hahaha Jak mozna zmasakrowac horde korsarzy klockiem COK. chciales raczej napisac ze korsarze nie zdali breaka na stubbornie od steadfast i ich przegoniles. Wiec sprecyzuj troche wypowiedz bo w 8 edycji nie ma bata zeby kloc kawaleri z jednym atakiem od jezdzca i drugim od mounta masakrowal hordy piechotyu. W 8 edycji kawaleria jest dobra na takie tematy jak duze nielatajace large targety np. hydra bo nie dziala na nia thunderstomp i nie utkniesz w nich przez steadfast.Na ostatnim turnieju moi COK zmasakrowali kloc warriorów khorna, hordę korsarzy
Pytania początkujących i niepewnych 2
Moderator: Yudokuno
Re: Pytania początkujących i niepewnych 2
Witaj Malkaw.
To co już masz to bardzo dobry początek. Po pierwsze - 30 korsarzy (wystawiaj w hordzie - 3x10), po drugie - warriorsi + czarodziejka (wystawia sie zazwyczaj 15 warriorów + czarodziejka ze sztyletem).
Cold one'y Ci sie raczej nie przydadzą, bo w tej ed. na kawalerii się nie grywa.
Co do tego co chcesz kupić - poprzeglądaj forum rozpisek, pograj proxami i zobacz co Ci najbardziej odpowiada, czy shady, witchki, czy lord na smoku, czy na pegazie. Dopiero potem rób zakupy
Aa...hydra jak najbardziej Ci sie przyda, to bez zastanowienia
Powodzenia.
To co już masz to bardzo dobry początek. Po pierwsze - 30 korsarzy (wystawiaj w hordzie - 3x10), po drugie - warriorsi + czarodziejka (wystawia sie zazwyczaj 15 warriorów + czarodziejka ze sztyletem).
Cold one'y Ci sie raczej nie przydadzą, bo w tej ed. na kawalerii się nie grywa.
Co do tego co chcesz kupić - poprzeglądaj forum rozpisek, pograj proxami i zobacz co Ci najbardziej odpowiada, czy shady, witchki, czy lord na smoku, czy na pegazie. Dopiero potem rób zakupy
Aa...hydra jak najbardziej Ci sie przyda, to bez zastanowienia
Powodzenia.
"JOIN OR DIE"
tetsuo pisze:Na ostatnim turnieju moi COK zmasakrowali kloc warriorów khorna, hordę korsarzy
hahaha Jak mozna zmasakrowac horde korsarzy klockiem COK. chciales raczej napisac ze korsarze nie zdali breaka na stubbornie od steadfast i ich przegoniles. Wiec sprecyzuj troche wypowiedz bo w 8 edycji nie ma bata zeby kloc kawaleri z jednym atakiem od jezdzca i drugim od mounta masakrowal hordy piechotyu. W 8 edycji kawaleria jest dobra na takie tematy jak duze nielatajace large targety np. hydra bo nie dziala na nia thunderstomp i nie utkniesz w nich przez steadfast.
Ja tam Jankielowi wierzę. Średnio sami jeźdźcy zabijają 8 korsarzy. Co za tym idzie ściągają im steadfast'a (COKi w szyku 2x5). Korsarze mogą COKi swoją S3 tylko posmyrać. Korsarze przegrywają starcie dzięki nabitym ranom i się łamią dość łatwo.
To w takim razie z pierwszym ranku musi byc dreadlord. A jak w takim regimenciku jest dreadlord to wiesz co sie z nim robi w pierwszej turze strzelania i magii. A wiesz ile to punktow? RBT i Rxb z ap zrobia robote. Wiesz nie chce sie wypowiadac na temat prawdopodobienstwa bo ostatnio dostalem 5 woundow swoim generalem i rzucilem 5 jedynek na AS hahaha ale badzmy realistami.Średnio sami jeźdźcy zabijają 8 korsarzy.
COK'i to tylko piateczka z muzykiem na jakies mniej istotne gowna jak skirmish czy do straszenia maszyn i malych oddzialow strzeleckich. Wieksze oddzialy kawalerii nie sa u DE grywalne. Do tego DR, ktorych tak uwielbialem w 7 edycji stracili bardzo na grywalnosci.
