Hearthstone

Fubuki · Post autor: **Fubuki** » 18 gru 2015, o 00:38

Pierwszym pytaniem od blizzarda będzie czy sprawdzałeś folder spam, drugim czy dobry mail podałeś

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 18 gru 2015, o 14:26

A ja się pochwalę, że ukończyłem pierwsze skrzydło maxxramasa, łącznie z wyzwaniami klasowymi.

Łatwo było

. Teraz zbieram powoli na drugie.

Tylko z ładowaniem 700 golda za skrzydło to ich trochę pogieło

.

emiel_regis · Post autor: **emiel_regis** » 18 gru 2015, o 15:46

Gratuluję, zastanawiam się jednak - czy jest sens. w 1szym skrzydle Blackrock masz aż 4 fajne karty, w tym b. mocnego Thaurissana. A wydaje mi się, że na początek najlepsza będzie Liga Odkrywców - najwięcej kart/skrzydło, najtańsza (są tylko 4 a nie 5 skrzydeł), a karty są mega użyteczne.

Aldean · Post autor: **Aldean** » 18 gru 2015, o 15:56

Tak jak przedmówca, otwierac 1 skrzydlo góry, a pozniej full odkrywców, lepsze karty

Gokish · Post autor: **Gokish** » 18 gru 2015, o 16:07

A później braki podstawowych kart z Naxxa ktore graja
Loatheb, Belcher, Webspinner, Voidcaller, Zombie Chow, Mad Scientist, Deaths Bite, Dark Cultist , Shade i Avenge no Panowie

naxx to podstawa grania w hs'a teraz

Aldean · Post autor: **Aldean** » 18 gru 2015, o 16:27

Gokish pisze:A później braki podstawowych kart z Naxxa ktore graja
Loatheb, Belcher, Webspinner, Voidcaller, Zombie Chow, Mad Scientist, Deaths Bite, Dark Cultist , Shade i Avenge no Panowie naxx to podstawa grania w hs'a teraz

prawda, cale naxx to must, pozniej jak pisalem^^

Post autor: **Ziemko** » 18 gru 2015, o 16:42

Zastanawiam sie co nie jest grane z naxa de facto, bo teraz jak wszedl silence druid na salony to kolejny karty z naxa zaczely grac.

Gokish · Post autor: **Gokish** » 18 gru 2015, o 17:36

Wniosek z tego jeden

Karty Naxxa były pomyślane. Góra słabo. Nowa przygoda zobaczymy za 2/3 miesiące ile kart się utrzyma.

Post autor: **Ziemko** » 18 gru 2015, o 18:06

Gora byla stworzona stricte pod decki smocze, a nie ogolne, bo poza thorissianem i flamewalkerem to ciezko szukac kart popularnie granych. (poza oczywiscie dragon deckach)
Liga odkrywcow zaskakuje poki co, wszyscy jak na nia spojrzeli (i noobki jak my czy progracze) widzieli z 10 kart maks do grania, a obecnie widze, ze tych kart jest wiecej i maja duzy impakt na to co jest grane.

Zrobilem sobie control priesta, az wspolczuje przeciwnikom, bo ta talia jest chora. Obiektywnie mowiac ma odpowiedz na kazdy deck czy to aggro czy to control. Jaka mam frajde entobem wrzucac paladynowego konia rafala do swojej talii

Natomiast control priesta wariacji widzialem tak samo duzo jak tempo magow - z deathlordami, bez deathlordow, z thoughtstealami, z kabalami - generalnie bogactwo urodzaju

Gokish · Post autor: **Gokish** » 18 gru 2015, o 18:22

Trzeba jak mówię miesiąc poczekać meta się otrzaska i będzie wiadomo co zostanie z dodatku a co nie

(Brann best ;D)

Pitagoras · Post autor: **Pitagoras** » 18 gru 2015, o 18:56

Mi się w Entomb to niepodoba, że to po prostu duzo dużo lepsza wersja Recycle. Jak TGY wchodziło to się powercreep pojawił, a to jest moim zdaniem najwiekszy jego przykład.

Post autor: **JarekK** » 18 gru 2015, o 19:19

Prist moim zdaniem bedzie potrzebował nerfa. Poziom controli jest śmiesznie wysoki. 2x light bomb, 2x holy nowa, 2x shadow word death, 1 shadow word pain 2x babka zmieniajaca leczenie na dmg + 2x healing cyrcle i jako śmietanka do removali entombed razy 2. Jako wisienka na torcie to oczywiscie justicar ktora czyni go prawie nieśmiertelnym. To jest kpina moim zdaniem. Priest musi mega słabo dociagac karty zeby z nim wygrać. A w fatigue nie masz szans bo on sie leczy za 4 co ture i jeszcze te swoje stworki wystawi. Czego 2 ci zakosi z entombed. Poza control warriorem to nie widze dobrych macht upow vs prist.

