Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

[cahir]

IMO: Zamiast Runelorda daj zwykłego na tarczy. Na te punkty kowadełko nie za dużo zdziała - właściwie masz tylko dwa oddziały do pchania. ;] Do tego jeszcze Runesmitha z runami na rozproszenie, coby jakaś antymagia była.
Grudge throwera bym zastąpił organkami, które potrafią przypieprzyć. I nie są tak "przypadkowe" jak klopa.

[Konradussss]

Rozpiska na patrol najbliższy we Wrocławiu , 1000 pkt.

Lords:

Runelord z tarczą
@Runic Armor
runa kamienia; runa oporu
@Runic Talisman
wielka runa równowagi ( MRoB ); runa rozproszenia
247 pkt

Heroes:

Tan BSB
@Runic Standart
runa spokoju; runa strażnicza; runa przodków
160 pkt

Core:

30 Warrior ( tarcza , weteran, sztandar, muzyk )
295 pkt

Specjal:

Balista ( inżynier, runa przeładowania )
70 pkt

Działo ( runa przeładowania; runa spalenia)
105 pkt

Rare:

Organki
120 pkt

Suma: 997/1000

Porządna obrona przed magią i klocek do obrony. Tylko pytanie : jak jest z tą runą spokoju ( stoicism ) - ona podwaja siłę całego oddziału ? Bo za takie pkt wydaje mi się to trochę przegięte a nie wiem jak to interpretować inaczej ( jestem początkujący ).

[pingu]

Page 46 – Rune of Stoicism
Ignore this Rune.

I nie podwajała S tylko US, a to różnica.

Jeszcze niech ktoś mnie oświeci czy w zasadach patrolu nie było tak, że można mieć tylko jednego speca lub rara, to samo tyczyło się machin i jednego bohatera?

[Arbiter Elegancji]

Po pierwsze "runa przeładowania" na bolcu jest zbędna
Po drugie "runa spokoju" nie podwaja statystyki S (siła) tylko "Unit Strength" a to pojęcie przestało istnieć wraz z nadejściem 8ed. Errata do booka poleca zapomnieć o tej runie, tak jakby jej nie było w booku.

Edit: radzilbym się zapoznać z zasadami tego turnieju na który się wybierasz:

Regulamin:
-Gramy bez lordów
-Max 2 maszyny

[Konradussss]

Mówię o patrolu, który będzie dopiero pod koniec listopada, nie znam nawet dokładnego terminu ... Nie ma regulaminu, wiadomo tylko , że na 1000 pkt.

W takim wypadku wyrzucam Tanowi runiczny sztandar i tą runę przeładownia na bolcu, a wrzucam:
@Runic Armor
Wielka Runa Gromilu
@Runic Weapon
Runa Furii
Runa Rozłamu
Runa Prędkości

[Irek_Dwarf]

Nie dawaj magicznej broni tanowi daj mu lepszy armor 1+ save z re-rollem odporny na Killing Blow i Poison talisman 2+ ward vs flaming attacks i jak chcesz żeby miał magiczne ataki to daj mu rune ognia na młotek taki koleś kosztuje 160/165 pts a jest w stanie więcej na klatę przyjąć no i oczywiście musi być BSB-kiem

[michal]

Wystaw się na samej piechocie lub ze śladowym strzelaniem i graj przeciwko imperium lub dwarfom na strzelaniu ustawionym na przeciwległej krawędzi. I teraz spróbuj dojść i tym co dojdzie wygrać a przekonasz się, że krasnoludy nie są armią ofensywną.

