Solider,ironhead
napiszcie cos wiecej o bitwie
VII Liga Rivendell 2400 Open
Re: VII Liga Rivendell 2400 Open
my z lajonem zagramy dopiero w przyszlym tygodniu o miano warzywnego umarlaka, ale to i tak nie bedzie mialo znaczenia dla topu
Solider,ironhead
napiszcie cos wiecej o bitwie
Solider,ironhead
napiszcie cos wiecej o bitwie
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Dokładniej w małych to 1137:1681
Ogólnie to imperium defens, vc ofens. Z ciekawszych rzeczy to:
- zdjęcie mortisa w pierwszej turze z działa
- nie padła żadna if'ka co na open rzadko się zdarza
- moja popychaczka za każdym razem dispelowana
- snajperki Solidera również wszystkie zdispelowane
- VC szły 3-4 tury zanim jakiś kombat nastąpił
- słońce przeszło raz przez strzygę, ale lookout zdany
- jedne demisie spanikowały od zniszczenia odginaczki dla oddziału strzygi w postaci Celestian Hurricanum - to w dużej mierze zaważyło na wyniku
Dzięki Solider za grę. Gra w bardzo dobrej atmosferze.
Ogólnie to imperium defens, vc ofens. Z ciekawszych rzeczy to:
- zdjęcie mortisa w pierwszej turze z działa
- nie padła żadna if'ka co na open rzadko się zdarza
- moja popychaczka za każdym razem dispelowana
- snajperki Solidera również wszystkie zdispelowane
- VC szły 3-4 tury zanim jakiś kombat nastąpił
- słońce przeszło raz przez strzygę, ale lookout zdany
- jedne demisie spanikowały od zniszczenia odginaczki dla oddziału strzygi w postaci Celestian Hurricanum - to w dużej mierze zaważyło na wyniku
Dzięki Solider za grę. Gra w bardzo dobrej atmosferze.
strzyga przeżytkiem? w żadnym razie. Armie na ofensie nie mają jej jak skontrować. Bez magii i strzelania z snajperek klapa.
Jak grałem z Ironheadem to
Mnie szachowała przez całą bitwę, ostatecznie zabiła mi 2 oddziały za 650 pkt, więc wyszła mocno na plus pod względem punktowym, to jest dobry straszak. No i nie zginie na efekcie miscasta na 1-4 jak wielu innych moich przeciwników.
Jakie znacie sposoby na strzygę w combacie? W krasnoludach chaosu podejrzewam, że nie ma co marzyć o jego pokonaniu w walce wręcz
Ja słyszałem o Chaos Lordzie z wardem 3+ i Deamon Prince
Jeszcze bym próbował Black Orkiem z mieczem inicjatywy 10, bo ma Siły 6
O ile dobrze pamiętam,
3:0 Never:Dreef
1710 małych punktów dla mnie, 805 dla Deefa,
Bardzo się cieszę, że wziąłem udział w lidze na open. Jakoś nie zauważyłem przegieć i grało się przyjemnie mimo, że miałem maga tylko na 2 poziomie
Jak grałem z Ironheadem to
Mnie szachowała przez całą bitwę, ostatecznie zabiła mi 2 oddziały za 650 pkt, więc wyszła mocno na plus pod względem punktowym, to jest dobry straszak. No i nie zginie na efekcie miscasta na 1-4 jak wielu innych moich przeciwników.
Jakie znacie sposoby na strzygę w combacie? W krasnoludach chaosu podejrzewam, że nie ma co marzyć o jego pokonaniu w walce wręcz
Ja słyszałem o Chaos Lordzie z wardem 3+ i Deamon Prince
Jeszcze bym próbował Black Orkiem z mieczem inicjatywy 10, bo ma Siły 6
O ile dobrze pamiętam,
3:0 Never:Dreef
1710 małych punktów dla mnie, 805 dla Deefa,
Bardzo się cieszę, że wziąłem udział w lidze na open. Jakoś nie zauważyłem przegieć i grało się przyjemnie mimo, że miałem maga tylko na 2 poziomie
Potem pojawił się Tauruk, no ten to rzeczywiście ma to co trzeba, gaz w nogach, postawę, może przywalić i odparować cios, umie zasuwać jak dziki! Gdyby nie ta jego francowata pięta!
