DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 2014, Łomianki, wyniki str 53
Re: DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 2014, Łomianki, wyniki str
każdy dobrze zna ośrodek, ktoremu starczało i na DMP i na ETC + side event.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
-
Azurix
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3007
- Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"
Chociaż swoją armię własnoręcznie maluję (jednym się koncepcja podoba, innym się nie podoba, ale to rzecz gustu) i miło byłoby dostać za to więcej punktów z modelarki na turnieju, ale pomijając problemy z organizacją takiej oceny, to przede wszystkim odbiłoby to się na wizualnej stronie turnieju, bo zniknęłaby ze stołów część tych najładniejszych armii, gdyż niektórym osobom zależałoby wtedy na tych kilku punktach i woleliby samemu wymęczyć TT, niż zapłacić za Pro. Jeśli mam mieć wybór u przeciwnika pomiędzy przepiękną armią na zamówienie i modelarkę taką jak teraz, a TT na 3 kolory, byleby uszło według regulaminu, które będzie wyżej punktowane ze względu na samodzielność, to osobiście preferuję tą pierwszą opcję 
Odnośnie terenów, to mnie również nieprzypadły do gustu i niektóre z tych, co się na stołach pojawiały, w naszym klubie jakiś czas temu wywalaliśmy do śmieci. Nie zmienia to jednak faktu, że jedna z osób odpowiedzialnych za nie sama przyznała, że ten punkt przy organizacji nie wyszedł i będzie poprawiony na następny raz, więc można by lamety w tej kwestii zakończyć w sumie
Odnośnie terenów, to mnie również nieprzypadły do gustu i niektóre z tych, co się na stołach pojawiały, w naszym klubie jakiś czas temu wywalaliśmy do śmieci. Nie zmienia to jednak faktu, że jedna z osób odpowiedzialnych za nie sama przyznała, że ten punkt przy organizacji nie wyszedł i będzie poprawiony na następny raz, więc można by lamety w tej kwestii zakończyć w sumie
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" 
-
ŁukaszŻelazek
- Mudżahedin
- Posty: 219
- Lokalizacja: Gdańsk
Ściągać modele ze stołu. Nie oszukujmy się, że obiektywnym gustem składu sędziowskiego można łatwo ocenić co się nadaje do gry. Parę razy będą z tego powodu płacze i lamenty na forum, ale przynajmniej ludzie się nauczą.RIPlay pisze: @ Łukasz - to jak inaczej chcesz egzekwować braki w modelarce u graczy ? Ściągając ze stołu modele, które nie są w 100% zgodne z regulaminem ? Zrobisz takiego mastera raz. I tak z każdym ośrodkiem. Wybacz, ale ja nie mam zamiaru zabijać naszego hobby...
W przeciwnym razie będą przesuwać granice nieprzyzwoitości pomalowania modeli coraz to dalej jak to ma miejsce teraz: plastikowe konie, ale kopyta i uprzęże pomalowane.
W celu zapobieżenia ewentualnym złym opiniom o turnieju warto też wrzucić zdjęcia zdjętych oddziałów jako dowód.
Czy to jest naprawdę takie wyzwanie nałożyć 1 warstwę koloru na różne elementy figurki?
Gracz też może być wielkim pasjonatem warhammera, klimaciarzem, fascynować się lorem, chcieć mieć klimatycznie pomalowaną armię, ale po prostu mieć dwie lewe ręce do majsterkowania przy figurkach. Taką osobę zdecydowanie nazywam hobbystą.RIPlay pisze: Większości dobrych graczy, którzy sumiennie ćwiczą i jeżdżą na różne turnieje ciężko będzie dorównać w modelarstwie malarzom, który swój czas i pieniądze wkładają w modelarstwo.
Druga część tego zdania jest sprzeczna ze sobą. To gracze płacą za malowanie, hobbyści sami malują.
Galeria http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... k#p1256100
Moja strona z większą ilością zdjęć: http://lukaszzelazek.com
Maluję zamówienia.
Moja strona z większą ilością zdjęć: http://lukaszzelazek.com
Maluję zamówienia.
W sumie to ja się z tym zgadzam . Raz będzie płacz a potem będzie tylko lepiej. Granice przesuwają się coraz bardziej.To tak jak z bezstresowym wychowaniem dzieci - nie działa , tymczasem kara surowa choć -sprawiedliwa działa bardzo dobrze .
