Border Princes

Ogr w porządku, ale ta "krew" słabo wygląda.
w dziale z Tutorialami masz ciekawy przepis na krew. Albo chociaż błyszczącym lakierem tą czerwień pociągnij.

Fajny, stary model, ale DoW już w 8 ed nie ma

Gram tylko ze znajomymi i na razie na żaden turniej się nie wybieram, a na domówkach wiele rzeczy przejdzie Być może będę miał też okazję zagrać w na prawdę archaiczne edycje- III albo IV, a tam taki ogr może się przydać

Mój pierwszy Slayer. Bałem się go pomalować, ale konkurs na Bugman's Brevery mnie do tego zmobilizował. Podstawka robiona na szybko, ale już wiem, że nie cierpię tego etapu Pójdzie na pewno do wymiany. Zdjęcia też robione przed chwilą, więc lampa błyskowa wali po oczach, jak zwykle

Jak dla mnie wyszedł bardzo fajnie, spośród poprzednich figurek ta mi się chyba najbardziej podoba.
Możesz powiedzieć jak malowałeś skórę ?

Porządna robota, troszkę dziar by się zdało ale i tak nice .

grabz pisze:Porządna robota, troszkę dziar by się zdało ale i tak nice .

ojjj zgadzam się, slayersi bez dziar to nie to samo, ale widać że robisz postepy duże, postaraj się bardziej jeszcze rocieńczać farby i zwiększać ilość warstw i kontrast, a nade wszystko pamiętaj o dokładności najbardziej przy pierwszych elementach

"Irlandzki" krasnolud Kolejny stary model firmy Marauder. Gdy go zobaczyłem, ten złośliwy wyraz twarzy, od razu skojarzył mi się z jakimś leprekaunem Stąd rude włosy i zielona przeszywka

10th Louisiana Infantry

Bardzo fajny.

Louisiana Tigers? Kiedyś pomalowałem imperialnych swordsmenów w ich barwy, nawet dostali ich sztandar

Zawsze chciałem zrobić coś do WFB w klimacie Wojny Secesyjnej. Może kiedyś się uda Prosiłbym o podesłanie fotek tych swordsmenów (o ile ich jeszcze masz) Chętnie bym zobaczył jak to wyszło.

Niestety, przerobiłem ich na halabardierów z rok temu i do tej pory nie pomalowałem Ale zrobię jeszcze taki oddział, może niedługo, w ramach odpoczynku od Kraśków, i wtedy zdjęcia, oczywiście, będą

Pierwszy krasnolud od Gamezona właśnie skończony, drugi na półmetku. Modele generalnie mi się podobają, zwłaszcza te dwa. Co do dwóch pozostałych- mam wrażenie, że coś jest nie tak z proporcjami i dolną połową ciała... jest za mała Co do malowania- z metalików jestem zadowolony, natomiast mam wrażenie, że kolorystyka na Veteranie wyszła mi zbyt monotonna, jak uważacie? Bohater to jeszcze WIP, więc proszę na niego nie zważać w tym względzie
Veteran:



Razem z bohaterem wip:

I zdjęcie grupowe moich kraśków Imperium tak w całości nie wystawiam, bo, po pierwsze, mam o wiele mniej pomalowane i o wiele gorzej, a po drugie- zajęło by obie te półki

Kowadło niewymiarowe

Ale za to zrzucone na przeciwnika przez krasnoludzkich bogów zadaje wszystkim jednostkom w promieniu 12 cali 10d6 woundów z siłą 10

Bayard pisze:Ale za to zrzucone na przeciwnika przez krasnoludzkich bogów zadaje wszystkim jednostkom w promieniu 12 cali 10d6 woundów z siłą 10

He He , nawet wampiry po czymś takim nie wstaną

Hehe, ja mam takie z podstawek do piwa ;] Fajne jest ^^

Oto, co mnie ostatnio odciąga od Warhammera- Wojny Napoleońskie Właśnie przerabiam batalion francuskiej piechoty liniowej od Perry Miniatures na Legię Nadwiślańską- roboty za dużo przy tym nie ma, a efekt, moim zdaniem, zadowalający. Oto pierwsze próbki- dowódca, chorąży, grenadier i 2 fizylierów, do pomalowania jeszcze plecaki z ładownicami i płaszczami, orzełek z kokardą a u grenadiera także tasak. Zapraszam do komentowania




Jako że to WIP, to i zdjęcia robocze- jedno z lampą, drugie bez i tylko od frontu. Jak skończę kolejną partię, będą lepsze i dokładniejsze.

Przepraszam za post pod postem, ale postępy w malowaniu Legii Nadwiślańskiej idą całkiem szybko Oto skończony pierwszy szereg:

Jak widzę- modele historyczne nie zdobyły popularności To będzie zatem ostatnia partia tutaj, reszta na moim blogu, zapraszam