Arena of Death nr 7

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2149
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

o w koncu jakis człowiek przeszedł do 1/4
Mur ty oszukujesz bo jak grałem Priestem to medalionik zawsze działał, to znaczy ze preist ma wieksze szanse na działanie medalionu ?

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

sam sobie odpowiedziałeś, priestowi lepiej działa.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2149
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

ale ja nic nie wiedziałem o tym :p, nastepnym razem prosze dopisac w regulaminie nastepnym razem

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

o to w tym chodzi ze nie wiesz co daje jaki bonus

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Ano właśnie nikt nie wie co dokłądnie co daje i w jakim zakresie. Trzeba się na wyczucie nieco kierować.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2149
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

to co ty rzucasz na 4+ ze cos sie stanie ;p ?

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Odmawiam odpowiedzi. :D

albo inaczej

Wiem ale nie powiem :P
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Nehan
Masakrator
Posty: 2299

Post autor: Nehan »

zupełnie jak Szaman. :P

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

jeee!!! dziekuje ze mojego
Karola na nowo ochrzciłes ;p teraz jest juz Konradem ;p

zacieta walka prezzyłe chyba tylko dlatego ze miałem miksturke.. natepnym razem juz tak nie bedzie...

Karolu- jak sie czujesz!?- spytał Henryk zaniepokojony a zarazem bardzo szczęsliwy ze jego najlepszy przyjaciel nadal żyje.
-łeb mnie napier***a!... nie sadzilem ze skinki sa az tak szybkie i zwinne. jak zwykle moje zycie moge zawdzięczac Iskrze! wam też dziękuje... lecz obawiam sie ze w następnym starciu nie pójdzie mi lepiej. nie dośc ze znowu cholerna jaszczurka to tym razem większa!

-Bracie... ciesz się ze przeżyłeś tym razem... jedynie ty i jakiś krasnolud pozostali walczyć tutaj w słusznej sprawie..

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Nie Arte, Karol nie potrzebował jeszcze mikstury :D.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

I własnie o to chodzi, jak byście wszystko wiedzieli to zaraz na turnieju zaczeły by sie robić jakieś Uber maega kombinacje PG, a tak jest fajnie bo nie przewidywalnie :) :wink:,

Khelaris czuł się już całkiem dobrze, obserwował kolejną walkę, ale nie zachwyciła go ona szczególnie, siknk nie był jakimś specjalnym wojownikiem, a człowiek niezdarnie upuścił swoją broń i wygrał tylko dzięki łudowi szczęścia.
Ucieszył się natomiast na wieść, że w następnej walce zmierzy się z ta piękną Leśną Elfką. Ugodą przewyższała niektóre Elfie Wiedźmy Khenia, dodatkowo podobał mu się jej styl walki i chętnie sprawdzi swoje umiejętności przeciwko niej, lecz jej technika tym razem jej nie pomoże, będzie musiał ja zabić w imię swojego boga.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Bębny łomotały nieustannie. Zakończyła się pierwsza runda walk z której ośmiu wojowników wyszło zwycięsko. Czarodziej nie krył zadowolenia. Sporo się dowiedział o różnych istotach. Ich determinacji, obyczajom, zachowaniu między walkami. No i dochodziła oczywiście sama przyjemność z obserwowaniu jak się nawzajem wyrzynali. Zastanawiał się czy któryś z nich przewidywał własną śmierć. Idąc myślami do ośmiu już martwych doszedł do wniosku że prawdopodobnie nie i to go zadziwiało. Czyżby żywi tak kurczowo trzymali się życia że zapominają o swej śmiertelności? W przypadku wojowników na pewno tak było.
Właśnie dwóch kolejnych wyszło na arenę. Niski i krępy krasnolud z czarną kataną zachowujący się niezwykle nonszalancko i prawdopodobny faworyt turnieju Rafael o płonącym wzroku który śmierdział chaosem i emanował aurą pana zmian jak stąd do Altdorfu. Dziwne jednak nie wykrzykiwał żadnych hasełek na cześć swego patrona. Osobliwe…

Rafael słuchał szeptów Vilemira ten podsuwał mu plany dominacji nad światem, sposoby na odniesienie chwały a także sposoby wygrania walki z krasnoludem o pretensjonalnym imieniu Ziggrit. Rafael nigdy nie ufał krasnoludom. A ten tutaj należał do miotu znacznie gorszego niż zwyczajne krasnoludy. Tak czy inaczej w ostatecznym rachunku go zabije.
Stał mu na drodze do zwycięstwa.

