Vampire Counts po 8 edycyjnym Army Booku

Vampire Counts

Moderator: misha

Zablokowany
Awatar użytkownika
eliah91
Masakrator
Posty: 2759
Lokalizacja: Warszawa Czarne Wrony

Re: Vampire Counts po 8 edycyjnym Army Booku

Post autor: eliah91 »

TK trochę czasu czekały na FAQ.
@Daw
po co się wysilasz? Wcześniej Shino próbował wyjaśniać niejasności, skończyło się na tekście "Poczekamy na oficjalnego FAQa a teraz będziemy sobie grali jak chcemy". :|
Obrazek

Awatar użytkownika
Daw
Masakrator
Posty: 2467
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Daw »

wru pisze:Coś to GW zwleka z wydaniem faka.
Ewidentnie - coś za długo to trwa :D :lol2: :lol2: :lol2: :D

@misha
Graj jak chcesz ale wording jest prosty...
ponadto wampir wykupując forbidden lore może ale nie musi wybrać lore z RB... będąc generałem musi wybrać wampirzy Lore zatem wywalasz bezsensownie punkty na fl...

Uściślenia wymaga włożenie czapki na Lorda. Wg. mnie włożenie czapki na Lorda Wampira (jeżeli jest tylko jeden w armii) jest zablokowane w związku z zasadą, że Generałem musi być Mag o najwyższym Ld i znajomości Lore of Wampires. To jest napisane w kontekście takim, że nawet jeżeli może wybrać inny to i tak musi wybrać Lore of Vampires.
If He is able to chose a spell lore, He must use the Lore of Vampires
Moim zdaniem podnieciłeś się za bardzo i trochę przeinaczasz to co jest faktycznie napisane w AB bądź w RB i wtedy próbujesz to obrócić na swoją korzyść... słabe to jest bo część ciemnego ludu dołącza do Twojej procesji wyłączając myślenie (zależnie czasami mimowolnie, a czasami ze zwykłej nieznajomości angielskiego). Nie forsuj czegoś co jest bez sensu... i jeszcze raz przypominam... możesz grać w tę grę jak sobie chcesz... tylko pytanie czy Twój przeciwnik będzie z Tobą chciał grać na Twoich własnych wymyślonych zasadach...
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Nazroth
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 137
Kontakt:

Post autor: Nazroth »

Napisanie do GW uja da, jak zwykle dostaniecie auto reply "skonsultuj się ze sprzedawcą w najbliższym hobby center. :)

Swoją drogą te zasady są dość oczywiste, (no jak widać może nie 'dość' ale jest zasada z RB opatrzona priorytetem, jest zasada indywidualna armii z AB - jedna nie wyklucza drugiej i są proste). Było by o wiele łatwiej, gdyby zasada z AB VC nadpisywała tą z RB, ale nie ma o tym wzmianki, dlatego synergicznie współgrają.

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Czy ktoś ma może elektroniczną kopię na własny użytek Armybooka do VC? Jeśli tak to uprzejmie proszę o informację na PM. Wersję papierową zostawiłem w Myśliborzu.

pozdrawiam
Furion

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Grając kolejne bitwy stwierdzam, że nowe VC mają niesamowity potencjał. Spróbowałem opcji z porno-magiem wspieranym przez Mortis:
Vampire Lord (220)
4 lvl Wizard (Lore of Vampire)
> Shield (3)
> Heavy Armour (6)

Vampiric Powers
> Master of the Black Arts (75)
> Dark Acolyte (25)