Gralo sie bardzo fajnie, potwierdzamNever pisze:strzyga przeżytkiem? w żadnym razie. Armie na ofensie nie mają jej jak skontrować. Bez magii i strzelania z snajperek klapa.
Jak grałem z Ironheadem to
Mnie szachowała przez całą bitwę, ostatecznie zabiła mi 2 oddziały za 650 pkt, więc wyszła mocno na plus pod względem punktowym, to jest dobry straszak. No i nie zginie na efekcie miscasta na 1-4 jak wielu innych moich przeciwników.
Jakie znacie sposoby na strzygę w combacie? W krasnoludach chaosu podejrzewam, że nie ma co marzyć o jego pokonaniu w walce wręcz
Ja słyszałem o Chaos Lordzie z wardem 3+ i Deamon Prince
Jeszcze bym próbował Black Orkiem z mieczem inicjatywy 10, bo ma Siły 6
O ile dobrze pamiętam,
3:0 Never:Dreef
1710 małych punktów dla mnie, 805 dla Deefa,
Bardzo się cieszę, że wziąłem udział w lidze na open. Jakoś nie zauważyłem przegieć i grało się przyjemnie mimo, że miałem maga tylko na 2 poziomie
Korekta - w malych jest 905 dla mnie
(805 mielismy roznicy).3 miscasty trzy razy wynik 4 - dwie magice do piachu, assasyn i caly oddzial korsarzy ^^
A ze strzyga jeszcze PoK bardzo fajnie walczy
Widzieli takie dziwy? Ogr na tarczy, kto będzie to diabelstwo nosił....mati.pl pisze:strzygę mój król na tarczy je: z 1+ sv i obniżaniem siły do 5, reroll save, immune to kb i poison plus podwyższenie siły x 2 przeciw To 5+
Dwa nieduże nosorożceMisio pisze:Widzieli takie dziwy? Ogr na tarczy, kto będzie to diabelstwo nosił....mati.pl pisze:strzygę mój król na tarczy je: z 1+ sv i obniżaniem siły do 5, reroll save, immune to kb i poison plus podwyższenie siły x 2 przeciw To 5+
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
Z ciekawszych rzeczy:stithu pisze:A po przeliczeniu dokładnym to Stithu -Adamyetz 4-0 (2775 - 105)Adamyetz pisze:Stithu - Adamyetz 4-0 (2500-500 orientacyjnie)
Szkielety z dzidami długo trzymają się na stole.
Jeden oddział fartem wygrał combat z 3 Ogrami i 5 Chaos Knightami, Ogry i Knightci nie zdaja testu na ucieczke pimo BSB. Szkielety doganiaja Chaos Knightow rozgramiajac je i wpadaja w oddział Chaos Warriorów z halabardami.
2 oddział Szkieli z dzidami robi rajd po stole za Maraudersami na koniach doganiając je (rzut 2x6)
Sniperki z Death Magic wykańczaja Maga-Generała Chaosu juz w 2 turze.
Manfred zjada Wolfrika
Chaosowy Gore Chariot trzyma sie dzielnie combatu 3 tury.
Black Knightci w ostatniej turze robia wjazd z 2 rankow po 8 sztuk w Chaos Warriorow wreszcie udawadniajac co potrafia
Dzieki za grę. Nowe doświadczenie.
Szczerze mówiąć, wkurza mnie to jednak. Nie żeby robiło mi to jakąkolwiek różnicę do wyniku, ale wydawało mi się, że oddział szkieletów, nekromanta i mortis kosztują w sumie 545 czy coś koło tego. Swoją drogą, jak nie pamiętasz statystyk swoich jednostek, to sprawdź, a nie zmyślaj.
