skąd się biorą takie pytania???kanti pisze:kolejne pytanko początkującego czy normalny Hop-Goblin może dosiadać wielkiego paszczaka jaskiniowego i czy charakterystyka ze str. 55 dotyczy jeżdzca na paszczaku czy samego paszczaka
Charakterystyka jest paszczaka ale ld inne a jeśli jest to paszczak to co z gobaskiem on nie atakuje?
Night Goblins
Moderator: Kołata
Może przez to, że hoppersi niemają osobno ataków gobola i squiga. 
Ja za to wystawiam wersje Mega de Luks.
Wygląda ona mniej więcej tak:
39 NG z standar bererem który dzierży sztandar złego księżyca. W ten sposób mam oddział 40 niezłamywalnych NG. Fanatcy opcjonalnie zazwyczaj jeden czy dwóch. Ekwipunek też zazwyczaj włócznie. Ale to nie gra roli. Najważniejsze jest że jakiś nieświadomy pułapki przeciwnik, choćby zaszarżował najpotężniejszym oddziałem, utknie w CC na wieki. Przez ten czas spokojnie można mu wjechać na boki, choćby najwolniejszą jednostką.
Tak to wygląda w teori. Dwa razy testując taki oddział w praktyce, przekonałem się że powyższe założenia są trudne do realizacji. W pierwszej bitwie wyszedło przyzwoicie. Przeciwnik dwoma regimentami utknął w walce. Ale fart nie dopisał. Najpierw wjechałem mu od tyłu dzikami. Odbiłem się. Później miały być dwie równoczesne szarże na flanki. Black orkami i Warriorsami. Niestety Animozja pokrzyżowała szyki. Tylko mocno wystrzelani Black orki wykonali szarże. Ale drugi wraży oddział nie miał zdjętych szeregów. Dosyć powiedzieć że walka wręcz z goblinami trwała do końca bitwy. Oczywiście gobliny nic nie robiły.
W drugiej bitwie było gorzej. Gobliny mimo niezłamywalności w najgorętszych walkach, zaraziły się paniką od drugiej jednostki i uciekły z pola.
Może dziwić takie dopakowywanie de facto słabych goblinów, tym bardziej że ja zdecydowanie bardziej lubie klimat orków. Jednak w większych bitwach zawsze brakowało mi pkt, dlatego nawet kiepskich goblinów musiałem wypasić. Cóż klimatyczny pomysł to nie jest, ale umiarkowanie skuteczny tak.
Edit:
Właśnie się dowiedziałem że ten sztandar to jest błąd w podręczniku
Wygląda ona mniej więcej tak:
39 NG z standar bererem który dzierży sztandar złego księżyca. W ten sposób mam oddział 40 niezłamywalnych NG. Fanatcy opcjonalnie zazwyczaj jeden czy dwóch. Ekwipunek też zazwyczaj włócznie. Ale to nie gra roli. Najważniejsze jest że jakiś nieświadomy pułapki przeciwnik, choćby zaszarżował najpotężniejszym oddziałem, utknie w CC na wieki. Przez ten czas spokojnie można mu wjechać na boki, choćby najwolniejszą jednostką.
Tak to wygląda w teori. Dwa razy testując taki oddział w praktyce, przekonałem się że powyższe założenia są trudne do realizacji. W pierwszej bitwie wyszedło przyzwoicie. Przeciwnik dwoma regimentami utknął w walce. Ale fart nie dopisał. Najpierw wjechałem mu od tyłu dzikami. Odbiłem się. Później miały być dwie równoczesne szarże na flanki. Black orkami i Warriorsami. Niestety Animozja pokrzyżowała szyki. Tylko mocno wystrzelani Black orki wykonali szarże. Ale drugi wraży oddział nie miał zdjętych szeregów. Dosyć powiedzieć że walka wręcz z goblinami trwała do końca bitwy. Oczywiście gobliny nic nie robiły.
W drugiej bitwie było gorzej. Gobliny mimo niezłamywalności w najgorętszych walkach, zaraziły się paniką od drugiej jednostki i uciekły z pola.
Może dziwić takie dopakowywanie de facto słabych goblinów, tym bardziej że ja zdecydowanie bardziej lubie klimat orków. Jednak w większych bitwach zawsze brakowało mi pkt, dlatego nawet kiepskich goblinów musiałem wypasić. Cóż klimatyczny pomysł to nie jest, ale umiarkowanie skuteczny tak.
Edit:
Właśnie się dowiedziałem że ten sztandar to jest błąd w podręczniku
Nierozumiem po co wam speary, gorszy sv, a i tak gówno robią .
.
Łuki wymiatają, kilka razy już mi sie sprawdziły 
Nie raz spłacają te gobosy
Nie raz spłacają te gobosy
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
a przypadkiem nocniki nie zawieraja sie w pojeciu gobliny jesli chodzi o oddzialy??
tak jest przeciez z magic itemami chyba... czarnuchy i dzikusy moga brac przedmioty 'orcs only' a nocniki 'goblins only', czy nie??
kwestia slusznosci brania goblin bsb to juz inna para kaloszy w ogole;]
tak jest przeciez z magic itemami chyba... czarnuchy i dzikusy moga brac przedmioty 'orcs only' a nocniki 'goblins only', czy nie??
kwestia slusznosci brania goblin bsb to juz inna para kaloszy w ogole;]
Kołata ale to byl niepelny cytat:Kołata pisze:Nie quas. Mylisz się. Ten banner może wziąć tylko common goblin bsb, ale poisona dostaja zarówno commony jak i nocniki. Patrz cytat zapodany przez Charkiego.
"some items are restricted to a particular type of character.Where this says "orcs" or "Goblins" it included all types of Orcs or all types of Goblin respectively."
czyli jezeli pisze goblins only-moze to wziasc zarowno nocnik jak i common
jak orcs only to zarowno BO jak i savage characters
ale jak w opisie przedmiotu(jego dzialanie) pisze all Goblins odnosi sie do konkretnej jednostki-Goblins
ale jest inny bajer->
teraz oddzial przejmuje stubborna od bohatera
testowaliscie wstawianie bsb nocnikowego do oddzialu np orcasow?
Na 6stce, orki niesą stubbornCóż bsb'ek z WS 4 T4 W2 i save'em na 6+ raczej ma małą przeżywalność, a stubborn na 7mce raczej też nie powala
.Też dali dupy z tym armybookiem, powinni pisać, jak coś jest tylko dla zwykłych goboli to powinien być dopisek "common goblins only" , a nie napiszą goblins i weś się domyślaj...