Plotki ws 8ed. Kodeksu DE
Moderator: Yudokuno
Re: Plotki ws 8ed. Kodeksu DE
Uderzenie mamy, regena, +2/4 T, regrowth pomoże dowieźć je tam gdzie trzeba. Nie sprawdzane na razie, ale warte rozważenia moim zdaniem.
Tron przede wszystkim. Dwellersy, boostowanie monsterow i ich leczenie (regena tylko na oddzial niestety). Latwiej dojsc jakims sensownym skladzie do combatu.hypnotic pisze:Uderzenie mamy, regena, +2/4 T, regrowth pomoże dowieźć je tam gdzie trzeba. Nie sprawdzane na razie, ale warte rozważenia moim zdaniem.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Wiesz no, wszystko jest fajne z T7, nawet jacyś Halabardnicy w Imperium. Jak zaczynałem grać w WFB i wrzucałem Flesh to Stone na Swordmasterów, to przejeżdżali, praktycznie bez strat, jak walec drogowy przez cały stół, nie zważając nawet na ostrzał z Siłą 5. Musi być jednak coś w tej Domenie, że nie jest zbyt popularna
Domena jest super, tylko imho trzeba jakos dispelle przeciwnika wyciagnac by throne wszedl. Od biedy mozna wyciagnac na dwellersach i sprobowac po taniosci boostowac reszte. Regena, +T dosyc ladnie wchodzi z duzej suczy na 2 kosciach, od biedy nawet na jednej ze sztyletem (WTF, life + sacrificial dagger, jakis blad we fluffie). W gruncie rzeczy male wersje czarow tez sa sensowne - t5, 5+regeny. Inna sprawa, ze np. mozna fajnie hydre leczyc, czy bohaterow np. naszych kowbojow.
Edit, no chyba, ze ktos sie ecyduje na pełną magiczną ofensywę, wtedy wiadomo, ze life nie nadaje sie do tego. Wiadomo, sa tez inne fajne boostujace lory - light, beast, czy debuffujaco-bijace jest co testowac.
Edit, no chyba, ze ktos sie ecyduje na pełną magiczną ofensywę, wtedy wiadomo, ze life nie nadaje sie do tego. Wiadomo, sa tez inne fajne boostujace lory - light, beast, czy debuffujaco-bijace jest co testowac.
Problem z lifem jest taki że ludzie nauczyli się przeciw niemu grać. Oraz jest fajniejszy na papierze niż w rzeczywistości, gdyż musisz mieć tron by lore był naprawdę fajny, a to zabiera kości i w efekcie faza magii nie działa jak powinna.
Natomiast genialnym lorelm boostującym combat jest light.
1. Phas protection, speed i birona poprawiają piechotę o 100%. I występują w wersji wszystko w 12".
2. Casting value dosyć niskie, więc większość rzucasz na 2 kościach.
3. Pociski niezłe
4. tylko 2 czasy sytuacyjne, ale potrafiące odwrócić wynik bitwy. Siatka i auto zdanie liderek.
Duże potwory z I10 i asf , pamiętajcie że T.stomp to dodatkowy atak z zasadą ASL. więc Tstomp z I10 coś pięknego
Natomiast genialnym lorelm boostującym combat jest light.
1. Phas protection, speed i birona poprawiają piechotę o 100%. I występują w wersji wszystko w 12".
2. Casting value dosyć niskie, więc większość rzucasz na 2 kościach.
3. Pociski niezłe
4. tylko 2 czasy sytuacyjne, ale potrafiące odwrócić wynik bitwy. Siatka i auto zdanie liderek.
Duże potwory z I10 i asf , pamiętajcie że T.stomp to dodatkowy atak z zasadą ASL. więc Tstomp z I10 coś pięknego
LIfe - tron i dwellersy + leczenie herosów
light - obszarowe boosty
ciagle sie waham
light - obszarowe boosty
ciagle sie waham
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
A to niby dlaczego?Azurix pisze:Przykre, ale na Thunderstompy nie działają czary i zasady specjalne, tak jak na Breath Weapony
Nie żeby coś, ale zawsze chciałem to wrzucić
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
QC co to ma być? Ludu pracujący grając w karcianki ?
A dokładnie? Nr strony. Rb to zbyt ogólne pojęcie i udowadnia nic.
A dokładnie? Nr strony. Rb to zbyt ogólne pojęcie i udowadnia nic.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
zobacz faq jakies 2 lata ten zapis tam jest
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Tak jak patrzę na te zasady, to całkiem ciekawy kodeks. Charakter armii to zdecydowane "glass cannon", co jest b. fajne. Dość dobrze wyszedł balans wewnętrzny - black guard raczej przegrywa z egzekami (za wyjątkiem bezpośredniego starcia, w którym robi z nich mielone ), a doomfire warlocks to chyba nazbyt oczywisty must have. Ciężko powiedzieć co do monsterów - hydra została stonowana, ale nadal można się zastanawiać, czy np. dwie hydry z zianiem są gorsze od 30 egzeków z FCG w podobnej cenie.
To, co jest potencjalnie minusem tej armii, to opcja na ewolucję w kierunku deathstarów WE/EX z kotłem i hotekiem w środku - szczęśliwie jest to drogie i da się to dość łatwo odstrzelić/odgiąć, więc może nie będzie to dominujący widok na stołach.
To, co jest potencjalnie minusem tej armii, to opcja na ewolucję w kierunku deathstarów WE/EX z kotłem i hotekiem w środku - szczęśliwie jest to drogie i da się to dość łatwo odstrzelić/odgiąć, więc może nie będzie to dominujący widok na stołach.
Na razie meta bedzie prawdopodobnie na ExE bo są świetną kontrą na MC. Jeśli coś się zmieni to BG mogą wrócić na stoły.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
GW straszną kupę zrobiło z tymi MC/MI. Natomiast rozpa na dwa klocki - korsarze/WE przeciw piechocie i egzecy przeciw twardzielom wszelakim, plus dreadlord pegazista jako lekka kontra na MC - to chyba w miarę zbalansowany build.
Natomiast nawet jak się zmieni meta, to BGuard jest zbyt drogi i przegrywa moim zdaniem z WE/Korsarzami.
Natomiast nawet jak się zmieni meta, to BGuard jest zbyt drogi i przegrywa moim zdaniem z WE/Korsarzami.
Meta sie troszke zmienila chlopaki. Mourny juz tak nie strasza, ogry sa generalnie slabsze, w chaosie powoli odchodzi sie od skullkow, a w imperium gracze wystawiaja 1 unit demiskow, ktory furory nie robi.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".