Czy to Was boli?

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dark kaczuszka
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 145
Lokalizacja: Kraków

Post autor: dark kaczuszka »

A co ja też się wyżalę :P:P:P ... mi idzie różnie dwarfikami, Większą część bitew z większością armii udaje się wygrać (choć zwykle dostaje oklep od WE). Nie uważam bynajmniej więc, że mamy słabą armię. Bo słaba nie jest (armaty wyciągające najważniejsze cele i kloce prawie nie do ruszenia). Wkurza mnie tylko to, że gdy wygrywam, większość ludzi ciągle powtarza że mam nobrain'ową armię i tak na prawdę podczas bitwy na stole nie robię nic (poza oczywiście błędami) a armia sama wygrywa.

Czy wy z takim czymś też się spotkacie?

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

hehehe, jak ktoś Ci tak powie następnym razem to zaproponuj mu zamianę armii, niech zagra tą nobreinowa armią

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

no mi ciągle mówią że mam nudną armię i tylko stoję i strzelam, a przepraszam kurde bardzo, mam krasiami w maratonie startować? :/ kule są szybsze od krasnoludów po co chodzić skoro zrobi to samo za mnie ołów :)

kędzi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124

Post autor: kędzi »

A ja dzisiaj na turnieju 3 razy trafiłem na WoCh.Armia:DragonSlayer,Bsb,MasterInż,20 strzelców,15 wojowników,15Hamców( najlepsza piechota w grze wytrzymujaca wszystko-uwielbiam ich),organy,działo,klopa
Wyniki mowią same za siebie: 13:7,20:0,20:0
Genialnie mi się gra na prochu+hamcach i asekuracyjnym oddziale piechoty :D

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

dostałbyś czarująca armie, np wampiry i wyniki by się odwróciły...

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

zgodze się z Supłem. Ale i tak dziwne, że WoCh nie mieli magów (ewentualnie, że ci nic nie zdziałali).
Obrazek

kędzi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124

Post autor: kędzi »

Turniej byl na BP ale pocieta byla magia wyjatkowo.
Panowie PGA bylo dla mnie dobrym poligonem 1x czarujace vampiry,HE i demony,1x ofensywne demony o krasnoludach nie wspominam.WSZYSTKIE BITWY DO PRZODU z wyjatkiem wojny klanowej
Wiem ze ciezko gra sie z takimi i ciezko wyniki robi.Tez chcialbym regularnie przy wlasciwej taktyce maski takim armiom sprzedawac, ale wlasnie o to w tym wszystkim chodzi.Pierwsze dwie swoje bitwy z demonami przegralem(niezbyt mocno, ale jednak)Kolejne byly remisami, az zaczalem wygrywac i to z silnymi wg mnie graczami.Teraz moze byc tylko lepiej

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

powodzenia w takim razie :D

kędzi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124

Post autor: kędzi »

Dziekuje w takim razie :)

Awatar użytkownika
Jacuchna
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 193
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jacuchna »

Wieci co, od pewnego czasu zastanawiam się nad jedną rzeczą, co do imperium. No bo tak: my niby mamy organy, żyrka, itp. Ale imperium ma czołg parowy, piekielnika wyrzutnię rakiet(?!), no i inżyniera na mechanicznym koniu(jak dla mnie to już podchodzi pod 40k, no ale ok).
Czemu mają tak zmechanizowaną armię, jeszcze bardziej od naszej, skoro to krasie są tą "inżynierską armią"?
Jeśli ktoś będzie miał jakąś sensowną odpowiedź, to będę bardzo wdzięczny :D
Wiem, że może jest wytłumaczenie tego w booku imperium, ale go nie czytałem, i chyba nie przeczytam go jeszcze przez jakiś czas :)

Awatar użytkownika
Grunaldi
Mudżahedin
Posty: 313
Lokalizacja: Wrocław Castle Town

Post autor: Grunaldi »

Prawdopodobnie dlatego że Gildia Inżynierów jest bardzo konserwatywna , przez co nasza myśl techniczna jest hamowana od środka.... z drugiej strony człeczyny nie maja żadnej przeszkody w wymyślaniu coraz to nowszych wynalazków , jeśli nie licząc lęku o własne życie podczas wybuchu nieudanego eksperymentu .

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Według mnie to chyba raczej nie o to chodzi.
Nie mam przed sobą książki karzełków, ale w Imperium, od czasu gdy pamiętam - czyli jakieś 11 lat temu gdy mi kolega opowiadał pierwsze rzeczy o warhammerze, zawsze w Nulnie była szkoła inżynierska ze wszystkimi swoimi armatami, czołgami, i cholera wie czym jeszcze. U krasnoludów, gildie inżynierskie są chyba w każdym mieście, przy czym IMHO skupiają się obecnie albo zawsze na górnictwie: stąd mamy przecież najnowsze wynalazki jak ehhehe dynamit oraz kilof parowy.
Według mnie miotacz malakaja to również nabierka do węgla :)
Inna bajka dlaczego inżynier krasnoludzki ma runy za 50 punktów, a w praktyce brak wyposażenia inżynierskiego (no. ok mamy zdolności).

