Jak ugryźć nowe VC??
Moderator: #helion#
Niekoniecznie Saint jest coś o czym zapomniałeś a super pasowałoby do tego zestawu a mianowicie Kislev Gryphon Legion ..bodajże przy szarzy wzbudzają fear wiec idealnie wchodzą w VC jak nuż w masło....dodatkowo ładnie wygląda taki korpus posiłkowy ...gdybym nie przeginał z niepotrzebnymi zakupami już dawno bym sobie ich sprawił
_________________
Po pierwsze nie mam modeli a nie zamierzam tracić pkt za hobbystykę a u nas na nią jest naprawdę za duży naciskWilqu pisze:Niekoniecznie Saint jest coś o czym zapomniałeś a super pasowałoby do tego zestawu a mianowicie Kislev Gryphon Legion ..bodajże przy szarzy wzbudzają fear wiec idealnie wchodzą w VC jak nuż w masło....dodatkowo ładnie wygląda taki korpus posiłkowy ...gdybym nie przeginał z niepotrzebnymi zakupami już dawno bym sobie ich sprawił Wink
Po drugie wzbudzają panikę "jak przy szarży od boku" czyli w 7 edycji nie wzbudzają paniki.
Po trzecie mógłbym dać tam jakieś ogry ale patrz punkt 1.
Po czwarte nie gram na RoRie.
Po piąte kupiłem i pomalowałem sobie drugiego Steam Tanka i zamierzałem zobaczyć jak tym się gra.
Po szóste to był turniej więc nie ustawiałem się pod żadną armie, chciałem mieć szybki ofens.
Przestaliście mnie już lubić bo zagrałem na dwóch Steam Tankach ?
PS: Wilqu z szarżą i wzbudzaniem strachu podczas niej nie denerwuj mnie Patrz Demonslayer banner w FAQu.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Ja uważam , że Sa!nt dobrze zrobił , ze zagrał na dwóch tankach . Chciał wypróbować je , ma figsy . A to , że komuś się to nie podoba to jego sprawa , nie?? W ogóle nie rozumiem ludzi którzy wiecznie marudza : a to jest pg , a to jest pg . Każdy gra jak chce . A zresztą 2 tanki mogą ładnie współpracować z innymi oddziałami Empire . My mamy tanka , WE mają enta , elfy mają smoki krasie mają organki i nie można im mówić żeby nie wystawiali ich . Tank jest klimatyczny i powinien być co jakis czas w rozpisce . Musi być jednostka która budzi terror nie tylko we wrogich oddziałach ale także w naszym przeciwniku (czyt.człowiek:P)
A propo klimaciarzy : czy wy chcecie wiecznie pokazywać armię ludzi jako słabych 3 tafowych ludzkiów z mieczykami ? bo na to wychodzi . Jeżeli tak strasznie chcecie piechote i marudzicie jak ktoś wystawia tanka , altara , to może czas zmienić armię ? W ogóle proponuje założyć temat np: Klimatowe Empire . I tam każdy klimaciarz będzie mógł wypisywać rozpiski , sugestie . A nie wiecznie marudzić na innych jacy to oni maja pg rozpiski . Empire ma być najlepsze , najmocniejsze . Bo my jako jedyni walczymy ze złem . Z skavenami , orkami , chaosem , ogrami , wampirami itp. I IMO musimy miec mocne jednostki które pomogą nam w oczyszczaniu EMPIRE ku chwale Sigmara (no i Urlyka )
A propo klimaciarzy : czy wy chcecie wiecznie pokazywać armię ludzi jako słabych 3 tafowych ludzkiów z mieczykami ? bo na to wychodzi . Jeżeli tak strasznie chcecie piechote i marudzicie jak ktoś wystawia tanka , altara , to może czas zmienić armię ? W ogóle proponuje założyć temat np: Klimatowe Empire . I tam każdy klimaciarz będzie mógł wypisywać rozpiski , sugestie . A nie wiecznie marudzić na innych jacy to oni maja pg rozpiski . Empire ma być najlepsze , najmocniejsze . Bo my jako jedyni walczymy ze złem . Z skavenami , orkami , chaosem , ogrami , wampirami itp. I IMO musimy miec mocne jednostki które pomogą nam w oczyszczaniu EMPIRE ku chwale Sigmara (no i Urlyka )
A ten znów się bulwersuje.... i nadinterpretuje....
