Ale wy nienormalni jesteście. Siedzą i się kłócą o jakieś bzdety. Wszystko dlatego, że gracze TK nie potrafią być uprzejmi i nie stosować dopuszczalną przez RAW, ale niespcjalnie czystą zagrywkę, a gracze innych armi za nic w świecie nie mogą przeboleć tego faktu. Weźcie zluzujcie, ta dyskusja naprawdę do niczego nie prowadzi. No, chyba że za cel obieracie sobie opracowywanie nowych wałów.
Wiem, że mój post niestety nie zakończy tej bezcelowej dyskusji, ale ludzie, weźcie trochę jakoś się ogarnijcie.
Czy oby na pewno tak można??
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=315991#315991Z kad przekonanie że autside to ten w pierwszym szeregu?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
@SJ
Naprawdę prosiłbym o jedno sprostowanie, mi się tam kłócić już nie chce, ale warto uświadomić sobie, że to jak nie jest wał, albo wynika to z RAW, takie są zasady tak to działa, mamy sztandar, który nam daje reform to robimy sobie ten reform, a co potem to już inna inkszość.
Że jest to nieuprzejme, niefajne itd. ok zgadzam się, że tak może być postrzegane, chociaż wciąż nie rozumie czemu zważywszy na to, że aż takiego mega kopa to nie daje. Możliwość za tania jak na koszt sztandaru? Może. Ale zważywienie go do robienia obrotów w miejscu jest bez sensu, bo dalej spamy psów i śmieci, będą udupiać jedyny oddział, który w tej armii potrafi walczyć i tyle, podczas gdy reszta armii rozkręca pakerne szkielety.
Dlatego zanim kolejne posty polecą to się zastanówcie, bo legalne to jest, ale czy serio nie sympatyczne? Czy danie takich możliwości jednemu oddziałowi w przeciętnej armii jest wypaczeniem systemu?
Naprawdę prosiłbym o jedno sprostowanie, mi się tam kłócić już nie chce, ale warto uświadomić sobie, że to jak nie jest wał, albo wynika to z RAW, takie są zasady tak to działa, mamy sztandar, który nam daje reform to robimy sobie ten reform, a co potem to już inna inkszość.
Że jest to nieuprzejme, niefajne itd. ok zgadzam się, że tak może być postrzegane, chociaż wciąż nie rozumie czemu zważywszy na to, że aż takiego mega kopa to nie daje. Możliwość za tania jak na koszt sztandaru? Może. Ale zważywienie go do robienia obrotów w miejscu jest bez sensu, bo dalej spamy psów i śmieci, będą udupiać jedyny oddział, który w tej armii potrafi walczyć i tyle, podczas gdy reszta armii rozkręca pakerne szkielety.
Dlatego zanim kolejne posty polecą to się zastanówcie, bo legalne to jest, ale czy serio nie sympatyczne? Czy danie takich możliwości jednemu oddziałowi w przeciętnej armii jest wypaczeniem systemu?
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Przeczytałem to Jankielu i nie znalazłem, na prawde, żadnych godnych argumentów przeciw liczeniu wheela od skrajnego modelu, a nie w pierwszym szeregu.
Nadal sie rozbijamy o dotychczasowe przezwyczajenia.
Powiem tak. Zarówno 7 ed battla jak i 5 ed WH40k wprowadziła poważne zmiany w grze.
"czterdziestkowicze zacisneli zęby i zrozumieli; czas zacząć grać inaczej"
Nam to się nie udało.
Ja mam o tyle prościej, że zrobiłem sobie przerwę na 2 lata. I patrząc teraz po tym czasie, na zasady, nie mam wypatrzonego poglądu ciągłą grą.
Jasne dla mnie jest że opis wheela okresla zewnętrzny model. Obrazki pokazują tylko manewr, a nie jak w poprzednich edycjach, wskazują na model w pierwszym szeregu.
Nie wydało wam się to podejrzane, że w przciwieństwie do czesto stosowanego przeklejania obrazków tutaj wprowadzono nowe??
Otóż to!... To nie był przypadkowy manewr.
To nie tylko Polacy umieją wymyślać dziwne ruchy (np proca fanatykowa).
I choć wielokrotnie mamy, słusznie, zmniejszony brak zaufania do GW. To czasami naprawdę warto spróbować założyć, że ich ruchy są celowe i zamierzone a nie są wykładnią przypadku.