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
mysle ze niektorzy wypowiadajacy sie w tym temacie powinni wziac udzial w ice bucket challenge. Master to nie konkurs malarski najwazniejsze z punktu widzenia samej gry jest to aby gracz byl w stanie odroznic od siebie jednostki. Jezeli chodzi o wrazenie estetyczne to musze przyznac ze wole sto razy bardziej grac z armia z krolestwa plastiku niz takim tri kolorem ktory czesto spelnia wymogi masterowe. Ocena z malowania na masterach to tez nonsens, nie ma nic bardziej subiektywnego jak ocena walorow estetycznych a wychodza z tego pozniej takie kwiatki jak na master blasterze gdzie lipek dostaje mniej pkt niz shino.
Zasady oceny są zazwyczaj klarowne, łatwe do spełnienia i do tego stopnia 0-1-kowe że w szczyrku mógł ją sprawiedliwie zrobić nawet tak znany hobbysta jak Laik.
Powinniśmy dążyć do grania ładnymi armiami i z ładnymi armiami - królestwo plastiku widuje na lokalach, zresztą i tam ocena malowania motywuje do robienia armii.
Powinniśmy dążyć do grania ładnymi armiami i z ładnymi armiami - królestwo plastiku widuje na lokalach, zresztą i tam ocena malowania motywuje do robienia armii.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
To Shino był na ostatnim Master Blasterze?rafixator pisze:...a wychodza z tego pozniej takie kwiatki jak na master blasterze gdzie lipek dostaje mniej pkt niz shino.
Ciekawe czy on o tym wie.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2014, o 16:35 przez meiss, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem czy którakolwiek z wypowiadających się tu osób została kiedykolwiek wywalona z tura za niedomalowana armie. Mnie się to zdążyli dawno temu. I wiecie co? Wcale nie zniechęciło mnie to do grania na masterach. Spiąłem za to poślady i za pomocą Swinga domalowalem armie na następny master. Wiem ze moje figsy nie są najpiękniejsze, ale uważam ze wysiłek osób które pomalowaly armie, lub zarobily żeby ktoś to za nich zrobil jest wart nawet 20 punktów. Bo figurki to nie szachy ale hobby, a na hobby składają się również walory estetyczne m
stary tu już nikt nie pamięta kto to był Swingu : )oczko pisze:Nie wiem czy którakolwiek z wypowiadających się tu osób została kiedykolwiek wywalona z tura za niedomalowana armie. Mnie się to zdążyli dawno temu. I wiecie co? Wcale nie zniechęciło mnie to do grania na masterach. Spiąłem za to poślady i za pomocą Swinga domalowalem armie na następny master. Wiem ze moje figsy nie są najpiękniejsze, ale uważam ze wysiłek osób które pomalowaly armie, lub zarobily żeby ktoś to za nich zrobil jest wart nawet 20 punktów. Bo figurki to nie szachy ale hobby, a na hobby składają się również walory estetyczne m
Nie bluźnij ;P
Dębek pisze:Polska to jednak dziki kraj, więc jak tylko zbierzesz odpowiednie poparcie dla swojego pomysłu, możesz odrzucić reguły wykładni i interpretować każdy wyjątek rozszerzająco, per analogiam, a nawet, tak bo kurwa tak.
-
rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
Dziękuję wszystkim przeciwnikom za grę, za miłą atmosferę, dobrą grę i wyrozumiałość ! uściski dla warszawskiego imperialisty !
Dziękuję Zaf za dowodzenie drużyną i pozostałym graczom drużyny za mile wspólnie spędzony czas ! WARZAG
Gratuluję organizatorom za największy turniej w tym roku .....
żenada - 1 czajnik na 250 graczy - Żal.pl 
widok kilkudziesięciu graczy czekających na swoją kolej - jakby tubylcy czekający u wodopoju w krajach III-ego świata
Gdybyście dali znać, że z wejściówek nie starczy na choć drugi czajnik to byśmy się zrzucili. po 1zł od 250 graczy. a niech tam. to powinno starczyć na pewno. ale co tam.... uważam to brak szacunku wobec przyjezdnych....
nasze dwudniowe turnieje są zawsze z poczęstunkiem i to za 15 zł wstępu a za taką wejściówkę od tylu osób z kilkoma sponsorami, można by było zrobić afterparty w klubie GO-GO
Dziękuję Zaf za dowodzenie drużyną i pozostałym graczom drużyny za mile wspólnie spędzony czas ! WARZAG
Gratuluję organizatorom za największy turniej w tym roku
..... żenada - 1 czajnik na 250 graczy - Żal.pl
widok kilkudziesięciu graczy czekających na swoją kolej - jakby tubylcy czekający u wodopoju w krajach III-ego świata
Gdybyście dali znać, że z wejściówek nie starczy na choć drugi czajnik to byśmy się zrzucili. po 1zł od 250 graczy. a niech tam. to powinno starczyć na pewno. ale co tam.... uważam to brak szacunku wobec przyjezdnych....
