Co kupic - czyli rozterki krótkobrodych
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Re: Co kupic - czyli rozterki krótkobrodych
Nie przerabiaj ironów! Edycja się zmieni i będą grywalni, a potem ciężko będzie nabyć bo będą jeszcze drożsi (tak jakby teraz byli tani...). Lepiej żeby przez jakiś czas nie było WYSIWYG.
Na turniejach ten numer może nie przejść (różnica wyglądu między LB, a IB jest spora, a oba regimenty są dość charakterystyczne), ale w graniu nieoficjalnym jak najbardziej tak. Największy kłopot z tym, że u Longbeardów obecnie standardem jest GW (u innych kraśków w zasadzie też). Z drugiej strony aż szkoda demolować takie ładne figurki, poza tym nikt nie ma pojęcia, jak Firma poprzestawia zasady, kiedy już wypuści nowego Armybook'a. Lepiej odłóż ich na lepsze czasy, a zainwestuj w box Warriorów - piękni nie są, ale jak się nie ma, co się lubi...
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
Co ty, akurat plastikowi warriorzy to bardzo ładne modele (chociaż, gdybym był sędzią na turnieju, to longów zrobionych z warków uznałbym za proks, raczej niż IB robiących za LB), obok thundów/kuszoli najlepsze plastiki w tej armii. Za to plastikowi minerzy to już profanacja, metalowi mieli takie sumiaste wąsy i sympatyczny wygląd.
to problem będzie, bo jakby nie patrzeć LB ciężko dostać...Klafuti pisze:Co ty, akurat plastikowi warriorzy to bardzo ładne modele (chociaż, gdybym był sędzią na turnieju, to longów zrobionych z warków uznałbym za proks, raczej niż IB robiących za LB), obok thundów/kuszoli najlepsze plastiki w tej armii. Za to plastikowi minerzy to już profanacja, metalowi mieli takie sumiaste wąsy i sympatyczny wygląd.
ja rozwiązałem to poprzez 6ed plastiki... - one będą LB
nowoedycyjne plastiki to warki
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Sam w grach towarzyskich używam Ibków jak Hammerersów
longi : http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... 315&page=1
warki to będzie u mnie plastik wszelkiej maści, może się kiedyś dorobie 60 5 ed plasitkowych kloników.
Ale ja staram się całą armię utrzymać w modelach 4, 5 ed.

longi : http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... 315&page=1
warki to będzie u mnie plastik wszelkiej maści, może się kiedyś dorobie 60 5 ed plasitkowych kloników.
Ale ja staram się całą armię utrzymać w modelach 4, 5 ed.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
no, GW nieźle (kisio pisze:Doklejasz maski, brody na siwo-biało i gotowe.


Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Klafuti pisze:GW to spece od prowadzenia działalności gospodarczej. Natomiast w kwestii właściwego wyglądu longów już się myli.
Myślę, że GW już całkierm odeszło od klimatycznych krasnoludów na rzecz zwykłej sieczki,
co biorąc pod uwagę dość małą różnorodność z racji wymiarów figsów daje najbrzydszą armię obecnego WH. Staroedycyjne metale RULEZ



@JareKK:
Przyznam, że niektóre plastikowe krasnoludy naprawdę mi się podobają, np. cannon bardziej mi podchodzi, niż ten stary. Więcej na nim szczegółów, nie ma drewnianych kół, a obsługa też jakoś bardziej proporcjonalna.

Prawdę powiedziawszy, jedyne metalowe figurki, które ładnie wyglądają to właśnie krasnoludy. Reszta to takie plastusie, że szkoda gadać (np. HE, O&G, DE, OK), za to wiele modeli plastikowych znacznie przewyższa metale pod względem ilości detali, dodatkowych elementów i możliwości konwertowania.smiejagreg pisze:Myślę, że GW już całkierm odeszło od klimatycznych krasnoludów na rzecz zwykłej sieczki,
co biorąc pod uwagę dość małą różnorodność z racji wymiarów figsów daje najbrzydszą armię obecnego WH. Staroedycyjne metale RULEZ![]()
![]()
Przyznam, że niektóre plastikowe krasnoludy naprawdę mi się podobają, np. cannon bardziej mi podchodzi, niż ten stary. Więcej na nim szczegółów, nie ma drewnianych kół, a obsługa też jakoś bardziej proporcjonalna.
Po tym co napiszę pewnie znajdę jutro na samochodzie stertę głazów z wykutymi klątwami ale co tam... mi się staroedycyjne krasnoludy w większości zupełnie nie podobają. Już wolę klony ze skullpassa (swoją drogą kto nazywa je klonami chyba nie widział staroedycyjnych warriorów, z których każdy był klonem samego siebie), większość starych metali jest dla mnie ohydna. Kompletny brak proporcji, pozlewane detale, zdeformowane twarze i wielkie nosy. Sorki, ale dla mnie do bardziej przypomina zgraję pijanych SKRZATÓW niż krasnoludy. Mam nadzieję, że z nowym AB GW wyda kolejne plastiki, równie szczegółowe i dokładne jak nowe modele Blood Angels czy Gobosów. Wcale bym się nie obraził gdyby stylem poszli jeszcze bardziej w stronę nordycko-wikingowych-poważnych-choć-niewysokich-jegomości.
Zgadzam się z Klafutim, że z wszystkich staroedycyjnych metalowych potworków 'skrzaty' jeszcze jako tako wyglądają ale i tak wolę nowe wzory.
Zgadzam się z Klafutim, że z wszystkich staroedycyjnych metalowych potworków 'skrzaty' jeszcze jako tako wyglądają ale i tak wolę nowe wzory.
A ja mam wrażenie że utarł się pewien schemat - wszystkie metale (a zwłaszcza te z 4 czy 5 edycji) są super a wszystkie plastiki to szajs niegodny szanującego się krasnoludzkiego generała. Opinia ta jest rozdmuchana do tego stopnia że wychodzi na to że żeby mieć fajną armię należy zainwestować tylko i wyłącznie w stare metale. Otóż nie wszystkie plastiki są szkaradne tak jak nie wszystkie metale są super. Szkoda tylko że mało jest osób które potrafią to wprost powiedzieć. Tak samo jest z krążącą opinią iż moment wyjścia plastikowych slayerów GW będzie gwoździem do trumny tej armii. Czy aby nie za wcześnie na tak pochopne wnioski?
+1 Chciałem powiedzieć to samo tyle ze nie wiedziałem jak to ubrać w słowa.wedge pisze:A ja mam wrażenie że utarł się pewien schemat - wszystkie metale (a zwłaszcza te z 4 czy 5 edycji) są super a wszystkie plastiki to szajs niegodny szanującego się krasnoludzkiego generała. Opinia ta jest rozdmuchana do tego stopnia że wychodzi na to że żeby mieć fajną armię należy zainwestować tylko i wyłącznie w stare metale. Otóż nie wszystkie plastiki są szkaradne tak jak nie wszystkie metale są super. Szkoda tylko że mało jest osób które potrafią to wprost powiedzieć. Tak samo jest z krążącą opinią iż moment wyjścia plastikowych slayerów GW będzie gwoździem do trumny tej armii. Czy aby nie za wcześnie na tak pochopne wnioski?
BTW Chyba lekko zbaczamy z tematu

... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.