
I ja coś wrzucę

Jako, że jutro czeka mnie parę bitewek to postanowiłem odkurzyć figsy i przygotować je do walki. Siedziałem ładnych parę godzin by na stole było jak najmniej krasnoludów bez toporów, tarcz etc.
Chciałem Wam zaprezentować kilka imo ciekawszych konwersji

I wszystko czeka jeszcze na malowanie...

najpierw BsB, WIPu ciąg dalszy. Za radą grabza wymieniłem łańcuch, a tak to pomalowałem brodę, twarz, ręce i odzież. Ot tak, by przypomnieć sobie o co chodziło



Tutaj mój czempion longbeardów.

Nie śmiać się - Kowadło też będzie samoróbką, czeka na doszlifowanie. Tutaj strażnicy

Organy własnej roboty. Czekam na koła i zrobię podwozie. Co myślicie?



Tutaj inżynierowie. "Samoróbka" bo i machina własnej roboty



Pozdrawiam