Magic Items
> Dragonhelm (5)
> Seeds of Rebirth (5)
> Book of Ashur (70)
Wnioski
1) Magia praktycznie nie do powstrzymania. 4 (za lvl) + 1 (za książkę) + 2 (za mortis) i przy IoN + D3, sprawiam, że przeciwnik ma dylemat nad użyciem DD.
2) W czarach jedynie nie mogę się przekonać do Wind of Death. Niby taki dobry, ale moim zdaniem dupy ten czar nie urywa. Nadal swój poziom trzyma Curse of Years. Znaczenia jednak nabrał Raise Dead, ponieważ dwa razy miałem nowiutki klocek zombiaków, który pomógł mi wygrać bitwę. Gaze of Nagash całkiem dobry, szczególnie na pojedyncze cele (zasięg po doładowaniu 48" i siła 4). Hellish Vigour średni, może go z raz użyłem, ponieważ są ważniejsze czary do rzucenia. VDM jest to czar który trzeba mieć przynajmniej na jednym magu. IoN to podstawa na każdym magu i nie widzę innej możliwości.
3) Niestety ale Lore of Vampire jest konieczny na minimum 2-3 magach. Co za tym idzie wybór innej domeny niż LoV jest bezcelowy/bezsensowny, ponieważ biorą jednego maga z LoV narażamy się na zbyt duże ryzyko, że przeciwnik nam zablokuje IoN (czar który musi zostać rzucony). Jedyną dodatkową i sensowną opcją jest wzięcie necromante z Lore of Death i snajperką.
4) Moc "Master of the Black Arts" jest tak samo rewelacyjna jak "Red Fury". Daje gwarancje, że będziemy mieli turę magii. Niestety nie widzę miejsca dla takiej mocy jak Forbidden Lore.
5) Wight King BSB ustępuje miejsca Vampirowi BSB-kowi z mocami "Aura of Dark Majesty" i "Fear Incarnate". Rewelacyjne złożenie i szczerze powiem, że taki BSB w BloodK daje niesamowitą przewagę
6) Mortis z upgradem do czarowania jest konieczny. IMO jednostka bez której nie powinno się wychodzić z domu.
7) Dwa Mortisy rekompensują nam w pewnym stopniu Drakenhofa i sprawiają, że taka gwardia znowu ma regeneracje na 5+.
8) Coven Throne: super wierzchowiec. Przy dobrze złożonym Vampirze sprawia, że przeciwnik sam się niszczy. W bitwie z Bretonią w jedną turę zniszczyłem oddział Graiłów, który szarżował mnie od boku ^^.
9) Zombiaki to najlepszy core w VC.
10) Bat Swarms: bardzo przydatne i potrafią dobrze wesprzeć każdy oddział.

Podsumowując moje bitwy i moje odczucia: IMO Bretonia nie stanowi żadnego wyzwania dla Vampirów. Dwarfy dosyć ciężko, najbardziej bolą działa. Z WoCh jest ciekawie w każdej bitwie. Z HE łatwo w szczególności jak mamy Lorda klepacza, jedynym problemem jest antymagia.
Ostatnio zmieniony 5 lut 2012, o 23:21 przez SaperHeart, łącznie zmieniany 1 raz.
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
Nazroth
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 137
Kontakt:

Post autor: Nazroth »

Słuchaj - Wind of Undeath jest wyczesany pod warunkiem, że mądrze go stosujesz. Wyobraź sobie - wpadasz Crypt Horrorami w jakiś 5 szeregowy unit i grzęźniesz. Zostaje Ci 1 szereg - puszczasz przez nich duży template... im za przeproszeniem gówno robisz - ale unit w styku z nimi ma loda... :) Mi ten czar grę wygrał - właśnie w ten sposób, gdzie został mi 1 Crypt w styku z Trollami (2 szeregi) od boku i goblinami (wtedy 3 szeregi) na pysku. Poszło kółko śmierci - wydymało kosmo ilość przeciwnika, potem trzy wskrzeszania z różnych źródeł i Crypty były prawie pełne. Oczywiście regenka 4+ na Crypcie, bo nieopodal Mortiis.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Daw pisze:...jest zablokowane w związku z zasadą, że Generałem musi być Mag o najwyższym Ld i znajomości Lore of Wampires.
Nic takiego w zasadach nie jest napisane. W zasadach jest napisane, że generałem musi być mag. Uściśliliśmy, że z najwyższym Ld. Ponadto, jeśli Twój generał ma możliwośćwyboru lore'a, to musi wybrać lore of vampires. Jeśli ma czapkę, to nie ma możliwości wyboru lore'a, choć to raczej głupie złożenie wampira i nie sądzę, by się często zdarzało.

