I bez żadnych dział?
Rozpiski nowego Imperium
Moderator: #helion#
Re: Rozpiski nowego Imperium
Dlaczego wielu graczy nie pisze jaka domena
I bez żadnych dział?
I bez żadnych dział?
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
Ogólnie myślałem o podobnej rozpisce tylko na 1600 pkt. I tu mam problem poważny bo od 4 dni staram się rozkminic rozpiskę i nie mam żadnego pomysłu.
Muszę zmontować coś co sobie będzie radziło głównie z VC, HE i O&G (w ostateczności jeszcze ze Skavenami).
Na VC niby papcio, 2 magów i baner z ogniem, czołg i flankujące demisie. Ale krzyki bolą (ogólnie spodziewam się ze 2-3 banszetek i może terrorgeja. Bolą kloce cryptów. No i 20-30 ghuli w których się ukrywają herosi.
Nie wiem jak to ugryźć.
Na HE to 2 helenki z inzynierami i jakieś szybkie oddziały do wiązania orłów i łuczników. Z magią się nie przebiję a i z zatrzymaniem moze byc problem (chociaz ostatnio czarkę DE ładnie skosiłem Feedbackiem).
O&G zazwyczaj mam remisowo bo doomdivery jadą po demisiach i kawalerii, savage rozgniatają piechotę (kawalerię w sumie też- ehhh statystyka). Jak wpadam czołgiem to powoli rozjeżdżam ale musiał bym w nich już siedzieć w 2 turze.
Ciężko mi jest zmontować jedną solidną rozpiskę dedykowaną do wali z tymi 3 armiami.
Doradźcie mi coś.
Muszę zmontować coś co sobie będzie radziło głównie z VC, HE i O&G (w ostateczności jeszcze ze Skavenami).
Na VC niby papcio, 2 magów i baner z ogniem, czołg i flankujące demisie. Ale krzyki bolą (ogólnie spodziewam się ze 2-3 banszetek i może terrorgeja. Bolą kloce cryptów. No i 20-30 ghuli w których się ukrywają herosi.
Nie wiem jak to ugryźć.
Na HE to 2 helenki z inzynierami i jakieś szybkie oddziały do wiązania orłów i łuczników. Z magią się nie przebiję a i z zatrzymaniem moze byc problem (chociaz ostatnio czarkę DE ładnie skosiłem Feedbackiem).
O&G zazwyczaj mam remisowo bo doomdivery jadą po demisiach i kawalerii, savage rozgniatają piechotę (kawalerię w sumie też- ehhh statystyka). Jak wpadam czołgiem to powoli rozjeżdżam ale musiał bym w nich już siedzieć w 2 turze.
Ciężko mi jest zmontować jedną solidną rozpiskę dedykowaną do wali z tymi 3 armiami.
Doradźcie mi coś.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Na ile punktów? Poniżej 2400 moim zdaniem imperium traci swoje atuty...
Najgorszymi przeciwnikami dla mnie są właśnie VC,HE,o&g i odpowiedni złożone bestie...
Moja rada graj helkami i dużą ilością łuków z detkami - to doskonałe i tanie odginaczki - jak to opracujesz - dasz radę. Dopóki ludzie będą grali na samej kawie - to takie paringi będą problemem... coś za coś
Najgorszymi przeciwnikami dla mnie są właśnie VC,HE,o&g i odpowiedni złożone bestie...
Moja rada graj helkami i dużą ilością łuków z detkami - to doskonałe i tanie odginaczki - jak to opracujesz - dasz radę. Dopóki ludzie będą grali na samej kawie - to takie paringi będą problemem... coś za coś
No własnie o to chodzi że format to 1600 pkt.
Myślałem nad tymi łucznikami ale powiem szczerze że pomimo mojego wieloletniego doświadczenia nie widzę ich mocy i zastosowania. Po prostu nie wiem co w armii opartej na łucznikach zabija (a coś musi by punkty łapać).
Odginaniem bitew się nie wygra poza tym co to za odginanie skoro jak wróg zaszarżuje to albo ich zabije i zrobi reforma albo zredirectuje przy flee (fakt że może nie mieć w co zrobić przekierowania ale zawsze spłoszony oddział ma na koncie).
Myślałem nad tymi łucznikami ale powiem szczerze że pomimo mojego wieloletniego doświadczenia nie widzę ich mocy i zastosowania. Po prostu nie wiem co w armii opartej na łucznikach zabija (a coś musi by punkty łapać).
Odginaniem bitew się nie wygra poza tym co to za odginanie skoro jak wróg zaszarżuje to albo ich zabije i zrobi reforma albo zredirectuje przy flee (fakt że może nie mieć w co zrobić przekierowania ale zawsze spłoszony oddział ma na koncie).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
JA wygrałem tura na 1666 i grałem takim czymś.
