Kto na prezydenta??

[Xet]

Wiem, że nie jesteś fanem PO, ale byłeś fanem SLD jeszcze po ich czasach rządów, gdzie moja opinia o nich to jedna wielka korupcyjna sitwa. Masz bardzo duże zaufanie do naszych rządzących tak jak co niektórzy tu na forum co piszą, że zdanie " Państwo polskie istnieje teoretycznie" należy interpretować jako :"współpraca służb jest nienajlepsza".

Zresztą, ustosunkuj się do Andrzeja gdzie jest krzyż obcałowacza Komorowskiego. Coś ci się wiąże w całość, czy dalej przypadek/ nie znasz tematu/ pisowski spisek ?

[Scimitar]

Xet, napisz proszę, że dałbyś sobie rękę uciąć, że spalenie budki pod ambasadą Rosji to prowokacja służb/policji z inspiracji Sienkiewicza. Czy nie masz jaj? A może sam nie wierzysz w to w 100%, tylko masz wątpliwości?

[Xet]

jak napiszę, że dam sobie rękę uciąć napiszesz, że jestem ignorantem
jak napiszę, że mam wątpliwości napiszesz, że jestem ignorantem

Fajne tezy stawiasz

[Scimitar]

To napisz chociaż, że zjesz cały numer "DoRzeczy" jak to się okaże bzdurą i wrzucisz nagranie na youtube i tutaj na forum Może być?

Dla mnie:

Rozmowa miała miejsce 5 czerwca 2014 roku w restauracji Sowa i Przyjaciele. Autor publikacji Cezary Gmyz twierdzi, że dowiedział się o tej taśmie z "nieoficjalnych źródeł".

osoba autora jest dosyć niepewnym i niewiarygodnym źródłem. Przypomnę słynny trotyl Choćby sam autor działa na mnie jak ostrzeżenie i sprawia, że sam artykuł ma niską wiarygodność.

[Xet]

Szansa, że te niezależne sądy kogoś skarzą jest zerowa tak samo jak po poprzednich taśmach, więc możesz sam zjeść sobie newsweeka, ma teraz apetyczną okładkę.

https://www.youtube.com/watch?v=OnsaWDNkAIg

odtwórz sobie początek 2-3 razy i oceń czy to manipulacja i o czym mówią i czy oni to kibole czy może ludzie typu przypadkowy Andrzej gdzie jest krzyż.

[Scimitar]

Takie pi...nie Xet na zasadzie "Ja wiem, znam prawdę objawioną, ale nie mam jak tego udowodnić". Ja wcale nie mówię, że to nie może być prawda, co Gmyz napisał, ale z trotylem pomylił się okrutnie i palnął bzdurę. Zobaczymy, co z tego wyniknie - może Sienkiewicz go pozwie? Kto wie

A co takiego, co podchodziło pod odpowiednie paragrafy było w poprzednich taśmach? Owszem - niefajnie to brzmiało i ogólnie słabo to wyglądało jak się "prywatnie" nasi bohaterowie zachowują, ale co tak właściwie powiedzieli, że można było im konkretne zarzuty postawić? W dużo bardziej klarownych sytuacjach z Ziobrą i Kaczyńskim nie postawili ich przed trybunałem, natomiast Macierewicza ten "niezależny" sąd kolejny raz uniewinnił twierdząc, że vice-minister obrony nie był funkcjonariuszem publicznym (czy jak to określali w orzeczeniu).

[Xet]

Prawdy objawionej się nie udowadnia, ona się każdemu z osobna objawia.

[Fluffy]

Może bylo, ale wkleję.
Popłakałem się

https://www.youtube.com/watch?v=iuj18cz ... ture=share

[Durant]

Wiecie co jest najgorsze w tym roku 11.11 debile co ich kamień prowokuje będą robić co chcą bo to przecież i tak "prowokacja" służb...

[Fluffy]

Najgorsze, że są ludzie, którzy nadal bronią i usprawiedliwiają tak skompromitowanych polityków.
Ciekawe jakie trzęsienie ziemi musi się jeszcze wydarzyć?
PO miała wszystko, rząd, premiera, prezydenta, rządzi od 7 czy 8 lat i w Polsce jest coraz gorszy gnój, afera goni aferę, Tusk nie zrealizował żadnego postulatu swojego expose, po czym został ewakuowany na ciepłą posadkę do Brukseli, podatki są nadal podwyższane, ludzie emigrują, afera goni aferę, pojawiają się taśmy, informacje o szemranych kontaktach Bula, afera goni aferę, ale przecież wszystko można sprowadzić do straszenia PiSem. A afera goni aferę.
Śmiech.

Ps: zaraz ktoś odpisze kolejny post w stylu "Polacy, nic się nie stało.."

[Durant]

Fluffy po pierwsze a myślisz że ci inni są lepsi?
A mi tam żyje się z dnia na dzień coraz lepiej. Taśmy fakt są przykre bo nie fajnie że powstały (tu służby do naprawy) i język na nich kiepawy ale żeby na nich było coś co mnie bulwersuje...
Nagrania reszty polityków pewnie byłyby podobne, to smutne ale tak raczej jest.

[Fluffy]

Myślę że naprawdę trzeba było dać szansę politykom "antysystemowym". Wolę taką przyszłość choćby patykiem na wodzie pisaną, niż dalszą agonię i pewną katastrofę za kilka lat. Jest jeszcze szansa na jesień coś zrobić. Kolejne nastepne wybory mogą być już za późno.
Może Duda okaże się ogarnięty, ale osobiście w to wątpię.
Szkoda że tak wyszło.

[loko]

ale żeby na nich było coś co mnie bulwersuje...

problemy ze słuchem masz? najlepiej poinformowana osoba w kraju , szef msw mówi że państwo istnieje teoretycznie. to co ma na myśli?to sie nie da obronić.

