EEGT- info i pogaduszki

trikk · Post autor: **trikk** » 1 lut 2008, o 00:13

Ja mogę sędziować, i tak nie pomaluje 2500

Post autor: **Szaman** » 1 lut 2008, o 00:34

trikk pisze:Ja mogę sędziować

a umiesz juz?

trikk · Post autor: **trikk** » 1 lut 2008, o 00:38

Szaman pisze:
trikk pisze:Ja mogę sędziować
a umiesz juz?

Lepiej od Ciebie

Post autor: **Shino** » 1 lut 2008, o 00:46

ja z checia posedziuje ale to juz wczesniej mowilem :> ostatnimi czasy jakos nie mam checi grania :/ ale jak sie nie popjawic na wiekszym turnieju we wlasnym miescie

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 1 lut 2008, o 09:04

pelcu pisze:
grzech76 pisze: Czy faktycznie promują armie które kampują 5 tur? No nie wiem, jak taka armia może potem pozajmować ćwiartki na tyle by wygrać bitwę. .
Da się . Taka armia taaaaaak długo się zastanawia nad kolejnymi ruchami, że w wyznaczonym czasie dogrywa się 4, max 5 tur. Przeciwnik nie ma szansy ugrać wyniku na walce wręcz...

no tak, to już kwestia bycia palantem lub nie.
Pozatym wtedy taka armia przegrywa, bo armia "aktywna" ma zajęte swoje ćwiartki i blokuje ćwiartki przeciwnika. a wymiana ognia i magii powinna być na zbliżonym poziomie w ciągu 3 tur.

Zdecydowanie popieram system "dla graczy"

ja nie mam nic przeciwko obecnemu systemowi.
ale problemem jest to, że brakuje jakiejkolwiek świeżości... wszyscy na jakiekolwiek zmiany patrzą z przerażeniem i wolą nie ruszać bo a nuż okaże się gorsze...

a jeżeli okaże się lepsze?

na DMP z tego co pamiętam system ogólny też był podobny do tegoż i nikt nie narzekał - wygrana 1, remis 0,5, przegrana 0...

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 1 lut 2008, o 09:17

trikk pisze:
Szaman pisze:
trikk pisze:Ja mogę sędziować
a umiesz juz?
Lepiej od Ciebie

Nie.
Nie sędziujesz lepiej od Szamana.
Sam byłem zaskoczony, że gracz okrąglakami i pracownik GW potrafi tak sprawnie myśleć.

grzech76 pisze:
na DMP z tego co pamiętam system ogólny też był podobny do tegoż i nikt nie narzekał - wygrana 1, remis 0,5, przegrana 0...

Grałeś na DMP?
Wiesz o czym piszesz?

Obawiam się, że to pytania retoryczne.
Gdybyś choć jedną partię zagrał, wiedziałbyś co ile były progi.
Sam Młoda Kobieta ten rulepack stworzyłem (na bazie wielu lat doświadczeń) , i sposób rozgrywania i punktowania partii NIC nie ma wspólnego z debilizmem UKGT.

quas · Post autor: **quas** » 1 lut 2008, o 09:39

Grałeś na DMP?

zaswiadczam ze gral...w koncu nas tam tez zawiozl

Wiesz o czym piszesz?

chyba mu sie cos pomylilo
]progi dla graczy a wynik koncowy teamu byl opisane w systemie 1-0,5-0
z tym ze liczone nadal byly male i duze pkty calej druzyny

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 1 lut 2008, o 09:51

quas pisze: chyba mu sie cos pomylilo
]progi dla graczy a wynik koncowy teamu byl opisane w systemie 1-0,5-0
z tym ze liczone nadal byly male i duze pkty calej druzyny

Rozgrywano partie z progami co 200. 0-20.
Wyniki sumowano dla drużyny, drużyny kojarzono szwajcarem na bazie systemu Punktów Meczowych Drużyny z „Remisem Asgera”.
Wpływ punktacji drużynowej na sposób rozgrywania partii był śladowy.
Proszę tego do systemu z UKGT nie mieszać
Dziękuję.
Za warknięcie przepraszam.

