Border Princes

Albo mocno ciemny jest, albo troszkę duzo cieni na fotkach. jak w realu? Wygląda bardzo dobrze na tych fotach. Stonowana kolorystyka pasuje do niego...

Bardzo podoba mi się twarz i żółty ogólnie bardzo fajny

Cookie Monster - no tutaj to się jednak bardziej przyłożyłem, bestyjki są malowane metodą dość masową, jednak sporo ich mam do malowania, a przy tym inżynierze, jako przy bohaterze, czułem że malowałem przez duże M

Greg - rzeczywiście troszkę dużo cieni na fotkach, faktycznie kaftan ma dość ciemny (bazą jest przyciemniony Doombull Brown).

Denis - no z twarzy jestem mego zadowolony, szczególnie z monokla i samego cieniowania skóry.

Wszyscy - dzięki za jak zwykle motywujące wypowiedzi
Z imperium mam już zamówionych pistoliersów, i to pewnie będą z tej armii następne figurki.

Kilka fotek nowo pomalowanych besti i pestigorów.

Będę się powtarzał, ale bestie wymiatają.

dzikki pisze:Będę się powtarzał, ale bestie wymiatają.

To fakt. Te bestie mogą wprawić człowieka w kompleksy. Malowanie wzór-konspekt.

Widzialem inzyniera na zywo i wyglada troche lepiej niz na fotkach, czyli rewelacyjnie. Bestie jak zawsze - mega. Zwlaszcza Pestigory.

Kiedy gramy?

Metaliki na bestiach są przepiękne.

Dzięki Panowie za jak zwykle motywujące komentarze!

Tym razem szczególnie jestem zadowolony z toporów pestigorków - te nowe farbki techniczne corrosion i rust od cytadeli jednak dla mnie wymiatają.

Bobson - gramy, tylko musimy się w lidze spotkać

Mały "sneak peak" 2 nowych figurek kawaleryjskich, lepsze zdjęcia niedługo

No dobra, zgodnie z zapowiedzią, fotki 2ch nowych figurek.

Pierwszy jest testowy pistolier:


A następnie, Warrior Monk z Gamezone, który będzie robił za konnego priesta. Swoją drogą, oprócz tej figurki mam jeszcze konnego maga z Gamezone, i to prawdopodobnie ostatni mój odchył w stronę Gamezone, figurki super, ale ile jest metalowych nadlewek które niszczą szczegóły oraz ile się trzeba namęczyć żeby dopasować części... To jednak znacząco wolę GW

Ale priest wyszedł świetnie. Pistolier jest taką zadbaną, schludną figurką, ale to kapłan ma swój styl i charakter. Powiem Ci, że nie wiem, ile musiałeś go obrabiać z nadlewek, ale było warto.

Fajnie wyszedł kapłan. Tylko barwy preferuję klasyczne.

Mnie czeka to samo z tym priestem, generałem i pieszym magiem od GZ. Od razu widać, że są problemy ze spasowaniem :/ Ale rzeźba sama w sobie jest świetna.

Zawsze mnie wpieniało, czemu GW nie umie zrobić takich wierzchowców, tylko wypuszcza klonowate gówno.
Figsy wyszły supcio, szczególnie kapłan ...

Hejka!

Dawno mnie tu nie było, mało czasu na malowanie, szczególnie że grywam więcej już. Ale i tak nie próżnowałem, właśnie skończyłem malować świnkę, a jeszcze wcześniej 5 kolejnych bestigorów.

Na razie zdjęcia świnki:

paznokcie goblina

Przyjemna praca, kapłan z wcześniejszego wpisu zasługuje na uznanie , doskonała robota, dynamika, oczy ... no pieruńsko mi się podoba.

Świnia to jakiś koszmarny figs - niezbyt mi się podoba. Natomiast malowanie zwierzaka jak najbardziej na plus, ratuje tego figsa. Kolory przygaszone, pasują... Jako całość z goblinem jednak troszkę sie gryzie. Goblina bowiem pomalowałeś zupełnie inaczej. Jest o w porównaniu do świni nieco zbyt oczojebny. Nie to, że mi się nie podoba - o nie . Szata, skóra, jęzor - wszystko wygląda dobrze, jednak wszystko imho powinno być o stopień mniej intensywne i wtedy całość będzie ze sobą współgrać. Chyba, że armia goblinów jest robiona własnie w żywych kolorach, wtedy wszystko jest ok i będzie pasowało. Paznokcie goblina faktycznie mus poprawić. Podobnie chyba spód szaty przy stopach. W tej pozycji właśniena ten czarny spód szaty pada najwięcej światła...
Fajna praca, dynamiczny model, lubię zaglądać do tej galerii ...

Dzięki Paowie, szczególne dzięki Greg, za taki pełny komentarz.

Co do figsa - klasyczna konwersja orcowego dzika z głową tuskgora z chariota, ma być brzydki

Co do kolorów goblina - to jest po prostu tak jak ja sobie wyobrażam pomalowanie night goblina, żadnego innego nigdy nie pomalowałem, Kwestia intensywności kolorów - obawiam się ze to kwestia zdjęcia, bo z kolei moja żona powiedziała ze za bardzo wyblakły trochę, no ale ona lubi kontrasty i jaskrawości Jeżeli chodzi o szatę, to po prostu tam gdzie jest nazwijmy to "zalewka" metalu tam maluje na czarno jako pustkę. A co do paznokietków... proszę bardzo (z lepszym światłem):) (i dzięki jeszcze raz za komentarz, a miło poczytać coś konkretne wypociny )




Kolejny razorgor się szykuje:



I w końcu te 5 bestigorów, o któych wspominałem:

Tak pomalowane zwyklaki regimentowe to uczta dla oczu . Świetny kolor zbroi, imho jedynie metaliki na toporach ciutkę odstają. Ale ja mam też z tym zawsze kłopoty ...