Border Princes

Ja bym wyciął obydwa rogi i jeden z nich przykleił na środek czoła

Damik pisze:Ja bym wyciął obydwa rogi i jeden z nich przykleił na środek czoła

Wtedy został by rogaczem a koledzy by mnie pytali czy to tak z autopsji

I tak jest rogaczem. Wtedy byłby... czołorożcem.

Naviedzony pisze:I tak jest rogaczem. Wtedy byłby... czołorożcem.

"My little Chaos"

Czołorożcem nie będzie, już postanowione
Prace nad Nurglem ukończone, kończę też podstawkę bo konkurs w Inowrocławiu już tuż tuż a chciałbym się wyrobić. Niebawem pokaże jak wyszedł.

Właśnie moje modele i dzieciaków wróciły z konkursu w Olsztynie. Każdy z modeli wystawiony był po raz pierwszy. Po raz pierwszy też modele przeszły test transprtowy w skrzynce narzędziowej przymocowane na blutak. Trzy miały kamienne podstawki kupione w sklepie modelarskim a jedna miała podstawkę drewnianą. Tylko model na podstawce drewnianej, ze względu na jej lekkość upadł. Inne stały pionowo jak po wiagrze

Sukces bardzo!

No cieszy, cieszy - dzieciaki natomiast cisną już z nowymi modelami

Model ukończony. Jeszcze ostatecznie nie lakierowałem, bo może powiecie, że coś do poprawki. Nazwałem go Toxic Nurgle Lord a wygląda tak. Poddaję się Waszej konstruktywnej ocenie:

mistrzostwo

Bardzo fajny:D Co to za roślinki na podstawce?

Ten model oglądałem już tyle razy, że powoli zaczynam go pomijać wzrokiem jak stały element tła. Podstawka natomiast suuuuper!

Naviedzony pisze:Ten model oglądałem już tyle razy, że powoli zaczynam go pomijać wzrokiem jak stały element tła. Podstawka natomiast suuuuper!

Najlepszy herald nurgla do danonków z niego można otrzymać podstawka super a na modelu brakuje mi jednak tych "mokrych wydzielin" jak to Nurgle

Nad wydzielinami zatem muszę jeszcze popracować. Jakieś pomysły skąd i gdzie ?
Podstawka, to toksyczne bajorko wykonane z fluo Pactra i Aztec i Still Water od Valejo. Kawałka odłamanej podstawki od Ścibora oraz znaleziony w lesie kawałek omszałego drzewa. Zdrowo podmalowany i wycieniowany.

świetna robota. nie lubię nurgla, więc się przyczepię. Poniżej kolan od tyłu nie powinna być zbroja?

Cieszę się, że Wam się podoba bo to mój dopiero drugi model GW.
Pod kolanami raczej jest OK gdyż od przodu jest blacha zbroi i ewidentnie kończy się przed łydką. W dodatku na łydce masz rany wrzodowe. Raczej tak powinno być.

Hmm intrygujące kolory jak na Nurgle'a. Bardziej czuć Slaanesh'a ;]
No i niestety Lechu ma rację - to nie łydka, to zbroja.

Może faktycznie to nie wrzody a dziury... No to trzeba będzie przemalować.

Dla mnie to toxic lord of slaanesh. Z nurglem nie ma on wiele wspólnego. Ale kolorystyka jest przednia. Napiszę tylko, co mi się niezbyt podoba, bo reszta jest ekstra:
- łyda do przemalowania, bo to pancerz
- udo do przemalowania, bo to ciało (chyba)
- słabo wygląda ta brązowa przepaska z tyłu - dla mnie trza tu , żeby zagłębienia były ciemniejsze, a wystajace krawędzie jasniejsze, słowem - większy kontrast;
- na toporze i naramienniku masz rozjasnienia, a na hełmie jakoś nie...

Generalnie model pomalowany jest świetnie , powyższe uwagi wcale nie deprecjonują Twojej pracy, po prostu to bym ew. zmienił jakoś....

smiejagreg - czekałem na Twoją opinię - dzięki
- łydę oczywiście przemaluję
- udo nie jest opancerzone - chyba że mówimy o nie tych udach co myślimy
- opaskę robiłem dokładnie jak piszesz, być może faktycznie zabrakło zdecydowanego kontrastu - do poprawki
- myślałem właśnie nad hełmem, że trochę za płasko wyszedł...

Wielkie dzięki za pochwałę z Twoich palców płynące i oczywiście odbiór uwag jest jak najbardziej poprawny