Turniej w Lublinie pre-WI "Rycerze którzy mówią Kurde Mać!"

[Shakin' Dudi]

237 0000-00-00 Rycerze którzy mówią "Kurde Mać" Lublin Moria Lokalny 2222 Single Strona www Niezaliczony - zgłoszony za późno

takie cos pisze na adeonie

Sam sie na ten temat wypowiadałem :

:/ no spoko, jakos to sie da przebolec

jednak nie mogłem przyjechac.

Supeł tylko ze mi NIC Jerzyn nie pisze na gg, a regularnie śle wiadomości. ale spoko, gratuluje zdanego egzaminu

Scenariusz do ostatniej chwili były nie pewne (ten Green Knight nonstop sie zmieniał) .

I jeszcze jedno: Jak zakładacie tematy o turnieju to niech to robi JEDNA osoba na wszystkich forach. Tutaj cos dopisał o scenariuszach Tocz, na Gildi zalozyl temat Taras, a tutaj Jerzyn....no bezsensu :p ;P


kto sie wybiera na WI?

[Supeł]

Dudi, litości chłopaku, może jeszcze sie mamy ubierać tak samo przy odpisywaniu na posty... Co to za różnica kto zakłada temat...

A turniej byłby zaliczony bo jezyn wysłał 2 zgłoszenia jedno w terminie 2 po - chłopaki źle wpisali, ale wiedzą i poprawią jeśli będzie trzeba - ale nie będzie niestety :p

Ja jade na WI, jerzyn tez...

[Shakin' Dudi]

Nie Supeł. Nie jest to dowcip. Poprostu zrobiliscie to po partacku. WG Mnie:
wszelkie wiadomosci wazne dotyczące turnieju powinny znajdywac sie w pierwszym poscie. Tutaj był rozpierdziel i tyle. Nie widziałem wczesniej takiego przypadku. Inną zawartosc ma tutaj post Jerzyna, troszeczke inną miał w tym czasie post Tarasia, inne dane pojawiły się tutaj inne na gildi w kolejnych postach. Tocz i Motor po wymysleniu scenariuszy nie mogli ich nawet wkleic na pierwsza strone tematu, a na gildi wogole nie ukazały sie scenariusze :/ . Moze źle robie krytykując wasz na forum publicznym zamiast mowic o tym przy piwie, ale zapewne długo sie nie spotkamy, a później moge o tym zapomnieć.

[Motor]

Dudek ma rację trochę dajemy ostatnio dupy z naszymi lokalami i to się odbija na frekwencji. Trzeba planować 3-4 tygodnie przed turniejem, a nie robić wszystko na łapu capu.

[Roman Lord of the Druchii]

Imo też ma wpływ na to ilość turniejów-są bardzo często. Kiedyś co 2 miesiące nawet były albo rzadziej, a teraz nie ma miesiąca bez turnieju a czasem 2. Powstało zbyt wiele ośrodków, z których każdy chce robić turniej, a coraz mniej ludzi pociska...chyba trzeba trochę wyluzować, zrobić w większych odstępach czasu te turnieje, a bardziej się do nich przyłożyć...

[Supeł]

turniej był zrobiony na szybko bo taka było trzeba (jerzyn już pisał czemu) - a że sprzątanie po masterze trawa do teraz to tak to wygląda niestety - i przyczyna nie leży wcale w tym że kto inny zakłada tematy o turnieju - w lubartowie wszystko było ok pod tym względem i tez było 3 osoby, kto robi następny? Już niedługo dragon też - może tam wyjdzie większy turniej, ale coś mi się zdaje że 10 osób to będzie dużo przez najbliższy czas w lublinie i okolicach...

[Shakin' Dudi]

W Lubartowie grały 3 osoby ze względu na zasady z dupy totalnie...
zresztą coraz czesciej mają tam coraz głupsze pomysły i mi np sie juz odechciało tam jeździc , a zresztą skoro sami sie nie mobilizują do przyjscia na turniej tamtejsi gracze to nie widze w sensu w organizowaniu przez nich turnieji. Po to aby tylko się odbył?

