Mantic Games - konkurent dla GW?

[Nijlor]

Już budują sputniki (death rockety ;p

[noggin]

Po kiego oni robią krasi w kosmosie? Wiem, że są fani squatów w 40k, ale ich nie ma aż tylu żeby od razu robić taką armię. IMO najpierw lepiej wypuścić armię ludzi bo kazdy kto gra w 40k wie ile potrzeba gwardzistów na stole

Te krasnoludy zawsze można wystawić na zasadach Space Marines - też będą pewnie dość mocno opancerzone i nieźle bijące się wręcz, a ciężkie bronie wygląda na to, że będą noszone przez pojedynczego kolesia. Jak się pojawią pierwsze zestawy to zobaczę jak będą wyglądać i może w jakąś małą armię na patrol zainwestuję.

[likaon]

Poprawka oni już zrobili ekspedycję w kosmos, wysłali ochotników(nieudolnych zdrajców, przypadkowych przechodniów i dużo pechowych hobosów), byli oni przywiązani łańcuchem do rakiety by przypadkiem nie spaść (patrz fluff FW)

[Don_Silvarro]

Teaser jednej z jednostek ludzkiej armii:



Zacieram ręce, plastiki braci Perry będą pasować jak ulał

[Loizok]

Ja tam czekam tylko na figurki (choć też bez większego entuzjazmu) Mantica, ten ich "system" jest nie do grania.

[Barbarossa]

Mam nadzieję, że będą ludzcy halabardnicy, a nie tylko pikinierzy i włócznicy.

[Loizok]

Ja w ogóle mam nadzieję, że będą w europejskim, renesansowym stylu, bo słyszałem plotki, że to będą kitajcy, a to niezbyt fajnie ;/

[Smh]

Ja w ogóle mam nadzieję, że będą w europejskim, renesansowym stylu, bo słyszałem plotki, że to będą kitajcy, a to niezbyt fajnie ;/

chyba, że GW planuje wydać Nippon i Mantic już się szykuje

[Don_Silvarro]

ten ich "system" jest nie do grania.

Dlaczego?

[Loizok]

Jest za bardzo uproszczony, pisany na kolanie, po to, żeby sprzedawać zamienniki do Wfb pod szyldem KoW. Nie uważam, ze warhammer ma super zasady- jest wiele systemów z dużo lepszą mechaniką (W&H) ale to co wydał mantic to śmiech na sali. To tak jakby wziąć Warhammera i okroić go z najlepszych rzeczy zostawiając podstawowe fazy gry i 3 zasady specjalne.
Dlatego uważam, że Mantic może być tylko firmą robiącą zastępcze lalki- brzydsze ale tańsze.

[Don_Silvarro]

Myślę, że całkowite skreślanie gry na podstawie tego, że jej zasady zajmują niewiele stron jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem.

De Bellis Antiquitatis to prawdopodobnie najpopularniejsza gra historyczna (a na pewno najpopularniejsza dla swojego okresu historycznego), szeroce poważana w środowisku graczy. Jej reguły zajmują czternaście stron.

wziąć Warhammera i okroić go z najlepszych rzeczy zostawiając podstawowe fazy gry i 3 zasady specjalne.

Innymi słowy płynna i szybka gra bitewna fantasy pozbawiona wyjątków (i wyjątków od wyjątków) i niepotrzebnie złożonych reguł, które mają niewielki wpływ na rozgrywkę. To jest największa zaleta Kings of War. Zamiast zajmować się niepotrzebnie skomplikowanymi regułami i ustalaniem działania katalogu tysiąca zasad specjalnych, można skupić się na graniu. Warhammer w gruncie rzeczy polega na kombinowaniu, jak wykorzystać luki w zasadach i jaką kombinację dziwacznych jednostek z dziwacznymi zasadami specjalnymi dobrać, żeby pobiły zasady specjalne drugiego gracza. Kings of War polega na odtworzeniu sensownych, mniej lub bardziej 'prawdziwych' taktyk. Gra jest prosta, bo bitwy w okresie, którego jest paralelą, też były proste.