A no fakt masz racje 545. Adamyetz nie wiem co nagle sie zmienilo... ale wyjaśniliśmy sobie kwestie jakie poruszasz i obopulnych zaznaczam pomyłek przy stole bitewnym. Ja sie pomylilem przy T4 Nekromanty za co przeprosilem, którego i tak zdjołeś w tej samej turze. Nie dałeś zrobić mi reforma dostawiając pełny rank przedni BK zamiast jak sie stykali rogiem odziału do Twoich Pieszych Marauderów pod koniec fazy a sam przestawiałeś swoich Konnych Marauderow 4 razy zmieniajac ich lokacje... jesteśmy mało doświadczonymi graczami i robimy czasem błędy... przynajmniej ja tak myślę o sobie mając trochę pokory.
hehe co znowu general wampirow wybuchl? nie wierze ze tak malo ptk Bartosz nagral, co sie dobrze musialo zrypac
nie wierze ze tak malo ptk Bartosz nagral, co sie dobrze musialo zrypacKlub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sławek pisze:Sławek vs Bartosz 4-0 ( 860:100 )
Dzięki za grę!
hahahahaha, czyli będę 3 lub 4
Marcin dawaj remis ze Scoutmasterem "Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
@ mati.pl
chyba Ty
co do bitwy - uznałem, że moje duże pany nie mają szansy wejść w dobry kombat, mając po drodze dwa orły, dwa fasty, klocek feniksów, no i poligon z 30 pestek (dziesięć płonących) i trzech bolców. z uwagi na słońce nie chciałem iść otwartym terenem - bo ono najpierw przechodzi po 6 cryptach z przodu, a potem po 48 szkielach z kadrą, która musi iść niedaleko. więc skitrałem się w Steadfast Sanctum:) w jednym domku szkiele, w drugim duże pany.
przeżyli.
co do zrypania: broniące flankę małe ghule mocno słonko oblały (zamiast połowy, 80% padło). potem z 5 ataków (bez szarży) kawa wbiła 4 rany, żadne leczenie nie weszło i się sypnęli. niespodziewana szarża w baśkę... druga Baśka i 2 necrosów rzucili 6 na transmutację. trzecią baśkę straciłem głupio, bo zapomniałem, że Teclis wziął flaming sword of ruin, i dostała z bolca.
z sukcesów: mi udało się zakrzyczeć dwa orzeły
z 4-5 snajperek w bolce wbiłem chyba jedną ranę.
taka to bitwa była. w sumie gdybym grał jeszcze raz, odpuściłbym kilka prób snajpowania Teclisa na rzecz bolców, pamiętał o flaming swordzie i lepiej zdawał I na ghulach i lepiej rzucał na leczenie. no i basie do zombich. dzięki za grę, pzdr!
chyba Ty
co do bitwy - uznałem, że moje duże pany nie mają szansy wejść w dobry kombat, mając po drodze dwa orły, dwa fasty, klocek feniksów, no i poligon z 30 pestek (dziesięć płonących) i trzech bolców. z uwagi na słońce nie chciałem iść otwartym terenem - bo ono najpierw przechodzi po 6 cryptach z przodu, a potem po 48 szkielach z kadrą, która musi iść niedaleko. więc skitrałem się w Steadfast Sanctum:) w jednym domku szkiele, w drugim duże pany.
przeżyli.
co do zrypania: broniące flankę małe ghule mocno słonko oblały (zamiast połowy, 80% padło). potem z 5 ataków (bez szarży) kawa wbiła 4 rany, żadne leczenie nie weszło i się sypnęli. niespodziewana szarża w baśkę... druga Baśka i 2 necrosów rzucili 6 na transmutację. trzecią baśkę straciłem głupio, bo zapomniałem, że Teclis wziął flaming sword of ruin, i dostała z bolca.
z sukcesów: mi udało się zakrzyczeć dwa orzeły
z 4-5 snajperek w bolce wbiłem chyba jedną ranę. taka to bitwa była. w sumie gdybym grał jeszcze raz, odpuściłbym kilka prób snajpowania Teclisa na rzecz bolców, pamiętał o flaming swordzie i lepiej zdawał I na ghulach i lepiej rzucał na leczenie. no i basie do zombich. dzięki za grę, pzdr!