Skoro była taka potrzeba to masz tego efekty i tyle. Ty naprawde Supeł nie widzisz nic w tym złego co tutaj było? Tzw partackiego? Ok :/ ...

Dragon kiedy jest? Teraz Kiełbasy organizują turniej z tego co wiem. Chyba ze ogłosimy wolną partyzantkę, ale nie wroze wtedy niczego dobrego....

Mysle ze na turniej Kiełbasiany bez problemu zjawi sie 20 osób. To ze ostatnie 2 turnieje okazały się jednym wielkim niepowodzeniem (wasz i lubartowski lokal) to nie oznacza, ze odrazu nam tutaj ludność wymarła. Moze poprostu trzeba inaczej teraz zabiegac o graczy niz tylko : dajecie nam kase w zamian macie sale, stoły i tereny. Moze trzeba pojsc o krok dalej? A moze istnieje potrzeba wystarczająco wcześnie dac wszelkie dane odnosnie turnieju, format, scenariusze, miejsce i date turnieju i tez bedzie GIT.

[Motor]

A mi się wydaję, że format też ma znaczenie, nie oszukujmy się ale większość ma armię do 1500, widać było ile osób na mastera przyszło z naszego województwa. Chcesz się Dudi przekonać jaka będzie frekwencja na następnym turnieju w Łęcznej, zrób go na 2250 albo więcej, gwarantuję Ci , że nie uzbierasz 20 osób, chyba że grających na proxach albo pożyczonych armiach.

[Shakin' Dudi]

co do Mastera byłem rzeczywiscie niemiło zaskoczony frekwencją ludzi z okolicy, ale tutaj tylko chyba termin był mozliwym problemem....ale nie chce na ten temat dyskutowac. Moze i masz racje ze problem z figurkami był....

W Łęcznej nie zrobie turnieju na 2250, ale jezeli tutaj by zrobiły Kiełbasy to mysle ze nie byloby teraz problemu. Czyste 2250 bez scenariuszy było by super pomysłem. Jeżeli jednak Kiełbasy zrobią na małe to pewnie sie zdecydujemy my na duże.

[Supeł]

A ja właśnie uważam odwrotnie absolutnie - koniec z turniejami na który sie tylko przychodzi i ma aż blaty, tereny, obsługę i nagrody... Się kurwa przyzwyczaili że sie będzie skakać wokół nich, że im się należy że temat zakłada jedna osoba, że będzie wszystko czekało - za 10 zł to się nawet obiadu czy pizzy nie kupi na mieście, mimo że przygotowanie go to 20 min a nie kilka dni. Już się nie podoba bo zasady nie podobają się i termin nie podoba się i format nie podoba sie i kurwa nawet to że tematy zakładają różne osoby nie podoba się... Robimy przerwę z batlem , zrobimy turniej mordki - dawno nie było, infinity może na terenach z niemalowanego styropianu...

[Shakin' Dudi]

oh foszek? :p ojej

[Supeł]

nie dudi, nie foszek, bo to i tak tylko z 10 osób gra tak naprawdę w naszej okolicy, i te osoby sobie będą grały dalej, tu stracą Ci dla których to jest robione - młodzi, oni sami sobie nie zrobią turnieju i nie pojad ą też na 2 dniowego mastera a na lokala im sie nie opłaci wyjeżdzać... Ja nie wale focha bo tu nie ma na kogo walić, ja po prostu sobie daje spokój z turniejami, bo nie od tego jest klub żeby turnieje robić tylko.
Kto chce grać bitewkę towarzyską?