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Nazroth pisze:Słuchaj - Wind of Undeath jest wyczesany pod warunkiem, że mądrze go stosujesz. Wyobraź sobie - wpadasz Crypt Horrorami w jakiś 5 szeregowy unit i grzęźniesz. Zostaje Ci 1 szereg - puszczasz przez nich duży template... im za przeproszeniem gówno robisz - ale unit w styku z nimi ma loda... :) Mi ten czar grę wygrał - właśnie w ten sposób, gdzie został mi 1 Crypt w styku z Trollami (2 szeregi) od boku i goblinami (wtedy 3 szeregi) na pysku. Poszło kółko śmierci - wydymało kosmo ilość przeciwnika, potem trzy wskrzeszania z różnych źródeł i Crypty były prawie pełne. Oczywiście regenka 4+ na Crypcie, bo nieopodal Mortiis.
Musiałeś mieć dobre rzuty na ilość trafień...ten czar sprawdził mi się tylko jak rzuciłem go przez dwa klocki maruderów (2x30, stojących po 5 w szeregu). W innych sytuacjach tylka nie urywał, a wręcz przy pechowym rzucie straciłem prawie cały kloc 45 zombiaków :|
BTW nie twierdze, że ten czar jest słaby ani, że źle go używam, ale jak dla mnie jest zbyt losowy. Jak będziesz miał dobre rzuty to rzeczywiście potrafi dużo zdziałać, ale też potrafi dużo zaszkodzić.
Wole już Curse of Years ponieważ jak wejdzie to przeciwnik ma do wyboru: albo go zdispelować w swojej turze magii tracą przy tym PD albo oddział będzie raniony na 5+.
...Who dares wins...
Obrazek

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

@Malak sorry, ale totalnie się z Tobą nie zgadzam.
Z armii topowej VCty stały się przeciętną, a przeciw pancerny armiom wręcz mocno przeciętną.
Kiedyś kolumna VCtów szła w kierunku brety i trzeba było się potwornie nagimnastykować by coś w takim parringu ugrać.
Deathstar z drakenhofem - praktycznie nie do ruszenia, jak w coś wpadał to mielił ze skutecznoscią maszynki do mięsa. Ghoule - tanie z przeważnie z 10 WSa. Nic nie zabijały, ale grzęzła w nich na amen każda cieżka jazda. Do tego recast popychaczki, czyli ban na jakiekolwiek ruchy w 16 calach od kloców VC.
A teraz czym chcesz taką bretę nastraszyć. Lord klepacz daje radę, no i do tego wiatry, czyli w sumie niewiele tego masz w arsenale. Przeciw sobie masz 2 treby+magia haevens - czyli o periapcie mozesz zapomnieć. Kazdy czar praktycznie wciąga jakiś unit, więc musisz je dispellować. Pegazy latają sobie teraz niemal jak chcą i zamuiatają smietnik. Łuki zdejmują regenę z engina, poprawiam z trebów, czyli nie jest różowo. Kowboje bretońscy z 2+ wardem na ogień w zasadzie mogą sobie biegać samopas. Nie masz żadnej, ale to zadnej jednostki, która robi wrażenie w CC.
Blodków jest mało i są potwornie drodzy, gwardia bez hełmu, popychla i regenki - litości, black knighci mało ataków, słaby WS, bez regenki i popychaczki to już nie ten sam unit.
Żadna z elit w Twojej armi nie może wpuścić szarży lancy grali z BoEF
Składając uniwersalną - turniejową rozpę masz od groma ścierwa z siłą 3 w porywach do 4 i znacznie gorszy static. Od groma rzeczy strasznie podatnych na heavensa.
Jeśli naprawdę uważasz (tak wynika z twojej wypowiedzi), że bez hełmu, recasta, starego MoBA i drekenhofa masz teraz tak zajebiscie z bretką, no to pozwolę sobie mieć inne zdanie na ten temat.
Cytując Topowego gracza VC - zabrali popychaczkę i skończyło się rumakowanie. To niestety smutna prawda, bo armia to teraz raczej średnia krajowa. :wink:
pozdr.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Szamot
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Spawalnie Potępionych

Post autor: Szamot »

Malak pisze:7) Dwa Mortisy rekompensują nam w pewnym stopniu Drakenhofa i sprawiają, że taka gwardia znowu ma regeneracje na 5+.
to jednak sie regenka kumuluje?

