MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09

[bigpasiak]

od kiedy to 200?
mi czesto udaje sie zmiescic w lekko powyzej 100...

[Leśnik]

Osoby z poza poznania chyba mają trochę błędne wyobrażenie imprez na targach i samego PGA. W ubiegłym roku ta impreza zgromadziła 25000 osób w tym roku zapewne będzie ich 30000 i dla targów jest to imprezka na pokazanie się. Oni PGA traktują jako małe wydarzenie mają na celu zbudowanie dobrego wizerunku firmy. Od dziś do samego 11.10 odbywa się tam Polagra, Farma itp. i to są wydarzenia przy których PGA jest szkolną dyskoteką odbywającą się w tle Woodstocku. Nawet jeśli 5-8 tys z tych osób od PGA będzie przyjezdnych to nie macie o co się bać że nie znajdziecie noclegu w poznaniu. Jeśli już problem jakikolwiek się pojawi z znalezieniem noclegów to mogą one być spowodowane studentami zaocznymi ale oni obudzą się na tydzień, dwa przed zjazdem najwcześniej.

Mam jeszcze jeden pomysł i jutro spotkanie w tej sprawie, na razie nic nie pisze by nie zapeszać i nie powodować płonnych nadziei

[Smiechu]

od kiedy to 200?
mi czesto udaje sie zmiescic w lekko powyzej 100...

Ok.
Pod warunkiem że na turniej jedziesz na "stopa", śpisz pod gołym niebem i spożywasz to co znajdziesz=> jedyny koszt to wejscówka

A tak na serio:
Wyjazd furą nawet w 5 os. => 50-80zł (zależy od dystansu)
Wejściówka => 30-50zł (zależy od turnieju)
Życie => Conajmniej te 30-50zł (zależy co lubisz szamać)
Nocka z soboty na niedziele => ?? zł (zależy czy pijesz )
Nocleg => 0-80zł (zależy czy organizator zapewnia nocleg)

Razem daje to w najtańszym wypadku: +- 150zł (bo pije niemal każdy ;p

A lekko ponad 100 zł to mi pęka jak Master jest w Warszawie.

Pozdro.

[Jankiel]

Pociąg to jakieś 60-100 zł (zależy, czy się zmieszczę w weekendowym tudzież czy będą jakieś promocje) - jazda furą na dłuższe dystanse, w jeden weekend, to masakra. Wejście, żarcie, picie - 100 zeta luzem. Nocleg - dodatkowe 50 (chyba, że jest pod samym turniejem i nie trzeba liczyć dojazdów), dodatkowo picie jest droższe, bo trzeba iść do knajpy. I wychodzi jakieś 250, w dwie osoby 500. A to już trochę boli.
Dodatkowo odpada też podstawowa zaleta masterów, czyli wspólna impreza. Dla mnie master ma wymiar przede wszystkim towarzyski - pograć, to sobie mogę na lokalach, których mam 5 w miesiącu w promieniu 50 kilometrów.

[Rzymek]

Jak ja lubie takie teksty:
Ale ten master jest zrąbany a jak wiemy master to nie coś z czym można sie brandzlować, powazna sprawa znaczy. Nie dość że drogi to jeszcze nie wynajmują knajpy zebysmy mogli pochlać porządnie bo tak na prawde to nie jest ważny bo jade sie spotkać z kumplami a sam turniej to pretekst. Poza tym i tak na niego nie przyjade ale posta nabić trzeba bo pograć to sobie moge gdzie indziej bo w zasadzie i tak mam względnie blisko wszędzie indziej no. Ale jak mowiłem jest ważny bo nie ważny. "
Też musze wchodzic na jakies tematy lokalów i mowic że zjebany format i sobie moge pograć gdzie indziej ale posta nabije i temat zaśmiece..A i chciałem dodać ze jestem oburzony..no , to tyle...i w ogóle razy 2 i Bi-la-Kaifa wam wszystkim!

[szafa@poznan]

Głeboko wierze i jestem pełen nadziei że jednak sie zjawicie w licznym składzie.

Scnaeriusze macie juz w 1 poscie, oraz tutaj:

Wszystkie scenariusze są obowiązkowe (o ile w opisie nie zamieszczono inaczej):

1. Do it like a Greenskin!
Najdroższy oddział w armii podlega zasadzie animozji, bez względu na liczebność. Samotni bohaterowie (także np. z wierzchowcami) nie są brani pod uwagę, ale już np. gigant czy hydra - tak.


2. Crazy (Green) Frog
Jeden, dowolnie wybrany przez właściciela oddział otrzymuje dwóch darmowych fanatyków. Działają oni na normalnych zasadach fanatyków, i nie wpływają na wartość punktową oddziału. Zasady fanoli będą rozmieszczone na hali turnieju aby każdy mógł sprawdzić wątpliwości na bieżąco.

3. We`re big, we`re strong, we`re ORCS!
Jeden oddział piechoty otrzymuje darmowe choppy. Może ich używać zamiast swojej zwykłej broni. Choppa dodaje +1 do siły w 1 turze walki, i liczy się jako hand weapon pod wszystkimi innymi względami.

4. Green Gloomy Gobo Magic!
Jeden czarodziej w armii MOŻE używać Little lub Big Waaagh. Jesli zdecyduje się na to, w przypadku miscasta używa tabelki zielonych.
Elektrycy na full wypasie znają 2 losowe czary ale NIE znają pioruna.
Khemri może dać magie małej lub dużej liczce. Staje się ona zwykłym magiem, mała - 2 poziom (maks 3 kosci na czar, 2 losowe czary, generuje 2 kości magii), duża - 4 poziom (zna 4 losowe czary, maksimum 5 kości na czar, generuje 4 kości). Zielone liczki MOGĄ korzystać z kości armijnych, ale normalnie rzucają miskasty, czary mogą im sie nie udać, nie moga być `przyspieszone` Hieratic Jarem etc.