Grałem troche ofensywnymi krasnalami (bez żadnego strzelania) w 7ed. jak i w 8ed. I moim zdaniem gun line na przeciwległej krawędzi nie jest największym problemem takiej armii. Mamy minersów którzy z drillem i popychaczką szarżują w drugiej turze, mamy long rangerów z kolesiem z r. of challeng, którzy są w kombacie w pierwszej albo w drugiej turze i mamy strollaza + popychaczki z kowadła dla reszty armii.
Największym problemem dla offensywny krasi są dla mnie deathstarowe unity np. 40 osobowe elfickie klocki z przerzutami trafień i siłą 6 albo brzytwą, hordy GG trafiające na 2+ i raniące na 2+, czy 2 hydry które z breathami zabijają statystycznie w jedną ture ponad 20 krasnoludków. Żaden z naszych klocków nie ważne jak liczebny nie może się z tym równać. Zostają tylko kanapki, a wytrawny przeciwnik zagra tak, żeby ciężko było je zrobić.
Narazie jedyną rozsądną odpowiedzią na deathstary jaką mam to 2-3 podrasowane klopy

[kauczuk]

sam sobie odpowiadasz, klopy na masy, cannony na stwory i juz

[pingu]

No dokładnie teraz canony z d 6 w to masakra:)

[michal]

sam sobie odpowiadasz, klopy na masy, cannony na stwory i juz

mowa była o ofensywnych dwarfach... bez maszyn

[Grazbird]

w combacie deathstarowe klocki ostrouchych są prawie nie do przepchnięcia.
nie mamy runów boostujacych całe oddziały, faza magii u nas nie istnieje.
wniosek jest prosty- musimy mieć jedna fazę którą zdominujemy absolutnie- shooting. i nie bawić sie w mizianie jakimiś kuszami i thundami tylko w przewagę dzięki technice.
dlatego tez powaznie zastanawiam się nad zaplikowaniem 2 flamecannonów. w bitwach na 3k zawsze znajdą się jakies hordy ( w kązdej armi) a tam fc robi rzeźnię. co więcej, spróbuję rzucić mu popychaczkę ze strollaza- żeby był bliżej przeciwnika.
musimy zacisnąc zęby i czekac na nowy kodeks.

[Grazbird]

i jeszcze jedno:
pomyślcie Panowie , nad wrzuceniem dodatkowego Lorda z master Rune of kingship. daje nam to stubborna na 10. umieśćmy tego Pana w dużym, klocku longbeardów( longo randżerów). dostajemy klocek np 45 gostków z dwurakami, stubbornem, odpornością na całą psychologię, mogący byc randżerami, i to wszystko w corach- które i tak trzeba kupić.

[Smh]

i jeszcze jedno:
pomyślcie Panowie , nad wrzuceniem dodatkowego Lorda z master Rune of kingship. daje nam to stubborna na 10. umieśćmy tego Pana w dużym, klocku longbeardów( longo randżerów). dostajemy klocek np 45 gostków z dwurakami, stubbornem, odpornością na całą psychologię, mogący byc randżerami, i to wszystko w corach- które i tak trzeba kupić.

Regulamin:
-Gramy bez lordów
-Max 2 maszyny

takze odpada... Graz, moze wpadniesz za 2 tyg na patrola?

[Danrakh]

i jeszcze jedno:
pomyślcie Panowie , nad wrzuceniem dodatkowego Lorda z master Rune of kingship. daje nam to stubborna na 10. umieśćmy tego Pana w dużym, klocku longbeardów( longo randżerów). dostajemy klocek np 45 gostków z dwurakami, stubbornem, odpornością na całą psychologię, mogący byc randżerami, i to wszystko w corach- które i tak trzeba kupić.

Hmm... wychodzi mi, że taki lord to ma 3+ save, GW, Ro Brotherhood, Kingship i.... tyle. Byle co go połknie i po stubbornie. Ktoś w ogóle używał w Polsce tej runy (pytam o turnieje a nie o granie w domu)? Na fluffowym zachodzie takie rzeczy się zdarzają, ale w kraju gdzie byle łucznicy chodzą z brzytwą to chyba nie jest dobry pomysł.

Swoją drogą przebrnąłem ostatnio przez Deathstar by Andrzej i muszę powiedzieć, że szybko pozbyłem się mylnego wyobrażenia o przegiętości krasnali w 8 ed.

Zastanawiałem się nawet czym takie makabryczne rozpiski ugryźć i wygląda na to, że niekoniecznie maszynkami. Bo jak weźmiemy ich mnóstwo to raz, że ward 4+ (Phoenix Guard)/3+ (WoCh na kapliczkach) i wskrzeszanie z life'a mogą okazać się wystarczającą ochroną przed klopkami, a dwa to problem w postaci reszty armii, która strzela lub szarżuje (orły) maszyny, których z kolei nie ma czym chronić. Na Bugmansie (o, tutaj) widziałem niedawno armię na 2,5k, która składała się z jednego cannona, jednego runesmitha, BSB i 7 oddziałów po 22-27 chłopa (2x warriorsi z GW, 2x LB, IB, hammerersi, slayerzy). Cały widz polega na tym, że przy takiej ilości oddziałów strata jednego czy dwóch kloców w zasadnie nie boli (każdy kosztuje około 300 pkt), a stosunkowo łatwo tym zrobić kanapkę bo najczęściej to dwa nasze oddziały będą walczyć z jednym wrogim klockiem.

Spodobał mi się ten pomysł, chociaż wymaga pewnych poprawek, żeby dało się tym grać u nas
Ofensywne krasnoludy w moim wydaniu wyglądałyby (na 2,5k) tak (theoryhammer mode on):

HEROES
Runesmith + tarcza + Ro Stone + 2x scroll (generał)
Runesmith + tarcza + Ro Stone + MRo Ballance
BSB + MRo Gromril + Ro Preservation + MRo Challenge + Ro Fire

CORE
25 Longbeards + tarcze + fcg
25 Longbeards + tarcze + fcg
10 Warriors + tarcze + muzyk
10 Warriors + tarcze + muzyk

SPECIAL
25 Hammerers + fcg
25 Hammerers + fcg
25 Hammerers + fcg
Cannon + Ro Forging + Ro Burning
Cannon + Ro Forging

5 kloców, dwa "fasty" (do odginania uberunitów ew do ochrony cannonów), dwa działa do polowania na LT, samotnych bohatejros itp, MRo Challenge bo bywa przydatny a koksa na klatę może przyjąć w razie czego champion a nie BSB.
Do szczęścia brakuje mi tu dwóch rzeczy - MRo Grungni na jednych Hammerersach, bo nie mam kowadła ani Strollaza, więc chwilę będę szedł do imperialnego gunline, a do tego kilku Ancestor Rune na Longbeardach, bo sam steadfast może nie wystarczyć. Niestety nie bardzo mam z czego wziąć wolne punkty zwłaszcza, że brakuje mi tylko 5 pkt do wypełnienia 50% na speciale.
(theoryhammer mode off).

Jak się uda to w niedzielę przetestuję tą listę przeciwko DElfom na piechocie i hydrach.

Tymczasem macie jakieś uwagi?

[Grazbird]

wszystko jest kwestią ustawienia.
armia oparta na samych klockach, bez kowadła/strollaza dostanie szybko w dupę.
co więcej, warto mieć chociaz jedną zjadaczkę. combatowy heros to też rzecz warta inwestycji.
klocki 25-27 kolesi z GW spływają bardzo szybko.
uparcie będę twierdził, że musimy mieć klocki 30+. przynajmniej jeden-dwa. duża liczba ataków z siłą 6 to jedyna rzecz która może nam pomóc.
a jak chcesz mieć młockę, to zamiast 3 klocków po 25 kamków zrób 2 po 35- większy potencjał w ilości ataków.