[Supeł]

Aha i chętnie przyjdę na każdy turniej w naszej okolicy, muszę wymaksowac lokale - jeszcze 2 mi brakuje, to sie akurat przyda...
Bzdura totalna :/

[Taraś]

Szczerze?Faktycznie wszystko trochę wyszło z dupy i Dudi ma dużo racji.Zmienianie kilka razy daty turnieju,cena wejściówki,troszkę zbyt późne info a nawet zbyt mała odległość czasu między masterem a lokalem.A może po prostu jest ,,susza batlowa'' na Lubelszczyźnie tak jak było całkiem niedawno w Krakowie?Z tego co widzę wszystko tam idzie w dobrym kierunku więc za jakiś czas ludzie też u nas wrócą do stołów Zobaczymy jak będzie na turnieju kiełbasianym...

[Supeł]

Ale co to ma do rzeczy? miejsca i terminy zmieniane były dla graczy właśnie, jeśli ktoś chciałby grać to proszę bardzo - można. Możemy zacząć robić ful professional turnieje ale nie będą kosztować tyle ile teraz kosztują... Czemu cytadela nie robi turniejów? Bo im to nie potrzebne, jak chcą to grają między sobą a to niewdzięczne zadanie zostawiają innym... Bardzo z reszta mądrze...

[Shakin' Dudi]

NIE nic nie ma do rzeczy! Poprostu z dupy nic sie nie stało i poprostu wszyscy urządzili spisek przeciwko tobie i nie chcieli przyjsc na turniej. O tak o dla jaj...

Nie chcesz dopuscic do siebie zadnej krytyki? Ja czegos nie rozumiem....

Jak myslisz ze za zrobienie jakiegokolwiek turnieju ludzie będą cie na rękach nosic i tylko chwalic to sie chyba mylisz. Mamy teraz tyle sprawnych osrodkow (co jest wg mnie super sprawą), że mozemy sobie chyba pozwolic na podwyzszenie standardow. Jak masz robic turniej na siłe, tylko po to aby był, to po co? Ja jak organizuje turniej to staram się na tyle na ile mogę aby wszystko było udane, jak mi cos nie wyjdzie to ciesze się z konstruktywnej krytyki (np ostatnio zawaliłem sprawę z salką bo mogłęm ustawic stoły w dwóch pomieszczeniach, sędzia grający na tyle osób to porażka, proste i klarowne zasady do podstawa; pomysł z zapiekankami był dobry ale każdy powinien dostac taką samą ilosc zarcia i tylko jeden talerzyk bo zrobił się okropny burdel po turnieju) bo pomaga mi ona w dalszym rozwoju naszego klubiku....

[Motor]

Dudi skrytykowałeś, krytyka została przyjęta, ale nie rozumiem po co się nabzdyczasz i ciśnieniujesz, turniej nie wyszedł i tyle, może następny będzie lepszy, a jeżeli nie to wtedy będziemy myśleć co zmienić żeby było lepiej. Ja do Łęcznej nie przyjeżdżam żeby zjeść tosta i napić się kawy, mam to w domu, przyjeżdżam pograć na turnieju w batlla, a to są dodatki mile widziane, ale i bez nich bym się obył i chyba nie tylko ja jeden, to samo tyczy się muzyki itp.

[Supeł]

NIE nic nie ma do rzeczy! Poprostu z dupy nic sie nie stało i poprostu wszyscy urządzili spisek przeciwko tobie i nie chcieli przyjsc na turniej. O tak o dla jaj...

Nie chcesz dopuscic do siebie zadnej krytyki? Ja czegos nie rozumiem....

uuuuuech, nuda, to że nie rozumiesz to ja jestem akurat w stanie zrozumieć

Ja to mam dudi w dupie tak na prawdę czy ludzie przyjdą na turniej czy nie bo ja na tym nie zyskuje nic, i chce to podkreślić, ja zyskuje grając na masterze z robsonem albo Infernem bo się uczę i jestem coraz lepszy, mi są turnieje potrzebne w lublinie tylko do pkt na ligę, ja sie tylko dziwie graczom nie jeżdżącym poza Lublin że nie chcą grać, nawet na tak mało profesjonalnych turniejach jakie robi Moria... Bo sie nie nauczą i będą zbierać od 15 letnich żądnych gry i zwycięstw chłopaczków z warszawy, i tylko to mnie boli... Bo zazdroszczę bastionowi takich graczy... Jeżeli było by inaczej to bym robił super wyjebiaszcze turnieje i kosił kasę z nich se w kieszeń, ale wychodziłem do tej pory z założenia że sie robi od "nas dla nas" i oczekuje się pomocy a nie krytyki - nawet takiej cudownie konstruktywnej jak Twoja mój kochany kolego, pozdrawiam i życzę wielu sukcesów...