Zawsze miałem dwa problemy z Warhammerem (obu smaków), które przekonały mnie do porzucenia tej gry. Po pierwsze miałem wrażenie, że mam dwóch przeciwników - tego po drugiej stronie stołu, oraz tego w zasadach, który spowalnia i utrudnia mi grę, niepotrzebnie komplikując najprostsze manewry i uniemożliwiając płynną taktyczną grę. Po drugie, miałem wrażenie, że jak już w końcu się przez to przebiję i zaczyna się gameplay, to jest to w zasadzie tylko formalność, bo wynik rozgrywki został ustalony już przed rozstawieniem, w momencie, gdy wybieraliśmy kombinacje przedmiotów magicznych i innych specjalnych dziwactw. To jest prawdopodobnie największy problem Warhammerów, który widać na pierwszy rzut oka - wystarczy poszukać dyskusji o taktykach do tych gier. W tych dyskusjach nie ma taktyk - jest kombinowanie, jakie kombinacje sprzętu wziąć na ludzikach. Z internetów (chociażby z linku poniżej) wiem, że nie jestem jedynym tego typu krytykiem gier GW.

Kings of War eliminuje oba te problemy. Zasady powinny ułatwiać rozgrywkę i w czasie gry być niejako niezauważalne, a rozgrywka powinna się opierać na tym, co dzieje się na stole, a nie na tym, co dzieje się wcześniej podczas wybierania jednostek. To leży u podstaw pracy designerskiej pana Cavatore.

Obowiązkowa lektura: http://www.warseer.com/forums/showthread.php?t=304982

[Smh]

pokazali pojazdy do WarPath





pplotka jakaś dziwna, natomiast skuter fajny, taki MadMaxowy

[Rasti]

Ten pierwszy jest świetny Ciekawe jak im to w modelu wyjdzie.

[wru]

Co za szit.

[Loizok]

mi tam się podobają

[krystian1wielki]

ATAK KOSMICZNYCH PINGWINÓW!!!
Są fajni może sobie kiedyś takiego kupię tak dla szpanu

[Nijlor]

Ja też sobie takich "termosów" sprawię

[likaon]

Jakie słodkie malutkie teminatorki
ale ogólnie fani sqaotów będą skakać z radości

[Jacobs]

Świetni są
Też chyba sobie kiedyś kupie, tylko na półeczkę ^^

[MKG]

Myślę, że całkowite skreślanie gry na podstawie tego, że jej zasady zajmują niewiele stron jest delikatnie mówiąc nieporozumieniem.

De Bellis Antiquitatis to prawdopodobnie najpopularniejsza gra historyczna (a na pewno najpopularniejsza dla swojego okresu historycznego), szeroce poważana w środowisku graczy. Jej reguły zajmują czternaście stron.

wziąć Warhammera i okroić go z najlepszych rzeczy zostawiając podstawowe fazy gry i 3 zasady specjalne.

Innymi słowy płynna i szybka gra bitewna fantasy pozbawiona wyjątków (i wyjątków od wyjątków) i niepotrzebnie złożonych reguł, które mają niewielki wpływ na rozgrywkę. To jest największa zaleta Kings of War. Zamiast zajmować się niepotrzebnie skomplikowanymi regułami i ustalaniem działania katalogu tysiąca zasad specjalnych, można skupić się na graniu. Warhammer w gruncie rzeczy polega na kombinowaniu, jak wykorzystać luki w zasadach i jaką kombinację dziwacznych jednostek z dziwacznymi zasadami specjalnymi dobrać, żeby pobiły zasady specjalne drugiego gracza. Kings of War polega na odtworzeniu sensownych, mniej lub bardziej 'prawdziwych' taktyk. Gra jest prosta, bo bitwy w okresie, którego jest paralelą, też były proste.

Święta prawda. Uważam, że Pan Cavatore zabrał się do tematu jak należy.
Trzeba pamiętać, że każda zasada specjalna stanowi złamanie swoich własnych regół gry. Nadmiar (tj. więcej niż kilka), znaczy że cały system jest, bądź stał się, analny.