Szczerze, to nie wiem na ktora z naszych rozp, dunskie DE mialyby z gorki.Andrzej pisze:
@ Jankiel
Jak zobaczę kiedyś w top 10 na masterze DE na 15 coldach, stawiam Ci piwo
Poza tym, to jest ETC, więc tam może to działać na konkretne armie. Ale czy jest to uniwersalne? Wątpię.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Poćwicz, albo grę albo matmę.hahaha Jak mozna zmasakrowac horde korsarzy klockiem COK. chciales raczej napisac ze korsarze nie zdali breaka na stubbornie od steadfast i ich przegoniles. Wiec sprecyzuj troche wypowiedz bo w 8 edycji nie ma bata zeby kloc kawaleri z jednym atakiem od jezdzca
Horda korsarzy, jak oberwie od zwykłego klocka 10 COK w pierwszej turze traci 9-10 modeli, COK 2. Korsarze tracą frenzy, COK rozszerzają front. W następnej turze COK zabijają 5-6, korsarze 0-1. Korsarze dwa razy zdają steadfasta, po drugiej turze mogą już nie mieć steadfasta, po trzeciej na pewno nie mają.
Są za mało liczne, to fakt.Szczerze, to nie wiem na ktora z naszych rozp, dunskie DE mialyby z gorki.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ta, gorzej jak w turze przeciwnika, korsarzom wpadnie brzytwa. Wtedy zabawa sie konczy. Ten unit nie ma mocnych wardow, poza 5tka z kotla i liczy sobie powiedzmy 9-10 modeli. Zero odpornosci na najgrozniejszy czar w grze.
Coki to moga robic za kontre w ilosci 1x5, 2x5. Ewentualnie 5+6 i 6stka z flame.
Coki to moga robic za kontre w ilosci 1x5, 2x5. Ewentualnie 5+6 i 6stka z flame.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Rince, ja Cię proszę jak korsarze dotaną brzytwę, to jeden chuj, z czym walczą. Wszystko nagle się robi "słabe". Też mi argument...
Było o walce jeden na jeden - COK sobie w takich combatach dobrze radzą. Jak mamy się przerzucać co kto dostanie, to 10 COK z kotłem w szarży zabija 12-13 korsarzy (jeżeli pojedziemy w klocku 5x2, a 17 w formacji 10x1), w następnej turze COK zabijają 12 i korsarze z brzytwą zabiją może 4.
Nie lubisz ich, to ich nie wystawiaj. Ale nie twierdź, że są niegrywalni.
Było o walce jeden na jeden - COK sobie w takich combatach dobrze radzą. Jak mamy się przerzucać co kto dostanie, to 10 COK z kotłem w szarży zabija 12-13 korsarzy (jeżeli pojedziemy w klocku 5x2, a 17 w formacji 10x1), w następnej turze COK zabijają 12 i korsarze z brzytwą zabiją może 4.
Nie lubisz ich, to ich nie wystawiaj. Ale nie twierdź, że są niegrywalni.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
brzytwa bez frenzy i hata już taka straszna nie jest - tym bardziej że COKi będą miały 2 tury walki już, a to że będą miały kociołek jest pewniejsze niż buff z magii...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Mozna nawet grac exekami, chariotami i dreadlordem na mantysi jak lubicie i macie ladnie pomalowane modele.
Pamietaj Jankiel ze COK'ami tylko w pierwszej rundzie walki przy szarzy masz sile 6 potem juz tylko 4 i hate tez ci sie konczy po pierwszej rundzie walki. Wiec potem to juz trafiasz i ranisz na na 3+ i jeszcze korsarzom zostaje save na 6'kach. A z 1 atakiem na jezdzca to bedzie to raczej dluga przeprawa.
Pamietaj Jankiel ze COK'ami tylko w pierwszej rundzie walki przy szarzy masz sile 6 potem juz tylko 4 i hate tez ci sie konczy po pierwszej rundzie walki. Wiec potem to juz trafiasz i ranisz na na 3+ i jeszcze korsarzom zostaje save na 6'kach. A z 1 atakiem na jezdzca to bedzie to raczej dluga przeprawa.