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

Bojek pisze:
Malak pisze:7) Dwa Mortisy rekompensują nam w pewnym stopniu Drakenhofa i sprawiają, że taka gwardia znowu ma regeneracje na 5+.
to jednak sie regenka kumuluje?
IMO tak, maksymalnie do 4+. Jeden Ci daje regeneracje na 6+, a drugi zwiększa Ci ją o 1. Nie ma nic, że ta zasada się nie kumuluje.

@Dębek

Sorry ale Twoje argumenty w ogóle do mnie nie przemawiają. Grałem dwa razy z bretonią i dwa razy zrobiłem prawie masakre. IMO grałeś z ludźmi którzy dopiero zaczynają zabawę na 8 edycyjnym AB, tak jak i Ja, i ich rozpiski są oparte głównie na tym co mieli w 7 edycji. Potestują pare nowych rozwiązań i będzie oki. Wtedy będziesz znowu płakał jakie te Wampiry są przegięte.
Mówisz, że zombiaki to plew, a tak naprawdę ten plew bez problemu zablokuje każdy Twój oddział minimum na 2 tury. To wystarczy żeby takie Bat Swarmy zaszarżowały + jeszcze coś i masz z lekka lipę ;) Lord Klepacz to przegięcie i wchodzi w Twoje jednostki jak nóż w masło, ale tak naprawdę siła naszej armii leży w specjalach i rare'ach. Poza tym po co mi WS 10 jak nie zdasz feara ? Wszystko zależy od pomysłu i dobrego złożenia. Powiem tak, czym większy limit punktowy to tym większa siła Wampirów. Daj czas graczom na oswojenie się z nowymi jednostkami i rozwiązaniami, a Twoja opinia diametralnie się zmieni ;)
...Who dares wins...
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

@Malak
równie dobrze ty mogłes grać z graczami którzy ledwo ogarniają bretonnie :) moim zdaniem to nie jest łatwy paring dla VC

wydaje mi się, że trzeba dużo pograć z dobrymi przeciwnikami po turniejach by nauczyć się grać VC i przeciwko VC
dodatkowo granie w domku na luzaku raczej nie prowadzi do wzrostu skill'a, bo zwyczajnie nie starasz się myśleć i kombinować aż tak jakbyś mógł

i tak jak Dębek napisał, żaden oddział nie chciałby przyjąć szarży Grali z ognistymi :D żadna regenka nie pomoże składają wszystko
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Daw
Masakrator
Posty: 2467
Lokalizacja: Wars i Sawa

Post autor: Daw »

Myślę, że problem Vampirów nie tkwi na oswojeniu się z nowymi zasadami bo tutaj wystarczy zagrać jeden turniej i mieć już wszystko poukładane... do tego pare play-testów i jedziesz spokojnie coś ugrać.
Gracze Wampirków mają teraz nie lada xujową opcję pt. "potrzebuję 500 modeli w walizce bo te 200 ,które bazowo wystawiam w rozpie nie starczy".... tutaj leży problem. Nie w tym, że ludzie są nie ograni.

W jedną turę magii klocek zombie 25 urasta do 50 i spokojnie zablokuje Grali także nie ma dramatu.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

misha pisze:@Malak
równie dobrze ty mogłes grać z graczami którzy ledwo ogarniają bretonnie :) moim zdaniem to nie jest łatwy paring dla VC wydaje mi się, że trzeba dużo pograć z dobrymi przeciwnikami po turniejach by nauczyć się grać VC i przeciwko VC
dodatkowo granie w domku na luzaku raczej nie prowadzi do wzrostu skill'a, bo zwyczajnie nie starasz się myśleć i kombinować aż tak jakbyś mógł
Zgadzam się z Tobą w 100%. Poza tym nie uważam się za gracza Pro i sądze, że moi koledzy są podobnego zdania co Ja. p.s. gramy zawsze o 6 paka ;P więc sądze, że jest drobna spinka.
misha pisze:i tak jak Dębek napisał, żaden oddział nie chciałby przyjąć szarży Grali z ognistymi :D żadna regenka nie pomoże składają wszystko
Fakt, ale jestem zaskoczony, że taki oddział nic nie zrobił jak zaszarżował na Coven Throne od boku i sam się ubił ^^ Była to jedna z piękniejszych chwil w bitwie ;)
Daw pisze: Myślę, że problem Vampirów nie tkwi na oswojeniu się z nowymi zasadami bo tutaj wystarczy zagrać jeden turniej i mieć już wszystko poukładane... do tego pare play-testów i jedziesz spokojnie coś ugrać.
Gracze Wampirków mają teraz nie lada xujową opcję pt. "potrzebuję 500 modeli w walizce bo te 200 ,które bazowo wystawiam w rozpie nie starczy".... tutaj leży problem. Nie w tym, że ludzie są nie ograni.
No fakt, jest to w pewnym stopniu problem, ponieważ musisz zabrać połowę chałupy żeby pograć...
...Who dares wins...
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

