Krasnale w dzisiejszych czasach... 8 ed.

[crovaxus]

thundzi byli by popularniejsi w tej edycji gdyby nie byli tacy drodzy. 14 pkt za kolo z +1 to hit a w walce wręcz ma biedna siłę 3. Jeżeli masz pewność że nic nie dojdzie to spoko ale jak dojdzie to masz kuku ;]

[Smh]

thundzi byli by popularniejsi w tej edycji gdyby nie byli tacy drodzy. 14 pkt za kolo z +1 to hit a w walce wręcz ma biedna siłę 3. Jeżeli masz pewność że nic nie dojdzie to spoko ale jak dojdzie to masz kuku ;]

lub chociaż opcja dania im GW jak w ChD... wtedy częściej by się ich widywało na stołach

[Grazbird]

u przeciwnika 2 świniaki, 1x4 charioty z małym królem, 3 magów, kaszkiet
lorów nie pamiętam.

grałem już z innym potworkiem khemri, na 3k punktów.
4 świniaki, 8 rydwanów z małym królem w jednym klocku. robi to sieczkę i dostałem naprawdę konkretne baty.
z maszyn to w obecnych czasach mam 2 cannony, katapultę i kowadło. reszta jest zbędna.
poza tym unity do combatu.
i powiem Wam coś niepopularnego: nie widzę króla na 2400pts. dlaczego? bo nie wychodzi złożony na turbo-pakera, jeśli chcemy wstawić kowadło.
chyba że idziemy w kierunku rozbicia ochrony antymagicznej na runelorda i zwykłego runiarza. mamy wtedy 4 kostki, i ewentualne scrolle walimy z limitu punktowego herosów. do tego runiarz, z tarczą i rune of stone jakoś radzi sobie w combacie.
dodatkowo, pomimo popularności, nie czuję patentu kudłatego z 5 hamków trzymającą lorda. nie to, że nie ma w tym mocy
( bo jest ewidentna) tylko mi to osobiscie nie pasuje.
w tą niedzielę przećwiczę uderzeniowy oddział 30 slayerów z herosami.
mam parę koncepcji
myślę też nad 15 slayerów do zabijania potworów. dlaczego 15stki ? bo kazdy potwór ma taką ładną, szeroką z boku podstawkę.
bo jestem uparty i myślę że da radę zabijać potwory w combacie.
a poza tym, jak nie mam slayerów w rozpie to się czuję strasznie ciotowato. i wygrana mniej smakuje.

Ps. co do tych koncepcji, to pierwsza z nich nazywa się dwurak między oczy

[Smh]

u przeciwnika 2 świniaki, 1x4 charioty z małym królem, 3 magów, kaszkiet
lorów nie pamiętam.

grałem już z innym potworkiem khemri, na 3k punktów.
4 świniaki, 8 rydwanów z małym królem w jednym klocku. robi to sieczkę i dostałem naprawdę konkretne baty.

kolo oszczędzał, jakby rozbił te rydwany na 2 oddziały byłaby większa sieczka, ale przyznaję, że ciężko grać przeciwko temu

i powiem Wam coś niepopularnego: nie widzę króla na 2400pts. dlaczego? bo nie wychodzi złożony na turbo-pakera, jeśli chcemy wstawić kowadło.

to do nie popularnych rzeczy się dołączę, ostatnio testuję Longów z HW + Sh... sprawdzają się chłopaki... oraz... od pewnego czasu gram bez championów oddziałowych, sporo pktów się oszczędza np na slayera przy maszynach

Ps. co do tych koncepcji, to pierwsza z nich nazywa się dwurak między oczy

to było niezawodne zawsze... chyba, że ktoś gra na świniakach ;P

[Grazbird]

ja myślałem o longach z hw, shield, z herosem/lordem na kamyku.
albo z hamkami z lordem wyposażonym w kamyk.
oddział zdecydowanie defensywny ale też powinien swoje wytrzymać.
i obowiązkowy r. of courage na bannerku

potestuję w niedzielę.

[crovaxus]

ja nie gram na królu bo z kowadłem jest cienki bolek, co z tego że mamy dla niego 1+ z re roll ale ma zwykłego dwuraka lub sila 5 z flame czyli jak na klepacza kicha. dlatego wole 2x tanszego thana zlozyc z 4 atakami i sila 5 a w luke pkt wstawić 10 warriorów do pilnowania jednej strony maszyny i nie tylko ;] olałem przez to pomysł 5 hamków bo wole mieć 30 hamów w hordzie i wypruć każdemu masę ataków. Co do opcji GW dla thundów owszem, było by syciej ale i tak to aż 14 pkt gdzie za 14 pkt mam kusznika z GW w rangerach. nie boli Cię jednak brak drugiej klopy? A co do kamienia to przyznam się iż odkąd gram w WH nigdy nie wziąłem kamyka XD

[Rakso_The_Slayer]

Grazbird, ja slayerów nie porzuciłem, cały czas gram na 30 chłopakach. Giną praktycznie w każdej bitwie ( )ale zawsze robią przedtem to co do nich należy.

