P.S. Tylko nie mówcie nikomu bo mi będą sprawdzać wysiwyg co tura
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Pozdro Pamelson
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Kocham to forumHD pisze:Połykasz?FemmeFatale pisze:CHCIAŁAM TYLKO WYSTAWIĆ MOJE USŁUGI![]()
Flejm daje radę też na imperium które posiada trochę piechoty (jeśli nie zostanie zestrzelony przez armaty) Na wampiry tylko raz go wystawiłem, ale bylem z niego zadowolony(kosił truposzy lepiej od organek, tzn. w większych ilościach). Na WE raczej się nie sprawdza, ale czasem można nim niewidocznego maga w lesie ładnie przysmażyć gdy jakieś śmieciuchy nieopatrznie kręcą się koło zajmowanego przez niego drzewostanu...Quaki pisze:Jaka jednostke z rzadkich polecacie poczatkujacemu jako pierwszy zakup?
Po wlasnych doswiadczeniach/obserwacjach sklanialbym sie ku organkom..
Czy ktos z was uzywa flame cannona a jesli tak to jak sie sprawdza?
Masy ujemnz modzfikator, a woundy nie maja nic wspolnego z us. Twoj tan ma 2 woundy a us 1. Masz modyfikator o 1 bo walisz do pojedynczegi i jeszcze raz na minus 1 bo walisz do szarzojacego.Błysk pisze: Kiedy strzelam w bohatera mam jakiś ujemny modyfikator (1 model..., z drugiej strony o ile dobrze liczę to 2 Żywotności, więc siła jednostki 2, wtedy nie ma modyfikatora)?
To, że model ma kilka woundów nie oznacza koniecznie, że ma większy US niż 1. Jako przykład można choćby podać krasnoludzkiego Tana, czy Dragon Slayera. Chłopaki mają kilka "ran" ale "liczą się jako jeden"Błysk pisze:Kiedy strzelam w bohatera mam jakiś ujemny modyfikator (1 model..., z drugiej strony o ile dobrze liczę to 2 Żywotności, więc siła jednostki 2, wtedy nie ma modyfikatora)?
Chyba ze z bolca lub armatki walisz z boku. Ja tego typu maszynki ustawiam w rogach i wale po przekątnych wtedy zazwyczaj wchodzi w bok.Pijak pisze:Mi sie wydaje ze tylko CR można je sypnąć. Z bolca ściągasz jednego vrighta z działa też a z katapulty jak przeciwnik dobrze gra to max 2-3 modele.