Magl lvl 4 Light z DS , Gen
Bsb, Dyscyplina , SV +3
Capitan na pegazie , som, sv+1 , ward na ogień
35 halabard , detka 17 milicji , detka 10 łuków
3x3 demisie
tank
Gdyby nie detki to bym był w czarnej dupie w szczególności w bitwie ze szczurami które zaginają system na te pkt. Także co tam nie weźmiesz to małe szanse na wygraną.
Ogólnie to detki wygrały ten turniej.
Najlepsza akcja to była szarża milicji na bok 32 halabard z bsb. Złamałem ale nie udało mi się zagonić. I jeszcze duża briona i marsz piechoty na 16 cali (bezcenne), przeciwnik w czarnej dupie bo steadfast od klocka robi miazgę.
Magl lvl 4 Light z DS , Gen
Bsb, Dyscyplina , SV +3
Capitan na pegazie , som, sv+1 , ward na ogień
35 halabard , detka 17 milicji , detka 10 łuków
3x3 demisie
tank
Gdyby nie detki to bym był w czarnej dupie w szczególności w bitwie ze szczurami które zaginają system na te pkt. Także co tam nie weźmiesz to małe szanse na wygraną.
Ogólnie to detki wygrały ten turniej.
Najlepsza akcja to była szarża milicji na bok 32 halabard z bsb. Złamałem ale nie udało mi się zagonić. I jeszcze duża briona i marsz piechoty na 16 cali (bezcenne), przeciwnik w czarnej dupie bo steadfast od klocka robi miazgę.
Na 1666 zmieściłeś więcej szikenów (demisiów) niż ustawa (euro) przewiduje na 2400, czy walnąłeś się z ilością?
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
To jest jasne, ale jakieś ograniczenia na 1666 pewnie były, stąd pytanie.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Jakoś tej rozpiski nie widze w konfrontacji z Elfami czy VC.
Demisiów za mało by się przerąbać przez SM lub WL. Zginą zanim uderzą. A jak nie zginą to zostaną ostro zredukowane.
Podobnie z klockami Ghuli czy Cryptów. Przy jednym magu można liczyć na wejście 1-2 czarów max. A to za mało na skuteczne skruszenie oddziałów wroga.
Demisiów za mało by się przerąbać przez SM lub WL. Zginą zanim uderzą. A jak nie zginą to zostaną ostro zredukowane.
Podobnie z klockami Ghuli czy Cryptów. Przy jednym magu można liczyć na wejście 1-2 czarów max. A to za mało na skuteczne skruszenie oddziałów wroga.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
nie było ustawy ;]
No wystarczy że ja tą rozpiskę "widzę".
1-2 czary mi w zupełności wystarczają , magią światła nie kruszy się oddziałów wroga tylko boostuje swoje. A jeśli ktoś się wbija od frontu w klocek wl lub innego gónwa to nic mu nie pomoże ;]
No wystarczy że ja tą rozpiskę "widzę".
1-2 czary mi w zupełności wystarczają , magią światła nie kruszy się oddziałów wroga tylko boostuje swoje. A jeśli ktoś się wbija od frontu w klocek wl lub innego gónwa to nic mu nie pomoże ;]
Sam pomysł na piechotną rozpiskę z detkami i hellblasterami jest ciekawy (pomaga w niewygodnych paringach o których piszesz), ale z drugiej strony 2 hellblastery i sporo piechoty to łatwe punkty dla WE, Lizaków, Chaos Dwarfów, nie wspominając o krasnalach z którymi nawet z działami bywa pod górkę... :)PiotrB pisze:
Najgorszymi przeciwnikami dla mnie są właśnie VC,HE,o&g i odpowiedni złożone bestie...
Moja rada graj helkami i dużą ilością łuków z detkami - to doskonałe i tanie odginaczki - jak to opracujesz - dasz radę. Dopóki ludzie będą grali na samej kawie - to takie paringi będą problemem... coś za coś :)
btw. na Bazyliszku bigpasiak i Byro mówili mi, że inżynier musi przerzucić jedną kość jeśli pomaga maszynie, czyli nawet przy udanym rzucie na 3 kościach musimy przerzucić jedną, co skutecznie może splewić ostrzał w danej turze (no chyba, że to pomyłka - ja byłem zdziwiony)
No to wprowadzili cie w błąd a oto dowód:
"...war machine within 3" of him CAN use his Balistic Skill and re-roll one artillery die"
Czyli w tłumaczeniu: machina wojenna będąca w 3" od Inżyniera MOŻE skorzystać z BS i przerzucić jedną artyleryjkę"
Nigdzie tu nie jest napisane że MUST (musi).