Pamietaj Jankiel ze COK'ami tylko w pierwszej rundzie walki przy szarzy masz sile 6 potem juz tylko 4 i hate tez ci sie konczy po pierwszej rundzie walki.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Kawaleria w tej edycji jest niedoceniana ale nie zmienia to faktu że jest bardzo dobra. COKi mogą przede wszystkim mieć +1A z ołtarza więc można to spokojnie wliczać gdyż nie da się tego zatrzymać w żaden sposób. A gdy mówimy o doliczaniu magii to przecież gracz DE też ma czarodziejkę. Zależy od magii ale można na przeciwnika rzucić minus do siły (jeśli ma więcej niż 3), minus do WSa i inicjatywy. Jak trzeba będzie trafiać COKi na 5+ bez przerzutów i z mniejszą liczbą ataków z powodu strat to i brzytwa nie pomoże. Nie samą brzytwą żyje battlowiec.
Znaczy, ze liczysz 4funowy combacik na papierze, nie wliczajac w to magii i przemyslen czlowieka po drugiej stronie stolu? Takie gdybanie jest urocze, ale pozniej na stole okazuje sie, ze coki albo w ogole nie dojezdzaja do tych korsarzy, albo dojezdzaja w ilosci 6 z 10, bo sorry gregory, ale t3 2+ sejw i potencjalny 5ward na 10 modelach, wielkiej furory nie robi. Jeden gowniany 2d6s4 i kilka pestek z ap i ich wartosc bojowa drastycznie spada. Zreszta, kurcze, nie wiem po co ta dyskusja, skoro DE maja milion sposobow na zgwalcenie dyszki cokow, a jesli wszystkie zawioda, pozostaje rzucenie KB z kotla Nie twierdze, ze sa niegrywalni. Twierdze, ze sa duze lepsze unity w armii. Lubienie nie ma tu nic do rzeczy. Peace.Jankiel pisze:Rince, ja Cię proszę jak korsarze dotaną brzytwę, to jeden chuj, z czym walczą. Wszystko nagle się robi "słabe". Też mi argument...
Było o walce jeden na jeden - COK sobie w takich combatach dobrze radzą. Jak mamy się przerzucać co kto dostanie, to 10 COK z kotłem w szarży zabija 12-13 korsarzy (jeżeli pojedziemy w klocku 5x2, a 17 w formacji 10x1), w następnej turze COK zabijają 12 i korsarze z brzytwą zabiją może 4.
Nie lubisz ich, to ich nie wystawiaj. Ale nie twierdź, że są niegrywalni.
Maciek, a imho kawa z takim statlinem jak coki nie ma prawa bytu przy klockach 30+ modeli wspieranych boostami z magii. Jak dla mnie moga swietnie kontrowac, a 5tka z flame gwalcic abomki/hydry, z inicjatywa6 zdejmowac regene gwardii. Opieranie rozpy na takim klocku wydaje sie conajmniej niebepieczne.
Dlatego mam nadzieje, ze dunskie DE dostana od nas po same kule. Inaczej bede musial zwracac honor
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Ja też mam swoją armię i kilka pomysłówZnaczy, ze liczysz 4funowy combacik na papierze, nie wliczajac w to magii i przemyslen czlowieka po drugiej stronie stolu? Takie gdybanie jest urocze, ale pozniej na stole okazuje sie, ze coki albo w ogole nie dojezdzaja do tych korsarzy, albo dojezdzaja w ilosci 6 z 10, bo sorry gregory, ale t3 2+ sejw i potencjalny 5ward na 10 modelach, wielkiej furory nie robi. Jeden gowniany 2d6s4 i kilka pestek z ap i ich wartosc bojowa drastycznie spada
Jak się uprzesz, to każdy unit można ściągnąć. 2d6S4 i kilka pestek tak samo gwałcą 20 gwardii (która kosztuje tyle samo). Gdybyś się sugerował niesprawdzonymi opiniami z forum, nie wystawiałbyś smoka. A jednak wystawiasz i jednak działa.
Mam nadzieję, że COKi się nie wykażą w duńskiej rozpie . Ale wierzę, że na Silesianie moje dwa wagony jazdy dadzą radę. W ogóle mam problem z rozpami - jak sobie złożę coś fajnego, zabiorę na lokale to działa doskonale. Jak biorę to później na mastera, to nawet do top 20 się nie załapię.mam nadzieje, ze dunskie DE dostana od nas po same kule. Inaczej bede musial zwracac honor
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.