[Grazbird]

Nie zarzucam porzucenia slayerów.
ja porzuciłem ich ostatnio na 1 bitwę. i było mi strasznie ciotowato.
po cichu liczę, że plotki pojawiające się na warseerze, że pancury mają dostać Kb i HKB na herosach się potwierdzą.

ewentualnie zwykły deathblow by im wystarczył.
nieporozumieniem jest, że kolesie, z których każdy może skasować trolla padają jak zwykli dwarf wojacy

a już giant i dragon slayerzy to straszna plewa. co im szkodzi żeby mieli po dodatkowym woundzie?

all in all, w naszym nowym kodeksie, który ma być juz niedługo, spodziewajmy się na pewno czegoś wielkiego.
ja liczyłbym na kit który można złożyć albo maszynę parową do łomotu( jak w rulebooku) albo ancestor cannon

działo walące na 60 cali dużym plackiem z siłą 5

[crovaxus]

niestety padają szybciej bo poisony są dla nich bardziej zabójcze niż dla wojaka...choćby głupi ward na 6+ i byliby świetni. Ekhm. Świetniejsi bo świetni już są ;]

[pingu]

Ostatnio testowałem 20 ironsów fajnie się grało nimi, grałem z ogrami i od boku jak w padli to się trzymali, furory nie robią, ale nie spadają jak inna piechota

[Rakso_The_Slayer]

Hehe... też ostatnio myślałem o ironach. 30 chłopaków do trzymania oddziałów przeciwnika. W prawdzie As 3+ i Parry save przy wszędobylskiej S6 już szału nie robią ale chce ich mimo wszystko odkurzyć i przetestować. Może w jakiejś fajnej kombinacji z odpowiednimi runami i bohaterem mogli by zdziałać co nieco.

[cahir]

Zwłaszcza przy elfach... w innym przypadku ich nie widzę.

[pingu]

Mi się trafiły ogry i dali sobie radę

[Artur]

A ile w ogóle jeszcze dex-ów ma wyjść przed nami nie licząc już ogrów, breta i wood-y ?

Z maszyn by się przydała właśnie ta maszyna parowa z obrazków i staty taki jak ma steam-tank, taka maszynka, 30 rangerków i z 1-2 klocki i zaczynamy grać na ofensywie

Podsumowując zarazem slayerów i irosnów to nie tyle problem co oni będą mieli nowego, co przydało by się wysłać przynajmniej jeden z tych klocków do core, po to by z opcją maszyn nadal mieć możliwość wystwaić np 30tki hamców, ironsów i/lub slayerów. Choć KB na slayerach i np 2A na ironsach i było jak w niebie

Ostatnia sprawa to nasze rare-y ... tu wieje biedą, organy jedyna sensowna opcja jest na granicy opłacalności z cannonem bo flame canon to żal a żyro został przez tą edycje wręcz zgwałcony.

Gdybać można wiele, mamy można już powiedzieć 3 nowe dexy a wniosek jeden, GW wcale nie ma tendencji balansu gry po przez ogólne osłabienie dexów, czego dowodem są wychodzące ogry które wzbogaciły i uzbroiły się o olbrzymi potencjał.

Wszystko w rękach gościa który pisze naszego dexa

God save the Dwarfs

[pingu]

Ja grałem juz z nowymi Ogrami na kowadle, bsb, 30 warków z gw, 20 longów z gw, 30 hamków, 20 ironsów, działo, 2 klopy i wynik 10/10 teraz gdy się szarżuje na gnoblary trzeba wykonać test trudnego terenu, bo zakładają sidła, co do nowych monsterów to nawet nawet, ale dupy nie urywają spokojnie da sie wystrzelać, gorzej jak dojdą do cc to się zaczyna robić zabawa, no i ten nowy ich mag ognia czy czegoś tam z zionięciem nie głupia sprawa.

[Motorek]

Z nowych rzeczy to ja obstawiam maszynę parową na kształt stimtanka, z możliwością wystawienia go jako maszyny do CC. To najłatwiej wymyślić, nie trzeba się nawet zbytnio wysilać. Flaf można w 30 min napisać.

A co do realnych pomysłów to slejerzy w core to niezły pomysł. Jak by mieli jeszcze KB to już nawet lekkie przegięcie. Rarów nie ruszą, co najwyżej dołożą machinę, o której piszę wyżej.

[Morsereg]

Gdybać można wiele, mamy można już powiedzieć 3 nowe dexy a wniosek jeden, GW wcale nie ma tendencji balansu gry po przez ogólne osłabienie dexów, czego dowodem są wychodzące ogry które wzbogaciły i uzbroiły się o olbrzymi potencjał.

ale wlasnie caly czas balansuja AB.
przeciez ogry byly tak slabe, ze potrzebowaly dodatkowych 200 pkt w euro i wynik koncowy tez byl obnizany.
gdyby mieli nowego AB do ogrow wydac jeszcze slabszego to tym by sie grac nie dalo.
a nowy book wyglada calkiem fajnie. imho troche lepiej niz o&g ale to na razie tylko na papierze. bo wszystkiego do rozpiski sie nie wstawi

i taki offtop. w koncu (po dwoch miesiacach :/) przyszedl mi box slayersow awatar of wars z monolith icon
alez oni zarabiscie wygladaja.

[Arbiter Elegancji]

w koncu (po dwoch miesiacach :/) przyszedl mi box slayersow awatar of wars z monolith icon
alez oni zarabiscie wygladaja.

Szkoda że sklejanie ich do najprzyjemniejszych nie należy (już nie mówiąc o tym że nie da się wszystkich skleić z ahw bo na 20 modeli jest tylko 30 rączek z HW) a kolejną katorgą jest ustawienie ich w klocku tak żeby o siebie nie zahaczali to już 6ed. clanratów łatwiej było ustawić. Ale ogólnie modele zajebiste.

[Morsereg]

no niestety tez na to zwrocilem uwage.
jednak mozna dac jednemu kufel, drugiego pokazujacego faka i trzeciego z glowa orka
wiec niby trzy bronie jednoreczne sie zwalniaja.
do tego z dwurakiem nie wygladaja zle. a z zasada "topory zabojcow" wszystko jest zgodne z fluffem i WYSiWYG'em.

a klejenie plastikow nigdy nie nalezalo do najlepszych

[Smh]

wczoraj zamiast organek przetestowałem grapeshota... omg, ale dno... zwłaszcza, że to tylko 6" bliskiego zasięgu...