Ulubiona jednostka
Moderator: Gremlin
Aj tam, czepiasz się szczegółów. Każdemu zdarzają się wpadki... No, trochę offtop się zrobił, ale skoro się użalamy to mi kiedyś 6 gorów zabiło drzewo (miał 2 rany wklepane wcześniej)ksch pisze:A tak gwoli ścisłości to nie było to tak: OiG 6ed, VC 6ed, WE 6ed, VC 7ed?
Mnie ten tekst w oryginale też zabił - Raptor, czyli tutaj SaurusPower - potrafi położyć hasłem na łopatki Cieszę się, że podoba się też komuś poza mną
Słusznie, Piotras.
Jesli chodzi o ulubioną jednostkę, to... jako model od zawsze strasznie podobał mi sie smok lesnych elfów. Te serpentynki w ogonie, długi pysk... miodzio. Mimo, iz od wielu lat napatrzylem sie na ten model, to musze przyznac, ze wciaz robi na mnie duze wrazenie. Wole oczywiscie wersje pierwotną, niż te upgradowana w panienki i duszki (duszki w ogole mi sie nie podobaja - na ogol staram sie usuwac skad tylko sie da).
Z nowych modeli, bardzo lubie modele herosow. Wiekszosc jest naprawde udana. Jeszcze z obrazka w podreczniku polubilem lorda z dwurakiem i magiczke z laską w jednej ręce, ale kiedy dostalem do reki herosa z helmem, tez musze przyznac, ze tez wyglada bosko.
Jezeli jednak chodzi o zasady i klimat jednostek to moimi faworytami pozostaja Tancerze Wojny. Mysle, ze spora w tym zasługa niesamowitych ilustracji w podreczniku do welfow (choc ilustracja zasadzki waywatcherow tez mnie zbila z nog... w ogole, sporo w naszym podreczniku swietnych ilustracji!).
Jesli chodzi o ulubioną jednostkę, to... jako model od zawsze strasznie podobał mi sie smok lesnych elfów. Te serpentynki w ogonie, długi pysk... miodzio. Mimo, iz od wielu lat napatrzylem sie na ten model, to musze przyznac, ze wciaz robi na mnie duze wrazenie. Wole oczywiscie wersje pierwotną, niż te upgradowana w panienki i duszki (duszki w ogole mi sie nie podobaja - na ogol staram sie usuwac skad tylko sie da).
Z nowych modeli, bardzo lubie modele herosow. Wiekszosc jest naprawde udana. Jeszcze z obrazka w podreczniku polubilem lorda z dwurakiem i magiczke z laską w jednej ręce, ale kiedy dostalem do reki herosa z helmem, tez musze przyznac, ze tez wyglada bosko.
Jezeli jednak chodzi o zasady i klimat jednostek to moimi faworytami pozostaja Tancerze Wojny. Mysle, ze spora w tym zasługa niesamowitych ilustracji w podreczniku do welfow (choc ilustracja zasadzki waywatcherow tez mnie zbila z nog... w ogole, sporo w naszym podreczniku swietnych ilustracji!).
Ostatnio zmieniony 3 mar 2009, o 00:20 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
To tak, co do smoka, a co wy na takiego:
Przepraszam za słabe fotki, ale po prostu jak mowa o smoku to musiałem...
Przedstawiam wam moje małe cacuszko. Przepraszam za fotki, ale nie umiem ich robić, choć się starałem.
Sam smok WE to był dla mnie zawsze klimat, ale poszukiwałem modelu, który mógłby oddać, że skoro w szeregach WE walczy wiele Elfek, to też Elfka potrafi prowadzić całą armię do boju. Ot taki sentymentalista i klimaciarz ze mnie. Jedyny problem z tym modelem jest taki, że jest cholernie ciężki, strasznie. I nie ma opcji, żeby wszedł na podstawe 50x50, o 100x50 też można pomarzyć.
Co do ilustracji w kodeksie, są genialne po prostu.
Skoro zeszliśmy na temat herosów, to mi się zawsze bardzo podobał ten facet mag, taki istny druid (nie spellweaver).
Pozdrawiam Piotras
Przepraszam za słabe fotki, ale po prostu jak mowa o smoku to musiałem...