nasze dwudniowe turnieje są zawsze z poczęstunkiem i to za 15 zł wstępu a za taką wejściówkę od tylu osób z kilkoma sponsorami, można by było zrobić afterparty w klubie GO-GO
Jak to sie mawia gimby nie pamiętajo. Dzieki Swingowi mega podwyzszylem swoj skill malarski. Specyficzny styl malowania, ale bardzo dobry malarz.RIPlay pisze:Nie bluźnij ;P
Rudobrody - następnym razem postaramy się o większą ilość czajników.
Z mojej strony wielkie dzięki, za organizacje, dla przeciwników bo wszystkie bitwy miałem bardzo przyjemne, oraz dla JH, za to że nareszcie nam się udało. Uważam że zasłużyliśmy na zwycięstwo, pośród innych klubów które choć raz wygrały puchar.
Gratulacje dla Gamblersów, bo zagrali bardzo ładnie i nie można im tego ująć.
w skrócie bitwy:
1)Team Socia i kolega od dwóch skotłowanych oddziałów witchek. Kluczowe było zbyt agresywne pogranie 5 warlocków i magiczką, które to spadły w 2/3 turze. przyznam że te witchki z 5+ wardem, ewentualnym większym frenzy i przerzutem woundów są spoko. Drużyna 64pkt po widełkach.
20:0
2) 8 bila i Suchy z BRE (nie Jan ). Kostki pomogły (duże pchnięcie weszło, a duza baba się wysadziła), Suchy gra bardzo przewidywalnie ale tym samym skutecznie przeciw VC. Drużyna 55pkt
13:7
3) Salamandra i Kacper z IMP. Kacper przywitał mnie informacją że w poprzedniej bitwie założył maskę VC. jedna regena zdana na mortisie od działa, drugie działo nie zabiło na raz. Później duże pany i ghule ze strzygą weszły w oddział kawy ze wszystkim. Kacper próbował kontrować to czołgiem w duże pany, ale na nic się to zdało. Drużyna 64pkt po widełkach.
20:0
4)Gamblersi drugi skład. Zagrałem z butanem. Obaj po przeciwnych rogach. Mieliśmy dobre parowanie, nie chciałem ryzykować, jak na innych stołach było dobrze. Drużyna 64pkt chyba.
10:10
5) Legion i Kosa z HE. Mieliśmy tylko dwa pkt przewagi nad Gamblersami także nie można się było bezpiecznie rozstawiać. Kosa zrobił dwa błedy - raz ustawił się na środku stołu, dwa próbował zbijać pchnięcie z kości, i próba ta się nie udała. W drugiej turze mortis siedział już po przeciwnym krańcu stołu w bolcu. Duże pany rozwaliły feniksów, 10 srebrnych kasków przytrzymałem linią z baśką. Jak zawsze z HE IFka na flamesy w ghoule - ale po prostu zaczynam to kalkulować że je trace, i przestaje już nawet zbijać te flamsy . Duże pany w 4 turze szarżują po overrunie z łuków w dwukreske WL. Mają przerzuty hita, wounda i ASF. Zabijam wszystko. W 5 turze zostaje bolec i resztka kasków na przeciw całej armii. Drużyna 64pkt.
20:0
Wynik indywidualny nie do zrobienia bez Królika, który w większości zgarniał po prostu to co nam za bardzo nie leżało i robił z tym 10+.
Bufet faktycznie szkoda że nie był czynny. Ale nie zmienia to faktu że poza chińczykiem i pizza obok, dosłownie 400metrów dalej, były 2x kebab, telepizza, i restauracja. Serio - nawet czwartego biegu nie wrzucałem żeby tam dojechać.
ps. Kto robił puchar DMP?. Chciałbym się skontaktować z człowiekiem.
Z mojej strony wielkie dzięki, za organizacje, dla przeciwników bo wszystkie bitwy miałem bardzo przyjemne, oraz dla JH, za to że nareszcie nam się udało. Uważam że zasłużyliśmy na zwycięstwo, pośród innych klubów które choć raz wygrały puchar.