[c4h10]

Taśmy fakt są przykre bo nie fajnie że powstały (tu służby do naprawy) i język na nich kiepawy ale żeby na nich było coś co mnie bulwersuje...

[Kal_Torak]

Ciekawe jakie trzęsienie ziemi musi się jeszcze wydarzyć?

Fluffy, tak jak napisał Durant ludziom, a w tym nam żyje się całkiem dobrze. Czas mamy zajęty, a głównie robimy za robotników biurowych, musimy nawet organizować sobie często odpłatnie aktywność fizyczną (raczej ciężko harującymi górnikami nie jesteśmy), rozrywek mamy tyle, że nie wiemy za którą się łapać, z jedzeniem mamy taki problem, aby nie jeść za dużo, bo jemy za wiele itd. itp. Władza sama w sobie się nie zmieniła w stosunku do poprzednich stuleci - można powiedzieć że z współczesną władzą zawarliśmy swego rodzaju kontrakt, czyli władza zapewnia nam takie warunki aby jedzenia i rozrywek było w cholerę i jeszcze więcej, a władza w zamian w pełni dysponuje dochodem narodowym za naszym przyzwoleniem i wiedzą. W zamian władza nie maże nas wciągać w jakieś wojny europejskie i prześladować na masową skalę. Oczywiście mogą robić z dochodem narodowym co im się podoba, ale tak aby zachować dla większości społeczeństwa dostęp do pracy, jedzenia i rozrywek. Jeśli władza zapomni się w dystrybucji dochodu narodowego i chleba oraz igrzysk nam zabraknie to wtedy ruszymy się z domów i powiesimy ich na pierwszej lepszej gałęzi.

Wydaje mi się, że władza jeszcze nie przekroczyła granicy, w której poczulibyśmy się przyparci do muru. Stąd wystarczy nam, że PO przejdzie do opozycji na jakiś czas albo zmieni szyld, a teraz PiS będzie żerować na dochodzie narodowym. Władza oczywiście jest podzielona ale na frakcje np. w obrębie "gildii złodziei" - frakcje te walczą oto, kto będzie kontrolował miasto i miał największy udział w okradaniu jego mieszkańców. Grunt, aby nie zabierać za dużo, a dokładnie dbać oto aby okradani mieli co jeść i dalej mogli się bawić. To tzw. kontrolowana grabież. Obie strony są zadowolone. Polakom zaś taki układ na razie wystarcza. Raczej nie aspirujemy do bycia "Szwajcarią", bo to wymaga od społeczeństwa za dużego zaangażowania w budowaniu własnego państwa - chociaż ostatnio w tej sprawie może coś się zmienić.

Stąd Fluffy, "Polacy, nic się nie stało..." ;P

[Durant]

Loko to że on tak powiedział nie oznacza że tak jest

c4h10 to mnie nic a nic nie dziwi, ba jestem pewien że "druga", "anty" i "trzecia" opcja zrobi tak samo tylko w innym miejscu. Z innymi szczytnymi hasłami na sztandarach.

Fluffy, im robię się starszy tym mniej wierzę w rewolucje, lub antysystem. Zmian nie da się wprowadzić wywracając wszystko do góry nogami, w sensie wszystko się zmieni ale pozostanie takie samo. Jeśli rozumiesz o co mi chodzi. Zmiany to powolna praca od podstaw nauczanie i rozmowy, bez fajerwerków i rac.

Mi nie jest źle a z roku na rok jest lepiej, a tekstów typu "wszystkim będzie dużo lepiej od razu" i "tu może być raj" cóż nie tylko w nie niewierze ale trochę się ich boje...

[BOGINS]

Kal Torak - fajnie napisane = +1

[Kołata]

@Kal_Torak
Cieżko się nie zgodzić... Będzie wojna, to się coś zmieni. Inaczej jakoś tego nie widzę.
Polacy w większości mają po prostu na szeroko pojętą politykę wyjebane, z najróżniejszych powodów, od głupoty do zniechęcenia. Dopiero jak dopadną ich głód, wojna, itd, to się obudzą.


Btw, nawiązując do Szwajcarii, to niedawno byłem z krótką wizytą i pogadałem z ludźmi, których dopiero co poznałem.
Ciekawostki:
Typ który jest general managerem dużej firmy niemieckiej, a jest Szwajcarem, nie mógł być na spotkaniu, bo był na jakichś szkoleniach wojskowych. Okazuje się, że ma najwyższy stopień wojskowy możliwy do zdobycia dla cywila i 15 tys. ludzi pod sobą Pytałem ich o broń. Prawie w każdym domu jest broń i amunicja. Inny typ budując dom musiał zgłosić czy będzie miał pod nim swój bunkier, czy wykupuje miejsce w państwowym (koszt około 4-5 tys. franków). Obowiązkowo.
I taki naród nie da sobie w kaszę dmuchać. Cywile uzbrojeni i przeszkoleni, kraj zryty bunkrami i tunelami. Come get some!

[Barbarossa]

Szwajcaria ma wiele filarów bezpieczeństwa. "Powszechna armia" w połączeniu z ukształtowaniem terenu to jeden z nich. Przyjęcie podobnej strategii obronnej w wypadku nizinnej Polski to raczej bezsens i maskara armii niezawodowej, nam by się chyba w obecnej sytuacji bardzie opłacało postawić elektrownię nuklearną z "dodatkowym" reaktorem.

[Luc]

Nie wiem czy było ale wrzucę, ciekawa lektura.

http://www.menshealth.pl/forum/index.ph ... iego-i-po/


Ja osobiście jestem przerażony tym, jak wiele osób chce zagłosować na bułę!