Nowa kampania na ASURZE.

[Jaszczurx]

Przegrałem w lokacji 32, troche mnie to zdziwiło bo straciłem 10 ludzi, zabiłem 8, a kawaleria nie doszła do walki mimo że piechota nie miała z tym problemu, cóż zmienimy taktyke i zobaczymy

[Tullaris]

Jaszczurx po czyjej stronie walczysz.

[Jaszczurx]

Elfy, tylko te spaczone

[Voodoo]

a kawaleria nie doszła do walki mimo że piechota nie miała z tym problemu

Miałem to samo, jaką formcje masz ustawioną (ja defensywną)?

[Jaszczurx]

Ja ofensywna:flankowanie, przy okazji jeszcze jeden oddział piechoty z noblem nie doszedł(zastanawiam się czy to on flankował)

[Kokesz]

Mogli spanikować od ostrzału. Nie zdać strachu.

[Deather]

skad wiecie ktore oddzialy doszly a ktore nie? i ilu zolnierzy wroga zabiliscie? (obrońca Ulthuanu, Deather Renevar się kłania)

[Possessed]

ahh, się działo się działo, dostałem w dupę że aż miło w podczas tej pierwszej przelanej krwi, niestety tym razem więcej chaosowej ale i tak super

staty killza są pomiędzy "ilu jest w oddziale" a "ile mają ruchu"

[Voodoo]

i ilu zolnierzy wroga zabiliscie

Masz kolumne kills w statystykach jednostek.

2ga bitwa za mną, przegrana. Przeciwnik wyrżnął w pień cały oddział łuczników i 10 z 2giego oddziału Dostałem 10 pkt i uzupełnienie strat zabrało mi 6pkt. Nie wiem czy inwestować w kolejny oddział piechoty czy może w rydwany? Jeżeli ktoś ma rydwany to niech napisze czy się spłacają, bo narazie jestem mocno zawiedziony kawalerią (na dwie bitwy nic nie zrobili).

[Possessed]

tiaa, kawa to do dupy przysłowiowej, jedyna warta polecenia to shadow wolves aka hounds of khorne, ją polecam a rydwany, no idea, nie posiadam, tylko głupią kawe

[Tullaris]

No cóż zremisowałem , z nejakim Elaysem of Drakholmem.
Artein widze że na twoi odcinku nie jest wesoło . Nie mart się pomoc jest już w drodze .

[Artein]

a rydwany, no idea, nie posiadam, tylko głupią kawe

Miałem przez jedną turę Tiranoc Charioty. Miałem przez jędną, więcej mieć nie będę. Idę w pewniejsze jednostki.

[Tullaris]

Rydwany są raczej plewne , ale kawa, COK i Paladyni Khaina sprawdzają się raczej dobrze .

Stosunek zwycięstw Defenders: 41 Chaos: 34
A jednak nie jest tak źle jak myslałem .

[Voodoo]

Miałem przez jedną turę Tiranoc Charioty. Miałem przez jędną, więcej mieć nie będę.

No to skutecznie wybiłeś mi ten pomysł z głowy

kawa, COK i Paladyni Khaina sprawdzają się raczej dobrze

No właśnie mój oddział COK nie spłaca się Dlatego myslałem o jakiejś alternatywie, pozostają więc BG lub Blademasters. Rewelacja są za to zwykli Elven Warriors i Elven Archers.

[Artein]

Paladyni Khaine'a przez pierwszą bitwę się zdecydowanie nie spłacili, w drugiej już całkiem ładnie powalczyli.
Archersi mi się zupełnie nie spłacają, przez dwie bitwy zdobyli 2 killsy.
Dark Reaversi w najlepszym wypadku dostatecznie. Nie licząc jednego oddziału, który się zginął....
Niefortunnie w ogóle mi się gra jakoś

[Kokesz]

A ja siedzę w środku kotła i co...? I nic... Moi barbarzyńcy zamiast obcinać elfie głowy tylko patrolują i patrolują. Miałem nadzieję, że dziś powalczę a tu kicha.

Nie wiem jak elfie rydwany, ale ktoś sobie chwalił rydwany chaosu.

Shadow wolves mają duży potencjał, Mam je, ale jeszcze nie miały okazji pokazać na co je stać.

[Szczep]

Dołączyłem. Zapoznaję się ze stroną. W końcu będzie co robić w pracy.

[Tullaris]

No właśnie mój oddział COK nie spłaca się Dlatego myslałem o jakiejś alternatywie, pozostają więc BG lub Blademasters. Rewelacja są za to zwykli Elven Warriors i Elven Archers.

Nie wiem, mi tam jakoś się sprawdzaja łucznicy dostają natomiast ostro w dupe, więc chyba pozwole im zginąć i przestawie się na sama kawalerie.

[Jaszczurx]

Mi najlepiej się sprawdzają dark reaverzy, mimo dość dużych strat to i tak koszą najwięcej, hero na razie ma jednego killa ;/

[Pretor]

co do elfickich rydwanów to jest sporo pozytywnych komentarzy na ich temat na forum UiF. jak się parę pkt znajdzie to mam zamiar je wypróbować