I tutaj znów pojawia się element cnoty jaką jest pokora. Żeby uniknąć samouwielbienia i powolnego tworzenia własnych zasad.
Wiem niestety jakie jest to trudne.. Cały czas z tym walczę:/
Nadal sie rozbijamy o dotychczasowe przezwyczajenia.
Powiem tak. Zarówno 7 ed battla jak i 5 ed WH40k wprowadziła poważne zmiany w grze.
"czterdziestkowicze zacisneli zęby i zrozumieli; czas zacząć grać inaczej"
Nam to się nie udało.
Ja mam o tyle prościej, że zrobiłem sobie przerwę na 2 lata. I patrząc teraz po tym czasie, na zasady, nie mam wypatrzonego poglądu ciągłą grą.
Jasne dla mnie jest że opis wheela okresla zewnętrzny model. Obrazki pokazują tylko manewr, a nie jak w poprzednich edycjach, wskazują na model w pierwszym szeregu.
Nie wydało wam się to podejrzane, że w przciwieństwie do czesto stosowanego przeklejania obrazków tutaj wprowadzono nowe??
Otóż to!... To nie był przypadkowy manewr.
To nie tylko Polacy umieją wymyślać dziwne ruchy (np proca fanatykowa).
I choć wielokrotnie mamy, słusznie, zmniejszony brak zaufania do GW. To czasami naprawdę warto spróbować założyć, że ich ruchy są celowe i zamierzone a nie są wykładnią przypadku.
I tutaj znów pojawia się element cnoty jaką jest pokora. Żeby uniknąć samouwielbienia i powolnego tworzenia własnych zasad.
Wiem niestety jakie jest to trudne.. Cały czas z tym walczę:/
Nie szukasz dziury w całym?Otóż to!... To nie był przypadkowy manewr.
A gdzie jest strzałka narysowana? Przy skrajnym przenim modelu, czy przy tylnim?Obrazki pokazują tylko manewr, a nie jak w poprzednich edycjach, wskazują na model w pierwszym szeregu.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Chyba obaj czujemy, że zasada została niejasno opisana. Jedyne co mamy to "zewnętrzny model", tylko nie wiadomo jakiego zewnętrza się tyczy.
Stara interpretacja powoduje może błędów i problemów z tzw. "wałkami"
Nowa (którą tak ciężko Ci zaakceptować) która jest tak samo prawdopodobna ucina większość nich.
Dlatego z punktu widzenia gry i problemów lepiej jest przestawić się na nowe tory. Tym bardziej że nawet w grupie sędziowskiej nie byliście jednomyślni.
Nie doszukuje się.. staram się wyjaśnić sprawę najkrótszą możliwą drogą, bez tworzenia niepotrzebnych stron oboszczeń, podpunktów, nowych zasad.
Prawo ma to do siebie, że niestety czym bardziej się je rozbudowuje tym więcej luk się w nim pojawia. Co gorsza daje więcej manewru dla tych którzy nie chcą się do niego stosować :/
Stara interpretacja powoduje może błędów i problemów z tzw. "wałkami"
Nowa (którą tak ciężko Ci zaakceptować) która jest tak samo prawdopodobna ucina większość nich.
Dlatego z punktu widzenia gry i problemów lepiej jest przestawić się na nowe tory. Tym bardziej że nawet w grupie sędziowskiej nie byliście jednomyślni.
Nie doszukuje się.. staram się wyjaśnić sprawę najkrótszą możliwą drogą, bez tworzenia niepotrzebnych stron oboszczeń, podpunktów, nowych zasad.
Prawo ma to do siebie, że niestety czym bardziej się je rozbudowuje tym więcej luk się w nim pojawia. Co gorsza daje więcej manewru dla tych którzy nie chcą się do niego stosować :/
Pozornie obcina. Zwyczajnie na 8 calach tracą 1 z goszami. Czyli nic nadzwyczajnego.
Aby zrobić wheela o 90 stopni poświęcają cały ruch.
Ale to już kwestia przezwyczajenia. Dlatego proponuję najbardziej korzystne rozwiązanie, które nie dośc że ukróca ruchy nie chciane (z mykiem ikony włącznie) to w dodatku nie ucina klocków piechoty.
Jednak to wam tez niewiadomo z jakiego względu nie odpowiada..