Ziggrit palił fajkę spokojnie opierając o swe biodro swą katanę. Po wypatroszeniu swego pierwszego przeciwnika wpadł w doskonały nastrój. To nawet lepsze od kopania zielonoskórych. Jeden już walczył na arenie ale dał się zabić. Ziggrit miał nadzieję że sam się z nim zmierzy ale nie Hashut miał inne plany. Oto jakiś sługus bóstw północy stał przed nim.
Krasnolud chaosu skończył palić fajkę i w oczekiwaniu na sygnał zaczął umilać sobie czas rozmyślaniami o znęcaniu się nad goblinami.

Gdy rozległ się sygnał Rafael z Vilemirem na ramieniu postąpił w kierunku Ziggrita. Krasnolud chaosu natomiast powrócił do rzeczywistości i chwyciwszy katanę przygotował się do zadania ciosu. Był nieco szybszy od Rafaela toteż zajął dogodną pozycję. Najpierw wyrzucił jedną ze swoich bombek kwasowych. Gdy pojemniczek z płynem zetknął się ze zbroją rozpękł się rozpryskując kwas po Rafaelu, topiąc jego zbroję i paląc zmutowane wewnątrz ciało. Ziggrit zaatakował zza głowy klasycznym cięciem. Rafael nadstawił swój miecz i sparował cios. Krasnolud zniszczył część jego zbroi ale jego niedoczekanie. Rafael wymienił z Ziggritem kilka ciosów i kilka razy chybił. Jedynie jeden raz większa klinga ześlizgnęła się po katanie dosięgając przeciwnika , przebijając zbroję i raniąc Ziggrita. Krasnolud cisnął dugą kulkę, lecz ta poleciała obok czempiona chaosu nicx mu nie czyniąc i rozlewając się na piasku. Ziggrit zaklął soczyście. Jego następne ciosy też były niecelne. Rafael uchylał się przed jego kataną nie próbując parować. Za trzecim ciosem oddał cios. Ten przechwyciła katana Zigrita i wywiązała się rozmowa kling trwająca dobre pięć minut. Ani Rafael ani Ziggrit nie zamierzał ustąpić. Oboje dorównywali sobie siłą, nie męcząc się tą wymianą ciosów. Stal o stal uderzała w wyniku czego na obu ostrzach pojawiły się pojedyncze szczerby. Rafael w końcu przeważył Ziggrita i zranił go wytaczając krew przeciwnika po raz pierwszy. Ranny w bok Ziggrit rzucił się w przód napierając na Rafaela na bliską odległość tak że tamten stracił na moment równowagę. To wystarczyło , przez szczelinę w wypalonej zbroi czarna katana odnalazła ciało i zagłębiła się w nie. Nie za głęboko bo Rafael nie pozwolił na więcej odskakując do tyłu. Z okrzykiem ‘GIN’ zaatakował by zniszczyć w końcu upartego krasnoluda. Ten zastawił się i ponownie ciężar broni przeważył a stal chaosu przecięło na piersi ciało krasnoluda. Krasnoludy był jednak wytrawnymi wojownikami. Ziggrit teraz w mocnej defensywie starał się odpierać nowe ciosy Rafaela. Vilemere co chwila uderzał w Katanę i odwrotnie. Raz Rafael odsłonił się co było błędem bo Ziggrit potrafił to natychmiast wykorzystać. Cios uderzył w udo Rafaela. Ten odstąpił do tyłu i szybko sięgnął po schowaną buteleczkę. Wychyliwszy jej zawartość jego ciało w większości natychmiast uleczyło swe rany. Poczuł się od razu lepiej i zaatakował ponownie coraz bardziej wyczerpanego walką krasnoluda. Ziggrit nadstawił katanę do kolejnego sparowania. Tym razem jednak Rafael włożył w to całą swoją siłę ale zamiast uderzyc zza głowy ,zmylił przeciwnika uderzając od boku. Villemere zwył z radości gdy wbił się głęboko w Ziggrita przecinając go niemal na pół. Krasnolud nie zdążył nawet stęknąć bo był martwy nim dotknął piasku areny.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
galahar
Mudżahedin
Posty: 226

