Border Princes

Khunaga nie Khaunga

a do malowania jak zwykle nie ma się czego przyczepić

No, Khunag daje radę. A malowanie zapowiada się całkiem przyzwoicie

Zapowiada sie wysmienicie

Khunaga nie Khaunga

Choinka przepraszam

Ładnie, ale mam zastrzeżenie do podstawki, ten krasnal jest wyrzeźbiony do stania na płaskim, a tu widać, że butami nie dotyka ziemii co robi wrażenie, jakby to był posąg, a nie dwarf żywy. Pomyśl nad jakąś inną podstawką, taka co dał Khunag kiedyś była dobra.

gildor_ pisze:

Khunaga nie Khaunga

Choinka przepraszam

To może to zmienisz w tytule.. bo khaung to jakaś mityczna postać może albo nowy megazord P.R. co do krasia zapowiada się ciekawie

Spoko, jestem przyzwyczajony do przekrecania mojego nicka

Witam!
W końcu skończyłem malować ten czołg
Mam nadzieję,że się podoba. Wszelkiego rodzaju krytyka mile widziana.
Pozdrawiam.

Płaszczyk trochę nie teges. Podstawka imo też mogłaby być ciekawsza - jakaś marmurowa podłoga albo coś. Ale po za tym to gites malina i wymiata! Gratki dla Khunaga i Gildora!

efekt końcowy bardzo fajny
wrażenia psuje jedynie ubrudzona farbą krawędź podstawki; wygląda to niechlujnie

kurcze, nie chce żeby to wyszło tak, że pisze ze złośliwości bo Khunag wybrał Ciebie do malowania tej figurki, więc no offence i w ogóle ale nie podoba mi się Naprawdę miałeś znacznie lepsze prace. Płaszcz wygląda bardzo kiepsko, futerko na nim też nie powala. Złoto miejscami jest jakieś takie dziwne... nie złote. A podstawka... nie wiem za bardzo co miała przedstawiać. Ogólnie szczytem Twoich możliwości tego nazwać nie można.

Imho Gildor wyciagnal z tej figurki sporo (choc mozna sie przyczepic kilku rzeczy) , ale bedac szczerym sam model uwazam za slaby. Khunag musi jeszcze imho pocwiczyc...

Swietnie jest

ALE

zmien podstawke prosze On nie moze stac tak krzywo, strasznie dziwnie to wyglada - jest odchylony do tylu, a jednoczesnie zupelnie wyprostowany. Plaszcz tez nie opada tak jak powinien w tej pozycji.

Byloby super tez troche bardziej podkreslic to futro z tylu, cos zrobic z trzonkiem od mlota, zeby sie nie stapial z tym co jest pod nim. Aha - i po obu stronach mlota nad tymi "kolcami" sa takie jakby medaliony - to w srodku nich to w zalozeniu mialy byc klejnoty, zeby troche rozbic monotonie.

Zeby nie bylo, ze sie czepiam, jest super, jedyne co na pewno koniecznie trzeba to ta podstawke zmienic na plaska (albo cos podlozyc pod niego, zeby stal plasko na tej).

ale bedac szczerym sam model uwazam za slaby. Khunag musi jeszcze imho pocwiczyc...

Ja tez uwazam go za slaby, ale na stol daje rade wedlug mnie. Cwicze, cwicze i te ulepki jakie mam na warsztacie teraz sa juz duzo lepsze niz ten krasnal (ale i tak mam nadzieje, ze przy tych, ktore bede robil za np. rok beda wygladaly jak plastusie ).

W sumie wystarczylo tylko troche obrocic zdjecia, mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko

Jasne, że nie

w sumie to aż się prosi o jakiś freehand na tym płaszczu... przód figurki jest bardzo powyciągany.. zaś tył strasznie płaski...
jak to figurka na stół to zadbaj by osoba nią grająca (która widzi zazwyczaj tył figsa) też miała na co popatrzyć

jak patrzyłem na ten model(bez urazy dla autora) ale jakoś średnio byłem przekonany do niego, natomiast ty z niego zrobiłeś fajną prace zazdroszczę ci tych non metalików

Witam!
Kilka nowości, jedna renowacja.
Gdyby ktoś skomentował byłbym na prawdę wdzięczny

KRAŚ


PODSTAWKI


ANIOŁEK WIP

nmm muszę miejscami wyciągnąć, wiem

Pozdrawiam, miłego weekendu!

Krasnolud jest świetny, tylko płaszcz według mnie jest jakiś za płaski (za mało rozjaśnień).

Podstawki są bez zarzutu.

Aniołek: Skrzydła fajne, choć według mnie trochę za ciemne. Czekam na efekt końcowy.

Jak nakleisz statycznego figsa pod kątem to wygląda słabo, ale chyba się niepotrzebnie powtarzam.