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 1 lut 2008, o 10:33

chyba mu sie cos pomylilo
]progi dla graczy a wynik koncowy teamu byl opisane w systemie 1-0,5-0
z tym ze liczone nadal byly male i duze pkty calej druzyny

grałem grałem

i nawet nie szło mi tak źle jakbym się spodziewał

nie wiem jak były rozstawiane drużyny ze sobą, ale wyniki drużyn były 1, 1/2, 0.

jasne, że to nie to samo, ale podałem to jako przykład odmienności od standardowych wyników.

osobiście nie miałbym nic przeciwko zagraniu z taką punktacją i to wszystko.

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 6 lut 2008, o 21:41

Powiem tak... system z UKGT jest do bani...
kompletnie niezbalasowany i nieprzemyslany. mialem dwa remisy doslownie o 10 i 5 punktow i to kosztuje juz duzo... remis to bylo jakies smieszne 300 pkt zdaje sie wiec wcale nie trudne do zrobienia ale próg po tym jest zastraszajacy... wyobrazcie sobie ze robisz maske grajac na 2000 powiedzmy na 2500pkt i dostajesz 30 pkt i kolo wygrywa ledwo ledwo 350 i tez dostaje 30 pkt... raczej cos tu nie gra... mieli pozninej jakas punktacje 2 za maske i 1 za solida ale to tylko liczone przy wyniku koncowym a nie przy np rozlosowywaniu graczy...
Tak wiec nasz system progowy jest bardzo dobry!

Post autor: **Szaman** » 6 lut 2008, o 22:58

glownym sedzia na EEGT bedzie Barb, tak wiec ma juz pierwsze zadanie: uporzadkowac zasady

Barb, odezwe sie do Ciebie, jak mi tylko przywroca rozmowy wychodzace

Post autor: **Barbarossa** » 6 lut 2008, o 23:32

A co, rachuneczków nie płaciliśmy

Jeśli będę miał wpływ na zasady, to będą naprawdę spoko, wszelkim bredniom z Albionu niedostosowanym do naszej specyfiku turniejowej zrobimy killing blowa i tyle.

Na pewno będzie system progowy bazyliszkowy + ciekawe, klimatyczne i zbalansowane scenariusze.

Post autor: **Szaman** » 6 lut 2008, o 23:46

Barbarossa pisze:A co, rachuneczków nie płaciliśmy

pierwszy raz mi umknelo - uwazam, ze sie troche pospieszyli, zwlaszcza, ze jestem dobrym klientem placacym miesieczne rachunki wysokosci 7-8 stow

Barbarossa pisze:Jeśli będę miał wpływ na zasady, to będą naprawdę spoko, wszelkim bredniom z Albionu zrobimy killing blowa i tyle.

gdzie tylko bede mogl, na rewolucje zezwole

Kruti · Post autor: **Kruti** » 7 lut 2008, o 10:23

Barbarossa pisze: + ciekawe, klimatyczne i zbalansowane scenariusze.

Ufffff.

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 7 lut 2008, o 10:58

a ja tak jeszcze poofftopuję trochę. Nie bijcie mnie proszę za moje przemyślenia. Z góry więc mówię, że nie mam nic przeciwko naszemu systemowi punktowania wyników bitew. Natomiast co do tych angielskich:

Powiem tak... system z UKGT jest do bani...
kompletnie niezbalasowany i nieprzemyslany. mialem dwa remisy doslownie o 10 i 5 punktow i to kosztuje juz duzo... remis to bylo jakies smieszne 300 pkt zdaje sie wiec wcale nie trudne do zrobienia ale próg po tym jest zastraszajacy... wyobrazcie sobie ze robisz maske grajac na 2000 powiedzmy na 2500pkt i dostajesz 30 pkt i kolo wygrywa ledwo ledwo 350 i tez dostaje 30 pkt... raczej cos tu nie gra...

wydaje mi się, że właśnie taki system jest idealny do gry "na luzie", gdzie nikt nie przychodzi po to, żeby wklepać przeciwnikowi masakrę 3000pk w grze na 2500, żeby udowodnić jakim to jest macho, tylko przychodzi po to by zmierzyć się z przeciwnikiem.
I pewnie właśnie dzięki takiemu systemowi pojawiają się tam rozpiski bardziej zróżnicowane, nietypowe w polskich warunkach gry. Bo tam ludzie wezmą jakieś jednostki dlatego, że ich armia wygląda z nimi bardziej, a i tak jest w stanie wygrać z taką armią z przeciwnikiem. Nieważne czy wygra o 300 czy o 3000, ale wygra.
Nie będzie musiał kłócić się o 50 punktów żeby tylko załapać się do przedziału 18:2 a nie 17:3...

