeba tylko słuchać rad i zawsze się do przodu pójdzie

Zawsze chętnie zagram na tą chwilę czekam na pierwsze modele na 15 pkt, mogę nawet przeciwko Denegrze grać niczego się nie boję reszta zależy od dostępności modeli bo sam wiesz jak z tym jest -.-

podstawki to będzie coś pomiędzy tym a tym w klimatach z tych zdjęć

eeee te skaly sa jakies takie - te Boxi a jak by tak snieg, ale taki topniejacy
Serio mowie - poczytalem fluff (!!!NIE MOWCIE MICHALKOWI!!!) troli i jak dla mni by pasowało. Ja swoj Cryx chce na bagienkach zrobic

Zastanawiałem się nad strumyczkiem na podstawkach największych bestii, ale śniegu nie będę robić chociażby dlatego, że figurki C'Tana już na śniegu stoją to moje muszą być inne a co !!

post pod postem, ale troszkę nowości. Poprawiłem patynę, dograłem szczegóły no i Impaler zrobiony.

Musisz dalej trzymać tą lampę bo się wszystko rozmywa i przepala fotki.... paski na dzidach wyglądają jak plastikowe bo się świecą jak psu jajca.... Podobają mi się te Twoje trolle Czekam na więcej!

fajne, ale faktoza paski dziwnie wyglądają ide malować Cryx

no no fajne
Tylko to zdjęcie koszmarne no i nie przebijesz trolli malowanych przez Sarmatię

W"kołczanie" nad 2 szwem jest jakieś takie dziwne kółko. Generalnie brązowa skóra na plecach taka jednolita wszędzie jest. Skóra ciała mi się podoba podobnie jak ostrza dzidek aczkoliwiek tylko na jednym zdjęciu wyszły dobrze reszta pewnie prześwietlona.

1. Jak każdy model będzie skończony i dostanie to poproszę Barta o ładne profesjonalne zdjęcia.
2. Paski się swiecą bo pokryłem je Chestnut inkiem, kołczan będzie pokryty lakierem matowym. Więc się to usunie.
3. Dziwne kółko nad kołczanem to efekt tego, że pewien Magister postanowił go spinować na siłę...
4. brązowa skóra na plecach ma plamy, przebarwienia itp, nie widać tego na zdjęciu ale nawet pasek od kołczanu jest w innym odcieniu tak naprawdę.
5. @ Loizok, bo Sarmatia to prosy a ja jedynie mały biedny chałupniczy robotnik... ;(

a co to za jakies rybo-ludzie, fee.... ale malowanie spoczko, i te kurczaki takie kurczakowate, aż zgłodniałem

muchozol pisze:a co to za jakies rybo-ludzie, fee.... ale malowanie spoczko, i te kurczaki takie kurczakowate, aż zgłodniałem

Głąbie, to trole z hordy

smiejagreg pisze:Ja wiedziałem, że tak będzie... ja wiedziałem... (koniec cytatu) .
Sam teraz porównaj, co było wcześniej, a co jest teraz Zaraz dziewczę przejmie pałeczkę .
Zazdroszczę wielkości regimentów złożonych z tych staruszków.

Ja to raczej zazdroszczę takiej dziewczyny

I chociaż jak zwykle mój komentarz jest potwornie spóźniony, to kraśki zasługują na pochwałę - sam chciałbym mieć tak pomalowaną armię

Necro pisze:Wszystko jest bardzo fajne, cukierkowe wręcz... I dlatego przez to średnio pasuje mi do wizji Warhammera, który to przecież jest dark fantasy z założenia. Ale z drugiej strony... Bez takich armii byłoby zbyt monotonnie.

Od razu wiadomo, że kolega wychowany na VI i VII edycji, a na pierwszy rzut oka widać, że figsy nawiązują do złotej ery Maraudera. Ja też bardzo lubię ten lekko komiksowy styl malowania.
Tak trzymać!