Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Matusz pisze: A S&S może mieć znaczenie na walke chociażby jak coś szarzuje na jezzaile czy globardierów, jest zasięg to jednego, ja robie S&S, w wyniku którego zabijam sobie właśnie tego do którego był zasięg i szarże palisz.
to atakujacy sciaga model
A więc zrobili mnie w przysłowiowego ch***. Teraz muszę spuścić im jeszcze bardziej przysłowiowy wpier***.
ale to nie figurkami ze skull passa...tam krasnale maja wbudowany win

Awatar użytkownika
JaSk
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 133
Lokalizacja: Black Orc Gliwice

Post autor: JaSk »

Myślę, że pięści wystarczą:D

Awatar użytkownika
Bartas
Chuck Norris
Posty: 640

Post autor: Bartas »

quas pisze:
Matusz pisze: A S&S może mieć znaczenie na walke chociażby jak coś szarzuje na jezzaile czy globardierów, jest zasięg to jednego, ja robie S&S, w wyniku którego zabijam sobie właśnie tego do którego był zasięg i szarże palisz.
to atakujacy sciaga model
Mówie o przypadku kiedy to ja sobie sam zabijam ziomka i wtedy ściagne tego którego mi pasuje (chodzilo o sytuacje kiedy jest zasięg do jednego globka i to on sie zabija) - niejasno o tym napisałem

nie chce sie na forum o Orkach o nic kłócić (w ogóle zaglądać tu żeby patrzeć czy ktoś odpisał) :)

pozdro

Awatar użytkownika
Gobo
Masakrator
Posty: 2130
Lokalizacja: Tawerna - Płock / Toruń

Post autor: Gobo »

najwiekszy przypal? na DMP...3 bitwa kontra 13kochorta... ja kontra Ziemko...moje BO zaplute przez salki (25+bsb+BOgeneral) niezdaja LD an 9... (z horn of urok)...za nimi 7 cali stoi 6 skinek... uciekaja na 5 cali ;D <fart...> po czym w mojej turze niezdaja LD <rzucam 12> a to ostatnia tura ;/

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

horn of urgok dziala tylko do konca tury :wink:

Dark_hamster
Pseudoklimaciarz
Posty: 24

Post autor: Dark_hamster »

3 gobliny z rydwanu szczelają do altera w lesie na 8+. 3 trafia i 3 rani. Alter nie rzucił anijednego warda na 3+ i padł.

Savage ork warboss wbija sie od flanki w 10 CoK nierobi nic tamci mu wklepują 2 rany ucieka i zostaje dogoniony.

Orkowy rydwan wbija sie w 6krasnoldzkich kusznikow rzucam 5 hitow ranie 0, dziki 0 i obsłoga zabija 1. 4 kusznikow oddaje i zadają 3rany uciekam 3cale krasnale gonią 9:P

Oddział savage okrow z great shamanem przez całą bitwe ani razu nie zdał animozji. ( po tej bitwie sprzedałem połowe swojej armi orkasow).
:D

Awatar użytkownika
Holgin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 136

Post autor: Holgin »

sorry ze troche odkopuje, ale musze :D rydwan goblinski zjechal 5 night runnerów i... klocek 24 clanratów z grey seerem na dzwonku :D jeszcze jakies szjelwy uciekły chyba ;d 66 pkt za około 550

Awatar użytkownika
Leszczu
Chuck Norris
Posty: 641
Lokalizacja: Krotoszyn, Zielony Smok
Kontakt:

Post autor: Leszczu »

Gram Orki vs Nowe HE

Rozpa HE star dragon, chyba 3x Dragon Princi, jakies rydwany chyba 2, 2 x Łucznicy i 2 bolce (coś takiego)

zaczyna kumpel.
podjezdza wszystkim do przodu, strzela robi mi bardzo mało...
Moja tura.
Duża stopa przechodzi po wszystkich Dragon Princach tnąc je jak kaczki (w oddziałach zostało po 2,3 DP). jeden oddział został cały na flance, a obok niego zaraz przy krawędzi lord na star dragonie. strzał doom divera w Dragon Princów. Padli wszyscy, smok zdaje panike od zniszczonego oddziału, a tu dwie 6. I wyleciał sobie za stół. Kumpel podziękował za bitwe i 20:0 dla mnie w pierwszej turze:D

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

black orki z wypasionym bossem na dziku wjeżdzają wbok zwykłych krasi po czym odbijają się i giną doścignięci

Awatar użytkownika
Reaper
Chuck Norris
Posty: 413
Lokalizacja: Bytom-Vendetta

Post autor: Reaper »

klocek orkow z shamanem ng , przyjmuje szrze full wypasionego black coacha w bok , w drugi bok 7 zombie (nie zdalem na nich feara i trafiam na 6) i od przodu wykoksanego do hth lorda na smoku ustaje i odbija te rzeczy po kolei :D tzn coach zagonil resztke orkow w koncu bo mial eterycznosc ale potem sie posypal od szarzy svage big uns na dzikach :D

MeanGreen
Wałkarz
Posty: 88
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MeanGreen »

Heja wszystkim

Wiele lat temu miałem taka sytuację kosmiczną (ciężko uwierzyć ale tak wyszło):

15 ironbreakerow (byc moze longbeardow, szczerze powiem nie pamietam az tak dokladnie) ze sztandarem championem itd. zaszarzowalo (!) moich 5 goblinow golców totalnych (oddzial to zajmowania cwiartek, jeszcze wtedy mozna bylo regiment 5 gobbosow wystawiac). Wszyscy przezyli, oddali i zabili 5 krasnali, wygrany kombat, krasnale lapia sie za głowe i - panowie spierda***, na krotkich nogach daleko nie pobiegli :D, i tak oto 5 goblinow zdjelo elitarny odzial krasnali dzieki czemu bitwa byla wygrana.