"...war machine within 3" of him CAN use his Balistic Skill and re-roll one artillery die"
Czyli w tłumaczeniu: machina wojenna będąca w 3" od Inżyniera MOŻE skorzystać z BS i przerzucić jedną artyleryjkę"
Nigdzie tu nie jest napisane że MUST (musi).
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
jak można było dać sobie wcisnąć takiego banalnego wałaTombo pisze:btw. na Bazyliszku bigpasiak i Byro mówili mi, że inżynier musi przerzucić jedną kość jeśli pomaga maszynie, czyli nawet przy udanym rzucie na 3 kościach musimy przerzucić jedną, co skutecznie może splewić ostrzał w danej turze (no chyba, że to pomyłka - ja byłem zdziwiony)
warto zainwestować w kodeks lub mieć w komórce kopię oryginału do własnych celów...żyjemy w dobie cyfryzacji
W sumie to mógł być przypadek. W WFB wiele jest idiotyzmów ( w EMP jest np. Vanhorstman dzięki któremu MUSIMY podmieniać staty).
Ja np. dzisiaj zostałem uświadomiony że czołg w kolejnych tyrach walki nie grinduje w fazie walki tylko w fazie ruchu i ofiary z grindowania nie liczą się do CR.
Ja np. dzisiaj zostałem uświadomiony że czołg w kolejnych tyrach walki nie grinduje w fazie walki tylko w fazie ruchu i ofiary z grindowania nie liczą się do CR.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Pewnie posiłkowali się FAQ, w którym jest napisane, że inżynier musi używac obu umiejetności tj BS i re roll. Co nie zmienia faktu, że nic nie zmusza do przerzucenia kości 
Co do czołgu jest to jasno opisane w AB. Tylko w szarzy impakty liczą się do CR. W kolejnych grindy wykonywane są w fazie ruchu.
Co do czołgu jest to jasno opisane w AB. Tylko w szarzy impakty liczą się do CR. W kolejnych grindy wykonywane są w fazie ruchu.
- Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Ciesz się Reyki, że nie zostałeś uświadomiony brutalnie na turnieju przegrywając bitwę, tylko na lokalnej lidze i bez konsekwencjiReyki pisze:Ja np. dzisiaj zostałem uświadomiony że czołg w kolejnych tyrach walki nie grinduje w fazie walki tylko w fazie ruchu i ofiary z grindowania nie liczą się do CR.
Nie miało to zupełnie wpływu na bitwę w żadnym z przypadków, więc nie pytałem sędziego.#helion# pisze:jak można było dać sobie wcisnąć takiego banalnego wała #-o #-o #-o :roll: #-o #-o #-oTombo pisze:btw. na Bazyliszku bigpasiak i Byro mówili mi, że inżynier musi przerzucić jedną kość jeśli pomaga maszynie, czyli nawet przy udanym rzucie na 3 kościach musimy przerzucić jedną, co skutecznie może splewić ostrzał w danej turze (no chyba, że to pomyłka - ja byłem zdziwiony)
warto zainwestować w kodeks lub mieć w komórce kopię oryginału do własnych celów...żyjemy w dobie cyfryzacji :roll:
Co do kwestii dostępu do informacji i cyfryzacji :P Posiadam kodeks i wiem co jest w nim napisane.. przeciwnicy powołali się na faq w którym zostało użyte słowo "must", a nie "may". Dobrze wiedzieć, że takowy nie istnieje :)
Jak najbardziej istnieje. Jak wspierasz inżynierem maszynkę to albo dajesz jej swojego BSa oraz obowiązkowy przerzut artyleryjki albo nie dajesz ani przerzutu ani BSa.Tombo pisze:przeciwnicy powołali się na faq w którym zostało użyte słowo "must", a nie "may". Dobrze wiedzieć, że takowy nie istnieje
Q: If a Master Engineer uses his Master of Ballistics special rule on a friendly war machine, does he have to confer his Ballistic Skill to he war machine and re-roll one artillery dice, or can he choose to confer just his Ballistic Skill or just the re-roll? (p35)
A: He must confer both.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()
O proszę.. dzięki za potwierdzenie.Macias pisze:Jak najbardziej istnieje. Jak wspierasz inżynierem maszynkę to albo dajesz jej swojego BSa oraz obowiązkowy przerzut artyleryjki albo nie dajesz ani przerzutu ani BSa.Tombo pisze:przeciwnicy powołali się na faq w którym zostało użyte słowo "must", a nie "may". Dobrze wiedzieć, że takowy nie istniejeQ: If a Master Engineer uses his Master of Ballistics special rule on a friendly war machine, does he have to confer his Ballistic Skill to he war machine and re-roll one artillery dice, or can he choose to confer just his Ballistic Skill or just the re-roll? (p35)
A: He must confer both.