Post autor: galahar »

- Dobrze się spisałeś jaszczurze - powiedział z zadowoleniem Septimus. - Da`Wybuch był trudnym przeciwnikiem, mimo, że nie był szkolony w walce tak jak ty.
Xeoth zaryczał, dając do zrozumienia, że wie o tym doskonale.
- Teraz czeka cię walka z Karolem z rodu Wallensteinow. Musisz uważać, gdyż używa nie tylko miecza, ale i dwóch pistoletów.
Jaszczur zawarczał złowieszczo, gdyż miał już z tą bronią złe doświadczenia. Spojrzał na prawe udo, gdzie widniała niewielka blizna, którą jeszcze nie zdołały porosnąć nowe łuski.
- Musisz jak najszybciej dojść do niego i rozprawić się tak jak cię uczono. Człowiek nie będzie miał żadnych szans gdy dojdzie do pojedynku na zęby i pazury.
Xeoth kiwnął głową.
- A teraz nie przeszkadzam, niech cyrulik opatrzy twoje rany.
Powiedziawszy to czarodziej opuścił komnatę.


Szkoda, że Froggo przegrał :P Chociaż, jakby przeżył to musiałbym z nim walczyć :P
Ostatnio zmieniony 7 sie 2008, o 15:34 przez galahar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

hmmm, Dawi Zharr zginął.... teraz pozostaje mi kobicowanie elfom....

Awatar użytkownika
Cresus
Mudżahedin
Posty: 300

Post autor: Cresus »

Szkoda, znowu było tak blisko.
Teraz kibicuje xeothowi :P
Choć w sumie to w książce frogga też zabili :lol2:
Obrazek
SZARŻAAA!!!
new steggie has super huge multi fire high strength big blowguns

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Artein pisze:hmmm, Dawi Zharr zginął.... teraz pozostaje mi kobicowanie elfom....
Te elfy niedługo zwarą się w śmiertelnym pojedynku, mam nadzieje Artein, że kibicujesz jedynej właściwej i słusznnej stronie :wink: . Ja natomiast bede kibicować zabójcy, bo puźniejsza perspektywa spotkania się ze zgiłkiem nie jest zbyt ciekawa.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Murmi pisze:Tym razem jednak Rafael włożył w to całą swoją siłę ale zamiast uderzyc zza głowy ,zmylił przeciwnika uderzając od boku. Villemere zwył z radości gdy wbił się głęboko w Ziggrita przecinając go niemal na pół. Krasnolud nie zdążył nawet stęknąć bo był martwy nim dotknął piasku areny.
It can be only one!


PS: Nikt mi nie kibicuje :(
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

Awatar użytkownika
Arte
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arte »

ja ci kibicuje!!!! :D bo byles imperialista kiedys ;p

Awatar użytkownika
tedzio
Masakrator
Posty: 2149
Lokalizacja: Nordland > Gdynia > SNOT

Post autor: tedzio »

ja nikomu nie kibicuje bo Mur oszukuje i nic mi nie powiedział ze praktycznie im wiecej zbroi tym słabszy medalion jest i takiego typu jak ikona :P
A i jak chce zrobic jakiegos kolesia typu enginner to moge mu np dac jakies dziwne bronie palne :D ?!

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Tedzio: Tak oszukuję, loża żydo-masońska mnie przekupiła płacąc mi kulkami kokosowymi marki rafaello :) Ale rozważam działąnie z ramienia cyklistów opłacanych przez komunistycznych agentów Kgb bo płacą krówkami.

Nic nie mówiłem że medalion i jego działanie zależy od ilości zbroi. Tak czy inaczej broń palna jest jako 2xpistolety z dodatku. Ekwipunek do dobierania jest podany w pierwszym poście. I do tej listy wybór jest ograniczony.

Zresztą każdy się może podomyślać ale nigdy nie będzie pewny jak co działa do końca.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

ODPOWIEDZ