, wyciąlbym 2 SM albo nawet 4, jak wywalisz 4 to już szmata w ogóle im nie potrzebna, slużą wtedy tylko jako nabijacz woundów i wcale sporo nie kosztują(ewentualnie wtedy warto dać czempiona z gemem) i za nich dopakowal PG.Bo SM mają nabijać woundy i dosć dobrze im to idzie, zaś phoenixi mają naprawde dobrą przeżywalność, spójrz, że to co zrani to przez pól chlopków pada nie licząc armour sava, ale sami slabo dosć klepią, dlatego oni przepchną wroga na combat resolution, tylko musi być ich troszke, aby mieć te 2 ranki chociaż.
Co do drugiej, taki oddzial DP to kiepski pomysl.
Co do fear outnumber, nie wiem jak to bezie po polsku...
jednak chodzi o to, że jeśli przegrasz z jednostką, któa sieje strach i oczywisćie się nie jest na niego odporny i ta jednsotka ma większą sile oddzialu, to wtedy pokonany stoji breaka tylko na 2x1. Czyli:
walczy 12 SM z 20 ghoulami, SM nie zabili nikogo i nie są z natury odporni na strach, a więc lamią sie niemal automatycznie, ratuje ich tylko rzut 2x1, zaś jeśli by mieli lion standard, przegrają normalnie, tj. ilosć ran wklepanych, szeregi itd.
z racji tego, ze BB kosztuje 80p. a PG mogą niesc sztandar do 50p.