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

malakaj to tez inżynier, tylko zesleyerzony - między innymi dlatego że takie eksperymentalne maszynki tworzył :D

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

odpowiedz jest prosta... ludzie są nieodpowiedzialni i głupi dlatego wciąż wymyślają nowe machiny i nawet porządnie ich nie testują przed wystawieniem w bój. Każda krasnoludzka maszyna musi byc testowana przynajmniej sto lat żeby miec jak taką pewnośc że jest wystarczająco niezawodna.

Po drugie krasnoludy to tradycjonaliści. Po co tworzyc nowe skoro stare jest dobre, a co więcej używając starego okazujemy szacunek naszym przodkom. Ludzie nie mają takich oporów moralnych.

Młodzi krasnoludzcy inżynierowie wciąż wymyślają nowe machiny jednak te wynalazki są "blokowane" przez Gildię Inżynierów i zazwyczaj nigdy nie jest im dana masowa produkcja. Zresztą sam Burlok był w młodości takim wizjonerem. Wiadomy wypadek, utrata ręki i śmierc przyjaciela sprawiły, że stał się jednym z najbardziej konserwatywnych krasnoludów, tępiąc młodzieńcze wybryki inżynierów.

Jak więc widac, to że ludzie mają tyle wynalazków spowodowane jest ich bezmyślnością, nieodpowiedzialnością i brakiem szacunku dla przodków. A te cechy są nie do pomyślenia dla krasnoluda.
Obrazek

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

dlatego w pierdul zbierze nasza rasa prędzej czy później
flame canon ma opinie niebezpiecznej maszyny a przecież jest mniej skomplikowany niż Imperialna wyrzutnia rakiet np. Poza tym Imperialna armata jest 100razy lepsza niż krasiowa a chyba nikt mi nie wmówi że krasie nie potrafią zrobić większego egzemplarza niż swój zwłaszcza za pomocą runicznej magi i lepiej go używać mając więcej siły i wytrzymałości (w sęsie obsługi)

pzdr

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

to fakt... krasnoludy to rasa skazana na wyginięcie/zepchnięcie na margines... w sumie to tak naprawdę tylko kontakty handlowe i koniecznośc obrony górskich granic Imperium utrzymują nas na jako takiej pozycji w politycznym Starym Świecie. Smutne ale prawdziwe :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

Panowie...za przeproszeniem pitolicie :D

W Barak-Var stoi sobie armatka "Młot Grugniego" bodajże która jednym strzałem zatapia Czarną Arkę Dark Elfów...

Pomiędzy Barak-Varr a innymi twierdzami zasuwa pociąg parowy kierowany przez Knuta Krakkersona

Nie mówiąc już o Nautilusie - okręcie podwodnym również stacjonującym w Barak-Varr...

co nie zmienia faktu, że na młotkowym polu bitwy te nasze maszynki nie są jakieś rewelacyjne. Tak sobie myślę, że powinniśmy mieć 3 rzeczy będące znakiem szczególnym naszej armii:
a) najlepszą piechotę w grze
b) maszynki zrobione z pomysłem i baaardzo efektywne
c) mocną antymagię

Awatar użytkownika
Jacuchna
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 193
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jacuchna »

co nie zmienia faktu, że na młotkowym polu bitwy te nasze maszynki nie są jakieś rewelacyjne. Tak sobie myślę, że powinniśmy mieć 3 rzeczy będące znakiem szczególnym naszej armii:
a) najlepszą piechotę w grze
b) maszynki zrobione z pomysłem i baaardzo efektywne
c) mocną antymagię
Podejrzewam, że na taką zmianę trzeba będzie niestety poczekać do 8ed, a nawet i dłużej. :?
Faktycznie, jakby tak szukać w historii krasiów w starym świecie, to znajdzie się sporo wyjątkowo przydatnych wynalazków :wink: . Ale, niestety nie przydaje się to na stole :( ...

kędzi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 124

Post autor: kędzi »

Niby Imperium jest rozwinięte technicznie, ale ciągle się słyszy:"te przegiete organy, albo maszyny z runami" to jest czesciowo nasz przewaga

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

ok, nasze maszyny są mniej niezawodne (z wyjątkiem organ i FC, które często potrafią dac dupy przez brak inżyniera i możliwości nabijania run) ale jednak krasnoludy jak spotkaja imperium na 4 armatach, helce i czołgu (lub dwóch czołgach, nawet gorzej) to jeśli imperium zaczyna i koleś ma nieco farta w kościach to krasnoludy są już w głębokiej dupie...
Obrazek

ODPOWIEDZ