Może z wiekiem mi takie głupoty przychodzą do głowy, a może dobrze myślę. Nie wiem. Aczkolwiek na tajne rozpiski też na początku wszyscy narzekali a jakoś tam się pojawiają od czasu do czasu.

No więc to tak tylko... bądźcie więc delikatni dla mnie...

Post autor: **Szaman** » 7 lut 2008, o 11:11

na EEGT na pewno beda tajne rozpiski - tu mnie nikt nie przekona

Kołata · Post autor: **Kołata** » 7 lut 2008, o 11:19

Szaman pisze:na EEGT na pewno beda tajne rozpiski - tu mnie nikt nie przekona

I bardzo dobrze

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 7 lut 2008, o 13:45

Kołata:
i tak wszyscy wiedza co Ty wezmiesz. ;P

grzech76:
cos w tym jest.. ale jednak jesli glownym celem turnieju jest ustalenie who is da boss, to taki bardziej funowy system nie ma racji bytu zbyt duzej.
Co najwyzej mozna by myslec o przedzialach pokroju Mighty Empires, tj:
1pkt za przegrana
2pkt za remis
3pkt za zwyciestwo male
4pkt za duze
5pkt za masakre.

Czy cos w tym stylu.

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 7 lut 2008, o 14:03

cos w tym jest.. ale jednak jesli glownym celem turnieju jest ustalenie who is da boss, to taki bardziej funowy system nie ma racji bytu zbyt duzej.

Może właśnie zbyt poważnie do tego podchodzimy. Wyżyłowane rozpiski, w wielu przypadkach absurdalne. Jedni krzyczą na drugich, że są PG. A w sumie to chyba nie o to do końca chodzi, żeby wygrać za wszelką cenę tylko żeby zagrać dobrą grę.

Na każdym forum widać jak ludzie narzekają, że znowu grali z artyleryjską górką, że znowu 2 czołgi, że znowu że znowu...

Na siłę szukamy udziwnień formatu, poprzez zabranianie wystawiania czegoś, zmianę kompozycji slotów itp itd,

W najbliższym czasie to się raczej nie zmieni, ale może warto by jakoś pomału zacząć nad tym pracować? Tak, żeby jednak zacząć grać dla przyjemności gry a nie dla zwycięstwa, które to powinno być celem, ale drugorzędnym.
Może właśnie takie ustawienie progów punktowych będzie najlepszą drogą ku temu? Ludzie dla samej zabawy zaczną wystawiać figurki które się im podobają ale nie wygrają bitwy masakrą. A przy innej punktacji nie muszą (oczywiście nie do końca, ale zawsze), bo i tak wygrana zapewnia im wysokie miejsce...

eh, chyba naprawdę się stary robię...

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 7 lut 2008, o 19:01

grzech76... Ty chyba zartujesz prawda? oni tu maja lajtowe rozpiski? to chyba bylem na jakims innym turnieju moze jakies inne UKGT? roznica u nich [czyli tu gdzie jestem teraz ] jest taka za maja specjali i tak gralem z gorka krasnoludzka z drobnym bonusem w postaci THOREKA potem jakimis smiesznymi bestiami z MORGHUREM i plewnym imperium z 2 tankami z KARL FRANCEM na smoku... gdzies tu lajcik? tylko cudem nie trafilem na Teclisa ale doslownie w jednym momencie bylo tak ze dwa stoly w prawo i lewo to graly HE z Teclisami przeciw czemus tam i ja w srodku grajacy chyba z TK... tak wiec nie pisz mi tu prosze o jakims ich lajtowym podejsciu do GT bo to fikcja...