Malak pisze:Fakt, ale jestem zaskoczony, że taki oddział nic nie zrobił jak zaszarżował na Coven Throne od boku i sam się ubił ^^ Była to jedna z piękniejszych chwil w bitwie
Coven ma przecież battle of wills musiał wypaść wynik (6+ różnicy w Ld) powodujący ataki Grali w siebie samych, jeśli to pierwszy rzut 'to hit' w tej turze, poza tym Ward 4+
w szarży mieli większą siłę i Grale atakowali siebie samych, gdyby nie te Ld (bo innego powodu nie widzę czemu mieliby się odbić) to byłoby mniej kolorowo
zdarza się, kostki :) co jednak nie sprawia, że Grale to pikuś
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Twoje argumenty są dopiero merytoryczne. Ja grałem raz i zrobiłem maske. Straciłem 1 unit pegazów - zupełnie przypadkowo, bo dały flee na 3 cale stojąc w bezpiecznej, wydawało się odległości od szarżującego. O czym to swiadczy? O niczym. Nie ma sensu się w ten sposób licytować.
Opieram się na prostym załozeniu. Grałem z VCtami na 7 ed booku wiecej razy niż jestem w stanie to zliczyć. Z graczami z absolutnego topu ligi miałem rózne bitwy, generalnie wychodziło remisowo. Czasem przegrywałem, czasem wygrywałem.
4 rzeczy na które nie miałem odpowiedzi zniknęły, a w to miejsce pojawiły się nowe, które jaj nie urywają.
Doszedł sypiący się od breja engine, z 5 woundami na krzyż, praktycznie nie bijący w hth, z regenką, którą można zdjąć, nie maszerujący, który boi się:
- trebów
- piorunów
- komet
- lanc
- lorda z Heroic KB
Latający krzykacz, który boi się i to nawet bardziej wyżej wymienionych.
Vargheisty, które oprócz wymienionych zagrożeń, przegrywają z dowolnym dobrze złożonym bretońskim kowbojem jak również z pegazami.
Nowe duże ghoule - które nie są w stanie przepchnąć mojego bsbka z 1+ save z rerolem, nie mówiąc o lancach.
Eteryczna jazda, która siada od byle pocisku i nie może nic zrobić kowbojom, gdyż ci mają 2+ warda na ogień.
Najlepsze jest jeszcze to, ze leczenie tych jednostek to istna makabra.