[Quaki]

Co do wielkosci klockow - na obecne zasady takie niby fasty nic nie zdzialaja bo moga zostac zjedzone zanim same zadadza pierwszy atak a z normalnych klockow ubywa modeli z zastraszajacym tempie..
Z Andrzejem mialem przyjemnosc grac (lub nieprzyjemnosc, biorac po uwage rozpiske) i zebralem 0:20. Mialem tylko jedna klope i naprawde mocna antymagie - co jest i tak nieistotne przy HE na ksiazce, ktora w 8 edycji, delikatnie mowiac, dosc mocno zaburza balans rozgrywki
Niestety, nastepnym razem to cos trzeba po prostu rozstrzelac - orly w pierwszej turze, potem walic wszystkim w maga z BoH i liczyc na niezdane look out'y, przy okazji zmniejszajac deathstarowy klocek do jakiegos rozsadnego rozmiaru..

[Mongrim]

Grazbird ma słuszność - Teraz kloce muszą mieć 30+ ponieważ
Raz - musimy mieć czym oddać, a im więcej ataków z WS 5 i S 6 tym lepiej.
Dwa - z dwurakami schodzimy naprawdę szybko. Hamki w ilości mniejszej niż trzydziestka topnieją w śmiesznym wręcz tempie.

Ważne też jest ustawienie i przeciwnik. Nie zawsze opłaca się wystawiać hordę w sensie trzech szeregów po dziesięciu typa. Gdy gramy z czymś co ma dużą ilość ataków (np choseni) trzeba zmniejszać ich liczbę ataków. Ja zamierzam teraz wypróbować kloce po 36 typka, w 6 szeregach po 6 Krasnoludów

[Grazbird]

z deathstarem grałem: wynik do przewidzenia.
na ostatnim turnieju we wrocku spotkałem się z Vc-tami na 2 klockach gwardii, 2 ( albo 3 ) klocach ghouli i innych śmieciach. z ciekawszych akcji- vargoulf wpada w mój fast 14 warriorów z dwurakami- w 1 turę combatu schodzi 7 knypków.
klocek 30 longów z dwurakami znika w zastraszającym tempie.
fajnie spisują się slayerzy- niestety, limit 30 w oddziale to żenada.

książka HE to w ogóle jakiś wymysł chorego gejlovera.nie widzę innego sposobu, jak walenie z klop, poprawianie flejmem i inne dożynki. mamy jedną fazę w której możemy dominować i trzeba to wykorzystać.
no i czekać na nowy kodeks- bo ten który mamy to w obecnej mechanice gry jedna wielka tragedia.

[kauczuk]

sam sobie odpowiadasz, klopy na masy, cannony na stwory i juz

mowa była o ofensywnych dwarfach... bez maszyn

ofensywne to takie co maja wsparcie w ataku czyli co do przodu a nie stoja

[michal]

Z Andrzejem mam "zaszczyt" grać prawie na każdym turnieju na jaki się wybiore, czy to we wrocku, czy w kraku. W 8 ed. grałem z nim chyba 4 razy na turnieju i ani razu nie udało mi sie wygrać, choć nigdy nie dostałem maski. Przede wszystkim trzeba się skupić na wyeliminowaniu kolesia z ksiażką bo to jedyne zuo w tej armii, czyli mocne strzelanie + próby dorwania go rangerami z rune of challenge.

@Danrakh
Nie widze ofensywnych dwarfów bez strollaza i popychaczek z kowadła.
Poza tym nawet jak skanapkujesz dwoma klockami 25 osobowymi (jeden z przodu, drugi z boku) deathstar 35 phenixow z brzytwą śmiem twierdzić, że nie wygrasz tego kombatu.

@Grazbird
Flamecannon... Po erracie od razu go odrzuciłem, ale może faktycznie to jest jakieś wyjście na deathstary. Choć jak już zacznę testować to chyba na początek 1szt. Na niektóre armie totalnie bezużyteczny (zwłaszcza gunliny), więc dwa fc na turnieju to by byla zbyt duża strata punktów.

@Kauczuk
Ok, w takim razie to była moja wizja ofensywnych