Aby zrobić wheela o 90 stopni poświęcają cały ruch.
Ale to już kwestia przezwyczajenia. Dlatego proponuję najbardziej korzystne rozwiązanie, które nie dośc że ukróca ruchy nie chciane (z mykiem ikony włącznie) to w dodatku nie ucina klocków piechoty.
Jednak to wam tez niewiadomo z jakiego względu nie odpowiada..
Z RB polskiego odnośnie zmiany formacji wyłowiłem swoiste ograniczenie, które zapobiega "wałkowaniu" na ruchu.
Otóż zasada jest prosta. Do pierwszego szeregu możemy przenieść maksymalnie 5 modeli i kosztuje nas to połowę ruchu. Przy małej ilości szeregów nie robi to problemów.
Następnie jest zapis, że maksymalną ilość modeli, które można przestawić jest 10. Nie ma zapisu dotyczącego pierwszego szeregu, a wiec dotyczy on wszystkich modeli, które poruszamy, wykonując ten manewr, nawet jeżeli tylko uzupełniamy w ten sposób szeregi. Jeżeli w ten sposób poruszymy ponad 5 modeli, oddział nie może wykonać ruchu. Przy dużych klockach(20 modeli)skutkuje to tym, że po reorganizacji, oddział nie może się ruszyć , a przyjąć formacje co najwyżej dwóch kolumn (10 szeregów po 2 modele), aby nie poruszyć więcej niż dozwolone 10 modeli.
Jak dla mnie jest to najlepsze wyjście, bo nie ogranicza małych oddziałów lekkiej kawalerii, które w inny sposób można by osłabić. Pozwala też małym oddziałom zmieniać formacje kosztem tylko połowy ruchu. Ukróca kantowanie na ruchu tylko dużym jednostkom, co chyba było zamysłem GW.
Otóż zasada jest prosta. Do pierwszego szeregu możemy przenieść maksymalnie 5 modeli i kosztuje nas to połowę ruchu. Przy małej ilości szeregów nie robi to problemów.
Następnie jest zapis, że maksymalną ilość modeli, które można przestawić jest 10. Nie ma zapisu dotyczącego pierwszego szeregu, a wiec dotyczy on wszystkich modeli, które poruszamy, wykonując ten manewr, nawet jeżeli tylko uzupełniamy w ten sposób szeregi. Jeżeli w ten sposób poruszymy ponad 5 modeli, oddział nie może wykonać ruchu. Przy dużych klockach(20 modeli)skutkuje to tym, że po reorganizacji, oddział nie może się ruszyć , a przyjąć formacje co najwyżej dwóch kolumn (10 szeregów po 2 modele), aby nie poruszyć więcej niż dozwolone 10 modeli.
Jak dla mnie jest to najlepsze wyjście, bo nie ogranicza małych oddziałów lekkiej kawalerii, które w inny sposób można by osłabić. Pozwala też małym oddziałom zmieniać formacje kosztem tylko połowy ruchu. Ukróca kantowanie na ruchu tylko dużym jednostkom, co chyba było zamysłem GW.
niestety mylisz sie...Grichalk pisze:Z RB polskiego odnośnie zmiany formacji wyłowiłem swoiste ograniczenie, które zapobiega "wałkowaniu" na ruchu.
Otóż zasada jest prosta. Do pierwszego szeregu możemy przenieść maksymalnie 5 modeli i kosztuje nas to połowę ruchu. Przy małej ilości szeregów nie robi to problemów.
Następnie jest zapis, że maksymalną ilość modeli, które można przestawić jest 10. Nie ma zapisu dotyczącego pierwszego szeregu, a wiec dotyczy on wszystkich modeli, które poruszamy, wykonując ten manewr, nawet jeżeli tylko uzupełniamy w ten sposób szeregi. Jeżeli w ten sposób poruszymy ponad 5 modeli, oddział nie może wykonać ruchu. Przy dużych klockach(20 modeli)skutkuje to tym, że po reorganizacji, oddział nie może się ruszyć , a przyjąć formacje co najwyżej dwóch kolumn (10 szeregów po 2 modele), aby nie poruszyć więcej niż dozwolone 10 modeli.
mozesz do/z pierwszego szeregu za polowe ruchu dodac/usonac do 5 modeli a za caly ruch ten sam manewr ale z 10 modelami...
czyli niestety mylisz sie...