Przedstawiam wam moje małe cacuszko. Przepraszam za fotki, ale nie umiem ich robić, choć się starałem.
Sam smok WE to był dla mnie zawsze klimat, ale poszukiwałem modelu, który mógłby oddać, że skoro w szeregach WE walczy wiele Elfek, to też Elfka potrafi prowadzić całą armię do boju. Ot taki sentymentalista i klimaciarz ze mnie. Jedyny problem z tym modelem jest taki, że jest cholernie ciężki, strasznie. I nie ma opcji, żeby wszedł na podstawe 50x50, o 100x50 też można pomarzyć.
Co do ilustracji w kodeksie, są genialne po prostu.
Skoro zeszliśmy na temat herosów, to mi się zawsze bardzo podobał ten facet mag, taki istny druid (nie spellweaver).
Pozdrawiam Piotras
Dla mnie, podobnie jak dla Blessa, i znacznej części spośród leśnej braci, najbardziej klimatyczni są tancerze. Zapewne dlatego, że są kompletni - świetne figurki, fajny fluff i też fantastyczne zasady na polu bitwy. Oprócz tego super klimat mają waywatcherzy, których figurek niestety nie posiadam, a szkoda.
Piotras - smoczek bardzo ok, trzyma leśny klimat, ma też w sobie coś bagiennego W ogóle smoczki z WFB są mniej napakowane a bardziej jaszczurze i to jest w porządku
Piotras - smoczek bardzo ok, trzyma leśny klimat, ma też w sobie coś bagiennego W ogóle smoczki z WFB są mniej napakowane a bardziej jaszczurze i to jest w porządku
Najwidoczniej ja mam inne pojęcie smoka. Bo jednak coś co jest "dużym celem" oraz ma 6 tafa czy 6 wo, to nie może wyglądać jak przerośnięta jaszczurka z skrzydłami.ksch pisze:Piotras - smoczek bardzo ok, trzyma leśny klimat, ma też w sobie coś bagiennego W ogóle smoczki z WFB są mniej napakowane a bardziej jaszczurze i to jest w porządku
To musi mieć w sobie to coś. A jak zobaczyłem ten model to się po prostu zakochałem. ^^
Tancerze i Waye zgadzam się w 100%. Jednostki idealnie oddające klimat armii WE.
P.S. Zdjęcia smoka są bardzo słabe, jakby nie powiedzieć tragiczne. W realu wygląda o niebo lepiej, ale kit.
a gdzie takie cudko można kupić, w wracając do klasycznego smoka WE próbowałem go kiedyś ściągną z mail ordera niestety nawet kilka telefonów do games workshop nie pomogło i ma teraz przerobionego HE gdyż tamtego za cholerę nie mogłem zdobyć.
http://www.sindarion.istore.pl/sklep,30 ... 043,0.htmlfingolfin pisze:a gdzie takie cudko można kupić?
@ Arantir: No trochę się skrzywiła, spoko, to jest jak z każdą lancą, czy włócznią Łatwo się prostuje.
Wersje smoka z HE też miałem na uwadze, ale... On nie ma w ogóle sexu w sobie. (mówię o jeźdźcu )
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
No smoczydło spoko. Bardzo podoba mi się ten wzór i pierwszy raz mam okazję widzieć go pomalowanego. Fajne kolorki
Z przykrością muszę się nie zgodzić. O ile WE smok jest prawie najładniejszym smokiem GW tak chyba jednak najładniejszy (IMO oczywiście) był smok HE z trzeciej czy czwartej edycji-taka bestia stojąca na czterech łapach (kojarzy ktoś?)Smok WE, ten stary bez sprite'ów, to moim zdaniem najładniejszy smok wypuszczony przez GW
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
- Michał Archanioł
- Mudżahedin
- Posty: 205
chodzi ci o tego ??
http://digilander.libero.it/hangedman19 ... DRAGON.jpg
http://digilander.libero.it/hangedman19 ... DRAGON.jpg
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Nie. To jest o ile się nie mylę piątoedycyjny smoke DE (spod Rakartha). Tamten był jeszcze starszy, i był piękny. Chyba jeszcze marauderowski. Niestety nie moge nigdzie znaleźć zdjęcia (na GW go nie ma).
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.