[Shakin' Dudi]

Dudi skrytykowałeś, krytyka została przyjęta, ale nie rozumiem po co się nabzdyczasz i ciśnieniujesz

moze i przesadziłem....

Ale widze ze mamy zupełnie inne poglądy z Supłem na temat turnieju. Dla mnie przy organizacji jest najwazniejsze to aby ludziom sie tur podobał. Jestem pełen satysfakcji widząc te 20 osób które z uśmiechem na twarzy mówią mi, że na następny turniej także wpadną. To jest dla mnie największa nagroda. Pograć z Robsonem to ja moge w Wawie czy na masterze. Uwazam ze tutaj na lubelszczyźnie mamy także wielu utalentowanych graczy ktorych bardziej sie boje niz tych z czołówki ligi z którymi miałem przyjemnosc grac (np Parola trafic na turnieju to jest hardkor ) . Radosc daje mi rozwijanie się osrodków, widok nowych graczy, a nie tylko nabicie skilla. Dla większosci graczy w Polsce najwazniejsze nie jest to aby byc jakims turbo powergamerem i za wszelką cene wygrywac, ale spędzic miło czas i odreagowac troche przy bitwie. Ile jest tych 15latków w Warszawie? Paru wałkarzy tam jest hihi
Tak naprawdę to nie czuje aby byli tacy mocniejsi od naszych młodzików. Ostry dawał rade Dukowi na Kultowodruzynowo, Niepek na naszym Masterze nieźle radził sobie z Niedbalem..... naprawdę nie jestesmy tacy zacofani. W tym roku na DMP chce pojechać totalnie składem młodzików i jestem pewien, ze nie bedziemy łatwymi pktami dla przeciwników .


Jeszcze raz proszę uprzejmie o info gdzie znajdują się i kiedy zostaną oddane tereny klubu CursedCompany

[Muzyk]

A moim zdaniem problem frekwencji na turniejach polega na braku miejsc do gry na tygodniu jak na przykład gralnia krzysiowa. Weszła 7ed. zasady zmieniły się tak bardzo, że bez ogrania na siódemkę, nie da się iść na jakikolwiek turniej. Jest wiele osób, które chciałyby regularnie grać, ale z wielu powodów nie chodzą na turnieje. Turniej jaki bardzo lokalny by nie był, jest zawsze wyzwaniem... a starzy gracze, ci którzy dopiero zaczynają, a nawet ci którzy odłożyli na chwilę hobby na półkę (ze względu na przykład sesji albo ciężkiego okresu w szkole) czują się za mało ograni, żeby pójść na jakikolwiek turniej. Dużym problemem jest faktyczne zamknięcie się środowiska batlowego na ludzi. Spora liczba młodzików kupuje figurki po blisterku, po boksie, nie mając nawet pojęcia, że w to można grać. Brakuje sklepu, a raczej fachowej obsługi, która poprowadziła by malców, wskazała co dobrze by było kupić i rozegrała z nimi pierwsze bitewki na 500p. Ogólnie przeraża mnie to wszystko co się dzieje... Lubelski Battle umiera śmiercią naturalną i natychmiastowo potrzebuje świerzej krwii.

Oczywiście to są tylko moje narzekania, sam nie miałem czasu zajmować się batlem przez ponad pół roku, na mastera wpadłem tylko na jeden dzień , ale teraz powracam do gry.. a raczej chciałbym powrócić, tylko nie mam jak.

Pozdro moje misie pysie :*