Border Princes

super harpie
black guardy bez rewelacji tak jak i balista ale ładnie
ogary i bloodletter najlepsze wg mnie (mistrzowska lawa)

Harpie są spoko, tylko modele mi jakoś nie podchodzą.
Co do korsarzy - jakoś ta zbroja mi nie pasuje. Za to płaszczyki fajne.

Reszta jest spoko na pierwszy rzut oka

Korsarze mi nie leżą. Z czego oni są? Z żywicy? Harpie bardzo ładne. Zamiast tych mutacji na rękach mogłeś np ręce ghuli dać.
BG najsłabiej moim zdaniem.

Dzięki za miłe komentarze.
Korsarze oczywiście najsłabiej ( oprócz płaszczy ) bo malowani szybko na turniej. Są to normalne figurki z batalionu, ale malowanie je trochę pogorszyło.

Wiem, to bardziej było nawiązanie do ich koloru. Widać, że robieni na szybko. Proponowałbym jednak przemalować. Na prawdę modele są bardzo ładne.

Może kiedyś przemaluję, ale generalnie mam na razie sporo innych rzeczy do malowania, którymi gram częściej, a korsarze są jako tacy gdybym kiedyś ich chciał wystawić.

no,przy tych psach to sie rzeczywiscie nakonwertowales :f ten filler wyglada tak sobie z ta nizsza podstawka, ladniej byloby skleic ze soba dwie kawaleryjskie. szczypce na harpiach to tez tak nie bardzo wyglądają. kamien na ktorym stoi korsarz ma taki dziwny kształt, jak ziemniak jakis. ale tak to ok

A właśnie, zapomniałem pochwalić pieski, bo są na prawdę bardzo ładne

Ogólnie jest spoko, tylko popraw te skrzypce harpii i korsarzy

Fajne Harpie tylko ja bym im fryzury innym kolorem maznął bo się trochę zlewają i takie monotonne są

z harpii najbardziej mi się podoba środkowa z przodu, jak z horroru
z korsarzy najlepsze są płaszcze, chociaż widać pewne nierówności

kanister pisze:ten filler wyglada tak sobie z ta nizsza podstawka, ladniej byloby skleic ze soba dwie kawaleryjskie.

Filer będzie wyglądał lepiej po zrobieniu podstawek, bo pies będzie na skałce, a korsarz będzie się topił w lawie.

Dzięki wszystkim jeszcze raz za komentarze, nałożyłem pierwszą warstwę washa na hydrę, a obecnie maluję bloodletterów i będę malował psy żeby zdążyć na pyrkon, więc jeszcze przed końcem marca kolejna aktualka.

Zdradzisz przepis na płaszczyki korsarzy, bo wypadły znakomicie?

Nie ma tam nic trudnego. Biały podkład i na nim jedna lub dwie ( wedle uznania ) warstwy niebieskiego washa asurmen blue.

Hmm... nie sądziłem, że to takie proste. Chyba w końcu muszę się wziąć do malowania