człowiek sie usamodzielnił na nowym lokum więc można wreszcie wrócić do figurek:)
udało mi się również zrobić stół do gry w swoim szczurzym klimacie oraz parę terenów do niego tylko mi fotki nie wyszły to będzie kiedyśtam:D do zdjęć czeka również zrobiony z pół roku temu zamek przejęty przez szczury;]
ale jako że szczurki wyszły to trzeba parę konwersji zrobić żeby dało się wszystkim pograć:P w drodze do mnie jest też furmanka szczurza;]
abominacja:
oraz warlord na palaquinie;] kupa cięcia i dopasowywania, nie podejrzewałem że tyle to zajmie ale z rezultatu jestem całkiem zadowolony.
i coś na koniec, zrobiłem użytek ze zbyt dużej ilości warpfirerów, mała konwersja:P z drugiego obsługanta będzie mortar:P
Hmm, Abominacja kojarzy mi się Nurglem.
Mógłbyś dodać jakieś skaveńskie detale. Może jakieś szczury spojone bokami z korpusem tego robala, jakieś kółka albo korpus szczurogra (albo giganta, bo szczurogra mógłby być za mały, ale może dwa takie zrośnięte bokami dały by radę) nad tą paszczą.
"Warlord na palaquinie" świetny, zarówno pomysł jak i wykonanie. Wielkie . Szczególnie że to dłubanie w metalu
A ta machina na koniec to ma być wg PL Army Booka "Oprawca" z klanu Skryre? Pomysł fajny, choć patrząc na to jak zrobiłeś "warlorda na palaquinie" uznaję to za pójście na łatwiznę
Warlord bardzo bardzo fajny!!!, ale abominacja to porażka, nie ze względu na wykonanie, zrobiona super, pozazdrościć umiejętności, ale kompletnie nie przypomina to abominacji z opisów w podręczniku.
to zależy od gustu, mi się nie podoba.
do jaskiniowych szczurów taki ujarzmiony (karmiony:P) robal w sam raz;] ale macie rację, dorzucę mu chyba swarma wyłażącego z boku;] z tabelką rezurekcji będzie grało. z tułowiami RO próbowałem, niestety beznadziejnie wyglądało:) nie chciałem żeby to przypominało abominacji podręcznikowej która jest moim zdaniem totalną porażką, wymagającą wlania opakowania kropelki do pudełka ze szczurzymi bitsami:/
jeszcze w robocie jest warlord na ratogrze, koncepcja i bitsy są, teraz posklejać to jeszcze.. ale póki co mam ochotę na malowanie, co za dużo rzeźbienia to niezdrowo:P
ps. miałem wizję wepon teama jako cos podobnego do archiwalnego chaosdwarfickiego whirlwinda. ale po takiej robocie z warlordem i abominacją gdzieś już trzeba było czasu oszczędzić:P
ale dostanie jeszcze jakiś plecak żeby mu rura z dawnego flamera nie wisiała.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2009, o 12:44 przez vocal, łącznie zmieniany 1 raz.
Szacunek vocal. Miales zajebiste konwersje zawsze i widze ze nie spuszczasz z tonu :) Wedlug mnie Abominacja w klimacie Diuny wyjebka. Sam nad czyms podonym myslalem, ale nie umialem dobrac szczurzego elementu. Bedzie tylko problem z podstawka obawiam sie - 50x50..
Wykonanie Warlorda pro i bardzo ladne bitzy dobrane <ok>
abominacja jest wystarczająco wielka, jak skonczę to poleci fotka w kontekście z regimentami:)
podstawka to kwestia dogrania z przeciwnikiem, grunt to wygląd armii, nie?;)
swarmik wyłażący z boku zrobiony, dodaje szczurzowatości:D
masakra z tym warlordem jeszcze będzie, pomaluję to w kawałkach bo inaczej nihuhu, potem sklejenie w kupę, doklejenie GS gdzie trzeba i domalowanie:/ nie wiem też jak będzie wyglądał transport tego, zajmie chyba tyle miejsca co stary dzwon:P
od nurgla do mouldera czy pestilensa bardzo niedaleko więc skojarzenia sa poprawne;]
do tego tak jak wcześniej pisałem - bestyjka miała pasować do schematu i klimatu armii. jakby to była armia pustynna to by było coś skorpionowatego czy słoniowego, jak skryrowa to by było mechaniczne... jest że jest jaskiniowa to jest jakie jest;)
choć może poganiacz z batem na podstawce by dużo dał (stary poganiacz, z batem nad głową)?