
Największy fart i niefart podczas bitwy:P
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Największy fart i niefart podczas bitwy:P
arcy z książką pod hotekiem rzuca duza kuźnie 2 3 4 5 6 

Raptor pisze:arcy z książką pod hotekiem rzuca duza kuźnie 2 3 4 5 6



https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
w bitwie vs. DE:
klocek 14 korsarzy z assassinem dostaje szarze ostatnich dwóch WL (sztandarowy - SoB i champion)
WL dostawiają się tak, żeby nie stykać sie z assassinem. Styk z 4 korsarzami, WL zabijają 3, oddaje 1 (pozbawiony frenzy i hate'a), nie zabija nikogo.
WL: sztandar + 3 rany = 4 CR'a
Korszarze: sztandar + ranka + przewaga = 3 CR'a
Korsarze breake na -1, w rzucie wypada 9, zbrejkowani
Ucieczka Korsarzy kończy się zagonieniem.
+450pkt dla HE
klocek 14 korsarzy z assassinem dostaje szarze ostatnich dwóch WL (sztandarowy - SoB i champion)
WL dostawiają się tak, żeby nie stykać sie z assassinem. Styk z 4 korsarzami, WL zabijają 3, oddaje 1 (pozbawiony frenzy i hate'a), nie zabija nikogo.
WL: sztandar + 3 rany = 4 CR'a
Korszarze: sztandar + ranka + przewaga = 3 CR'a
Korsarze breake na -1, w rzucie wypada 9, zbrejkowani

+450pkt dla HE

dziś grałem z DE.. największy hicior:
czempion phoenix guard wyzywa na pojedynek herosa DE który ma ASF i dagger hoteka (5 ataków z S 4 )
de hero bije pierwszy... 4 hity 2 woundy
Phoenix warduje oba
trafia raz i zabija herosa DE który miał juz jednego wounda i save na 3+
największa wtopa..
5 SH dostaje kilka 3 rany od kuszników ... save na 3+ ... 2 padło... panika nie zdana.. uciekają pod takim kątem że przebiegają przez Orła i tiranoca.. oba panikują
tiranoc ucieka za stół a orzeł w nast turze się nie opanował i też zwiał
i zapomniałem o przeżutach na psychologię
tłumaczę to sobie tym że z za długo nie grałem HE vs DE i bylem zbyt pewny siebie...
tak czy siak zwyciężyłem było Duże zwycięstwo.. graliśmy na booki bez BP i innego ścierwa klimaciarsko
czempion phoenix guard wyzywa na pojedynek herosa DE który ma ASF i dagger hoteka (5 ataków z S 4 )
de hero bije pierwszy... 4 hity 2 woundy
Phoenix warduje oba


największa wtopa..
5 SH dostaje kilka 3 rany od kuszników ... save na 3+ ... 2 padło... panika nie zdana.. uciekają pod takim kątem że przebiegają przez Orła i tiranoca.. oba panikują


i zapomniałem o przeżutach na psychologię

tak czy siak zwyciężyłem było Duże zwycięstwo.. graliśmy na booki bez BP i innego ścierwa klimaciarsko

to jak HE vs DE przypomniala mi się bitwa z raptorem
mój tiranoc wpada w przód rydwanu DE, do tyłu wpada jeszcze BSB puszka, wynik jest taki, że tiranoc dostal 2 rany z S&S (mial kusze), sam prawie nic nie robi, coldy i załoga dobija rydwan, BSB płynie od FO i zostaje dogoniony
mój tiranoc wpada w przód rydwanu DE, do tyłu wpada jeszcze BSB puszka, wynik jest taki, że tiranoc dostal 2 rany z S&S (mial kusze), sam prawie nic nie robi, coldy i załoga dobija rydwan, BSB płynie od FO i zostaje dogoniony

nie wiem czy można to nazwać niefartem ale
dałem się zwałować że dyskowiec może atakować domki
i zjadł mi oddział 19 WL z BSB, 2 magami
wart około 1300pts
a no arcyś wali spirita po najtach a tu miscast i 1,1
no i to właściwie był koniec
dałem się zwałować że dyskowiec może atakować domki
i zjadł mi oddział 19 WL z BSB, 2 magami
wart około 1300pts
a no arcyś wali spirita po najtach a tu miscast i 1,1
no i to właściwie był koniec
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
czincza
czelendżował mi kolejno każdego hero aż w końcu nie zdałem brejka z przerzutem i zwiałem z domku
bo podobno w domku nie działa sztandar, BSB ani nic innego
czelendżował mi kolejno każdego hero aż w końcu nie zdałem brejka z przerzutem i zwiałem z domku
bo podobno w domku nie działa sztandar, BSB ani nic innego
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
as 1+ nic ci nie mówi ?
tak po prawdzie to czempion nabił mu 1W a przed BSB uratował go Ws 6+
tak po prawdzie to czempion nabił mu 1W a przed BSB uratował go Ws 6+

dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
to ile razy zostałem zwałowany ?
hmmm... chyba ze 3
no bo wlot do domku
nie można odmówić czelendża
i coś jeszcze
no no
to się chyba pogniewamy
hmmm... chyba ze 3
no bo wlot do domku
nie można odmówić czelendża
i coś jeszcze
no no
to się chyba pogniewamy
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
miałem ich 19 

dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą