Nakarm Bazyliszka, 16.07 Warszawa Single Euro
Re: Nakarm Bazyliszka, 16.07 Warszawa Single Euro
Dzięki za fajny turniej i spoko bitwy.
W skrócie:
1. vs. Imperium 0:20
2. vs. Krasie 20:0
3. Bitwa nierozegrana z Bretą 12:8
W skrócie:
1. vs. Imperium 0:20
2. vs. Krasie 20:0
3. Bitwa nierozegrana z Bretą 12:8
"JOIN OR DIE"
gracz, karne, suma małych, suma dużych, pkt za rozpiske

Dzięki wszystkim za przybycie i nakarmienie Bazyliszka.
Gratulację dla podium i do zobaczenia następnym razem.
Btw znalazłem czerwoną reklamówkę z wrzuconymi do niej luzem imperialnymi piechurami.

Dzięki wszystkim za przybycie i nakarmienie Bazyliszka.
Gratulację dla podium i do zobaczenia następnym razem.
Btw znalazłem czerwoną reklamówkę z wrzuconymi do niej luzem imperialnymi piechurami.
Dzieki za turniej z happy end'em.
Black Knights daja jednak rade
Wyniki:
Tutajec. 20-0. Smok sie obsral w walce z BK
A. Szyndler. 20-0. Wszystko sie obsralo w walce z BK
Lipek. 12-8. Dzialo sie sporo od 1 tury. Fart w pojedynku lord vs guo i udalo sie wygrac z demonami.
Pzdr i do nastepnego.
Black Knights daja jednak rade
Wyniki:
Tutajec. 20-0. Smok sie obsral w walce z BK
A. Szyndler. 20-0. Wszystko sie obsralo w walce z BK
Lipek. 12-8. Dzialo sie sporo od 1 tury. Fart w pojedynku lord vs guo i udalo sie wygrac z demonami.
Pzdr i do nastepnego.
Ostatnio zmieniony 17 lip 2011, o 11:16 przez Zielony, łącznie zmieniany 1 raz.
Super turniej
12 miejsce na lokalu z prawie masterową frekwencją nie jest najgorzej. Tym bardziej, że od Krakowa prawie nic nie grałem a i rozpiskę mam jeszcze nie ograną.
Dzięki organizatorom, wszystkim przeciwnikom za miłe i bezkonfliktowe bitwy i gratki dla Zielonego, ostatnio JH regularnie Kick Ass
12 miejsce na lokalu z prawie masterową frekwencją nie jest najgorzej. Tym bardziej, że od Krakowa prawie nic nie grałem a i rozpiskę mam jeszcze nie ograną.
Dzięki organizatorom, wszystkim przeciwnikom za miłe i bezkonfliktowe bitwy i gratki dla Zielonego, ostatnio JH regularnie Kick Ass

- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Na singlach jego wampir lord wygrywa z GUO 
Na drużynówkach po prostu Zielony nie ryzykuje i przez to nie ugrywa tylu punktów
Muszę zagrać z tymi BK
Zaraz cała Polska znowu skopiuje rozpę Zielonego jak z blodkami
Na drużynówkach po prostu Zielony nie ryzykuje i przez to nie ugrywa tylu punktów
Muszę zagrać z tymi BK
Zaraz cała Polska znowu skopiuje rozpę Zielonego jak z blodkami
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

Szczęśliwa 13-tka, w sumie całkiem nieźle, wielkie graty dla Dastora za czalendżyk, i Tutaja w ostatniej bitwie, gdyby rzuty były trochę statystyczne mogłoby być różnie; Kaleson znów zrobił dobry tur
Dzięki za turniej i przeciwnikom za bitwy cały dzień dobrej zabawy
16 miejsce to nie to co może satysfakcjonować ale i tak nie było źle
1 Grzegorz 13-7 pare błędów złożyło się na tak słaby wynik
2 Kalesoner 14-6 nic ciekawego postrzelali postrzelali i tyle
3 Rince 6-14 zmęczony nie do końca ogarniałem bitwę ale i tak nie wiem czy było by lepiej
sory za te chore żuty w walce z hydrą
Do następnego razu na Narbutta
16 miejsce to nie to co może satysfakcjonować ale i tak nie było źle
1 Grzegorz 13-7 pare błędów złożyło się na tak słaby wynik
2 Kalesoner 14-6 nic ciekawego postrzelali postrzelali i tyle
3 Rince 6-14 zmęczony nie do końca ogarniałem bitwę ale i tak nie wiem czy było by lepiej
sory za te chore żuty w walce z hydrą
Do następnego razu na Narbutta
Zajebongo turnieik, 14 miejsce w sumie spoko.
I bitwa: Artur Szyndler TK 2-18. Przegrałem przez swoją głupotę, w drugiej turze się zajarałem żeby szybko wprowadzić savagy do combatu i rzuciłem teleport na IFce co skończyło się kanapką z 3 świniaków i rydwanów
trzeba było rzucać snajperkę w hierofantę
Się zdarza.
II bitwa: Arbiter DF 12-8. On strzelał, ja szedłem. Kosmiczny pech przeciwnika sprawił, że moje 3 klocki doszły nietknięte i zdążyły zabić longbeardów.
III bitwa: Łukasz OK 20-0. Ogry
Dzięki przeciwnikom za bitwy i graty dla zwycięzców.
I bitwa: Artur Szyndler TK 2-18. Przegrałem przez swoją głupotę, w drugiej turze się zajarałem żeby szybko wprowadzić savagy do combatu i rzuciłem teleport na IFce co skończyło się kanapką z 3 świniaków i rydwanów
II bitwa: Arbiter DF 12-8. On strzelał, ja szedłem. Kosmiczny pech przeciwnika sprawił, że moje 3 klocki doszły nietknięte i zdążyły zabić longbeardów.
III bitwa: Łukasz OK 20-0. Ogry
Dzięki przeciwnikom za bitwy i graty dla zwycięzców.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Gasior - jednak kogos wyprzedziles! Moj Ty championie!
Fajnie sie z Wami zobaczyc po przerwie, dzieki Kalesoner za organizacje.
Fajnie sie z Wami zobaczyc po przerwie, dzieki Kalesoner za organizacje.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Kaleson machnął jednej osobie 20 karniaków, żeby Gąsiora uratować! 
Może to nie ten temat, ale może walnelibysmy sobie warszawskiego busa na DMP??
To zdaje sie wychodzi taniej niż każdy sobie autem.
Może to nie ten temat, ale może walnelibysmy sobie warszawskiego busa na DMP??
To zdaje sie wychodzi taniej niż każdy sobie autem.
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ta, ale jak sie zjebe, to skonczysz jak Solo w zeszlym roku 
w piątek taki bydłowóz by zajechał do Gorzowa a potem już tylko igrzyska czas zacząć
pewnie coś max 6h, zależy ile przystanków i czy naszą piękną autostradą