Z nowości jest mocny vampir klepacz, który wyłącza złozenia vampira maga. Jest pierwszy to blokuję magię jest drugi to nie ma na stole modelu, który sensownie nabija woundy. Brak odporności na KB też jest sporym problemem.
Leczenie jest dużo słabsze. Jak ma byc na sensownym poziomie to oznacza spam magów, to z kolei oznacza wzrost kosztów.
Nie ma opcji dostępu do całego lora, nie ma łatwego dostępu do pozostałych domen. +2 do casta, to wyrok śmierci na maga przy miscascie więc ten kij ma dwa końce. Na brete periapt niegrywalny, bo nie ma bata by przechować cokolwiek z fazy heavensa. Nie ma dwóch dodatkowych kostek. NIE MA RECASTA.
Wskrzeszenie słabsze, Popychaczka to 1% warości poprzednigo czaru, Wiatry na bretę OK, ale obiektywnie słabsze.
Nie ma chełmu, więc cory to mięso armatnie. Ghoule podrożały. Psy nie są fastem.
Dobre nietoperze, duchy - tanie odginaczki.
Corps cart - drogi
BK, GG nieporównywalnie słabsi bez hełmu, popychaczki i regeny.
Tak naprawdę ta armia straciła na wszystkich polach, poza dostępem do tanich odgimnaczek, które nie uciekają, więc traci się je bezpowrotnie.
Powiedz mi co takiego zyskałeś, względem poprzedniego booka?
Przegrywasz z kretesem na dystans więc musisz podejsć pod lance i pegazy, a to żadne armii, a wszczególności takiej co nie zwiewa, nie przychodzi łatwo.
pozdr. i do zobaczenia na turniejach :wink:
Fakt, ale jestem zaskoczony, że taki oddział nic nie zrobił jak zaszarżował na Coven Throne od boku i sam się ubił ^^ Była to jedna z piękniejszych chwil w bitwie ;)
A u mnie wbił się od boku w 13 bk z lordem, którzy walczyli z errantami i poskładał to w turę - też było fajnie. Takie cuda się zdarzają. Moja breta na szczęści często ma 10 ld więc rzut zycia na CT rzadziej się zdarza.
pozdr. raz jeszcze
Ostatnio zmieniony 6 lut 2012, o 13:49 przez Dębek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

na obronę wampirów powiem, że RZadko piszemy przez rz, a Hełm przez samo h. A tak na poważnie to troche dzielenie skóry na niedźwiedziu. Nie trzeba Szerloka Holmesa żeby zauważyć, że bez wymienionych przez Ciebie: recasta etc. straciliśmy możliwość wystawienia takich samych rozpisek jak poprzednio. Dla mnie obie opinie są przesadzone, i te które mówią, że gnieciemy (bo ktoś wklepał maske, łałałałała) albo, że leżymy bo straciliśmy wyżej wymienione.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

na obronę wampirów powiem, że RZadko piszemy przez rz, a Hełm przez samo h.
słuszna uwaga
albo, że leżymy bo straciliśmy wyżej wymienione
I w 3/3 miejscach jest prawidłowe ż =D>
tyle, że ja napisałem:
Z armii topowej VCty stały się przeciętną
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marks
Falubaz
Posty: 1492

Post autor: Marks »

zapewne tracąc nasze dawne atuty podupadliśmy na sile. Nowe wynalazki jak się zdaje nie stanowią odpowiedniej rekompensaty, jednak dajmy sobie jeszcze trochę czasu by móc się przekonać gdzie na linii OP-dobra-przeciętna powinny znaleźć się VC. Wpierw trzeba stoczyć kilkanaście konkretnych bitew z przemyślanymi rozpiskami, później przyjdzie czas na wyrokowanie.

Dodam jeszcze, że balans armijny będzie się zmieniał z każdym bookiem, bo każdy book będzie przynosił nowe modele i stratę dawnych kombinacji, jak choćby nasz banner of the burrows, drakenhoff, hełm i mieczyk z 10.
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1

Awatar użytkownika
SaperHeart
Piłkarz
Posty: 710
Lokalizacja: Adeptus Geriatricus

Post autor: SaperHeart »

@Dębek

Ciesze się, że jesteś taki Pro ;) Życzę powodzonka.

@Misha

Zdawali z LD 7, ponieważ Vampir na Cover Thronie miał -1 do Ld oraz LD 10 od Lorda, a zabrakło na stole Bretońskiego Generała, którego ubiłem, a raczej zakrzyczałem ^^ Uważam, że rzut mi się udał (z tego co pamiętam to chyba rzuciełem 5, a kolega 2). Szczerze to uważam, że CT jest teraz najlepszym wyborem dla bohatera lub generała...Lord Klepacz na CT...będe musiał spróbować tylko punktów brakuje :(.

@Markuene

W sumie masz racje. Troszeczkę się zagalopowałem z moją oceną. Trzeba Troszkę pograć i dopiero konkretne wnioski wysunąć. Jedna lub dwie bitwy nie są odzwierciedleniem potęgi żadnej z armii. Pogramy zobaczymy.
Ostatnio zmieniony 6 lut 2012, o 14:09 przez SaperHeart, łącznie zmieniany 1 raz.
...Who dares wins...
Obrazek

Zablokowany