5. Big Black Armed To Da Teef Boss!
Jeden bohater w armii posiada zasadę "Big Black Armed To Da Teef Boss", która pozwala przerzucać testy LD oddziałowi do którego jest dołączony. Test może być przerzucony tylko raz, drugi rezultat pozostaje, a dodatkowo oddział w momncie przerzutu dostaje k6 hitów z S5. Zasadę można wykorzystywać wielokrotnie.

[thurion]

- jazda furą na dłuższe dystanse, w jeden weekend, to masakra.

musisz sie przyzwyczaic, na poczatku jak jezdzilem tez tak myslalem ale teraz wstac o 4 pojecahc na mastera zagrac 5 bitew i wrocic kolo 23-24 w Niedziele to jak kazda inna codzienna czynnosc
no niestety warunkiem wykonania tego jest nie skurwienie sie i w miare wyspanie w nocy z sob na ndz, czego tak duza czesc osob nie rozumie

pograć, to sobie mogę na lokalach, których mam 5 w miesiącu w promieniu 50 kilometrów.

fajnie macie, u nas jest ostatnio gora 1 w tym samym czasie i promieniu

[Rzymek]

Ok. Teraz jak w kwestii 1 Scenariusza liczy się czołg? na 6 jedzie dodatkowe K6 do przodu;)?

[szafa@poznan]

tak - maszynista kłóci się z artylerzystą

[Rzymek]

czyli na 1 siada na 6 jedzie k6 do wroga? C'mon:D ale w zasadzie czołg ma niemiłą tendencje do rzucania 6 to moze tym razem bedzie miła;p

[szafa@poznan]

dokładnie tak, jak i wszystkie inne oddziały

[ksch]

Już pomijając kwestie noclegów (niektórym kontrdyskutantom myli się marudzenie z wymaganiem pewnego standardu, a miejsce do spania z miejscem do rzygania, więc chyba sensu większego nie ma, aby ten temat ciągnąć - zgadzam się z Thurionem, zgadzam się z Jankielem), mam pytania dotyczące scenariuszy:

Pierwszy: liczymo koszt oddziałów z rozpiski (tak byłoby najlepiej) czy w momencie skończenia wystawienia?

Drugi: można dołączyć ich do kawalerii

Trzeci: Czy chodzi o dowolny oddział piechoty? Czy może być to piechota strzelająca? I czy ta zasada jest obowiązkowa, bo jeśli nie dotyczyłoby to łuczników to tancerzom wolę zostawić wardancer weapons

[szafa@poznan]

Koszt z rozpiski rzecz jasna, NIE bierzemy pod uwagę herosów dołączonych do oddziału.

Drugi - Oddział nielatającej piechoty, zaraz uaktualnię.

Trzeci - może byc strzelajacy, przecież error boyzi tez noszą choppy Tancerzom troche bez sensu - też mają +1 do siły, a uzywanie chopy powoduje ze inne bronie nie są używane.

[Kołek]

co do 4 scenariusza, jak mam heralda tzeentcha z master of sorcery to znam cały little waagh lub big waagh I czy czar 6 z magi Big waagh działa na moją całą armie nawet jak nie jest zielona

[szafa@poznan]

Jak klient ma spell familiara, seera, albo znajomosc calego lora, to oczywiscie działa normalnie

6 z duzego waagh nie ma ograniczeń do zielonych tylko, więc oczywistym jest że dziala na wszystko

[DaBoss]

Czy dla armii orków nie dałoby rady zmienić trochę scenariuszy?

[szafa@poznan]

w założeniu - wszyscy mieli bawić się tak jak orkowie, ale rzeczywiscie - pokombinujemy sobie chwilke w gronie sedziowskim, i cos wymyslimy - na pewno bedzie bonusowo bo lubimy biedne orki

[Karli]

Szkoda, że nie zapewniacie żadnych noclegów. W tym roku parę rzeczy mi się nałożyło, i pewnie nie będę mógł pojechać na PGA, ale kwestia była jeszcze otwarta. Teraz, gdy widzę jak się sprawy mają nawet nie biorę już pod uwagę przyjazdu do Was. A szkoda, bo miło wspominam poprzednie dwa mastery w Poznaniu

Owszem, można sobie załatwić nocleg w akademiku na własną rękę, lecz to co lubie najbardziej w masterach, to spotkanie się z forumowiczami na sobotniej wspólnej imprezie. Tutaj tego zabraknie - nawet jak sobie wynajmę nocleg sam... Mimo wszystko kibicuje PGA, i mam nadzieję, że wszystko się uda i tak

Pozdrawiam, Karlee.

[szafa@poznan]

nocleg noclegiem, ale do wiekszości noclegowni mozna przyjść i o 3 w nocy, po chlaniu w dowolnym pubie, klubie, dyskotece czy nie przymierzając parku, i nikt nie bedzie miał pretensji.

Chyba że mówimy o ordynarnym schlaniu się, takim że samemu ciezko wejść na piętro nie mówiąc już o trafieniu w jakąs dziwną częśc obcego miasta - tego rzeczywiscie nie ma w naszym all inclusive ;D

[Jankiel]

Też musze wchodzic na jakies tematy lokalów i mowic że zjebany format i sobie moge pograć gdzie indziej ale posta nabije i temat zaśmiece..

Spoko. Ja musiałem czytać Twoje żenujące narzekanie temacie DMP.