Herezja!! Piechota imperialna słaba?!?! Jutro na turnieju par wystawiam ponad 60ciu mieczników... nie mówiąc o innej piechocie, której będzie multum... (żadnego greata, 5ciu flagsów)
Herezja!! Piechota imperialna słaba?!?! Jutro na turnieju par wystawiam ponad 60ciu mieczników... nie mówiąc o innej piechocie, której będzie multum... (żadnego greata, 5ciu flagsów)
Ja się nie bulwersuję tylko stwierdzam fakt , że zawsze ludzie mają coś do powiedzenia co jest klimaciarskie a co nie
A piechote , moim zdaniem jest słaba ale nie możesz miec do mnie o to pretensji bo ja ostatnio jeszcze grałem ogrami gdzie byk ma 4 tafa 4 siły więc na razie jakoś nie podpasowuje mi imperium na piechocie . Ale uczę się grac na niej ;D
P . S a gdzie masz ten turniej ??
A piechote , moim zdaniem jest słaba ale nie możesz miec do mnie o to pretensji bo ja ostatnio jeszcze grałem ogrami gdzie byk ma 4 tafa 4 siły więc na razie jakoś nie podpasowuje mi imperium na piechocie . Ale uczę się grac na niej ;D
P . S a gdzie masz ten turniej ??
No widzę,że też wrocławianin W Ogrynie...
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
A ja rozumiem... też nie lubie jak ide na turniej i 99% to rozpiski według "jedynie słusznego" schematu, przez niektórych zwane własnie PG. To jakoś zabija przyjemnośc z gry bo ciągle grasz z tym samym... rozpiska ta sama tylko gracz inny... dno..._SkaVen_ pisze: W ogóle nie rozumiem ludzi którzy wiecznie marudza : a to jest pg , a to jest pg .
taaa... 4 katapulty też ładnie współpracują z 2 organkami i 30 thundami...Każdy gra jak chce . A zresztą 2 tanki mogą ładnie współpracować z innymi oddziałami Empire .
ha! to się uśmiałem.. no rzeczywiście świetne zestawienie...My mamy tanka , WE mają enta , elfy mają smoki krasie mają organki
Zgadzam się, jest klimatyczny... ale halabardnicy są jeszcze bardziej klimatyczni i jakoś ich nie widuje na stołach... poza tym jak sam napisałeś gdyby pojawiał sie raz na jakis czas to ok, ale on sie pojawia zawsze... ide na turniej i wiem że imperium będzie miało ST... albo dwa...Tank jest klimatyczny i powinien być co jakis czas w rozpisce .
a może jak ktoś chce sie bawic czołgami to powinien zmienic gre... WH40K bardziej bedzie mu pasowało... tam więcej takich zabawek jest...A propo klimaciarzy : czy wy chcecie wiecznie pokazywać armię ludzi jako słabych 3 tafowych ludzkiów z mieczykami ? bo na to wychodzi . Jeżeli tak strasznie chcecie piechote i marudzicie jak ktoś wystawia tanka , altara , to może czas zmienić armię ?
Hahaha! teraz to się uśmiałemEmpire ma być najlepsze , najmocniejsze . Bo my jako jedyni walczymy ze złem . Z skavenami , orkami , chaosem , ogrami , wampirami itp. I IMO musimy miec mocne jednostki które pomogą nam w oczyszczaniu EMPIRE ku chwale Sigmara (no i Urlyka )
imperium jest zepsute, pełne zdrady, zła, spisków itp... nie różni sie wiele od skavenów... imperialiści po prostu walcza o swoje ziemie (lub by zdobyc nowe)... nie ma w tym żadnych szczytnych idei... raczej zwykła samoobrona...
jesli już to krasnoludy mogą pretendowac do tytułu "dobrej rasy WFB"... są przynajmniej honorowe, najwazniejsze jest dla nich dobro ich rasy i królestwa a nie to ile złota wpadnie do sakiewki...
ok... koniec Offtopa... po prostu wypowiedz SkaVena mnie rozbawiła, sorrka
Ok, ważne dobro rasy ale nie mów Rakso że dla krasnala to ile mu wpadnie złota do sakiewki jest nieważne Rasa znana z wyjątkowego apetetu na bogactwa, Pozatym masz racjęRakso_The_Slayer pisze:
jesli już to krasnoludy mogą pretendowac do tytułu "dobrej rasy WFB"... są przynajmniej honorowe, najwazniejsze jest dla nich dobro ich rasy i królestwa a nie to ile złota wpadnie do sakiewki...