Kiedys nawet policzylem jaka byla statystyczna szansa takiej sytuacji :D, nie pamietam co wyszlo ale nie licze ze zobacze cos takiego juz w zyciu :D

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

a no widzisz Teraz to już szóstki w totka nigdy już nie trafisz ;)
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

ZZZ
Wałkarz
Posty: 96
Lokalizacja: Puławy

Post autor: ZZZ »

7 ed. Mortale Chaosu vs Beastmeni. Klocek 9 chosen knights khorne + exalted champion też khorne szarżują na giganta. Gigant - skacząc - rozwala cały klocek kawalerii. Ostatecznie zabija go exalted. I tu - uwaga(!): gigant pada dokładnie na exalteda i zabija go!!! :D

Awatar użytkownika
sharkoon
Mudżahedin
Posty: 226
Lokalizacja: Biała Podlaska->Moria

Post autor: sharkoon »

Ostatnio odbiłem się klockiem Black Orców od 4 Swordmasterów. To szczegół że szarża była od tyłu :)

Awatar użytkownika
Kubunio
Wałkarz
Posty: 86
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kubunio »

sytuacja z wczoraj

2 tura magii, mój lord orc shaman wyrzuca na 3 kościach: 1,2,1.
na miscast rzucam 5 - D3 hitów z S4 no armour save.
rzucam 6 i 3 x 5 na to wound - lorda nie ma.

Awatar użytkownika
sharkoon
Mudżahedin
Posty: 226
Lokalizacja: Biała Podlaska->Moria

Post autor: sharkoon »

Gram z HE. Koleś rzuca na klocek orków czar że trzeba zdać test inicjatywy (nie pamiętam jak się nazywa). Rzucam 7 kostkami. Nie zdały 2 modele......
A chyba wszyscy wiedzą ile orki mają inicjatywy....

EDIT: już sobie przypomniałem to była pitka z shadowa

nabot23
Wałkarz
Posty: 59

Post autor: nabot23 »

Nieźle :) . Jeżeli chodzi o rzuty kośćmi, to przychodzi mi na myśl jedna bitwa: (O&G & Skavens vs Empire & HE) - brain bursta wbija w white lionów z ifką. Na ilość ran rzucam... 12 :shock: (dla nie wtajemniczonych czar zadaje 2d6 ran :wink: ). Siła 4 więc spokojnie zgarniam te 12 kości i rzucam na 3+. Jaki wynik? 1 zraniony i o dziwo zabity. No Comment :?

Awatar użytkownika
Zły_Blondyn
Wałkarz
Posty: 93

Post autor: Zły_Blondyn »

Hmmm największy przypał ??? Niech pomyślę... Mam ! Moja babcia trafia 6 w totka po czym nie wysyła kuponu ! :shock: Czy ktoś z Was to przebiję ?? :D

PS. Nie mogłem się powstrzymać :P

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Obrazek

dagome
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 114

Post autor: dagome »

Dobry przypal.
Undead vs DoW
W IVej i chyba w V edycji tez, zdawalo sie panike za uciekajacego generala, a terror mial zasieg 8''. Stanal general DoWza gorka, a po drugiej stronie staanal Setra z Terrorem. Chlopaki nawet sie nie widzieli ale 8'' bylo wiec... General jak zaczal biec tak sie nie zatrzymal... Pikemeni jak zaczeli biec to akurat mieli krawedz stolu zaraz za plecami bo przeciez druga tura a ci czekali na szarze. Generalnie wszystko co bylo na stole zaczelo biec, chociaz trudno to nazwac biegiem bo chlopcy nie zdazyli sie rozpedzic, a na dwoch kosciach trudno wyrzucic mniej niz 3 cale ktore mieli do krawedzi. W koncu dopiero druga tura.
Ogolnie cala bitwa byla krotka i polegala na tym ze moj brat rzucal zawsze jedno oczko wiecej niz mial liderki, niewazne jakim regimentem, i zawsze lapal sie na zasieg krawedzi stolu. Koniec koncow zostali tylko Long Drong Slayers po czym adwersarze uscisneli sobie dlonie.

Inny wał to Vedycyjny czar z koledzu chyba ametystowego nazywal sie Purple Sun of Xereus. Kazdy kto gral w V-ke pamieta ten czar.

Bretonia vs HE
Pierwsza tura ruchu bretonia nie robi absolutnie nic.
Pierwsza tura magi, magiczka rzuca teleporta na flanke na co jej przeciwnik pozwala. Nastepny czar zostaje rzucony z Total Powera czyli dzisiejszego IFa, po czym adwersarze podaja sobie rece.
Purple Sun of Xereus mialo to do siebie, ze rzucalo sie 4D6 na zasieg(magiczka akurat wyrzucila 22) po czym kladzie sie duzego placka przy podstawce, i przesuwa sie te odleglosc. Kazdy pod plackiem schodzi na 3+. Nie dostaje rane, nie uderzenie z S10. Schodzi.
Kolega jako ze sie grzecznie rozstawil w rzadku na calej dlugosci stolu, w miare sprawnie rekawem chowal figurki do walizeczki.

ODPOWIEDZ