Gratulacje dla Gamblersów, bo zagrali bardzo ładnie i nie można im tego ująć.
w skrócie bitwy:
1)Team Socia i kolega od dwóch skotłowanych oddziałów witchek. Kluczowe było zbyt agresywne pogranie 5 warlocków i magiczką, które to spadły w 2/3 turze. przyznam że te witchki z 5+ wardem, ewentualnym większym frenzy i przerzutem woundów są spoko. Drużyna 64pkt po widełkach.
20:0
2) 8 bila i Suchy z BRE (nie Jan
). Kostki pomogły (duże pchnięcie weszło, a duza baba się wysadziła), Suchy gra bardzo przewidywalnie ale tym samym skutecznie przeciw VC. Drużyna 55pkt13:7
3) Salamandra i Kacper z IMP. Kacper przywitał mnie informacją że w poprzedniej bitwie założył maskę VC
. jedna regena zdana na mortisie od działa, drugie działo nie zabiło na raz. Później duże pany i ghule ze strzygą weszły w oddział kawy ze wszystkim. Kacper próbował kontrować to czołgiem w duże pany, ale na nic się to zdało. Drużyna 64pkt po widełkach. 20:0
4)Gamblersi drugi skład. Zagrałem z butanem. Obaj po przeciwnych rogach. Mieliśmy dobre parowanie, nie chciałem ryzykować, jak na innych stołach było dobrze. Drużyna 64pkt chyba.
10:10
5) Legion i Kosa z HE. Mieliśmy tylko dwa pkt przewagi nad Gamblersami także nie można się było bezpiecznie rozstawiać. Kosa zrobił dwa błedy - raz ustawił się na środku stołu, dwa próbował zbijać pchnięcie z kości, i próba ta się nie udała. W drugiej turze mortis siedział już po przeciwnym krańcu stołu w bolcu
. Duże pany rozwaliły feniksów, 10 srebrnych kasków przytrzymałem linią z baśką. Jak zawsze z HE IFka na flamesy w ghoule - ale po prostu zaczynam to kalkulować że je trace, i przestaje już nawet zbijać te flamsy . Duże pany w 4 turze szarżują po overrunie z łuków w dwukreske WL. Mają przerzuty hita, wounda i ASF. Zabijam wszystko. W 5 turze zostaje bolec i resztka kasków na przeciw całej armii. Drużyna 64pkt. 20:0
Wynik indywidualny nie do zrobienia bez Królika, który w większości zgarniał po prostu to co nam za bardzo nie leżało i robił z tym 10+.
Bufet faktycznie szkoda że nie był czynny. Ale nie zmienia to faktu że poza chińczykiem i pizza obok, dosłownie 400metrów dalej, były 2x kebab, telepizza, i restauracja. Serio - nawet czwartego biegu nie wrzucałem żeby tam dojechać
.ps. Kto robił puchar DMP?. Chciałbym się skontaktować z człowiekiem.
always Vampire Jaki brak szacunku? brak pomyślunku raczej z naszej stronyrudobrody79 pisze: Gdybyście dali znać, że z wejściówek nie starczy na choć drugi czajnik to byśmy się zrzucili. po 1zł od 250 graczy. a niech tam. to powinno starczyć na pewno. ale co tam.... uważam to brak szacunku wobec przyjezdnych....
za rok będą trzy 
No ja nie wiem... ciągle chłopakom zarzucacie brak szacunku ktory, IMO wynikal z niedoświadczenia i kalkulacji.
Brakiem szacunku to było z mojej strony nazwanie Dębka, Zielonym przez pomyłkę Dębek dalej się dziwie że się nie odezwałeś a ja fakty pomyliłem i tak wyszło
Brakiem szacunku to było z mojej strony nazwanie Dębka, Zielonym przez pomyłkę
Dębek dalej się dziwie że się nie odezwałeś a ja fakty pomyliłem i tak wyszło kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
widac tak dobrze sie tam bawilem, ze nawet tego nie pamietammeiss pisze:To Shino był na ostatnim Master Blasterze?rafixator pisze:...a wychodza z tego pozniej takie kwiatki jak na master blasterze gdzie lipek dostaje mniej pkt niz shino.
panowie ale rok w rok bylo to samo z bazylem, 1 czajnik na 60 osob bylo malo, a co dopiero na 250.Kalesoner pisze:Jaki brak szacunku? brak pomyślunku raczej z naszej stronyrudobrody79 pisze: Gdybyście dali znać, że z wejściówek nie starczy na choć drugi czajnik to byśmy się zrzucili. po 1zł od 250 graczy. a niech tam. to powinno starczyć na pewno. ale co tam.... uważam to brak szacunku wobec przyjezdnych....
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