Co do "klimatu",co kto lubi ale czołg w bitiwe(małej potyczce1500pkt jakby nie patrzeć to nie batalia gdzie te maszyny są naprawdę potrzebne. ) których jest dużo i wszędzie pojawiają się czołgi to coś nie tak.niestety na turnieju tylko shematy utarte wystepują, rzadko trafi się coś orginalnego, ale zawsze można grać na chacie czym się chce(ja np.dzisiaj zastosowałem 21 spermanów z bardzo dobrym skutkiem, bez żadnej maszyny i gra była przednia )
Rakso: Imperium i podboje? Hahaha... Imperium broni swoich ziem, a nazwę odziedziczyło od sposobu w jaki powstało. Zepsucie istnieje wszędzie, nawet wśród krasnoludów, które jakby nie było mają obsesję na punkcie bogactwa, a na działanie chaosu też nie są odporne. Imperialiści walczą swój dom, rodziny, w imię Imperium, a religia Sigmara nakazuje im walczyć z Chaosem, by ratować świat. Jakby byli czysto dobrzy, idealni, byliby nudni i patetyczni... krasnoludy także by takie były.
Z resztą wypowiedzi się zgadzam i ładnie podpisuję
Z resztą wypowiedzi się zgadzam i ładnie podpisuję
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
tak, krasnoludy są żądne złota i bogactw... ale nadal przekladają swój honor nad całe złoto Starego Świata... nie znajdziesz krasnoluda, który za garśc złota (nawet skrzynie) będzie chciał zamordowac Wielkiego Króla...
imperialisci nie podbijają bo nie maja za bardzo co podbijac... próbowali i im nie wyszło wiec teraz skupiaja sie na obronie bo tylko to im zostało.
i zgadzam się Blaesus... to, że w WFB nie ma "czysto dobrej" armii nadaje tej grze klimacik i sprawia że nie ma armii nudnych i czystych do obrzydzenia... Chaos... it marks us all...
imperialisci nie podbijają bo nie maja za bardzo co podbijac... próbowali i im nie wyszło wiec teraz skupiaja sie na obronie bo tylko to im zostało.
i zgadzam się Blaesus... to, że w WFB nie ma "czysto dobrej" armii nadaje tej grze klimacik i sprawia że nie ma armii nudnych i czystych do obrzydzenia... Chaos... it marks us all...
Tak jak panowie piszecie, nie ma czystej armii... Imperialiści, jako ludzie - zepsuci, rządni władzy, krasnoludy - chciwe, wiecznie zacietrzewione, stawiające tradycję ponad moralność, elfy - władza, władza, traktują wszystkich protekcjonalnie...
Ale wróćmy do tematu... dzisiaj na turnieju par (moje imperium + krasy kumpla) udało się mojemu arcylektorowi dorwać wampirzego lorda na zombie dragonie... A to że klocek krasków wspomagał, to tylko przyspieszyło śmierć wampira... pikne to było, oj pikne
Ale wróćmy do tematu... dzisiaj na turnieju par (moje imperium + krasy kumpla) udało się mojemu arcylektorowi dorwać wampirzego lorda na zombie dragonie... A to że klocek krasków wspomagał, to tylko przyspieszyło śmierć wampira... pikne to było, oj pikne
Ja za to na wczorajszej bitwie miałem bardzo fajną sytuację. Priest z icon of magnus, armour of meteoric iron i GW rzuca unbreakable na swój oddział 26 swordów i z okrzykiem rusza naprzód na jakieś 20 szkieli z wampirem z blood drinkerem. Obok GG z wight kingiem, po drugiej stronie ghoule z nekrosem. Detka 10 milicji dzielnie rzuca się na trupożerców i zmiata pierwszy szereg (!). W swojej turze kolega szarżuje GG na flankę moich swordów, próbuje dispelować unbreaka, nie wychodzi mu to Szkielety jakoś się trzymają, w następnej turze pojedynek syna Sigmara z wąpierzem - wampir nie miał żadnego (!) armora, dlatego spadł od potężnych ciosów młota kapłana. No i z prawie pewnej przegranej ugrałem masakrę
Za Sigmara!
Za Sigmara!
Ja grając ostatnio z vampierzami wystawiłem 21 spearmanów z priestem z Ikoną - bili się z 30 zombi pośrodku i po bokach 2x 20 ghuli z jednym gołym vampirkiem i drugim pancernym. Efekt taki że póki mogłem nabijać woundy na zombiakach wygrywałem aż zombi się skończyli i musiałem zwiewać, ale zabiłem vampirka zwykłymi spearami , biliśmy się tak 4 pełne tury
No ale łatwo nie jest z vampierzami a varghulf jest straszny
No ale łatwo nie jest z vampierzami a varghulf jest straszny