Matis · Post autor: **Matis** » 18 gru 2015, o 22:09

Zobacz sobie lepiej nowego paladyna pod 1/2 decku w kartach leczących XD Kosmos. Chociaż tym prejem też gra się zacnie, boli jedynie to, jak karty nie podejdą w odpowiedniej kombinacji, by zrobić odpowiednie combosy.

Zagrałem teraz prejem 6 gier i wszystkie przeciwko tak złożonemu paladynowi boskie tarcze i leczenie :d

Aldean · Post autor: **Aldean** » 19 gru 2015, o 10:30

JarekK pisze:Prist moim zdaniem bedzie potrzebował nerfa. Poziom controli jest śmiesznie wysoki. 2x light bomb, 2x holy nowa, 2x shadow word death, 1 shadow word pain 2x babka zmieniajaca leczenie na dmg + 2x healing cyrcle i jako śmietanka do removali entombed razy 2. Jako wisienka na torcie to oczywiscie justicar ktora czyni go prawie nieśmiertelnym. To jest kpina moim zdaniem. Priest musi mega słabo dociagac karty zeby z nim wygrać. A w fatigue nie masz szans bo on sie leczy za 4 co ture i jeszcze te swoje stworki wystawi. Czego 2 ci zakosi z entombed. Poza control warriorem to nie widze dobrych macht upow vs prist.

mill rogue.

Post autor: **Ziemko** » 19 gru 2015, o 14:14

Ten deck ma odpowiedzi na wszystko, ale tez przegrywa. Warrior akurat nie jest na niego tak super kontra uwazam. Lepsza sa bardzo szybkie aggro decki i twoje slabe rozdanie.

Wczoraj mialem epcika gre z warriorem, ktora przegralem po tym jak obaj odpaqlilismy golden moneky, ale jego zrobila mu jelonka druidowego, ktory ciagle wracal i nie dawal sie przepalac

Gra ok dobrych 20 min trwala.

Gokish · Post autor: **Gokish** » 19 gru 2015, o 18:01

A ja powiem tak. A niech sobie ma Priest dobry deck. Długi czas nie miał niczego na granicy tier 1/2. Liczę, że następny dodatek pozwoli na to samo rogalowi.

QQrydza · Post autor: **QQrydza** » 19 gru 2015, o 21:05

Dragon priest był tier 1/2

Gokish · Post autor: **Gokish** » 19 gru 2015, o 22:41

No i tylko on

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 21 gru 2015, o 01:10

Ta, a ja właśnie priesta obrałem sobie do rankingowego pykania

. Obaczymy czy słusznie, ale w sumie podoba mi się styl grania tą klasą. Jest leczenie, jest dobieranie kart ( mega ważne, bo pozwala załagodzić nieco syndrom pt "Gra mnie nienawidzi w dobieraniu kart"), są minion killery i parę nawet niezłych stronników. Choć łowca jest moim drugim ulubieńcem

.

Dziwię się tylko nieco trybowi rankingowemu. Przez pierwsze 5 rang przeszedłem jak burza, wygrywając raz za razem, bo czym nagle gra mnie (niecałe 10 zwycięstw) paruje z złotym bohaterem (500+ zwycięstw), z łapą pełną legend. Co taki ( i jak okazało się później, wcale niejedyny

) gość robił na 20 randze

?

kevinior · Post autor: **kevinior** » 21 gru 2015, o 01:35

Proste koleś dopiero wrócił do domu po 20 dniowy piciu i chce wbić legendę z zeszłego miesiąca i akurat s nudów wziął sobie legend Storm warriora XD ja takim lubię grać ale nie mam złotego a co do legend to No cóż można powiedzieć się gra się ma ją mam ok 15-20 legend z czego grał około 7 czyli około połowy a w niektórych deskach po 1 a niektóre bez XD w rougu mam 2 a był czas że grałem miracklem na malygosie więc były 3 a był czas że grało się bez żadnej bo nie miałem ani thalnosa ani edzia i same 2 gole epiki prepy bo sabotaż uważam za nie za mocna kartę są dekci które wbijasz legendę #1 przecież XD bez legend face tard teraz shaman zajął jego miejsce chociaż nadal się widuje nie miś range Hunter tylko face Agro druidow bez legend da się grać ale spora ilość epikow potrzebna da się bez legendy ale ja zawsze mówię no kurna po to są żeby je mieć w decku XD miałem 11 legend w warriorze z. Varianem na czele

Hearthstone

Re: Hearthstone