Jak dla mnie jest to najlepsze wyjście, bo nie ogranicza małych oddziałów lekkiej kawalerii, które w inny sposób można by osłabić. Pozwala też małym oddziałom zmieniać formacje kosztem tylko połowy ruchu. Ukróca kantowanie na ruchu tylko dużym jednostkom, co chyba było zamysłem GW.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2009, o 22:24 przez bigpasiak, łącznie zmieniany 1 raz.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
-
Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Mam pytanie: Ancient treeman jest w pojedynku z wampirem, podlatują wrighty z bansheetką, to może ona "krzyknąć" w treemana, który jest w pojedynku?
-"Im dalej w las, tym więcej drzew"
-"To mały krok dla człowieka, ale dla karła, normalny...
"
P.S.WE rare 8ed. ;-p
-"To mały krok dla człowieka, ale dla karła, normalny...
"P.S.WE rare 8ed. ;-p
Grichalk - Twój pomysł byłby chyba najlepszy. Co więcej, coś się zmienić musi, bo czym innym jest jeden oddział z ikoną, w armii która z no brainem wiele wspólnego nie ma, a czym innym OiG na gromadzie fanatyków kapiszonujących naszą armię w pierwszej rundzie. Jestem przekonany, że LS zainterweniuje, bo takie granie byłoby totalnie chore. No chyba, że przekonanie o "niewymyślaniu skomplikowanych regułek" będzie ważniejsze niż jakakolwiek sensowność tej gry.
W angielskim podręczniku, napisali, że można zmodyfikować PIERWSZY SZEREG o -/+5 modeli. czyli z oddziału 5x4 zrobić 10x2 albo 1x20 
Tak na prawdę wyjściem jest ingerencja w zasady bądź WP na ten typ zagrań.
Tak na prawdę wyjściem jest ingerencja w zasady bądź WP na ten typ zagrań.
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Gram TK, nie stosuję tego myku ale to fajny straszak bo każdy czyta ten temat i się boi, że tak mogę zrobić . Jak dla mnie to możecie zabronić tego ruchu ale jeśli tak to prosiłbym kompleksowo z innymi potworkami tego typu: flagellanci w rządku czy goblinia katapulta fanatyków. Pozdrawiam
. Jak dla mnie to możecie zabronić tego ruchu ale jeśli tak to prosiłbym kompleksowo z innymi potworkami tego typu: flagellanci w rządku czy goblinia katapulta fanatyków. PozdrawiamSadzę że LS ma teraz spory orzech do zgryzienia. (Nie chciałbym być na ich miejscu)
Zaproponowaliśmy nie jedno rozwiązanie. Chłopaki na pewno coś wybiorą.
Dla mnie nawet było by miło jakby ikona trochę straciła na mocy.
Co prawda znów TK wróciło by do epoki "kamienia łupanego", to jednak wymagało by jeszcze bardziej giętkiego umysłu.
I tak choć rzadsze były by zwycięstwa z takimi armiami jak np Demony.
To jednak smak zwycięstwa byłby znów niezapomniany.
Tym czasem niech ziemia drży. Pochód TG nadal trwa
:D (taki zarcik)
Zaproponowaliśmy nie jedno rozwiązanie. Chłopaki na pewno coś wybiorą.
Dla mnie nawet było by miło jakby ikona trochę straciła na mocy.
Co prawda znów TK wróciło by do epoki "kamienia łupanego", to jednak wymagało by jeszcze bardziej giętkiego umysłu.
I tak choć rzadsze były by zwycięstwa z takimi armiami jak np Demony.
To jednak smak zwycięstwa byłby znów niezapomniany.
Tym czasem niech ziemia drży. Pochód TG nadal trwa
:D (taki zarcik)
Pytanie już za niedługo nieaktualne, ale:
Jeżeli lizaki w swojej turze robią reform (albo cokolwiek), a potem dzięki temu z huanchi bannera łapią maga w lesie odległego o naście cali to czy też ich ludzie trzaskają po mordach czy to już jest spoko ??
Jeżeli lizaki w swojej turze robią reform (albo cokolwiek), a potem dzięki temu z huanchi bannera łapią maga w lesie odległego o naście cali to czy też ich ludzie trzaskają po mordach czy to już jest spoko ??
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!